Skocz do zawartości

Nieuczciwa wynajmująca


AdamPogadam

Rekomendowane odpowiedzi

Eh dałem się zrobić jak dziecko... Wynajmująca przywłaszczyła sobie kaucję za mieszkanie, umowa w swoim kształcie zaś nie pozwala na podjęcie skutecznych działań prawnych (wiem sprawdzałem już to). Właścicielka to loshka (celowo złośliwie) po 30 stce, złośliwa i manipulatorska (dość subtelnie, naprawdę jest w tym dobra, nawet pracuje w marketingach i takich rzeczach..), była po chorobie nowotworowej etc postanowiłem jej zaufać. Okazała się taka sama jak wszystkie... Poznałem ją trochę, bo mieszkała też pokój obok w tym czasie, to Warszawa. Szkoda mi przede wszystkim pieniędzy od ojca i jego nerwów. Znam jej facebooka. Czy ktoś wie jak chociaż jej fejsa uwalić? 

Edytowane przez AdamPogadam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz kolego, ale sam dałeś się oszukać. Ufanie kobiecie czy komukolwiek ws. finansowych na SŁOWO jest samobójstwem. 

Umowy należy czytać przed ich podpisaniem czy przed wniesieniem KAUCJI. Pozwala to uniknąć przywłaszczeniu pieniędzy, które będą nie do odzyskania. Kwity wniesionych KAUCJI też powinny być dostarczone przez wynajmującego by mieć dowód ile się wpłaciło tej kaucji. 

Także kolego nie wyciągnąłeś wniosku z forum. Kobietom się nie ufa, kobiety nie są różne, wiele z nich ma podobną logikę myślenia i są emocjonalne więc w dupie mają to co Ty czujesz/pomyślisz. Jak to Benjamin Graham mówił: "UFAJ, ALE SPRAWDZAJ". 

Uwalanie facebooka jest moim zdaniem żałosne i dziecinne. Odradzam Ci tego bo możesz więcej biedy z tego napytać. Jak już tak zależy Ci na odzyskaniu pieniędzy to przejdź się z umową do prawnika. Niech on Ci coś doradzi.
 

 

  • Like 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żebyś nie czuł się rozczarowany, zły, w emocjach tylko działał na spokojnie, taki cytat :

O zaufaniu do ludzi, o wyobrażeniu o nich, które sobie budujemy w głowie :

 

Cytat

Młody człowiek przychodzi i żali się, że jego dziewczyna odeszła, że grała nieuczciwie. Na co się żalisz? Spodziewałeś się czegoś lepszego? Spodziewaj się zawsze najgorszego, masz do czynienia z egoistycznymi ludźmi. To ty jesteś idiotą - idealizowałeś ją, czyż nie tak? Sądziłeś, że jest księżniczką. Myślałeś, że ludzie są bardzo mili. Nie są! Nie są mili! Są równie źli, jak ty - źli, rozumiesz? Śpią tak, jak i ty. A o co według ciebie mają zabiegać? O własny interes, tak jak i ty to czynisz. Nie ma między wami żadnej różnicy. Czy potrafisz sobie wyobrazić, jaka to ulga, że już nigdy nie dasz się zwieść, nie będziesz już nigdy rozczarowany? Już nigdy nikt nie doprowadzi cię do rozpaczy. Nie będziesz czuł się odrzucony. Chcesz się obudzić? Pragniesz szczęścia? Chcesz wolności? Proszę bardzo - odrzuć tylko fałszywe idee. Przejrzyj grę ludzi. Jeśli przejrzysz własną grę, przejrzysz grę innych. 

 

  • Like 6
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwa duchowość to droga, którą bardzo niewielu ludzi jest gotów pokonać, bo są sprzeczne z naszymi pierwotnymi instynktami, odruchami mającymi za zadanie ochrone samego siebie.  Niektórzy tylko pięknie grają ludzi uduchowionych, żeby podbić swoje EGO. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 18.02.2018 at 4:19 PM, AdamPogadam said:

Wynajmująca przywłaszczyła sobie kaucję za mieszkanie, umowa w swoim kształcie zaś nie pozwala na podjęcie skutecznych działań prawnych

Możesz podać szczegóły tego haczyka, na który się złapałeś? Co takiego było w tej umowie, że mogła sobie przywłaszczyć kaucję? Może też się czegoś nauczymy.

 

To nie ma nic wspólnego z tym, że to kobieta - oszust to oszust.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero po jakimś czasie mieszkania ogarnąłem, że to podła i niezrównoważona manipulantka. Trochę nerwów przez nią miałem. Wolę zapomnieć.
Umowa była zbyt sztampowa, to częsta praktyka wynajmujących stosowana w celu przytulenia kaucji pod byle pretekstem. Radzę więc dość szczegółowo to regulować na piśmie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, ale każda umowa - jaka by nie była - chroni obie strony. I nie wyobrażam sobie zapisów umożliwiających zajęcie kaucji bez powodu.
Jaki był oficjalnie podany powód w Twoim przypadku ? Zostało coś zniszczone, zagubione, wymontowane z mieszkania ?

 

Zawsze możesz zażądać uzasadnienia rozliczenia kaucji na piśmie - i tak bym zrobił w tym przypadku. Będzie wtedy podstawa do ewentualnych dalszych kroków.
 

Edytowane przez GurneyHalleck
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jeździ, ma psa (który bardziej się z nią męczy niż ktokolwiek).
Chciała mnie przedtem wrobić w zepsucie pewnego sprzętu domowego. Przepadło jak czynsz  za jeden miesiąc. 
Mam nauczkę, ale zdążyłem ostrzec dwie osoby, które sprawdzały to lokum po mnie, uratowałem dwie dusze przed wiedźmą :D 
Znajomy miał coś podobnego - właścicielka po jego wyprowadzce "zamówiła" ekipę sprzątająca i jakąś naprawę, aby mieć rachunek i pretekst do zajęcia kaucji za rzekome zniszczenie urządzeń. 
 

Edytowane przez AdamPogadam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Skoro nie jeździ, trzeba zaaranżować inny niefart w jej życiu... tak aby pomyślała, że miała niemiły zbieg okoliczności ... tylko dla wytrwałych. Psa nie ruszaj stworzenie niczemu nie jest winne." 

Wy tak poważnie ? Aranżowanie komuś niefarta życiowego możne skończyć się dalece bardziej nieprzyjemnymi konsekwencjami niż przepadek tysiaka czy trzech ... jeżeli kolega nie przeczytał umowy i zrobiła to w świetle prawa .... trudno jego strata - ale posuwanie komuś "aranżowanie niefarta"  jako rozwiązanie problemu jest takie sobie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym niefartem to jest przesada ale nie rozumiem jak mogła ci wziąć kaucję bez powodu? Czy też zaaranżowała powód? Niby jak? Jeśli coś było zepsute to może ją wcześniej poinformowałeś i np. masz smsa z tą informacją - więc jest podstawa żeby się nie dać wmanewrować.

W ogóle to dziwna sprawa, dziwna z tobą @AdamPogadam - nie podajesz żadnych szczegółów tylko odpowiadasz półsłówkami i ogólnikami co nie wnosi nic do sprawy. Jeśli już tu napisałeś to po to żeby ci pomóc czy żeby się pożalić? Jak chcesz żeby ci pomóc to potrzeba więcej szczegółów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawnie nie mam szans z umową w takim kształcie, pisałem już o tym, a wywołuję sprawę, aby Panowie Bracia wszelacy uważali na tę kwestię kaucji bardziej niż ja oraz by się troszkę pożalić (naprawdę nie mam komu). Powód zaaranżowany raczej był tak myślę. Używałem za jej zgodą jej sprzętu do czyszczenia, zepsuła sobie go sama z pewnością, a potem urządziła cyrk emo-manipulanto, aby zwalić winę na mnie albo tak dobrze to sobie wmówiła.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jeśli zepsuła, to może prościej i przede wszystkim taniej było to naprawić i odebrać kaucję w całości?
Jeśli zepsuła to zwykłe oszustwo jest - robić zdjęcia jak się wchodzi na chatę, najlepiej żeby właściciel o tym wiedział, żeby nie mógł ci wcisnąć, że coś zepsułeś.

Wciąż mało szczegółów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.02.2018 o 16:20, Metody napisał:
  Cytat

Młody człowiek przychodzi i żali się, że jego dziewczyna odeszła, że grała nieuczciwie. Na co się żalisz? Spodziewałeś się czegoś lepszego? Spodziewaj się zawsze najgorszego, masz do czynienia z egoistycznymi ludźmi. To ty jesteś idiotą - idealizowałeś ją, czyż nie tak? Sądziłeś, że jest księżniczką. Myślałeś, że ludzie są bardzo mili. Nie są! Nie są mili! Są równie źli, jak ty - źli, rozumiesz? Śpią tak, jak i ty. A o co według ciebie mają zabiegać? O własny interes, tak jak i ty to czynisz. Nie ma między wami żadnej różnicy. Czy potrafisz sobie wyobrazić, jaka to ulga, że już nigdy nie dasz się zwieść, nie będziesz już nigdy rozczarowany? Już nigdy nikt nie doprowadzi cię do rozpaczy. Nie będziesz czuł się odrzucony. Chcesz się obudzić? Pragniesz szczęścia? Chcesz wolności? Proszę bardzo - odrzuć tylko fałszywe idee. Przejrzyj grę ludzi. Jeśli przejrzysz własną grę, przejrzysz grę innych.

 

Świetny cytat. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 4 tygodnie później...

Sprawa jest zamknięta. Roszczenie przedawnione, podatek od najmu uregulowany, a wynajmująca ze swoim poziomem manipulacji nie jest mi mile widziana. Nie wyobrażam sobie znowu z nią "rozmawiać", wszystko przekręci. Dlatego może wiecie coś o jakichś portalach informacyjnych dla najemców w Warszawie? Trzeba innych ostrzegać tylko.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym też bym uważał bo jeśli Cię przekreciła na kaucję z przyklepaniem tego zapisem w umowie to możesz zostać oskarżony o zniesławienie i jeszcze i za to zabulisz. Może jakiś anonimowy donos do skarbówki. Oni lubią takie rzeczy. Trochę jej przetrzepią papiery i napsują nerwów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Adres nieruchomości i opis braku jakości najmu to nie hejt. Ktoś decyduje się na zarobkowanie, więc ma też odpowiedzialność bycia ocenianym przez innych. Wiem, że ludzie chcą tylko profity i żadnego ryzyka, ale tak łatwo to do wuja pana nie winno być.

Edytowane przez AdamPogadam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.