Skocz do zawartości

Nigeryjski przekręt na OLX


Rekomendowane odpowiedzi

Bracia, zdaję sobie sprawę, że niewielu spośród obecnych tu ogarniętych ludzi jest podatnych na tak prymitywne oszustwo, ale chociaż temat jest dość popularny i znany, to warto ostrzec i przybliżyć go osobom, które jeszcze się z nim nie spotkały.

 

Zastanawiałem się nad odpowiednim działem i w sumie najbardziej pasujący wydał mi się ten tutaj, ale jeśli się mylę, to proszę o przeniesienie.

 

Kto sprzedaje trochę w serwisach ogłoszeniowych i aukcyjnych na pewno prędzej czy później spotka się z "ofertą zakupu" przysłaną przez jakąś osobę z dalekiego kraju, pisaną po angielsku lub kiepską polszczyzną z translatora.

 

Z czystej ciekawości, aby poznać ich schemat działania, popisałem sobie trochę z takimi "kontrahentami". Schemat wygląda najczęściej następująco:

 

 1) oszust pisze maila lub SMS, że jest zainteresowany ofertą i prosi o kontakt. Wiadomość jest najczęściej po angielsku lub niepoprawnie po polsku - pierwszy sygnał ostrzegawczy - nadawca nie pisze, jakim przedmiotem jest zainteresowany.

 

 2) Jeśli odpowiadamy, najczęściej oszust wybiera jakiś przedmiot, choć są egzemplarze tak leniwe, że od razu przechodzą do następnego punktu nie pisząc nawet, co chcą kupić. Sygnał ostrzegawczy nr 2.

 

 3) Zadaje kilka prostych pytań na temat przedmiotu - w jakim jest stanie, od kiedy go masz, dlaczego sprzedajesz, jaka jest ostateczna cena. Jakakolwiek odpowiedź nie padnie, zawsze pojawia się punkt 4.

 

 4) Dość szybko przychodzi odpowiedź, że "kupujący" akceptuje naszą cenę i zapłaci poprzez Paypal, prosi o podanie danych. Nie targuje się, akceptuje każdą, nawet najbardziej zawyżoną cenę - znak ostrzegawczy nr 3.

 

 5) Następnie przychodzi potwierdzenie, że wpłata została dokonana. Pojawia się mail niby z Paypala, że pieniądze + koszty wysyłki zostały przelane na nasze konto i teraz po naszej stronie jest kolejny ruch, którym może być jedno z poniższych:
 - w mailu jest informacja, że opłacono koszty przesyłki (np. do Stanów Zjednoczonych) w kwocie np. 1500 zł, które musimy wpłacić poprzez Western Union na podane dane agenta organizującego wysyłkę i przesłać dane tej wpłaty do oszusta, po czym pieniądze zostaną nam odblokowane na Paypal. Oszust mając wszystkie dane, odbiera kasę w dowolnym miejscu na świecie i tyle go widzimy - wariant najczęściej spotykany;
 - w mailu jest informacja, że wpłata + koszty przesyłki została dokonana, teraz po naszej stronie jest wysłanie przedmiotu na podany adres (najczęściej w jakimś egzotycznym kraju) i przesłanie skanu potwierdzenia nadania, po czym niby pieniądze zostaną odblokowane na naszym Paypalu, a oszust odbiera przesyłkę np. w Nigerii;
 - raz miałem sytuację, że pieniądze już na mnie czekają na Paypalu i ktoś miał przyjechać i odebrać przedmiot w imieniu kupującego, po czym środki zostaną oczywiście odblokowane. Ale nie wiem, jak to dalej działa, czy rzeczywiście ktoś się fizycznie pojawia i zabiera przedmiot, czy wałek jest robiony w jakiś inny sposób.

 

Mail z niby Paypala jest oczywiście fałszywy, ale podróbka jest zazwyczaj wysokiej jakości, choć zdarzały się również naprawdę nieudolne egzemplarze. Kolejnym znakiem ostrzegawczym jest tutaj adres, z którego mail został wysłany - nigdy nie będzie to domena Paypal.com.

 

Schemat jest zawsze jednakowy - obcokrajowiec jest zainteresowany szybkim zakupem, im szybciej tym lepiej, zadaje mało pytań, nie odpowiada na pytania, nie targuje się, ciągle uspokaja (don't worry, relax, everything is OK), gdy zadaje się zbyt dużo szczegółowych pytań, urywa kontakt. Czasem odnosiłem wrażenie, że piszę z jakimś automatem, często od kolejnych oszustów dostawałem kropka w kropkę identyczne wiadomości, jak od poprzednich. Jeden nawet straszył mnie FBI, jeśli mu nie zapłacę :-)

 

Generalnie niewiele ludzi daje się na to nabrać, ale podatne mogą być osoby skrajnie naiwne lub na przykład osoby starsze, mające małe obeznanie ogólnie z komputerami, internetem i technologiami lub po prostu ktoś, kto nie słyszał jeszcze o takich przekrętach. Także warto mieć na uwadze, warto też uczulić bliskich ludzi w naszym otoczeniu, którzy w naszej ocenie mogliby się dać nabrać.

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem sporo takich wiadomości gdy wystawiłem laptopa na sprzedaż. Bardzo łatwo dostrzec przekręt gdyż każdorazowo łamaną polszczyzną delikwent oczekiwał wysłania ceny na wskazany adres e-mail.. Co dla mnie jest komiczne zważywszy, że cena jest klarownie napisana w ofercie, ogólnie te ich zapytania brzmią jak pisane przez idiotę.
Zawsze takim jegomościom wysyłam wiersz Jana Brzechwy ”CHRZĄSZCZ”. Niech im się trochę czacha zagotuje.

Nigdy w jakiekolwiek dyskusje się nie wdawałem bo szkoda mi czasu na oszustów.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może moderator podepnie ten post do postu autora i będzie temat zbiorowy .

 

 

Obecnie na portalach ogłoszeniowych typu olx.pl  modą jest wystawianie przez oszustów danych przedmiotów po często zaniżonych cenach rynkowych . Ofiary do których kierowane są oferty chcą jak najszybciej to kupić nim ktoś ich uprzedzi. Ale w ogłoszeniu nie ma numeru telefonu do kontaktu ze sprzedającym ... Co teraz ?? Klient pisze oczywiście wiadomość do sprzedającego jak mogą dokończyć transakcję . Zazwyczaj w miejscowości na którą ogłoszenie zostało wystawione sprzedający nie spotykają się i odmawiają odbioru osobistego. Naiwni zgadzają się na wysyłkę. Nie mam nic przeciwko wysyłkom za pobraniem , dodatkowo możemy podkreślić że chcemy sprawdzić zawartość przesyłki . Do sedna idąc sprzedający zgadza się na wysyłkę ale wymaga wpłaty powiedzmy 300 złotych na konto ( które założone jest zazwyczaj na poczcie i można je łatwo zamknąć) . Klient wpłaca na konto i czeka na paczkę . Paczki jednak nie ma bo padł ofiarą oszustwa .

 

Takie metody są już stosowane od parunastu lat, ale i tak większość ludzi daje się na to nabrać , bo nie są świadomi co robią.

 

W ubiegłe wakacje sprzedawałem telefon, nie będę reklamował marki ale był to flagowiec. Startowałem jak zawsze od kwoty ciut wyższej ale że nie było zainteresowania to systematycznie schodziłem z ceny. Dodatkowym atutem był mało popularny kolor telefonu. Któregoś dnia zadzwonił do mnie jegomość : przywitał się, po czym dopytuje dlaczego telefonu do niego nie wysłałem , że ustaliliśmy kwotę 500 złotych ( sprzedawałem za 1000 ) , że mam jego zaliczkę którą mi wpłacił itp. Uspokoiłem go że to nie ja , bo nigdy bym się nie zgodził na taką kwotę.   Okazało się że ktoś skopiował żywcem moje zdjęcia z ogłoszenia i sprzedawał za 500 złotych. Poprosiłem ofiarę tego oszusta która do mnie zadzwoniła , żeby podesłał mi zdjęcia rozmów jeśli sądzi  że to ja mu sprzedawałem . Przysłał, zdjęcia które mu wysyłał oszust oczywiście te moje, bo nie wszystkie wstawił na ogłoszeniu. Ofiara tego oszusta wpłaciła mu połowę kwoty na konto ...  Tak dała mu się wyrolować. 

 

Jeśli coś kupujecie to na prawdę uważajcie, sprawdzajcie od kiedy użytkownik który sprzedaje ma konto na portalu, jaki jest z nim kontakt , poza tym na tego typu portalach najlepsza metoda wysyłki to tylko i wyłącznie pobranie i sprawdzanie zawartości .  Nie zgadzać się na wpłaty na rachunki bankowe. Pozdrawiam

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Numer stary jak świat, wcześniej działali  na portalu aukcyjnym, wiecie kto zakładał im konta na tym portalu? Polki które były na wczasach i ich poznały. Murzynów, najcześciej wysyłano im telefony komórkowe... Mój kolega tak wysłał jeden telefon...

 

Trzeba być czujnym!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jakie zagrożenia mogą być dla sprzedającego na Allegro?

Nie mam żadnego doświadczenia, a chcę wystawić kilka przedmiotów.

Słyszałem o jakimś cofaniu przelewów.

Jak zabezpieczyć się przed uszkodzeniem lub zepsuciem przez klienta, kuriera?

Inne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pay pal jest opcja że może wycofać wpłate, na auto rzekomy marynarz chciał mnie zrobić,

2 godziny temu, Brat Jan napisał:

Jakie zagrożenia mogą być dla sprzedającego na Allegro?

Nie mam żadnego doświadczenia, a chcę wystawić kilka przedmiotów.

Słyszałem o jakimś cofaniu przelewów.

Jak zabezpieczyć się przed uszkodzeniem lub zepsuciem przez klienta, kuriera?

Inne?

Zaliczka na kwotę kosztów przesyłki, i ew zwrotu.

Ktoś  poważny nie będzie mieć problemu,i przesyłka za pobraniem.

Ja kupuję tylko z dużych firm,od prywatnych to loteria

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.