Skocz do zawartości

Kobieta po przejściach a hormonalny haj


Rekomendowane odpowiedzi

34 minutes ago, Amanda said:

Po prostu oboje widzimy tylko różową część obrazka, ale chyba tylko ja jestem tego świadoma…

 

@Ragnar1777 Słuchaliśmy razem kilku audycji Marka, ale ja mam wrażenie, że nie do końca dotarło, chyba jeszcze działa program „moja Myszka jest wyjątkowa” itd. ;-)

Wg mnie masz sytuację, gdzie ty jesteś bardziej uświadomiona realiów damsko męskich a on nie.

Jest to dosyć dobra sytuacja z tego względu, że przynajmniej jedna ze stron ma tą świadomość a nie obie szukają własnego szczęścia w innej osobie gdzie go nigdy nie znajdą.

 

Na twoim miejscu nie skupiałbym się na zamartwianiu się hajem hormonalnym tylko jechał na tej fali i się tym po prostu cieszył.

 

Masz wg mnie szansę przeprowadzenia pewnego "eksperymentu" a mianowicie możesz spróbować tego Pana także "wydostać z matrixa" i byćmoże stworzyć coś naprawdę fajnego opartego na solidnych, prawdziwych fundamentach i może jak to mówisz tą mityczną pełnie.

 

Co do audycji: to trzeba słuchać regularnie miesiącami aby powoli zaczęło wchodzić do głowy. REGULARNIE

Poza tym kup mu Kobietopedie koniecznie

 

A jak mi nie wierzysz to zobacz,  że nawet poważne dziewczynki z forum mi przytakują :)( @Nefertiti)

Edytowane przez TheFlorator
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Amanda napisał:

Jako że jestem dziewczyną zabawną, z dystansem, świadomą swoich zalet i wad, nieoplatającą, niekontrolującą, wyrozumiałą, rozsądną, a przy tym nieźle wyglądam

Co to za litania do najświętszej dziewicy z Himalajów? :D

Moim zdaniem jak już zaczynasz powątpiewać i kręcić nosem to już COŚ się dzieje. Jest zaraz, że się martwię, że bla bla, że bla. Pożyjemy, zobaczymy i poczytamy.

 

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Amanda mi zabrakło intuicji i mądrości. Miałam pewne przebłyski ale zignorowałam i zagłuszyłam. Oczywiście słowami w necie nie sposób plastycznie opisać czy nawet do czegoś porównać. Teraz po 9 latach małżeństwa staje przed pytaniami , różnymi dobrze że los ułożył nie mam dzieci, a z drugiej strony jest ktoś kto uważa ze ma mnie na własność. Mam bardzo dobre mat, warunki  ale czuje ze warto zaryzykować . Wolność kosztuje......Wątpliwości są ok. Tak czuje...ale u ciebie to ten matrix time jeśli już tam cos ci nie trybi......znowu odnoszę sie do intuicji ...ach 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minutes ago, Nefertiti said:

@TheFlorator, a toś mi komplement dał i to tak tu oficjalnie.:o Dziękuję. :) 

 

Myślę, że nie zasłużenie i za wielka pochwała.

A tu tyle naprawdę poważnych, konkretnych dziewczyn. :)

 

Dlaczego akurat ja? Chyba nie udźwignę tego.  

 

Cóż ja mogę domniemywać? :lol:

Proszę bardzo. Wujek TheFlorator żadko komplementuje niewiasty.

A zasłużyłaś bo się ze mną zgodziłaś-proste. :)

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Amanda napisał:

Anna Cholera, wiesz, że chyba mnie rozgryzłaś? Ja martwię się nie tyle jego rozczarowaniem chyba, ile cierpieniem, jakie spowoduje rozpad idealnego obrazu mnie w jego oczach. Bo czyiś zachwyt jest jak narkotyk, ale narcyz wiecznie się boi, czy aby na pewno jest wystarczająco dobry…

No to Ci jeszcze dopowiem, że ucieczka od tej prawdy nic nie da, bo spowoduje więcej cierpienie bez żadnego pożytku, a rzeczywistość nie polega na tym by wszystko było piękne, łatwe i czyste. Miłość nie ukrywa jakiegoś zła, ale odsłania je wchodzi w nie i je zmienia. Jest darem i trzeba się liczyć z tym ze zostanie się w wyniku pewnych czynników odepchniętym i nic się nie otrzyma w zamian. Trudne to może do przyjęcia, ale nie ma innej ścieżki, np. matka, która chce, aby jej dziecko nigdy nie doświadczyło bólu, urazu czy konfliktu wychowa dziecko buntownicze, bo oszukane, co do otaczającego świata. Z drugiej strony idealizujesz partnera, który zapewne też ma swoje niepewności. Nie powinnaś dawać się obezwładnić tysięcznymi obawami w stylu „i tak wszystko wyjdzie na jaw…”  Odkrywaj te leki i w miarę możności zmieniaj, choć to kosztuje.

 

@TheFlorator  nie bez przyczyny mówi się że mężczyźni bardziej od kobiet kochają zachwyt który wzbudzają w ich oczach.;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, Anna said:

 

@TheFlorator  nie bez przyczyny mówi się że mężczyźni bardziej od kobiet kochają zachwyt który wzbudzają w ich oczach.

Pierwszy raz słyszę ale przeczytałem 3 razy aby zrozumieć, i się zgadzam.

 

@Nefertiti, podzielasz moje zdanie, ...ponownie ?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lalka obgaduje ten temat sobie od dobrych kilku lat , można powiedzieć ze dojrzewam do decyzji. Chyba nie ma sensu wyciągać oddzielnego wątku. Na to forum trafiłam przypadkowo, choc bardzo mi zależało na jakimś kontakcie z mądrymi babkami, a w bonusie trafiłam tutaj :)Ddziękuje. Dlatego może tak mnie uderzył dotknął film Plan B o którym tu poniżej w dziale kulturalnym  rozemocjonowana pisałam. Palenie rzuciłam min.  dzięki pewnemu forum w necie ....może i w końcu odważę sie  i na inne rzeczy;)

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, TheFlorator napisał:
8 minut temu, Anna napisał:

 

@TheFlorator  nie bez przyczyny mówi się że mężczyźni bardziej od kobiet kochają zachwyt który wzbudzają w ich oczach.

Pierwszy raz słyszę ale przeczytałem 3 razy aby zrozumieć, i się zgadzam.

 

@Nefertiti, podzielasz moje zdanie, ...ponownie ?

Podzielam zdanie @Anna. I słusznie, że się z tym zgadzasz. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Berkanan

Też ładny cytat. Ale lepiej z tobą nie wchodzę w konwersację bo ostatnio zakończyło sie to dla mnie banem.

 

W ogóle, co tu wpadam zrobić mały porządek z wami to sie to źle dla mnie kończy...

 

Jak to spiewał kiedys pewien pan "ja wiem, że zawsze są upadki i wzloty, dziewczyny to nic więcej jak tylko , kłopoty! "

 

@Nefertiti

No jak zwykle, jakąś tam okrężną drogą ale rację mi przyznałaś. Niech ci będzie. Mały komplemencik dla ciebie. Zuch dziewczyna :)

Edytowane przez TheFlorator
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, TheFlorator napisał:

 

@Nefertiti

No jak zwykle, jakąś tam okrężną drogą ale rację mi przyznałaś. Niech ci będzie. Mały komplemencik dla ciebie. Zuch dziewczyna :)

Nie wydaje mi się, że okrężnie. :rolleyes: 

Za komplemencik pięknie dziękuję :wub:

 

Ale proszę powstrzymaj się, bo czuję się niezręcznie. Dziękuję. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, Berkanan said:

Wywołujesz wzburzenie wśród niewiast, trzeba się z tym pogodzić, nie każdy ma takie moce :D

No cóż, albo się z "tym" rodzisz albo nie.

 

@Nefertiti

Nie bądź taka skromna. W końcu to ty jesteś Pani Kapral a ja tylko starszy szeregowiec.

Edytowane przez TheFlorator
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.