Skocz do zawartości

Panowie, czy podobają wam się tak umięśnione dziewczyny jak te w linku?


Natii

Rekomendowane odpowiedzi

Zaprzeczenie delikatności kobiecej.

Tutaj tego jeszcze tak dobrze nie widać z uwagi na fakt występowania pań w bikini.

Jednak w delikatnej sukience to już jest dramat. To taki fizyczny feminizm.

 

No cóż, wyobraźmy sobie pozycję seksualną od tyłu, a tu takie szerokie plecy i te bary...i ta myśl w głowie: czy to chłop? rany co ja tu robię.

Wtedy jedyne co słychać w sypialni od pani to "nic się nie stało kochanie".

 

No jasne, że nic się nie stało, bo i STAĆ się nie może. 

Antyseksualizm jednym słowem - dla mnie.

 

Normalne wyćwiczone ciało, szczupłe bez przesadnej rzeźby ok., nawet delikatny tłuszczyk wskazany... żeby amortyzacja, rzecz jasna była w chwili uniesienia.

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdajesz sobie sprawę, że to jest forma przygotowana na ten jeden konkretny dzień i dlatego panie są takie kanciate i w ogóle oj-oj-oj na filmiku?

 

Po zawodach wracają do normalnego body fatu i wyglądają bardzo atrakcyjnie. 

 

Nie powinnaś się przejmować, bo jeśli nie zamierzasz startować w zawodach, to nie grozi Ci taka forma, jak paniom na filmiku. Ba, nawet się do takiej nie zbliżysz, więc nakurwiaj tam ostro z ciężarem i nie zawracaj sobie głowy takimi bzdetami, Natalko.

 

Aktualnie mój nr jeden to Anllela Sagra: 

 

Anllela-Sagra-3.jpg

 

Z wyrazami szacunku,

Ważniak

Edytowane przez Ważniak
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i nie  chcę startować w zawodach, ale jednak pytam teoretycznie o dokładnie taką rzeźbę ciała jak u pań na filmiku bo widzę, że moje mięśnie już teraz się zarysowały ( nie aż tak jak u nich, ale dość w szybkim czasie i zastanawiam się kiedy przystopować z ćwiczeniami).

W tej chwili  mam dość delikatnie zarysowane mięśnie, ale że ćwiczę od niedawna to jest i tak dość szybki postęp, a widuje dziewczyny z siłowni, które już wyglądają podobnie do tych jak na filmiku.

Edytowane przez Natii
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda potwora znajdzie swojego amatora.

 

Osobiście jednak nie podobają mi się aż tak pocięte kobitki, a przykład tego, co mi się podoba, wstawiłem we wcześniejszym poście.

 

Jeśli będziesz trzymała wysoki body fat, to nawet jeśli troszkę przykoksujesz, to nadal będziesz do schrupania.

 

Dopóki nie masz więcej w łapie od swojego faceta, to wszystko gra. 

 

Z wyrazami szacunku,

Ważniak

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W momencie, kiedy u kobiety zaczynają zarysowywać się mięśnie, szczególnie na brzuchu, to przestaje mnie ona pociągać.
Ogólnie tak jak napisał Ważniak, taka forma Ci nie grozi, bo one specjalnie się przygotowują pod te zawody, skrajna redukcja, odwadnianie i tego typu rzeczy.
Mnie po prostu mięśnie u kobiety odrzucają, wyglądają mało kobieco, ale co kto lubi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Natii Od normalnych, rozsądnych treningów raczej nie przypakujesz jak facet. Hormony na to nie pozwolą. Moim zdaniem te panie się wspomagają farmakologicznie, choćby lekko + reżim dietetyczny nie do utrzymania wg mnie na dłuższą metę. Przesada, ale delikatnie zarysowane mięśnie wyglądają apetycznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Musiał bym panią zobaczyć, żeby móc wiarygodnie ocenić sylwetke.

Osobiście uważam, że panie wysportowane ze sceny wyglądają normalnie i nie ma tu żadnego przegięcia. Sam trenuję od 2004 roku może dlatego mam taką ocenę.

 

A to moj ideał kobiecego wysportowanego ciała

https://youtu.be/6yvEraXYxQk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi podobają się zajebiście. To, co widać na tym filmie bardzo słabo przekłada się na ich codzienny wygląd. W rzeczywistości to zajebiste, wysportowane dziewczyny. 

39 minutes ago, Pozytywniak said:

wyobraźmy sobie pozycję seksualną od tyłu, a tu takie szerokie plecy i te bary...i ta myśl w głowie: czy to chłop? rany co ja tu robię

A Ty wspominasz czy gdybasz? Moje wspomnienia z paniami od fitnessu sylwetkowego są zupełnie inne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laski ze zdjęcia mi się nie podobają. Nie że zbytnio przypakowane, po prostu nie, w sumie nie umiem tego uzasadnić. Mi podoba się taka pani z tych umięśnionych.download.jpg.a740b8c1cd35565323842ff11520ee9c.jpgOgółem uda mogą być duże, ale duże bicepsy i "klata"  u kobiety to bleeeeee,  no ale bez sterydów chyba takich efektów kobieta nie uzyska, więc raczej możesz sobie trochę popakować :) .

 

Ale ja raczej mam inne gusta od większości samców, np: lubię też kiedy dziewczyna jest wysoka, może być nawet wyższa ode mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Natii napisał:

Czy waszym zdaniem to już przesada? Bo sama ćwiczę, ale nie chcę przekroczyc pewnej granicy i  dlatego jestem ciekawa waszej opinii czy to jeszcze kobiece czy już może to przesada?;)

Powiem Ci to tak jeżeli ćwiczysz to Twoje ciało i tak jest lepsze od ponad 90% pozostałych kobiecych ciał. Dotykać kobiety umięśnionej a nie tłustej jest świetną rozkoszą dla zmysłu dotyku. Sam tego doświadczyłem na byłej kobiecie uprawiającej sport i żałuję że nie mam więcej takich doświadczeń. To co widzisz to przekoloryzowanie tak samo jak faceci na zawodach są na głodówce kilka dni aby wyżeźbić mięśnie i pokazać je optymalnie. Warto budować masę mięśniową ale jak ze wszystkim trzeba zachować umiar nie wpadaj w skrajności a wszystko będzie ok. Trzymaj dietę i ćwicz, konsekwencja i jeszcze raz konsekwencja.... 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaa tam, nie znacie się.

"Agata Wróbel musiała kiedyś dokonać wyboru-uroda albo sztanga. Wybrała sztangę" - K.Miklas

ATENY-257-PB_21418508.jpg

 

Mam tylko pytanie pomocnicze - czy takie "fit" jak z filmiku mają rzeczywiście przerośnięte łechtaczki?

Bo to nie moje kręgi więc nawet marnej szansy na sprawdzenie nie mam a mnie to ciekawi. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Rnext napisał:

Mam tylko pytanie pomocnicze - czy takie "fit" jak z filmiku mają rzeczywiście przerośnięte łechtaczki?

 

Myślę, że bez problemu znajdziesz pornole z tego typu paniami, będziesz że tak powiem miał wgląd w podwozie :>

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, to już jest niesmaczne i ja nie chce tak wyglądać... Już bardziej pożądaną sylwetką przeze mnie u siebie samej jest jak u tej pani co wkleił @Ważniak 

Po za tym, że muskulatura u tych pań nie jest już kobieca (wyglądają już jak mutantki imo), to w dodatku ich opalenizna tylko pogorsza ten efekt i dziwnie komponuje się z jaśniejszym kolorytem twarzy. ;) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okropieństwo. :wacko: Jak ktoś napisał zaprzeczenie kobiecości. Jestem za aktywnością fizyczną, kobieta powinna dbać o szczupłą i wysportowaną sylwetkę, ale takie przypakowanie jest przegięciem.

Tez ćwiczę, sporo sie ruszam, bo lubie i chce zachować jak najdłużej ładne, jędrne ciało, być wysportowana nawet za kilkanaście lat jak moja mama, która jest dla mnie wzorem jeśli chodzi o wygląd, ale nie chcialabym być tak umięśniona, dlatego zamiast ćwiczeń powodujących przesadny rozrost masy mięśniowej wybieram fitness, jazdę na rowerze, jakiś czas biegałam czy wcześniej przez 2 lata regularnie tańczyłam.

Myślę, że mało któremu mężczyźnie spodoba sie napakowana dziewczyna i nie dziwie sie, mnie samą to odrzuca. Może nie mam jakieś wielkiej wiedzy na ten temat, ale cos takiego wydaje mi się już niezdrowe dla kobiet, a jeszcze pewnie większość sie wspomaga.  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Ważniak said:

Zdajesz sobie sprawę, że to jest forma przygotowana na ten jeden konkretny dzień i dlatego panie są takie kanciate i w ogóle oj-oj-oj na filmiku?

Po pierwsze to. One tak wyglądają tylko przez kilka lub kilkanaście godzin na przestrzeni całego roku.

 

Po drugie, co Cię obchodzi, co odpowie kilku forumowiczów na ten temat? Masz się czuć dobrze sama ze sobą.

 

Po trzecie, nie będziesz tak wyglądać, jak one. Bo nie masz pewnie swojego trenera, dietetyka, nie liczysz każdego grama jedzenie, nie manipulujesz zawartością wody w organizmie, nie zażywasz środków dopingujących itp. itd.... Chyba :P 

Edytowane przez Piotr84
żeby nie było double-posta
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naturalne i biologiczne uwarunkowania kobiety nie sprzyjają do takiego rozbudowania masy mięśniowej. Sporadycznie zdążają się kobiety z większą dawką męskich hormonów (babo-chłopy ;)) ale u zdecydowanej większości nie jest to możliwe bez wspomagaczy w postaci sterydów. 

 

Na pierwszej wizycie na siłowni, zapytałam trenerki, czy mogę sobie nieświadomie wyrządzić krzywdę w sylwetce źle dobranymi ćwiczeniami i ich zakresem. Nie chciałam wykupować godzin z trenerem, ponieważ na siłownię chodzę ze względu na siedzący tryb pracy aby się poruszać i przelecieć wszystkie grupy mięśniowe, zgodnie z podstawową wiedzą zdobytą z netu.

 W odpowiedź usłyszałam że zdecydowanie nie grozi mi rozbudowa mięśni, a krzywda to raczej od złej techniki i źle dobranego ciężaru, ale to raczej tyczy się panów. Ponieważ panie ćwiczą na sprzętach i atlasach i nie targają  dużych ciężarów. Ponadto trenerka dodała że ćwiczy ok 10 lat i kazała wyciągnąć wnioski z jej wyglądu. Kobieta bez dopingu nie jest wstanie tak rozbudować masy mięśniowej! 

 

 

Edytowane przez Sitriel
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.