Skocz do zawartości

Dalszy Kierunek


Zupa15

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie! :) 

 

Ostatnio mam rozterki pod jaką branże jaką mam studiować zastanawiam się m.in nad: 

 

-Administracja 

-Socjologia (z rozwojem lokalnym/Ludologią) 

-Sport 

-Wychowanie Fizyczne 

-Studia związane z Public Relations 

 

Oraz praca Kierowcy Ciężarówki C+E 

 

 

Możecie mi doradzić pod jaki kierunek mi się opłaca iść? chodzi o cele zarobkowe oraz możliwości rozwoju :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Zupa15 napisał:

-Administracja 

-Socjologia (z rozwojem lokalnym/Ludologią) 

-Sport 

-Wychowanie Fizyczne 

-Studia związane z Public Relations 

 

Oraz praca Kierowcy Ciężarówki C+E 

 

 

 

Ja z tego co podajesz nie wybrał bym niczego

 

3 godziny temu, Zupa15 napisał:

Możecie mi doradzić pod jaki kierunek mi się opłaca iść? chodzi o cele zarobkowe oraz możliwości rozwoju :) 

 Jeżeli chodzi o cele zarobkowe i możliwość rozwoju to nie wiem czy się nie zawiedziesz.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, GurneyHalleck napisał:

Chłopie, masz rozrzut zainteresowań jak ruska katiusza, albo jesteś wszechstronnie uzdolniony. Jedno z dwóch ...

Powiem ci że.. Obydwa :) 

 

54 minuty temu, Mocny Wilk napisał:

Ja z tego co podajesz nie wybrał bym niczego

 

 Jeżeli chodzi o cele zarobkowe i możliwość rozwoju to nie wiem czy się nie zawiedziesz.

Masz może jakieś propozycje? :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Zupa15 napisał:

-Wychowanie Fizyczne 

 

5 godzin temu, Zupa15 napisał:

Oraz praca Kierowcy Ciężarówki C+E 

 

Te dwa brzmią najsensowniej, bo jako w miarę uniwersalne kierunki, po których dałoby się pracować za granicą. Po takiej socjologii, jeszcze na dokładkę lokalnej, to jesteś chłopie uziemiony w kraju wieczyście.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Zupa15 napisał:

 

Masz może jakieś propozycje? :)  

Z tego co podałeś kierowca C+E ma jedynie sens.

 

Nie wiem w czym jesteś dobry ani jakie masz doświadczenie zawodowe. 

Od siebie polecam wszelkie zawody inżynierskie, techniczne lub robotę jako fachura np. mechanik samochodowy, elektryk, budowlaniec itp. 

 

Tak w ogóle to jeżeli nie wiesz co studiować to chyba nie najlepszy objaw co? Czy na pewno chcesz robić jakieś studia zamiast uczyć się konkretnej roboty i robić na tym hajs?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Zupa15 napisał:

Witajcie! :) 

 

Ostatnio mam rozterki pod jaką branże jaką mam studiować zastanawiam się m.in nad: 

 

-Administracja 

To nie robi szału jeśli chodzi o zarobki, studia o wszystkim i o niczym. Zawodowo będziesz związny z utrzymaniem majątku firmowego, jego konserwacją, trochę floty samochodowej, coś ala Cieć w hotelu, tylko że wyższej rangi. Chyba że masz na myśli administrację Państwową, to czeka Cię zwykła szara posadka w urzedzie za psi pieniądz.

5 godzin temu, Zupa15 napisał:

-Socjologia (z rozwojem lokalnym/Ludologią) 

Nie wypowiem sie. Chyba że powołam sie na ogólne opinie, które nie są najlepsze.

5 godzin temu, Zupa15 napisał:

-Sport 

Szerokie pojęcie

5 godzin temu, Zupa15 napisał:

-Wychowanie Fizyczne 

Mam znajomych, którzy prowadzą swoje biznesy. Zajmują się prowadzeniem zajec np. z akrobatyki. Finansowo jakoś im się widzie. Robia swoje obozy, na które wyjezdzają z podopiecznymi, Praca na pewno satysfakcjonująca.

5 godzin temu, Zupa15 napisał:

-Studia związane z Public Relations 

Jeżeli chcesz zostać rzecznikiem jakiejś partii politycznej, to przyjzyj się ile gówna musza na siebie przyjąć. W przypadku firm, może jest trochę mniej stresu (zależnie od branży). Własna tego typu działalność? Chyba jest trochę tego na rynku.

5 godzin temu, Zupa15 napisał:

 

Oraz praca Kierowcy Ciężarówki C+E 

Finansowo wychodzi dobrze. Minusy, to często śpisz w cieżarówce, daleko od domu, niebezpieczeństwo spotakania "brudasów" na parkingach, którzy ograbiają ciężarówki. Duże prawdopodbieństwo narażenia na mandaty wystawiane przez ITD, niejednokrotnie idace w dziesiątki tys. zł.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawo, Medycyna, Stomatologia. Najbardziej opłaca się techniczne ale trzeba też się rozglądać które są warte uwagi. Z tego co słyszałem dla elektroników i automatyków pracy w Polsce jeszcze dużo nie ma. No i nie wierz w te statystyki studiów, że w tej uczelni 95% pracuje w zawodzie bo to bujdy. Nawet po informatyce jak ktoś się obijał to pracy nie znajdzie. Nigdzie nie jest tak kolorowo jak mówią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
14 minut temu, Ksanti napisał:

Przykłądowo takie finanse i rachunkowość. Ktoś ma doświadczenie/wiedzę w tej kwestii?

Jak chcesz pracować w biurze rachunkowym albo w banku sprzedawać ludziom konta, lokaty i kredyty, to jak najbardziej ;) 

Studia, srudia. Jeśli nie jest to informatyka, medycyna, prawo lub coś technicznego, to wg mnie szkoda czasu. No chyba,że robisz to dla siebie i dlatego, że dany kierunek mocno Cię interesuje.

Jeśli dlatego, bo uważasz, że po danym kierunku znajdziesz dobrze płatną pracę, to lepiej daj sobie spokój. Większość polskich dyplomów nie jest nawet honorowana zagranicą. 

 

Lepiej mieć fach w ręku, robić coś z pasji, wtedy o kasę nie musisz się martwić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zupa15.  Będąc młodym faktycznie nie wiadomo co chce się robić w życiu. Ja mam obecnie 38 lat. A w tym czasie: chwile studiowałem(z naciskiem na studiowanie). Pracowałem jako: ochroniarz, na taśmie, kierowca, budowlaniec, operator wózka widłowego, windykator. A swoje powołanie znalazłem w wieku 25 lat. I raczej na laurach nie spocznę bo mam jeszcze parę pomysłów w głowie. Więc może popróbuj paru rzeczy i sam zdecyduj co Ci pasuję. 

Edytowane przez Baca1980
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@giorgio

No właśnie nie bardzo mi się to widzi. Biuro rachunkowe z tego co gdzieniegdzie czytałem to nieustanne wydzwanianie, niskie zarobki i zapieprz (nie wiem czy to prawda). Natomiast sprzedawanie kredytów jest sprzeczne z moim systemem wartości (chyba nie potrafiłbym się zmusić). Jak już to prędzej widziałbym się na stanowisku analityka np. finansowego. Tylko też właśnie nie znam specyfiki tej pracy a z neta można wyczytać jak zwykle różne sprzeczne ze sobą informacje. 

 

Generalnie jestem samotnikiem więc studia widzę głównie jako możliwość poznania ludzi a przydałoby się kogoś poznać, zwłaszcza samiczki. W dodatku istnieje problem fobii społecznej, dlatego nie każdy zawód jest dla mnie. Pamiętam jak kiedyś chwilę pracowałem na telefonie to aż mną trzęsło z nerwów. Stąd wywnioskowałem, że moja praca nie może być związana z nieustannym dzwonieniem i kontaktem z ludźmi. Nie cierpię też pokazywać się publicznie i ujawniać swoich wrażliwych danych w internecie. Tak to może jakiegoś bloga bym prowadził.

 

Na techniczne to chyba już za późno aby zaczynać coś od nowa i nikt nie zaszczepił we mnie pasji do takich spraw. Prędzej IT ale tutaj widzę jedynie bycie testerem. Wiem, że jeszcze kilka lat temu brali dosłownie z ulicy, ale teraz to trzeba udawadniać nie wiadomo co przy rekrutacji a i ofert też mało. 

 

Co do samego studiowania sam już widze jaka to jest lipa. W dodatku zarówno system jak i rodzice wpajają młodym ludziom fałszywe przekonania do głowy. Mi od zawsze wpajano, że muszę być na wysokim stanowisku i "być kimś". Jednak moje problemy natury psychologicznej nie pozostawiają żadnych złudzeń, że jest to mało realne.

 

Co do celu w życiu zależy mi na spokoju, godnym zarobku i byciu szczęśliwym. Nie w głowie mi szybkie życie, rywalizacja i inne te pierdoły. Właśnie przez to nasiliły się moje problemy zdrowotne bo przez ostatnie lata miałem na to mocną napinkę. Można powiedzieć, ze u mnie w rodzinie panował taki swoisty wyścig szczurów na to kto ma lepsze wykształcenie i kto więcej zarabia. Czułem jak cała rodzina patrzy na moje potknięcia. Wywiesiłem już białą flagę i szukam teraz spełnienia. Jednak mam jeszcze chwilkę czasu na kształcenie pod względem zawodu.

 

Co do rzemieślniczej pracy to myślałem nad tym. Najbliżej byłoby mi do stolarza bo lubiębawić się drewnem. Jednak w głowie dalej mam te wpojone przekonanie, że praca na budowie itp. to gówno praca. W tej kwestii boję się patologicznego środowiska i niskich zarobków w tym kraju. Z takich innych rzeczy to myślałem jeszcze o ogrodniku, specjaliście seo, grafiku, masażyście i specjaliscie e-commerce. Póki co jeszcze błądze jak we mgle. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Ksanti napisał:

No właśnie nie bardzo mi się to widzi. Biuro rachunkowe z tego co gdzieniegdzie czytałem to nieustanne wydzwanianie, niskie zarobki i zapieprz (nie wiem czy to prawda). Natomiast sprzedawanie kredytów jest sprzeczne z moim systemem wartości (chyba nie potrafiłbym się zmusić)

To był sarkazm :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.