Skocz do zawartości

Pierwsze auto do 15K


ransoft

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczór :)

Przymierzam się do zakupu pierwszego samochodu.Budżet to max 15k

Auto głównie do jazdy w większym mieście (dom-praca ok 30km) dlatego w grę wchodzi tylko benzyna/gaz.

Moje propozycje to;

-hundai coupe 2.0

-opel astra gts 1.8-2.0

-honda civic 7 1.6 sport

-opel vectra 1.8

-honda accord?

 

Czy ktoś z was mógłby polecić któryś z modeli?Kolejność nie jest przypadkowa,według mnie hundai/astra prezentują się najciekawiej :)

Za każdą radę z góry dziękuję.

 

Pozdrawiam :)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, ransoft napisał:

-hundai coupe 2.0

-opel astra gts 1.8-2.0

-honda civic 7 1.6 sport

"Typowy" Młody Wilk ;)

 

Jak chcesz jeździć spokojnie tą trasę praca-dom w większym mieście za te 15tyś., poszukaj najświeższego auta klasy B.

Grande Punto 1.4t-jet, czy 207 1.4 95, zbierą dobre noty wśród aut używanych.

 

Usportowione auta na rynku wtórnym to obiekty wyższego ryzyka.

Pozostaje kwestia ile dostaniesz za te 15tyś., z auta które nowe kosztowało nowe ~90tyś. (honda accord).

Druga sprawa, przy Twoim przebiegu dziennym wolisz wydawać 50zł co 3 dni, czy co 5 na pb95?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, michau napisał:

Ile masz lat i jaki staż za kółkiem?

 

Pytam, bo chcesz kupić pierwsze auto, a na liście masz same usportowione typy. Na początek kariery kierowcy proponowałbym coś spokojnego, jakieś 70-100 koni.

imho bardziej niebezpieczny jest brak mocy niz jej nadmiar 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tramal To zależy. W trasie - oczywiście masz rację. Brak mocy przy wyprzedzaniu to masakra. Ale w mieście - duża moc i niedoświadczony kierowca to jak dla mnie więcej zagrożeń niż korzyści. Tu rzadko bywa, że trzeba się ratować dawaniem po garach. Aczkolwiek zdarza się. Natomiast częściej kusi do szarżowania.

 

Ale idąc dalej, okolice 150 KM to żaden demon, a raczej minimum do w miarę wygodnego poruszania się. Na pierwsze auto myślę, że spoko. 200-300 KM dopiero mogło by być przesadą na początek, bo tu już faktycznie można poszaleć. Chociaż też w zależności od budy :P

 

@Tramal Używaj pls szyku zdań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audi A4 1.8Turbo. Bardzo fajne auto. Wysoka jakość wykonania. Silnik najbardziej niezawodny. Bardziej niż 1.9TDI. Jeżeli automat to licz się z ewentualnymi kosztami naprawy i przebieg nie więcej niż 250 tys. Nadwozie ocynkowane, więc rdzy nie będzie. Ogólnie bardzo polecam. Trochę oklepane, bo dużo tego jeździ ale to sprawdzone auto.

 

BMW będą wszystkie zajechane, więc odpuść.

 

Z tych co podałeś brałbym Civica.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam samochód z silnikiem 1.8T, nie Audi A4 tylko Skodę Octavie (nie Fabie) i jest świetna. Przewagę nad Audi ma taką, że ma z przodu McPhersony, a nie wielowachacz. Jeździ elegancko, jest czym przyspieszyć, żeby bezpiecznie wyprzedzić i nie zdziwić się. Jest dobry do gazu. Najlepszy kompromis między dynamiką i ekonomią. Takie auto bym Ci polecił. Bezpieczniejsza historia auta i niższe koszty utrzymania.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Volvo S40, co prawda mój wspólnik ma w dieslu (2.0 / 150KM) a nie w benza/gas ale auto jest oszczędne, niezawodne i zrywne. Na prawdę bardzo fajnie się tym jeździ. Ja akurat gustuję w wielkich amerykańcach ale jakbym miał się rozejrzeć za tego typu samochodem to na pewno byłoby to właśnie to auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, michau napisał:

Ile masz lat i jaki staż za kółkiem?

 

Pytam, bo chcesz kupić pierwsze auto, a na liście masz same usportowione typy. Na początek kariery kierowcy proponowałbym coś spokojnego, jakieś 70-100 koni.

26

Panowie ja wiem że najlepiej to jeździć fiatem pandą albo VW lupo 1.0 co pali tyle co kosiarka używana zimą :)

Jednak uważam że mimo iż z tej mocy będę korzystał raczej rzadko (trasa), to świadomość że mam jej zapas jest dla mnie bardzo istotny.

Chciałbym mieć też troszkę frajdy z jazdy, niż jeździć typowym "wozidełkiem"

Zawsze chciałem mieć coupe,a budżet dałem umiarkowany,ponieważ mógłbym tą kwotę podnieść do 20-25tys jednak nie wiem czy ma to sens w przypadku pierwszego samochodu.

Zniżek żadnych nie będę miał, więc na OC trzeba liczyć jakieś 2000zł/r...

 

Ps a może alfa romeo GT ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, auto powinno dawać frajdę z jazdy - nie należy patrzeć jedynie na to aby było oszczędne. Kilka aut przetrenowałem w karierze i wiem, że to jednak ważne żeby mieć zapas mocy pod nogą. Problem w tym, że apetyt rośnie w miarę jedzenia :) Obecnie mam prawie 5-cio litrową V8, chleje jak wściekła ale jaka frajda z jazdy :)

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Kubek napisał:

auto powinno dawać frajdę z jazdy

Najwięcej daje frajdy, jak 16 letnia fura, z 320k km na szafie, przekręconym na 160k, o 7:20 nie chce odpalić..

a do roboty masz na 8:00 i akurat dzisiaj nie możesz się spóźnić ;)

 

Prawda jest taka, że jeśli nie jeździsz do roboty metrem, to wychodząc rano na -10 będziesz wolał iść do swojego auta, niż na przystanek czekać i do autobusu.

I nagle fura z "okazjonalnej", staje się "codzienna-niezbędna". Wówczas, równie nagle istotne staje się spalanie, niezawodność, koszty eksploatacji itd.

 

Za 15tyś. bym szukał pojazdu z >2008 w benzynie, bez gazu, bezpośrednio od właściciela. Oczywiście z napędem na przód :D

 

 

edit. literówka logiczna

Edytowane przez adrian86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako pierwsza fura może zastanów się nad Audi a3 1,6 102 km

 

Popularne autko myślę w sam raz na pierwsze. Części dużo. Za 15 tyś kupisz w miare zadbany egzemplarz. Mój kolega kupił a3 z 2001 roku 1,9 TDI to sam byłem zaskoczony jak ładnie wizualnie wyglądał tylko musisz dobrze szukać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, adrian86 napisał:

Prawda jest taka, że jeśli nie jeździsz do roboty metrem, to wychodząc rano na -10 będziesz wolał iść do swojego auta, niż na przystanek czekać i do autobusu.

I nagle fura z "okazjonalnej", staje się "codzienna-niezbędna". Wówczas, równie nagle istotne staje się spalanie, niezawodność, koszty eksploatacji itd.

 

 

Zależy chyba od użytkownika, dla jednego liczą się najniższe koszty eksploatacji, dla drugiego inne aspekty. Na początku patrzyłem też jedynie by się nie psuł i tanio jeździł ale jak zacząłem dużo czasu spędzać w samochodzie to jednak górę wzięła wygoda i frajda z jazdy. Teraz rocznie robię ok 30-40k przebiegu, codziennie "do" i "z" pracy, w ciągu dnia coś załatwić na mieście + jakieś dalsze wojaże w Polskę kilka razy w roku, i nie wyobrażam sobie jazdy jakimś pospolitym turladełkiem - a miałem i jazda, zwłaszcza długa mnie zwyczajnie wkurwiała.
Wszystko zależy od upodobań użytkownika i z jakim nastawieniem kupuje auto, ale warto znać wszystkie za i przeciw, żeby można było samemu wysnuć wnioski i podjąć najlepszą dla siebie decyzję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toyota Corolla hatchbag 1,6 benzyna vvti. To samo co Civic, a może być mniej zjeżdżona przez rycerzy ortalionu.

Honda Civic Cupe 1,7 benzyna. Mało tego jest tego, ale fajnie wygląda. 

Trochę drożej może być Fiat Bravo 1,4 Turbo jet chyba czy coś. Ma od 90 do 150 koni. Może być kompromisowo 120 np., albo diesel 1,9 JTD. 150 KM. Jest wersja sport 165 KM. Te wersje mają turbo z łopatkami, które się pier... psują no. Ale ogólnie niedoceniane, bardzo dobre auto. 

Hyundai Coupe 2.0 też jest bardzo dobrym autem, ale w sumie ma dużą wagę jak na 140 KM, bo chyba coś około 1300kg, gdzie Honda/Toyota przy 110 km mają ok. 1100kg, także to bardziej wyglad niż faktycznie rakieta. Dopiero Tiboron 2.7 coś tam robi ;)

Pozdro Darek. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sonic Stilo albo Punto - oba dobre jak na start i dość dobrze się jeździ, mój braciak na pierwsze auto kupił sobie Punciaka rocznik 2008, kuzyn bawi się w sprowadzanie aut z niemiec - biznes kręci i punciaka mu właśnie sprowadził, 2008 rocznik, kolor wiśnia, przebieg 87 tyś. km, stan bdb. i do tego taki bass zamontowany w bagażniku że to masakra była :P a dał chyba około 10 tysi za niego, 9 800 bodajże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też kiedyś myślałem o Stilo, jednak naprawdę nie mam zaufania do fiata,renault,peugeot,alfa itd.

Ale fakt za te pieniądze będzie full pakiet :D z grzanymi dupami włącznie.

 

Mazda3 jest fajna, ale nie za te pieniądze niestety

Tak czytam ten temat i teraz biorę pod lupę civic 7 sport i audi a3 1.8T

A ktoś coś może powiedzieć o A3 8P, albo o Astra GTC - mało o niej jest ale ogólnie coupe, które ma bardzo dużo silników do wyboru,mało pali,części bardzo dużo i spokojnie do wyrwania za 15k.

Nikt o tym nie wspomniał.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, ransoft napisał:

Ps a może alfa romeo GT ??

Spoko wybór, o ile jesteś człowiekiem cierpliwym. Mając Alfę, to tak jakbyś miał babę na głowie. Cieszysz się ze wspólnych wyjazdów, ale raz na jakiś czas strzeli focha i musisz jej poświęcić nieco uwagi. 

P.S. nie myśl, że jak Włosi są narodem dość leniwym, to budowa samochodów tej marki będzie prosta i łatwo będzie coś naprawić. O nie, nie, nie ;). Mimo to polecam, sam mam 147 i prowadzenie oraz radość z jazdy jest nieporównywalna z większością jeździdełek. Chyba tylko Subarynki dały mi podobne doznania.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez Yahu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Kubek napisał:

Zależy chyba od użytkownika, dla jednego liczą się najniższe koszty eksploatacji, dla drugiego inne aspekty. 

Sam autor powiedział czego potrzebuje, czego szuka:

W dniu 19.02.2018 o 22:38, ransoft napisał:

Auto głównie do jazdy w większym mieście (dom-praca ok 30km) dlatego w grę wchodzi tylko benzyna/gaz.

 

Dalej nie rozumiem propozycji zakupu auta 16-18 letniego. 16-18 cykli wiosna-lato-jesień-zima. Setki tysiący kilometrów. Na miły bóg. :)

Kobieta w tym wieku jak najbardziej tak, ale auto to już tylko dla pasjonata. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.