Niby jak w bajce, ale jest była żona

[Gr4nt]

A jeśli było by tak jak za czasów świetności kaset VHS. Idziesz z kobietą na plac gdzie są inni faceci ze swoimi kobietami, oglądasz, sprawdzasz jakość taśmy, obczajasz czego jeszcze nie oglądałeś i wymieniasz na inną.

 

Jeśli jest dobra to trzymasz dłużej a jak nudzi to idziesz znowu i wymieniasz. Tylko problem, jeśli tytuł nie będzie zgodny z zawartością.

[wojkr]

Zaraz otwarty związek i bzykanie byłej...była to była czas przeszły, może rzeczywiście chce mieć kontakt z dzieckiem ? Od razu pukanie byłej... Pogadaj z nim o swoich obawach, niech zamieszka z tobą. 

Porozmawiaj na spokojnie - bez min, focha, podejrzewania i wiercenia dziury ... bo spłoszysz i się chłop zamknie w sobie i nic ci nie powie. A ty się będziesz bardziej nakręcać.

Nie można zakładać od razu zdrady i złych intencji. 

[Gr4nt]

2 minuty temu, wojkr napisał:

Nie można zakładać od razu zdrady

Tylko kto kogo zdradza? Czy on zdradza autorkę tematu z żoną? Czy żonę z autorką tematu?

 

Należało by raczej zacząć od rozwodu.

[Panna]

Rozwód był. Wyrok widziałam. 

[Gr4nt]

Ktoś tu kogoś nieźle ładuje w bambuko.

[Panna]

@Gr4nt czy możesz rozwinąć nieco swoją myśl?

[Gr4nt]

Czy mało na świecie jest wolnych, całkiem ogarniętych facetów? Co to za chory układ, chłop po rozwodzie mieszka z byłą żoną i puka młodą kochankę?/dziewczynę?/partnerkę? No właśnie kim ty jesteś dla niego? Szanujesz siebie?

[Panna]

@Gr4nt sądzę, że jest ich sporo, tych ogarniętych. Tak jak napisałam, jestem przygotowana na wypisanie się z tego chorego układu. Dałam ostatnią szansę na ogarnięcie się. Jeśli nie to sajonara. 

[zuckerfrei]

... teraz jest grecka komedia. 

 

 

I nie, nie chcę dorzucić do grilla. 

 

[Panna]

@zuckerfrei dlaczego grecka komedia?