Jak to jest z tym seksem

[Gr4nt]

Do tego czasu miśki wyginą przytłoczeni waginą.

[chudybyk]

Panowie, nigdy tak nie będzie. To zawsze będzie kalkulacja, silny bierze wszystko, misiek płaci. Nie próbujmy wygrać z naturą tylko dostosujemy się do niej

[Bonzo]

3 godziny temu, Gr4nt napisał:

Reasumując mamy kolejne potwierdzenie, że monogamia to twór sztuczny, nieprzystający do natury człowieka.

Oczywiście że jest to twór sztuczny i w praktyce nie występuje na dłuższą przynajmniej metę.

Świadczą o tym powszechne tzw "zdrady" w związkach.

 

Dlaczego monogamia nakazana jest przez matrix - objaśniłem, mam nadzieję, że dostatecznie dokładnie tu:

 

[loh-pan]

Brak wojen, męska populacja jest stała, nawet rośnie... Z tego jest podatny grunt na feministyczne bzdury. Popatrzcie na sytuację w Czeczenii po wojnach, był nawet pomysł na wprowadzenie poligamii.

 

Dla mnie osobiście seks psują lodziki... To jest tak głupia czynność, wyzuta całkowicie z emocji i bliskości, że niszczy całą relację. Seks? Wiesz nie mam czasu, lodzika ci zrobię kochanie i już. 

 

Spotykam się głównie z dojrzałymi kobietami (wiekowo, emocjonalnie wiadomo jak jest), teraz już mniej ale jeszcze 2-3 lata temu to w miesiącu była inna i każda ale to każda zaczyna seks od oralu... Taka rozgrzewka, trzeba tłumaczyć, żeby to było klasycznie... Nie wiem, czy ludziom nie staje? Ale jak, chcesz seksu ale idziesz z miękkim wackiem? 100 lat temu nasze prababki oferowały lodziki? Wątpię

[Pytonga]

4 hours ago, Głodny Prawdy said:

Smutne... a dlaczego? bo matrix nam to wmówił.

No tak niestety, ponieważ rozwala całą to otoczkę, którą ludzie są karmieni przez lata - ciężko to zrozumieć i zawsze na początku są opory.

 

Co do tematu @Gr4nt tuż przed efektowną klapą z moją ex w ostatnim etapie - użerania się i walki było to na maksa mechaniczne. Mogłem robić to nie wiadomo ile patrząc w ścianę albo okno, robiąc plany na cały tydzień i myślami będąc zupełnie gdzie indziej. Po czymś takim człowiek czuł się strasznie, nie dość, że zawsze po jakimś czasie musiał zmusić się i wystrzelić to dodatkowo psychicznie wypruty? Pytając sam siebie o co tutaj k@# chodzi i czy tak to ma wyglądać już zawsze.

[Kimas87]

12 godzin temu, Gr4nt napisał:

Jest coraz gorzej, zostałem zdominowany i spantoflowany, często upokarzany.

 

Nie ma czegoś takiego jak ,, spantoflenie " na ile sobie pozwolisz tak później masz. 

 

Bracia mają dużo racji. Bardzo wiele czynników wpływa na to czy mamy ochotę na sex. Ilość testosteronu, odżywianie, suplementacja, nawet taka z pozoru blacha czynność jak wyspanie się ma duże znaczenie. 

 

Staraj się dobrze jeść. Sok ananasowy przed stosunkiem wpływa na jakość spermy. Bądź spontaniczny nie bzykajcie się w tych samych pozycjach na tym samym łóżku. Kobiety nie lubią rutyny. Jeżeli czasem nie masz ochoty na sex nie przejmuj się to normalne. Może teraz jesteś nasycony sexualnie i nie masz potrzeby na coś więcej. 

 

Bywa i tak, że z naszym partnerem nie mamy ochoty się kochać a jak trafi się ktoś atrakcyjny na boku to wskakujemy do łóżka niczym kangur podjarani. Tu w grę wchodzi znużenie/ nuda. Musisz zadać sobie pytanie czy ogólnie nie masz ochoty na sex momentami czy z nią nie masz. 

Edytowane 19 Lutego 2018 przez Kimas87
Błąd

[chudybyk]

Mi się wydaje że z nią nie masz ochoty, dlatego że wiesz jak było i już nie idzie się w ciula ładować

[MG-42]

 

[fruit]

Gr4nt, a mógłbyś opisać dokładniej w jaki sposób odwróciłeś sytuację w związku, że to Twoja kobieta zaczęła mieć większe parcie na seks i zwiększyła się częstotliwość, lub odesłać mnie do źródeł które mogły by mi pomóc, bo walcze już z tym w moim związku od kilku miesięcy i efektów brak, a wręcz jest coraz gorzej. 

[Gr4nt]

@fruit Przestań walczyć. Poczytaj No more mr nice guy, Kobietopedia, Stosunkowo dobry, Ewolucja pożądania, Alpha male.

[robert_m]

Jakieś opinie o środku libido therapy? Moja żona nie ma zupelnie ochoty na seks i zastanawiam się czy by to jej nie pomogło.

[JoeBlue]

Zamieńcie się żonami.

Obaj będziecie zadowoleni.

Że też, k-wa, ten genialny pomysł nijak nie daje się wprowadzić w życie.

Chociaż..., do pewnego stopnia daje się, tyle że nieformalnie.

 

[Peter Quinn]

On 2/19/2018 at 7:04 PM, loh-pan said:

Dla mnie osobiście seks psują lodziki...

Lodziki są spoko. 
 

On 2/19/2018 at 7:04 PM, loh-pan said:

100 lat temu nasze prababki oferowały lodziki? Wątpię

100 lat temu to one nawet nie skakały po tych pradziadkach. 
 

 

[pioben]

Działa Moja dziewczyna aktualnie je bierze, wcześnie brała tabletki anty ale po tych tabletkach libido spadło jej dosłownie do zera. Ale ważne aby to były konkretne tabletki a nie jakieś tanie placebo z allegro....
 

[robert_m]

One są na receptę czy nie?
 

[pioben]

Libido therapy są bez recepty Ogolnie sam ją na nie namówiłem, bo nie miała ochoty na seks.Na początku nie chciała brac ale powiedziałem aby pobrała przez tydzień i jak nie będzie widziała rożnicy to przestanie. No i różnica zdecydowanie na plus.