Dot. Krótka historia i opinie co do związku

[deleteduser78]

34 minuty temu, Anna napisał:

To mniej ważne czy ma kogoś na boku czy nie,

Ja, uważam,że bardzo ważne. 

Jesteś Mądrą Kobietą Anno.

Mowa o nich 

Uważam, iż związek nasz to jednak nie to - rozmawa do bólu!

Nie ma półśrodków - albo dajemy radę albo nie! 

Ale to już, wyższa jazda.

Można się pogubić.

Ale ktoś, ktoś w sam sobie jest szczerym - Prawda Zawsze Wyjdzie. Ale dla - prawdy - mówiącego, Czas nie ma Znaczenia!

 

 

 

10 minut temu, Maynard napisał:

Sam widzisz, sprowokowałeś ją do tego aby wreszcie pokazała swoją prawdziwą twarz.

I to był - długi, bo długi, ale tryb ochronny. Więc, piona dla Niego, choć nie rozumie, ale czuje. 

 

Dodam, tak młody wiek, a tyle przeżyte.......?,?.?

 

[deleteduser69]

Wspaniałe życie. Danie du** raz na miesiąc, przez 10 minut, po czym foch. Kontrola samca dzień w dzień. Raz na jakiś czas "wakacje" z ex. Tragikomedia.

[Ragnar1777]

13 godzin temu, Florence napisał:

Śmiała sie z niego i mówiła jak rzadko mu daje, że nawet czasem go troszkę rozpali, a potem nara.

 

13 godzin temu, Florence napisał:

On dość szybko z tego co wiem znalazł sobie młodszą i atrakcyjną kobietę, a ona po 30 została  sama.

I to się nazywa piękna karma! Znam z autopsji chociaż to były czasy liceum  

[pirateboy]

@Tomko, @Łabędź, @Pytonga @Król Jarosław I @Pozytywny @Kolt89  @Brat Jan @Tornado @Anna @Maynard @Nefertiti @Florence @Sitriel @Apocalypse @Lalka 

 

Chciałbym wszystkim wam podziękować (również tym których nie oznaczyłem). Dowiedziałem się od jej przyjaciółki, że z tym byłym mnie zdradzała i do teraz mają kontakt. 

Nasz związek się zakończył. Wyprowadziłem się, próbuje prowadzić nowe życie. Lepsze życie w prawdzie niż w kłamstwie. Wszystkim wam dziękuje bo gdyby nie wy, pewnie dalej tkwiłbym w tym bagnie.

[Lalka]

@pirateboyNie łam się, bądź silniejszy przez to i zawsze żyj w zgodzie ze sobą.

Acha i nie miej z nią kontaktu bo nie wykluczone, że za jakiś czas przyjdzie i będzie żałować bo coś jej z tamtym nie wyjdzie.

[Kolt89]

@pirateboy Brawo jedyna słuszna decyzja. To było do przewidzenia, że się puszczała bokiem. Wolała pojeździć na tamtym kutasie, bo miała sentyment. A Ty byłeś tylko zabezpieczeniem. Jeszcze raz brawo  i trzymaj tak dalej. Mam nadzieję, że powiedziałeś swojej ex parę mocniejszych słów na pożegnanie? No i mam nadzieję, że nie utrudniała i nie było melodramatu z jej strony

 

Pociesz się tym, że tamten koleś ją już raz zdradził i znów się ona mu znudzi i tak samą ją puści bokiem.

 

Edytowane 14 Lutego 2018 przez Kolt89

[Florence]

Współczuje, ale przynajmniej nie masz złudzeń. Okazała się gorsza niż myślałam.

Zdrada byłego nie wykluczała tego, że nadal mogła go pożądać-może nawet chciała coś sobie udowodnić?  

Na przyszłość nigdy nie wierz kobiecie, że traktuje byłego jak przyjaciela/brata. 

Do seksu z byłym wystarczy czasem impuls...

Trzymaj sie.

 

[Tomko]

11 minut temu, pirateboy napisał:

Lepsze życie w prawdzie niż w kłamstwie. 

Dokładnie tak! Powodzenia!

[Tornado]

@pirateboy Spodziewaj się jeszcze ataków po rozstaniu .

Ha ha.

Dowiedz się więcej o strefie komfortu, bo właśnie twoja pańcia ją traci.

Powodzenia.

 

[deleteduser78]

Przykro, że tak okrutnie Cię potraktowała, ale koniec końców - Wiesz i możesz spokojnie oddychać.

 

 Super decyzja. Brawo dla Ciebie i całusek (dziś chyba mogę ) na nowy początek.  

 

Nie ma za co mi dziękować, ale miło mi .  

 

[Apocalypse]

@pirateboy to dobrze, że miałeś dokąd się wyprowadzić od zaraz. Szkoda było każdego kolejnego dnia na tę znajomość.
Przykro mi, że Cię zdradzała ( @Lalka, gratuluję intuicji), ale cóż... to wszystko nie o Tobie świadczy źle.
Pewien gatunek kobiet, szeroko tu dyskutowany, nigdy nie wyjmie swego rodzaju słomu z butów. Dobra wiadomość jest taka, że nie wszystkie kobiety są takie

Pomyślności! Na pewno będzie coraz lepiej.

[Pozytywny]

To mówisz, że jej najlepsza psiapsióła Cię uświadomiła? Ach te kobiety.