Skocz do zawartości

Zrozpaczona kobieta...;)


Rekomendowane odpowiedzi

Dziecko, mąż zagranicą, a tu listonosz, który czasem nocował. Jacyś Ukraińcy, którzy z rana dostawali buziaki na pożegnanie.

W końcu dłuższy romans z mężem innej i dziecko z nim.

A wszystko w domu gdzie mieszkała ze swoimi rodzicami.

 

Więcej tak rozrywkowych kobiet nie znam, czasem ktoś kogoś zdradzi, ale to b. mały odsetek.

 

Edytowane przez Brat Jan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi nie zależy na tym czy wszyscy "kupują" to co piszę ja, ale i widzę tutaj też kilku doświadczonych, którzy mają podobna wiedzę. Pokazuję to jako zobrazowanie tego jak kobiety potrafią kombinować i jak umotywować zdrady.

Takie posty typu "nie kupuję tego" są tez cenne jednak, bo pokazują, że to co się mówi o naiwności facetów względem swoich ukochanych jest takie..." systemowe" wręcz.
Wystarczy wejść na forum kobiet, które opisują sobie takie swoje wybryki. I nie ma tam wpisów typu "ja ci nie wierzę" (że aż tak mozna nawywijać), one wiedzą że takie fikołki nie są niczym szczególnym do wykonania. Faceci zaś często nie wierzą.
Programowanie społeczne daje znać - "no może i się puszczają, ale przeciez nie wszystkie. A zresztą ja o takim czymś nie słyszłem, to tego nei ma."

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, AR2DI2 napisał:

To nie jest orbiter. Potrafią kiedy mają doła przyjechać z flaszką, wyżalić się, dać dupy i zrobić kolację.

Widzę, że mamy zbliżone podejście do kwestii dam :)

3 godziny temu, AR2DI2 napisał:

No ale stwierdziła, że niebezpiecznie trzymać w domu pendrivy z takimi fotami, więc przyniosła je do przyjaciółki i poprosiła o przechowanie. Tyle, że po czasie znalazł je mąż tej przyjaciółki, i rozpętała sie awantura o to "co to kurwa za gachów masz na tych zdjęciach!" ;))))))

Zawsze sie mogła wytłumaczyć - alez misiu, ja nie fotografowałam robotników ale dokumentowałam technologię układania kostki brukowej, a zwłaszcza prace zakryte - czyli podbudowę. Ze szczególnym uwzględnieniem jakości jej zagęszczenia. Bo przeciez jesli podbudowa zjebana to sie chodnik zapadnie !

Gdyby mąż odparował - ale to nie chodnik przed naszym blokiem - dama zripostuje:

- Misiu, nie kłóćmy się o lokalizację, u nas pewnie też kiedyś będa robić a ja już wtedy będe wiedzieć jak takie inwestycje winny być realizowane. Nie powiesz chyba, że wisi Ci starym sznurowadłem na co ida nasze podatki ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, AR2DI2 napisał:

Takie posty typu "nie kupuję tego" są tez cenne jednak, bo pokazują, że to co się mówi o naiwności facetów względem swoich ukochanych jest takie..." systemowe" wręcz.
 

Jak zaobserwuję lub doświadczę to napiszę :D

Edytowane przez Jabbar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.