Skocz do zawartości

Dziewczyna sama idzie na imprezę


Rekomendowane odpowiedzi

 

- Po pierwsze. 3 dni nieobecności oraz brak kontaktu z babą, to wcale nie jest dużo. Czasami z przyczyn losowych zdarza się więcej.

- Po drugie. Tinder i badoo są portalami randkowymi z opcją szybkiego seksu, a nie portalami gdzie się gada jak "ciotki klotki".

- Po trzecie. Ten koleś musiał z nią pisać już wcześniej, pewnie inni również. Czyli harpia stale powiększa swój krąg orbiterów.

- Po czwarte. To czy ona powiesiła wielkie serce na ścianie, czy ze złości zrobiła kloca na środku pokoju nie ma znaczenia. Bo to było zachowanie mające na celu osiągnięcie zamierzonego efektu. W tym przypadku zmiękczenie misia.

- Po piąte. Gównoburze i shitt testy były, są i będą w związkach. Jeśli sobie z nimi nie radzisz, to zostań singlem.

- Po szóste. Podejrzewam, że po tej akcji, przez jakiś moment będzie spokój, a potem znowu test, czy aby na pewno nie może sobie  pozwolić na więcej?

- Po siódme. Panie, po tej całej sytuacji masz jak w banku, że jeśli podwinie Ci się noga, stracisz pracę, abo w wasz "związek" wkradnie się nuda, modliszka zacznie szukać nowego bolca.

- Po ósme i chyba najważniejsze. MIŁOŚĆ KOBIET W STOSUNKU DO MĘŻCZYZN NIE ISTNIEJE.  Jesteśmy wybierani na podstawie kilku cech i posiadanych możliwości, jako ewentualny zapładniacz i przyszły bankomat. Baby też szybciej dochodzą do siebie po rozstaniach. To nie jest przypadek. Szybciej do siebie dochodzą , bo tak naprawdę nas nie kochają.

I teraz mając tę całą wiedzę autorze zrozumiesz, że nie ma co się spinać na baby. Bo ta cała gra jest gówno warta. I wszystko w niej jest, ale nie ma najważniejszego, MIŁOŚCI. A skoro nie ma miłości, to nic nie tracisz i nigdy nic nie straciłeś. 

 

@koszykarzJeżeli chcesz mieć zdrową, nie opartą na żadnych gierkach relację, to kup sobie psa. Bo z babą nigdy tego nie doświadczysz. Zawsze będą jakieś podejrzenia, domysły, niejasności.

Uważam, że dobrze żeś Pan zrobił wyjeżdżając. Może to ją czegoś nauczy, może nie. Jeżeli nie, to masz odpowiedź z jaką gangreną miałeś do czynienia. A wtedy robisz ciach, ciach, ciach, ciach :) 

 

 

PS. Brawo za brak kontaktu.

Czasami nie mówiąc nic, mówimy więcej, niż używając setek słów. 

Edytowane przez giorgio
  • Like 10
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to że jak dziewczyna idzie na imprezę a ma chłopaka, to znaczy że impreza i ludzie z którymi tam idzie, bądź spotyka się na imprezie są ważniejsi od Ciebie, w takiej sytuacji powinno Ci dać do zrozumienia gdzie stoisz w hierarchii, u mnie jest krótka piłka, jak laska mówi że sama idzie na balety, bądź na tak zwany babski wieczór to Ty mówisz tak

 

'Słuchaj kochanie, idź sobie, ale tak się składa że do mnie wpadają kumple z rodzinnego miasta i też wychodzimy na gruby balet''

 

Graj jej kartami...:)

Edytowane przez Themota
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.02.2018 o 20:31, koszykarz napisał:

Grzeczne mówię kochanie chętnie ale dziś mam armagedon w firmie, zobaczymy się wieczorkiem i zrobimy sobie jakiś miły wieczór. Ta swoje że nigdy nie mogę się poświęcić ona się poświęca bla bla bla szantaż emocjonalny - mówię że najwcześniej przyjadę 2h później po mojej pracy o 18 odbiorę ją i gdzieś skoczymy, na moją propozycję mówi oschłym tonem: "a jak chcesz to sobie przyjeżdżaj". Oczywiście po takiej "zachęcie" nie przyjechałem.

Gdyby dama, z którą jestem w jakiejś relacji dłuższej majtnełaby mi takiego FOCh'a (nie mylić z Fachowa Obróbka Chuja) jak wyżej opisany - to nałożyłbym na nią pierwsze i ostatnie ostrzeżenie. W krótkich, żołnierskich słowach - "nie rozmawiaj ze mną w ten sposób".

Gdyby to się powtórzyło - ciepłym, słodkim, kojącym i terapeutycznym głosem poinformowałbym ją, że właśnie w tej chwili zostałem singlem. A wskutek tego, że jest to proces automatyczny - ona od tego momentu jest już singielką.

Wszelkie prośby, groźby, płacze, wrzaski i tym podobne "ubogacenie kulturowe" - zlekceważyłbym, wysłuchując ich uprzejmie z miedzianym czołem :)

 

Po co mi kobieta, ktora takie gierki ze mną prowadzi ?

Niech sobie znajdzie ochotnego brać w tym udział.

Ja za stary, za leniwy i przede wszystkim - za wygodny jestem by się w czymś podobnym babrać :)

 

Wczoraj Was pytałem w innym watku o shit-testy, teraz już dokładnie wiem o co chodzi.

Tak, rzeczywiscie, bywały takie próby ze strony kobiet w stosunku do mnie. Przecinałem je od razu, kończyłem znajomosć lub też olewałem sikiem prostym, bojowym.

Ale to bardzo dawno temu było.

Od wielu wielu lat z czymś podobnym się nie spotkałem.

Może wyczuwają, że, jak to powiedział podpity p. były prezydent Aleksander Kwasniewski - "nie z nami te numery Ziobro !"

 

Ostatnio to chyba była żona mi coś podobnego odjebała. Było to jakieś 10 lat temu. Pretensje, że nie mam dla niej czasu.

I monolog szybkim, głośnym trajkotem, jak z pistoletu automatycznego (nic tak nie cieszy jak seria z pepeszy) typu "ty ciągle pracujesz, czasu nie masz, jeżdzisz po Polsce, ja sama siedzę, tylko wyjazdy, tylko odbiory, tylko ta twoja praca swiętobliwa, dla mnie czasu nie masz, tylko wyjazdy, tylko praca...."


Skończyła. Ucichło.

 

Popatrzyłem na nią i odpowiedziałem:

 

- świątobliwa.

 

Wściekła się :). Trudno. Jej, nie moje wkurwienie :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.