Skocz do zawartości

Dziwne randki, wnioski, analiza, kobiece gry.


Rekomendowane odpowiedzi

Ragnart   ,nie było całkiem tak jak to opisujesz ,ale to fakt popełniłem gafę .

 

Już naprawiłem to faux pas .Zagadnąłem do niej ,ona odpowiedziała z uśmiechem ,teraz jak się mijamy to uśmiechamy się do siebie.

 

Korciło mnie , aby podejść i zagadać do niej .Ale czułem ,że nie należy się śpieszyć ,po tym poprzednim faux pas.

 Pytanie co dalej ,zaczyna podobać mi się ta gra.

 

 

 

Edytowane przez Luckyman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem ci wyżej - "oswój" ją na messengerze. Ale nie napier..alaj wiadomości jak wariat, a napisz coś luźnego. Stwórz "więź", wspólną płaszczyznę. Jak pojdziesz do knajpy nastepnym razem to już będzie między wami "tajemne " porozumienie, bo macie kontakt w innym miejscu itd itp.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Luckyman napisał:

Korciło mnie , aby podejść i zagadać do niej .Ale czułem ,że nie należy się śpieszyć ,po tym poprzednim faux pas.

 Pytanie co dalej ,zaczyna podobać mi się ta gra.

 Co? jak ty piszesz stawiasz spację przed przecinkiem lub po??

 

@AR2DI2 Tak masz rację musi stworzyć wieź poza jej pracą, też tak robiłem i kiedy później widzieliśmy się na żywo już się "znaliśmy" i ja mogłem też odnieś się do jakiegoś tematu o którym pisaliśmy aby rozkręcić rozmowę na żywo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Luckyman napisał:

jeszcze jakieś propozycje ?

 

4 godziny temu, Luckyman napisał:

 

Już naprawiłem to faux pas .Zagadnąłem do niej ,ona odpowiedziała z uśmiechem ,teraz jak się mijamy to uśmiechamy się do siebie.

 

Korciło mnie , aby podejść i zagadać do niej .Ale czułem ,że nie należy się śpieszyć ,po tym poprzednim faux pas.

 Pytanie co dalej ,zaczyna podobać mi się ta gra.

 

Znaczy się tylko raz powiedziałeś cześć, a przez następne dni tylko uśmiechy? :huh::blink:

Zatrzymujecie się na chwilę czy mijając się uśmiechacie?

 

Edytowane przez Brat Jan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Luckyman

Więc zacznij chodzić częściej, dorzuć "miłego dnia" lub inny bardziej nie standardowy zwrot. Niech się "oswoi".

Gdyby w jednym tygodniu coś nie tak wyszło miej na uwadze, że kobiety mają okres i gorsze dni z tym związane.

 

Traktuj jak normalnego człowieka, a nie chodzącą waginę.

 

Gdybyś się z nią mijał w okolicy +- 1-2 dni od 8 marca miej na uwadze dzień kobiet.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przecież wyżej masz napisane, że oswój ją na messengerze.
Kolego Ty się zabierasz do tego jakbyś miał poderwać księżną Luxemburga, a nie laskę która jest pewnie zwykłą dziewczyną, do tego przystępną i dostępną w takim zakresie, że możesz to zrobić na wiele sposobów. Napisz, zagadaj, pogadaj i tyle.
Jak tak będziesz zbierał tygodniami informacje co zrobić, to ją zobaczysz któregoś dnia z innym na ulicy jak idą za rękę.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Luckyman napisał:

Jak myślisz pogadać z nią luźną gadką ,pomalutku na niezobowiazujące  tematy ? Czy np, napisać do niej na fejsie.

Ewidentnie cieszyła sie z mojej zaczepki.

 

Tak. Po prostu poflirtuj z nią niezobowiązująco ;) Jeśli nie potrafisz rozmawiać z kobietami to się naucz. Skoro widujecie się w realu to pomyśl sam. Nie zagadujesz w realu mimo, że się widujecie tylko piszesz na fejsie? Jak to wygląda. Bezsens. Podejdź i pogadaj z nią a nie jakieś tam pisanie na fejsie to później....

 

Nie zagadujesz jak się z nią widujesz tylko unikasz albo się wahasz (one to czują) a piszesz na jakimś fejsie. Co ona pomyśli o takim typie? Słabełusz. Szkoda czasu albo wrzuci na orbitę.

Edytowane przez SennaRot
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, AR2DI2 napisał:

Jak nie jest wyrobiony w podejściach na żywo w realu to tylko spali ewentualnośc poznania jej. Niech używa tego co mu da komfort namysłu, dystansu itd. Dlaczego pisanie na fejsie ma źle wyglądać. Wszystko kwestia co napisze.

 

Pisze o tej konkretnej sytuacji. Widuje ją często na obiadach i siedzi nic się nie odzywając, nie zagaduje. Za to pisze na fejsie. Mi coś nie gra.

Edytowane przez SennaRot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Luckyman Ja tam nie widzę żadnego faux pas w Twoim zachowaniu, ale może czegoś nie doczytałem przez przypadek.

Przydałoby się przedstawić chcąc kogoś gdzieś zaprościć, ale bez przesady, nie jest to jakaś straszna gafa.

Rozkminianie każdego najmniejszego posunięcia i tego co zrobiłeś, w którym momencie przy rozmowie nie ma sensu.

A jak zaczniesz z nią kręcić i się zaczniecie spotykać to też przed randkami będziesz się zastanawiał co zrobić, w jakiej sytuacji? 

Mniej myślenia, więcej działania.

15 hours ago, Luckyman said:

Gdybym napisał do niej na fejsie wzieła by mnie za cipę która boi się do nej zagadać w realu. 

Jak tak pomyśli to tak pomyśli. Obchodzi Cię jej zdanie tak mocno? 
Proponuję, żebyś skupił się na sobie i podziałał w kierunku swojego rozwoju bo z mojej perspektywy zaciąłeś się na punkcie jednej laski i rozkminiasz za dużo scenariuszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, SennaRot napisał:
23 minuty temu, Samename napisał:

Proponuję, żebyś skupił się na sobie i podziałał w kierunku swojego rozwoju bo z mojej perspektywy zaciąłeś się na punkcie jednej laski i rozkminiasz za dużo scenariuszy.

Dałem  sobie spokój.Muszę zająć się pracą bo terminy się zbliżają.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za bardzo się koncentrujesz tylko na tej jednej dziewczynie. Miej takich potencjalnych kilka, które możesz poderwać, a Twoje życie stanie się łatwiejsze. Wtedy nie będziesz się zastanawiał gdzie, jak i kiedy zagadać na żywo, czy co napisać na facebooku. Wówczas zagadujesz jak kogokolwiek, nie patrząc na to, że to jakaś ekstra lala. Jesteś wyluzowany, spokojny, nie pocisz się z wrażenia, bo wiesz, że jeśli nie Zosia, to masz jeszcze kilka innych opcji. Zagadujesz się na żywo, skoro masz takie możliwości, nie piszesz do niej wtedy na facebooku (chyba że później gdy znajomość się choć trochę rozwinie), bo od razu wyglądasz na nieśmiałego = słabego. 

 

Więcej luzu, nie bądź spięty i nie układaj sobie tekstu na zagadanie. Widząc kogoś co najmniej kilka razy, zawsze jest jakaś okazja, żeby spontanicznie zagaić. Cokolwiek. I uwierz mi, że jeśli panna jest zainteresowana i akurat ma chwilę wolną to od razu to wyczujesz. Potem, po 1-2 takich krótkich rozmowach, możesz jej zostawić karteczkę z kontaktem do siebie. Skoro tam sporo ludzi się kręci, zapytanie o kawę na żywo może być lekko krępujące, poza tym nie dajesz jej czasu na pomyślenie. Spokojnie. Wróci do domu, jeśli chce to na 100% napisze. 

Edytowane przez Bullitt
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Luckyman

1. Gadaj z nią o niej samej, o sobie mało albo wcale

2. Dotyk i humor

3. Nie narzucaj się.

4. Nie gadaj o tragediach, problemach, globalnym ociepleniu, polityce i religii.

5. Nigdy nie pytaj gdzie idziemy czy coś w tym stylu

6. Dbaj o szczegóły, czyste buciory, paznokcie i włosy, perfumy

7. Po spotkaniu, jeśli mieszka daleko to możesz napisać czy dotarła bezpiecznie, to kurwa tyle! żadnych ścian tekstu i napierdalania smsów po spotkaniu do rana.

 

Do boju kowboju!

Jak ogarniesz te klocki to stworzysz sobie orbitę, dzięki temu przy każdej lasce nie będziesz spięty jak baranie jaja, będziesz emanował tajemniczością, swobodą a to na spotkaniu należy się facetowi jak psu buda.

Edytowane przez Themotha
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.