Skocz do zawartości

Zrozpaczona kobieta...;)


Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Łapinski napisał:

Można zbankrutować jeśli chłop chce bzykać raz dziennie :)

Dla stałych klientów jakieś zniżki powinny być.. :P 

Promocja jakaś też by była dobra - np. "co 10-te bzykanie gratis".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, AR2DI2 napisał:

- jestem suką. to że się bzykałam zabiorę ze sobą do grobu

Właśnie zabrała :) Tym wpisem :):):)

Cytat

-ale już pół roku jestem wierna

Zawsze coś :):):)

 

 

A dla czystej ciekawości - ile omawiana dama ma lat ?

Edytowane przez Bonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Jak czytam takie wpisy to coraz bardziej się wycofuję z tej gry. Nie chcę być zawsze drugim... :D a związku mógłbym robić za myśliwego i ogarniać poroża. Nie ukrywam, że to wszystko trochę mnie poryło nie potrafię już patrzeć przez pryzmat miłości tej jedynej do końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 No to nieźle ale przecież ona zapobiegawczo to zrobiła także no hahah nie ma problemu...

Twoja koleżanka to pani lekkich obyczajów, a może ten drugi pan z którym zdradziła to ty...

Tajemnicy do grobu nie zabierze to jest pewne, nawet nie zdaję sobie sprawy ile osób już o tym wie (to forum) ja bym poczekał na rozwój sytuacji a później przedstawił to jej mężowi a z koleżanką zerwał kontakt. A i tak wiemy że nazywa się Damian i mogłeś jej awatar zamazać a zamazałeś imię męża które już znamy szanujmy czyjąś prywatność.

Edytowane przez Głodny Prawdy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ona ma takie siano w głowie jak wszystkie, nie jest wyjątkiem.
Laski odwalają takie numery, że jakbym je tutaj opisywał to a - większość stwierdziłaby ze ściema bo tyle aż kobiet nie można znać, b - że to brzmi jak z jakiejś taniej książki dla pań domu. Tyle, że ja nie jestem jakiś wyjątkowy pod tym względem, bo znam kilku gości, którzy mają podobne doświadczenia.

Nie mam zamiaru powiadamiać jej faceta bo raz, że go nie znam, to nie mój kolega, więc z jakiej racji mam go uświadamiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minutes ago, AR2DI2 said:

Laski odwalają takie numery, że jakbym je tutaj opisywał to a - większość stwierdziłaby ze ściema bo tyle aż kobiet nie można znać, b - że to brzmi jak z jakiejś taniej książki dla pań domu. Tyle, że ja nie jestem jakiś wyjątkowy pod tym względem, bo znam kilku gości, którzy mają podobne doświadczenia.

Ja bardzo chętnie w niedzielny wieczór poczytam takie historie więc się nie krępuj i pisz ☺  Koleżanka ma do Ciebie poza tym duże zaufanie. Może ona po imprezie wciąż była w dobrym alkoholowym nastroju i robiła sobie jaja. Taki żart, żeby zobaczyć jak zareagujesz...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, następna mężatka.
Poznałem ją na koncercie kumpeli. Kiedy po koncercie piliśmy w knajpie, kumpela mi oświadczyła, że "ta co ci się spodobała" jest mężatką, ale bardzo źle tam jest. W sumie żyją ze sobą tylko ze względu na dzieci, i pozorów. Napisałem więc do niej maila. Zaczeły się spotkania.
Któregoś razu owa pani (36l nie bardzo piękna ale bardzo sexowna, zgrabna i zawsze w pończochach, nawet pod spodniami) była u mnie, i...siedziała na mnie, czyli była w galopie ;) Dzwoni jej mąż. Ona odbiera i mówi, że przecież mu mówiła ze jest tu koleżanki.
On zadzwonił zapytać czy by nie wpadła na Nowy Świat do knajpy bo jest dobry mecz i dobre drinki - Polska grała wtedy z kimś. Na co ona siedząc na na fiucie obcego faceta mówi " siedzisz w restauracji? A włożyłeś pranie do pralki? Nie?! Słuchaj R.... na ciebie w ogóle nie można liczyć!". Odkłada telefon i wraca do jazdy.

  • Like 2
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Kaktus said:

Mi ten wątek zaczyna przypominać temat założony kiedyś przez użytkownika @badmoon, za który zresztą dostał bana. Pamięta ktoś?

Nie pamiętam takowego. Ale uważam, że należy wspierać autorów krótkich form literackich. Mnie się to dobrze zawsze czyta jeśli zachowana jest równowaga pomiędzy fantastyką a opisem rzeczywistości ☺

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gr4nt

"...pończochy pod spodniami dziwne" nie rozumiem co w tym dziwnego. Widzę, że że Śląska jesteś to ci powiem a propos tego taką anegdotę...Jechałem kiedyś autobusem w Rybniku. Obok mnie stało dwóch kolesi i oglądali tak z cichacza Playboya.
I nagle jeden do drugiego mówi "dziwej sie cało sago a w szczewikach, to gupota jakoś".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brat Jan
To było kilka lat temu. Pora roku też nie ma aż takiego znaczenia bo kobiety potrafią chodzić w pończochach o każdej porze roku. Mam teraz znajoma która pracuje jako handlowiec w firmie, a w związku z tym musi chodzić w firmowym uniformie - marynarka i spodnie z logo firmy. Uważa, że ten strój jest bardzo niekobiecy, i że czuje się w nim jak chłop, więc żeby się poczuć sexowniej, jak kobieta nosi pod spodem sexowna bieliznę i pończochy.
Dziwne dla kogoś kto mało zna kobiety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem taką sytuację że zarywała mnie, i to dość agresywnie taka 44 letnia milfetka, seksowna, zadbana, zgrabna, no po prostu użądlenia warta. Była dość bezpośrednia, a ja podchodziłem do tego z dystansem, mam pewne zasady których się trzymam i mam zamiar trzymać, ona akurat łapała się pod jedną z najważniejszych, była mężatką, miała do tego 4 letniego synka - jako że wnikliwy ze mnie gość to dowiedziałem się kilku rzeczy. Pani zdradzała swojego męża, którego oczywiście kocha, bo seks z jednym partnerem to dla niej rutyna nie do zniesienia a ona potrzebuje "odmiany". Miała masakryczne parcie na szkło ale mnie to po prostu kurwa brzydziło.

Miałem jeszcze kilka podobnych przypadków, łatwiej mi nawiązać kontakt ze starszą kobietą niż z młodszą. Człowiek parę lat temu myślał że to te młodsze zaliczają takie konkretne fiutokaruzele, a te starsze jakoś "skromniej" - no ale jak zauważyłem - to nie ma znaczenia - kurwią się i te i te, inaczej tego nazwać po prostu nie potrafię.

Edytowane przez lxdead
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.