Skocz do zawartości

Nietuzinkowe sposoby na przeziębienie i grypę


TheFlorator

Rekomendowane odpowiedzi

A tak poważnie, to przez lata przeziębień testowałem szokowe dawki witaminy C, zioła, syropy, wodę utlenioną, inhalacje z soku z cytryny i masę innych dziwactw i suplementów. Nic nie zadziałało, swoje musiałem odcierpieć.

 

Ale dlaczego mam kilka razy dziennie ślinotok? Okropne to jest. Chyba nie mam wścieklizny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sposób sprawdzony: impreza z alkoholem, sen na ławeczce na przystanku w oczekiwaniu na autobus nocny gdy na dworze temp ok +5 C. Powrót autobusem dziennym. Pobyt w łózku przez następny dzień.

 

Efekty uboczne - drgawki przez pół następnego dnia, wyziębienie organizmu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako guru naturoterapii

a) gorąca kąpiel z dodatkiem sody oczyszczonej - leżymy 30min minimum
b ) to samo tyle że zamiast sody można dodać olejki eteryczne - Ja dodaje goździki

c ) pół szklanki wody letniej + strumień wody utlenionej / płukać 3x dziennie / można dodać płyn lugola kilka kropel

d ) co 30min kwas askorbinowy aż do nasycenia / wystąpi biegunka zmiejszamy dawkę by biegunka ustąpiła -

e ) na przeczyszczenie zatkanych dróg oddechowych do wrzątku dodaje Amol i pijąc wdycham opary

f ) dużo czosnku

g ) Olejek z Oregano

h ) na zatkane zatoki do soli fizjologicznej dodać krople wody utlenionej i jedną ampułkę w jeden otwór i druga ampułka w drugi otwór nosa

i ) kieliszek czystej z pieprzem i trochę fety

j ) pokroić cebule w pół księżyce i włożyć do skarpet założonych na stopy na noc - na drugi dzień nie powinno być kataru

k ) smarować plecy gęsim smalcem lub amolem
l ) kieliszek srebra koloidalnego co godzinę
Wszystkie rady działają w zależności od siły naszego układu odpornościowego, u mnie trwa to max 2dni, jeśli wystąpi gorączka to zrobić wszystko by temp wzrosła i od razu do łóżka, no najlepiej poprosić jakąś koleżankę by nam podawała te specyfiki w stroju kąpielowym ;).

Edytowane przez Byłybiałyrycerz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od 3 lat w okresie zimowym regularnie przekraczam zdrowa dawkę witaminy C. Biorę tą rozpuszczalna 1000 mikrogramów (chyba) co 2 dzień. Tak przez 2 - 3 miesiące. I odpukać jakoś się trzymam chociaż choroby się zdażają ale jest duuużo lepiej niż kiedyś. Poza tym staram sie kontrolować stres.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Stulejman Wspaniały napisał:

A tak poważnie, to przez lata przeziębień testowałem szokowe dawki witaminy C, Niestety ale Cię zmartwię witamina C nie podlega hiperwitaminozie, czyli niem dawki "szokowej"

 

Ale dlaczego mam kilka razy dziennie ślinotok? Okropne to jest. Chyba nie mam wścieklizny? Proste!. Od flegaminy . Stosuje się ją do godziny 16 . Jej głównym zadaniem jest ślinotok w którym zabierane są "syfy" z układu oddechowego.

"Kwas askorbinowy nie jest toksyczny, ale przyjmowany w nadmiarze (dawki powyżej 2 g na dobę) może wywoływać dolegliwości żołądka, nudności, biegunkę, wymioty, wysypkę skórną, obniżać odporność po radykalnym zmniejszeniu dawki. Zazwyczaj jednak jego nadmiar wydalany jest z organizmu wraz z moczem."

Edytowane przez Tornado
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tornado widzisz w przeciwieństwie do większości ludzi jak i artykułów Ja na sobie eksperymentuje i sprawdzam te bzdury medyczne, wiesz do jakiej dawki kwasu askorbinowego doszedłem ? do 250gram ! nie mg tylko gram na dobę, i co ciekawsze ogromny stan zapalny ustąpił ;) . Niestety większość lekarzy mogłaby uczyć się na moich doświadczeniach bo to co wiedza to jakieś bzdury nie wiem skąd wyssane.

@radeq cynk jest wskazany prawie dla każdego mężczyzny a głównie dla trenujących, jest w ogóle coś takiego jak przetrenowanie :D ? powiem Ci że swego czasu bo straciłem już wenę siłownia była codziennie przez 5dni w tygodniu, trening siłowy + aeroby, odpowiednie suplementy i nie ma czegoś takiego jak przetrenowanie, przetrenowanie to nic innego jak wystąpienie zakwaszenia w organiźmie, przysłowiowe zakwasy to nic innego jak brak tlenu w komórkach = stan zakwaszenia, wystarczy odpowiedni środek zarzucić i lecisz z koksem.

@TheFlorator przyjmuje wit C codziennie tyle że w postaci naturalnej 1g z dzikiej róży i tak już od 2lat, kwas askorbinowy w proszku trzymam na infekcje a tak to lepiej naturalną przyjmować, płacisz 80zł i starcza na 3miechy a dodajmy fakt że wit C jest to jedyna witamina której nasz organizm sam nie wytwarza, musimy ją suplementować więc nie oszczędzam na niej.

Edytowane przez Byłybiałyrycerz
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, radeq napisał:

A testował ktoś ciągłą suplementację cynkiem? od ponad miesiąca biorę i ani razy nie miałem objawów przeziębienia, a ostro cisnę z treningami więc wcześniej przy przetrenowaniu pojawiały się. 

Cynk w dużej dawce działa regeneracyjnie na skórę

Ja byłem uczony jeszcze przez babcię, że jak mam gorączkę powinienem moczyć stopy w bardzo gorącej wodzie z solą, nalanej do wanienki czy nawet wiadra. Ale woda ma być konkretnie dogrzana, i na czas moczenia mieć pod ręką czajnik z wrzątkiem aby co rusz dolewać aby temperatura wody nie spadła, tylko cały czas wysoka pozostała.
Suplementacja Wit D3+K2. D3 aby było nawet 30 000 Ui dziennie na czas choroby. Powinno być odczuwalne lepsze samopoczucie.
Spać. To podczas snu regenerujemy się jak i zdrowiejemy. Dlatego warto położyć się wcześniej na te kilka dni walki z chorobą grypopodobną.

Edytowane przez Dx51
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, radeq napisał:

A testował ktoś ciągłą suplementację cynkiem? od ponad miesiąca biorę i ani razy nie miałem objawów przeziębienia, a ostro cisnę z treningami więc wcześniej przy przetrenowaniu pojawiały się. 

Dokup selen, bo bedzie się lepiej wchłaniał. Biorę obecnie 50mg Swansona i oddzielnie selen. 

 

@Byłybiałyrycerz

Olejek z oregano bardziej na grzyby i raczej na chorobę nie zadziała. W dodatku trzeba na niego uważać, bo może poparzyć żołądek. 

Edytowane przez Qaikwow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Byłybiałyrycerz napisał:

jest w ogóle coś takiego jak przetrenowanie :D ? powiem Ci że swego czasu bo straciłem już wenę siłownia była codziennie przez 5dni w tygodniu, trening siłowy + aeroby, odpowiednie suplementy i nie ma czegoś takiego jak przetrenowanie, przetrenowanie to nic innego jak wystąpienie zakwaszenia w organiźmie, przysłowiowe zakwasy to nic innego jak brak tlenu w komórkach = stan zakwaszenia, wystarczy odpowiedni środek zarzucić i lecisz z koksem.

To chyba się opierdalałeś ;)

 

U mnie przy 16-18h treningów w tygodniu przy końcu tygodnia na dzień przed dniem wolnym już fatalnie się czułem i raczej z zakwaszeniem nie miało to nic wspólnego bo zakwaszenie to kwestia kilku minut i po kłopocie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ByłybiałyrycerzWidzisz w przeciwieństwie do większości ....... wypowiadam się tylko w dziedzinach gdzie mam choć blade pojęcie w temacie poparte więcej niż "wiki.....ą". 

250 gram/ sram  czy bam bam nie oznacza absolutnie górnej granicy przyswajalności danego układu na implementacje.

Biorąc pod uwagę ogólną wiedzę z chemii, witaminy to związki chemiczne, które mają działanie ściśle określone w danych warunkach.

Ilość reakcji chemicznych w jednym układzie jest ściśle określona na jednostkę czasu.

 

Zatem gdybanie ile jest maks, obrazuje zwykły brak elementarnej wiedzy z chemii/biochemii.

Językiem ulicznym: w danym momencie  nadmiar witaminy C jest wyszczany z organizmu ludzkiego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.