Skocz do zawartości

Nie wiem co się stało.


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem co się ze mną stało, ale jestem strasznie pobudzona seksualnie. Dosłownie chodzę po ścianach, czuje się jak te ok 6 lat temu kiedy zaczynałam współżycie. Mam ochotę na jakąś nową pełną namiętności znajomość.  Niestety mam dość wygórowane oczekiwania jeśli chodzi o faceta, przypominam sobie wszystkich meżczyzn z całego mojego życia którzy mnie podniecali, mojego wychowawcę z liceum, mojego psychiatrę, kolegę z pracy i wielu artystów ze świata showbiznesu... Wróciłam do rodziców, nie mam jak rozładować napięcia.

Mam poczucie, że "wróciłam do gry"; z drugiej strony czuje blokadę ze względu na mojego... No i nie wiem gdzie mogłabym poznać kogoś sensowenego. Małolaty z dyskotek mnie nie interesują, celuje raczej w target 30-38 latków, ale nie wchodzi w grę rozwalanie rodziny a tacy najczęściej są już zajęci.

Jakieś rady ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lalka Nie chce czekać, wolę teraz zanim to do mnie dotrze, nim mnie zaboli, nim się załamie.

Póki co czuje chyba ulgę i mam ochotę na coś nowego. 

@Eleanor Nie chodzi o samo bara-bara, moglibyśmy to podpiąć pod dupoobrabialnię ? 

@BrightStar Nie wiem czy przez internet można poznać kogoś sensownego? Mam ochotę na kogoś naprawdę fajnego, a tam sporo bajkopisarzy, żonatych i desperatów zobligowanych wyłącznie na seks. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@deomi ale co Cię podniecało w tamtych facetach?

Że byli nad Tobą w danym momencie?
Nic nadzwyczajnego.

Jeśli nie jesteś grubą maszkarą to na sympatii/dadoo/tinder znajdziesz odpowiednich zaganiaczy.
PS. na mnie nie licz ja szukam miłości :D:D 

Edytowane przez Łapinski
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deomi no jak to nie? Sama napisałaś:

18 minut temu, deomi napisał:

Nie wiem co się ze mną stało, ale jestem strasznie pobudzona seksualnie. Dosłownie chodzę po ścianach, czuje się jak te ok 6 lat temu kiedy zaczynałam współżycie. Mam ochotę na jakąś nową pełną namiętności znajomość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, Łapinski said:

@deomi ale co Cię podniecało w tamtych facetach?

Że byli nad Tobą w danym momencie?
Nic nadzwyczajnego.

Jeśli nie jesteś grubą maszkarą to na sympatii/dadoo/tinder znajdziesz odpowiednich zaganiaczy.
PS. na mnie nie licz ja szukam miłości :D:D 

Zabrakło mi już dziś "smiley face" ale jebnąłbym ze 2 !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, deomi napisał:

 

Nie wiem co się ze mną stało

 

Widocznie dawno nikt cię pożądanie nie zerżnął i nie ma co filozofować... :D :lol:

43 minuty temu, deomi napisał:

. Wróciłam do rodziców, nie mam jak rozładować napięcia

Więc teraz chyba pozostaje Ci samodzielne rozładowanie napięcia, co pomoże tylko na chwilę i w małym procencie, ale może nie będziesz "chodzić po ścianach". :lol:

 

Czego od nas oczekujesz???

Co do internetu to też byłabym ostrożna, ale jest tylu atrakcyjnych facetów wokół... ;)

Może tak naprawdę nie chcesz faceta ze względu  na byłego, a jeśli tak to kup wibrator i przestań wymyślać... :lol:

 

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@deomi Reasumując: oczekujesz od naszej "familijiiii" namiaru gdzie znajdziesz "księcia z bajki"?

Zatem odpowiadam: Wszędzie!

 

Niestety nikt nie siedzi w głowie twojej i za Ciebie go nie znajdzie, bez pracy nie ma kołaczy.

 

Z analizy wypowiedzi zakładam iż masz chęć już "zabomblować"?

Czyli nic innego nie pozostaje jak zrobić check listę i rozpocząć prace archeologiczne( poszukiwania Swiętego grala).

 

ADELANTE!

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Łapinski Tak to był bardzo długi, wręcz wieloletni proces. Chociaż jest wspaniałym człowiekiem to jest też alkoholikiem, coś juz we mnie pękło na dobre.

 

Wibratora nie miałabym jak, ani gdzie używać, mieszkanie moich rodziców jest dość małe. Z moim robiliśmy to bardzo często stąd pewnie niedosyt. A teraz jeszcze jest to podkręcone moimi wyobrażeniami o kimś nowym i przez to chyba dosłownie szaleje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minutes ago, deomi said:

Nie wiem co się ze mną stało, ale jestem strasznie pobudzona seksualnie. Dosłownie chodzę po ścianach, czuje się jak te ok 6 lat temu kiedy zaczynałam współżycie

Ja mam tak co kilka dni i jakoś z tym żyje.

56 minutes ago, deomi said:

Niestety mam dość wygórowane oczekiwania jeśli chodzi o faceta, przypominam sobie wszystkich meżczyzn z całego mojego życia którzy mnie podniecali, mojego wychowawcę z liceum, mojego psychiatrę, kolegę z pracy i wielu artystów ze świata showbiznesu..

Ale podniecali tylko czy ruchali? Istotnie masz wysokie wymagania. Zwykły Janusz na moment nie wystarczy? Może zakup sobie wibrator i nazwij go Colin Farrell. 

1 hour ago, deomi said:

Małolaty z dyskotek mnie nie interesują, celuje raczej w target 30-38 latków, ale nie wchodzi w grę rozwalanie rodziny a tacy najczęściej są już zajęci.

Jakieś rady ? 

Bez przesady. Jest sporo wolnych facetów w tym wieku i na pewno są zainteresowani niezobowiązującymi spotkaniami.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, deomi napisał:

Jakieś rady ? 

Z Twego opisu wynika, że dopadła Cię tak zwana "chcica"

Zatem - układ FF byłby tu najlepszy.

Czyli - poznajesz odpowiedniego faceta, dogadujesz się z nim w sposób odpowiedni i TRZYMASZ się umowy.

 

Żeby było jasne - spotkanie "na raz" też jest umową.

 

No i najważniejsze - kazda umowa może być w każdej chwili aneksowana, zmieniona, lub zakończona. Wymaga to jednak zgody obu stron.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.