Skocz do zawartości

Ustalmy swoje własne święta.


deleteduser45

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Przyszła mi do głowy pewna myśl. Ostatnio mieliśmy święto - tłusty czwartek (a w zasadzie słodki). Jedni traktują ten dzień bardzo wyjątkowo, kupują pączki, drudzy traktują to jak zwykły, normalny dzień.

Co myślicie o tym, aby wprowadzić tutaj w naszym towarzystwie różne święta w różne dni? Np. dzień bez słodyczy, dzień pomagania innym, mówienia komplementów osobom na którym nam zależy, dzień czytania książki. Czekam na wasze odpowiedzi :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nie przyjąć, że każdy dzień to święto? I nie ma w moim pytaniu cienia uszczypliwości. Rozejrzyj się i spójrz, jak ludzie wokół żyją od weekendu do weekendu, czy od urlopu do urlopu, wyłączając się z codzienności. Dedykowane "święta" wyznaczają interwały tęsknoty za "wolnością" i rytm "szarości", przerywany kolorowymi, jedno- bądź kilkudniowymi "nagrodami" w roku.

Największą korzyść z nagród, dyplomów, orderów czy medali, osiągają ci, którzy je wręczają. A wyróżniony cieszy się jak głupi do sera. Chrzanić święta. One są codzień. Dziś jest np. święto 11 lutego.

  • Like 6
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Niepowtarzalny Bardzo fajny pomysł. Niech to będą jakieś fajne inicjatywy. Mogę zacząć - 12 Lutego - dzień pływania. Ja sobie jutro na basenik pójdę i każdemu kto umie pływać polecam. A tym, którzy nie umieją pływać - może zapiszą się na lekcję? Widziałem ostatnio na torze obok grubego gościa, koło pięćdziesiątki, który z instruktorem się uczył pływać. Szacunek. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.