Skocz do zawartości

Gdy sięgnie się dna czas na przebudzenie


Rekomendowane odpowiedzi

Każdy z nas w swoim życiu czegoś poszukuje . Co za paradoks, że czasami poszukujemy miłości a potem ,,ucieczki" od niej. Gdy poczułem coś nigdy wcześniej dla mnie nieznanego do Kobiety oszalałem ze szczęścia .Tak Ona była na tamten czas jedynym źródłem szczęścia. Wszedłem w jej świat zapominając o swoim .Za chwilę mojego już nie było. Czas dla siebie?nic z tych rzeczy .Tylko dla niej .Ona artystka z ambicjami i talentem ja zwykły gościu ,,marzyciel" .Wszystko dla jej uczucia i chęci bycia na ciągłym miłosnym Haju . Po 2 latach raju .W jej sercu pojawiła się rezerwa .Straciłem między czasie pracę. Nagle czar prysł.Potrzebowała  przy swym boku kogoś z duszą artysty.A ja stałem się koleka uczuciowym.Ból był przeogromy .Płacz i zgrzytanie zębów całe dnie.Aż sięgnąlem    emocjonalnego dna. Zacząłem poszukiwać odpowiedzi co jest prawdziwym źródłem szczęścia?Czym jest miłość i Jak to jest z tymi relacjami między ludźmi. I znalazłem odpowiedź Anthony de Mello książka ,,Przebudzenie" .To była moja biblia. Mojej oświecenie .Przejrzałem na oczy,pierwszy raz w życiu .Czytałem tak długo aż ból ustał i wróciłem do żywych. Za każdym razem uciekałem dalej i dalej wertując strony . 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.