Skocz do zawartości

Wyleczony


Rekomendowane odpowiedzi

luźna guma, przecież odpuszczam temat, ale ja pier.... ma takie fajne uda. Po wewnętrznej stronie blisko landrynki. Jak ja to lubię ten tłuszczyk. Jedna ma to bardziej wypukłe inna mniej. Ona ma idealnie w moim guście.

 

http://cdn5.poradnikzdrowie.smcloud.net/t/photos/t/48593/jak-wymodelowac-i-ujedrnic-posladki_3352429.jpg

ta w środku, coś takiego

Edytowane przez urodzony_w_niedzielę
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorka ale Bracia przyznają mi tu rację. Zajęta luźno czy nie - a masz informację, że zajęta to tykać nie powinieneś. Ego jako orbiter jej podwyższasz a później chłop w domu wysłuchiwać musi ile to ona kandydatów nie ma. Następne to, że ponoć wyleczony jesteś ale kuszenie jej widać na Ciebie działa, chłopie jakbyś był wyleczony to byś miał na to "wyrąbane" a tak to się ślinisz. Tyle w temacie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to tu żadnej inicjatywy nie ma. Pani sprawdza, czy jesteś jeszcze na orbicie. Jesteś.

 

Ona zarzuca problem, a Ty już się wyrywasz, że hydraulika znasz itp. Potwierdziłeś jej, że jak tylko zechce to przylecisz z wywalonym językiem. A te teksty, że zajęty, że dużo ładnych dziewczyn...to nie z taką zawodniczką. Taki jesteś zajęty, że po kilku minutach odpisujesz? I olewasz te ładne laski, żeby z nią popisać bzdety o zepsutym kranie? Oblałeś kolejny shit test.

 

Edytowane przez Adams
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem dziwakiem prowadzącym samotniczy tryb życia, ale czytając podobne historie jestem po prostu w szoku. Zawsze zazdrościłem gościom, którzy mieli branie, bawili się z panienkami, mieli dużo koleżanek, z którymi wspólnie imprezowali i wyjeżdżali w świat. Rozumiecie, taki młodzieńczy luz znany z amerykańskich filmów. Po zapoznaniu się ze szczegółami wiedzę, że to wszystko szyte jest grubymi nićmi.

 

Kto puszcza swoją kobietę na kilkudniowy wypad z obcym kolesiem? Nawet samą z koleżankami miałbym opory zostawić swoją pannę, bo wiadomo jak rodaczki zachowują się na babskich wyjazdach.

 

Kto stawia obcej kobiecie wyjazdy? Mnie nikt (poza Rodzicami) nigdy nie sponsorował wyjazdów. Jak można dorosłej, OBCEJ kobiecie stawiać ferie? To nawet niepoważnie brzmi pisząc to na klawiaturze, a w realu wygląda jeszcze żałośniej. Zdzisia, byłaś na wypadzie w góry. Ile zapłaciłaś za nocleg? Nie wiem. A jak transport i logistyka? Nie wiem. To kto za to płacił? Karolek. A kto to jest? Nikt.

 

Jak dorosła kobieta mogła pozwolić na sponsorowanie sobie wyjazdu? Przecież to stawia ją w sytuacji utrzymanki. One naprawdę nie mają wstydu?

 

Który dorosły facet jedzie w puszcze z zajętą kobietą? I to jeszcze z pracy.

 

 

  • Like 5
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Mapogo napisał:

Kto stawia obcej kobiecie wyjazdy? Mnie nikt (poza Rodzicami) nigdy nie sponsorował wyjazdów. Jak można dorosłej, OBCEJ kobiecie stawiać ferie? To nawet niepoważnie brzmi pisząc to na klawiaturze, a w realu wygląda jeszcze żałośniej.

 Właśnie racja też się temu dziwie chociaż już nie chciałem poruszać tego tutaj, ale dorze że to napisałeś brzmi to nie powarznie, zawsze płacisz za siebie a nie za kogoś jeszcze "obcego" no dobra zasponsorować własnemu dziecku lub dziewczynie to normalne ale "koleżance" no przepraszam... bez wstydu, u mnie w robocie to sie mówiło "brak słów poprostu" :lol:

Edytowane przez Głodny Prawdy
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Mapogo napisał:

Jak dorosła kobieta mogła pozwolić na sponsorowanie sobie wyjazdu? Przecież to stawia ją w sytuacji utrzymanki. One naprawdę nie mają wstydu?

Nie tak dawno poznałem pewną dziewczynę, po jakimś czasie podała mi nowy nr i oznajmiła, że poprzedni tel jej się rozleciał a następny kupi jej przyjaciel więc na razie będzie korzystać z tego co mi podała. Myślałem, że mi oczy wypadną. Po dłuższym czasie tylko spytałem "Przyjaciel kupuje Ci nowy telefon?". To samo w sobie brzmi... dziwnie. Dla mnie to też jest jakieś niepojęte, takie bezczelne i nie w porządku wobec kogoś, gdy się wie, że on i tak będzie mógł co najwyżej poorbitować a jest wysysany i wykorzystywany.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Quo Vadis? napisał:

"Przyjaciel kupuje Ci nowy telefon?". To samo w sobie brzmi... dziwnie. Dla mnie to też jest jakieś niepojęte, takie bezczelne i nie w porządku wobec kogoś, gdy się wie, że on i tak będzie mógł co najwyżej poorbitować a jest wysysany i wykorzystywany.

I nie wiadomo czy śmiać się czy płakać ale jak ktoś jest na tyle głupi...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.02.2018 o 11:27, urodzony_w_niedzielę napisał:

No fakt, mnie to kosztowało dużo więcej siana, ale chuj tam. Tyle mogę na rozrywkę przeznaczyć od czasu do czasu, ale doić się już nie dam.

Zapłaciłeś za towar i go nie dostałeś. Nie ma się co oszukiwać. Nie płaciłeś za podróż i hotel kobiecie,

żeby z nią pogadać, wypić kawkę czy wino. Kasa wywalona w błoto. Wolałbym ją spalić niż utopić w kimś takim albo po prostu umówić się z panną z agencji (nie raz by wyszło, licząc te noclegi itd.) Nie daj się tej ani innej doić, bo nie godzi się samcowi być takim frajerem ;)

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując:

- zabrałeś się za zajętą laskę;

- ślinisz sie na nia, a nam tu piszesz, jak to ja zlewasz;

- zapłaciłeś za weekend w górach obcej praktycznie lasce (z tysiak od łebka poleciał?) i nie zaruchałeś;

- skoro nie zaruchales, to racjonalizujesz, ze w sumie i tak Ci nie zależało;

- na sam koniec pochwaliłeś sie na samczym forum, jaki to z ciebie supermen.

Urocze :)

;)

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Ciekawi mnie fakt co autor sobie myślał kupując jej te ferie, pokazał jej jak ważna jest dla niego i postawił ją na piedestale samemu jeszcze się przed nim kładąc by okazać paniusi jaka to ona jest wielka dla niego. Po takiej akcji już na nic bym nie liczył z jej strony... można powiedzieć że to jest samobójstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Historia wygląda tak.

Uśmiechnęła się kilka razy, zakręciła dupą, podpuściła. On zafundował wyjazd bo myślał, że zarucha, albo...co według mnie pewniejsze, że jej zaimponuje i ona będzie jego.
Ona skonsumowała, dała po łapach i tyle.

On napisał to po to, żeby wylać żal i sam przed sobą pokazać, że niby ją zlewa i że mu nie zależy.

Tekst "znam jednego dobrego hydraulika..." w podtekście on, jest dla niej sygnałem że dalej go ma. Założę się, że jakby napisała żę siedzi w szlafroku z lampką wina taka samotna...to by jebnął łyżwy i poleciał w skarpetach.

Zdaj sobie sprawę chłopie, że się łudzisz. Gdybyś na nic nie liczył i miał tak wyjebane jak to próbujesz przedstawiać, to byś jej dopisał " nie zawracaj dupy pierdołami bo jestem zajęty. pa". A ty napisałeś tak, żeby trzymać kontakt.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On ‎22‎/‎02‎/‎2018 at 1:16 PM, urodzony_w_niedzielę said:

Panna wykazuje inicjatywę, wczoraj była mniej więcej taka akcja (ona po lewej):

Ja to widzę tak - Tita tita tu orbita - Houston sprawdzamy czy obiekt ciągle jest na orbicie.

Obiekt jest ciągle na orbicie. Tak więc łobuzie orbituj.

 

Mogłeś napisać  porozmawiaj z wujkiem google aby doradził CI jak naprawić, powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.