RC!

[Król Jarosław I]

Witam bawił sie ktoś kiedyś? Ja od kilku miesięcy nakręcam sie żeby wrócić do zajawki z gimnazjum kiedy latało sie jakimiś elektrycznymi szajsami. Ale obiecałem sobie, że każda decyzja o kupnie zabawki musi we mnie najpierw dojrzeć przez pare miesięcy i jeśli nadal będę tego chciał to znaczy że to jest prawdziwa miłość ? ? ? zastanawiam sie nad :

 

http://www.rctrax.pl/hpi-baja-5sc-26cc-15-2-4ghz-rtr-black/7511/

 

10kg, 3KM, Silnik 0,26cm3, prędkość do 70km/h.

Prawilna spalina nie żaden tam femi-elektryk ktorym polatasz 30min i ładujesz aqu 12h....

Niedaleko mnie jest kozacki tor do ofrołdów gdzie profesjonaliści od czasu do czasu robią zloty.

 

Chyba w końcu pora założyć spodnie

 

Ps. Asfaltówki chodZą po 2k i rozwijają nawet 100km/h ale brak infrastruktury.

Edytowane 14 Lutego 2018 przez Król Jarosław I

[Ramzes]

@Król Jarosław ISzukajcie a znajdziecie

 

Edytowane 14 Lutego 2018 przez Ramzes

[Król Jarosław I]

Pacanów to raczej daleko ode mnie. Chociaż czy dla miłości istnieje taka błachostka jak odległość hehehehe 

[jaro670]

Za 5 tyś to już bym chyba wolał kupić Seiczaka 1,1 i w kjs wystartować i poczuć na własnej dupce jak to jest. Ale co kto lubi.

[CzarnyR]

 Rok temu kupiłem sobie spalinowy samochodzik RC. Skala 1:10. Petarda dałem 800zł ale w końcu mogę sobie pozwalać na takie rzeczy. W wolnej chwili sobie rozkręcę poczyszczę itp. PS. Pamiętam ból mojej ex, że jestem dzieciak  cóż ...ona odeszła a autko zostało.

[jaro670]

1 godzinę temu, CzarnyR napisał:

 Pamiętam ból mojej ex, że jestem dzieciak  cóż ...ona odeszła a autko zostało.

To jest nieciekawe, w mojej rodzinie zawsze rządziła silnie manipulująca siostra plus jej rodzinny 5 os wianuszek i zawsze byłem obśmiewany przez nich ze szwagrem i siostrzeńcem włącznie że tylko się bawię i wygłupiam w życiu zamiast być poważnym a w domyśle pomagać im a nie rozpieprzać kasę. Sami nigdzie nie byli,nic nie widzieli a 95% pary idzie w działania pokazowe. Do dziś w wielu sprawach się waham bo całą ,praktycznie całą rodzinę mam przeciwko sobie. Nie wiem tylko czemu mi czasem zależy na zdaniu tych frustratów. 

[CzarnyR]

@jaro670 Miałem podobnie aż w końcu stwierdziłem, że trzeba robić to na co ma się ochotę i mieć w dupie zdanie innych. Zdrowy egoizm. Chcę sobie kupić teraz coś do latania  i zrobię to mimo, że pewnie będzie później gadane, że zamiast żony to jeździ po parkingu albo lata jakimś gównem. Może nie ze strony kolegów a raczej rodziny. W końcu to moje życie. Ty rób to co chcesz/lubisz nie koniecznie musisz mówić co zamierzasz bądź planujesz  tak jest najlepiej. 

[Arushat]

Sam niedawno odkurzyłem swojego piździka RC Link. (wersja szczotkowa). Akumulator 2S 1,9Ah (w oryginale był Ni-Mh 1,1Ah). Kupowany jakieś 5-6 lat temu,z myślą o drifcie. Jako, że mamy zimę, pośmigałem trochę po lodzie, po śniegu, ale jednak, jak wiadomo, bez kontry to nie jest to samo. W przyszłości zamierzam wymienić tylni dyfer na metalowy i wszczepić nowy silnik i ESC, wtedy będzie można poszaleć.

 

@Król Jarosław I Przed kupnem KAŻDEGO modelu RC, szczególnie off-roadowego, sprawdź dostępność części zamiennych, bo sypią się niemiłosiernie. Wiem z doświadczenia.

 

P.S. Zna ktoś jakieś aktywne forum RC naziemnych? Szukałem, nie znalazłem.

[jaro670]

@CzarnyR wiesz to że laski tak skrzeczą to mi to lata ale miałem nadzieję że z chłopakami z rodziny uda się nawiązać fajną znajomość ,że na moim przykładzie zrozumieją że można trochę inaczej żyć ale oni śmieją się równo z laskami i to trochę kurde boli. Sory za offtop

[Red_Pill]

@jaro670 ale czym ty się przejmujesz.

Ja osobiście mam głęboko w poważaniu ? co ludzie myślą na temat mojego hobby.

Biorę sprzęt i idę latać.

 

[Król Jarosław I]

@Red_Pill dokładnie! Niech se będą "szczęśliwi" chlejąc co weekend.