Radio przenośne na baterie, dynamo czy inne źródła energii?

[Marek Kotoński]

Planując dłuższe kłopoty (wojna, kataklizm, wirus zombie :>), warto mieć radio do słuchania stacji i z miejscem np. na kartę pamięci albo pendrive do muzyki albo np. nauki języka. Co sądzicie o radiach na dynamo? 

 

Baterie najmniej kłopotliwe, ale po latach osłabną.

 

Chciałem kupić takie radio na korbkę, ale nie mają wejścia na SD itd., tylko same radio, a szkoda.

[Mosze Red]

Radio na korbkę lub z panelem słonecznym to tandeta, sprawdzałem testowałem, jest to kiepskie rozwiązanie. Panele wbudowane są małe, ładuje się wolno, wymaga dobrego nasłonecznienia.

 

Najlepsze rozwiązanie to małe radia FM/ AM na baterie AAA (2 lub 3 sztuki). 

 

Już tłumacze czemu, zapas baterii prosto zrobić, są tanie i wydajne, jak kupisz alkaliczne, jeśli ich nie rozpakujesz mogą leżeć wiele lat. Można nawet zakupić akumulatorki w rozmiarze AAA (eneloop, które bardzo mało energii tracą w ciągu roku jak leżą nieużywane), dla paranoików można dodać ładowarkę solarną oddzielnie  .

 

Radio takie może pracować kilkadziesiąt godzin na jednym zestawie baterii, w sytuacji kryzysu/ katastrofy/ wojny ważne komunikaty są nadawane o pełnej godzinie lub co pół godziny. Wystarczy co godzinę odpalić radio na kilka minut, jak masz kilka paczek baterii to starczy ci na lata. 

 

Na dodatek rozwiązania są tanie np. mini radio FM/AM grundig lub philips kupisz za około 50 pln, w wersji podstawowej (czyli ręczne strojenie kanałów, głośnik mono) lub w ciut lepszej za 80 - 100 pln (prócz głośnika mają wejście na słuchawki - przydatne jeśli trzeba zachować ciszę, strojenie automatyczne co przyśpiesza i ułatwia złapanie stacji).

 

Bardzo ciekawą filozofią jest standaryzacja urządzeń, które posiadasz, żeby wszystkie działały np. na baterie AAA i AA. Radia, latarki, lampy turystyczne, krótkofalówki itp. Dodatkowym plusem jest to, że w razie kryzysu są to najpopularniejsze rozmiary baterii, spora szansa na zdobycie nawet w przypadku braku dostaw. Każdy sklep czy market ma je na stanie. 

 

Wtedy robisz zapas baterii i/ lub akumulatorów eneloop, kupujesz ładowarkę, która prócz zasilania z sieci daje opcję podłączenia panelu słonecznego i kupujesz taki panel przenośny (znacznie większy niż wbudowane w tandetne radyjka) jeśli masz zamiar się przemieszczać, lub instalujesz jeden większy na posesji. I zasadniczo sprawę światła i łączności masz zabezpieczoną. 

 

Kiedyś sony produkowało radia dla biegaczy (nim nastała era odtwarzaczy MP3), były wodoodporne i miały obudowę odporną na upadek, malutkie, chodziły na jedną baterię AAA, miały zakres FM/AM, z punktu widzenia małego, lekkiego i wytrzymałego sprzętu np. do zestawu ewakuacyjnego rozwiązanie idealne. Niestety już się ich nie produkuje. 

 

Przykładowe rozwiązania:

 

http://www.audiopioneer.pl/grundig-micro-boy-61-kieszonkowe-radio-sluchawki.html

 

https://www.euro.com.pl/radioodbiorniki/philips-ae1500.bhtml

[zuckerfrei]

Marek coś już chyba było pytanie o radio??? Ja też jestem inspektor gadget, ale raczej kupiłbym dwa na korbę i takie o którym pisze @Mosze Red. Paranoik level 1 000 000.

Z 11 lat temu marzyłem o radiu do samochodu bez wejścia na kasety i płyty - radio i sloty USB, kartę. Zdaję się, że obecnie można takie rzeczy kupić....

A może trzeba poszukać Chinczyka na alliexpress który takie coś będzie produkował i już biznes się kreci..... 

[TheFlorator]

Pamiętaj, że w krótkofalówce (nie wiem czy każdej) masz wbudowane radio FM, więc w sumie 2 urządzenia w jednym.

Oczywiście raczej nie ma tam wejścia na kartę pamięci z tego ci się orientuję.

[Bonzo]

Ogólnie do tematu zasilania kataklizmowego - przydać się może jedno ciekawe rozwiązanie stosowane dziś w miejscach gdzie trzeba coś zasilić a nie ma w danym miejscu prądu i nie będzie.

Kojarzy się niewielką elektrownię wiatrową z panelem solarnym oraz baterią akumulatorów żelowych.

 

Czyli mniej wiecej coś takiego:

http://allegro.pl/mini-elektrownia-turbina-wiatrowa-m300-nowa-m350-i7122468073.html

 

Plus coś takiego:

http://allegro.pl/panel-solarny-bateria-sloneczna-100w-12v-solar-i7207155843.html

 

Plus coś takiego:

http://allegro.pl/akumulator-zelowy-agm-acoda-12v-200ah-promocja-i7146658160.html

 

Oczywiście wybrałem przypadkowe elementy i nie twierdzę, że to jest cały zestaw, chodzi o ideę.

Zasada jest taka - odbiornik bierze prąd z akumulatora. W dzień akumulator jest ładowany z solara a jesli wieje - dodatkowo z wiatraka. Wiatrak działa również w nocy.

 

Mój przyjaciel - antysystemowiec zaposiada niewielki domek drewniany zlokalizowany w szczerym polu. Na czymś podobnym zrealizował sobie oświetlenie chatki (LED) i układ działa już u niego kilka lat. Uniezależnił sie chłop tym samym od państwowego monopolu energetycznego.

 

[zuckerfrei]

@Bonzo jak ma się do tego prawo u Nas??? Tzn. stajesz się producentem energii - fakt, na swój użytek - no ktoś, coś??

[Bonzo]

Teraz, zuckerfrei napisał:

@Bonzo jak ma się do tego prawo u Nas??? Tzn. stajesz się producentem energii - fakt, na swój użytek - no ktoś, coś??

Legalnie.

Budowane są bowiem całkowicie zgodnie z prawem urządzenia tak własnie zasilane. Co więcej - za każdym razem za unijne dotacje.

Więcej na prv mogę Ci napisać jesli Cię to interesuje.

[wojkr]

Radio na korbkę nie jest złe - mam sprawdzałem - fakt panel słoneczny ma za mała powierzchnie i nie zdaje egzaminu - ma bardziej funkcję ozdobna,  jednak na korbkę (wymaga cierpliwości  i zacięcia) można podładować  smartfona , odtwarzacz mp3 , czy nawet ładowarke na akumulatorki AA/AAA  - poza tym jest latarka, no i samo radio. Jednak jest to rozwiązanie doraźnie - podładować !!! nie rozwiązanie problemu.

Jako źródło zasilania awaryjnego lepiej sobie zmontować samemu zestaw - np skrzynka z allegro po amunicji (hermetyczna ), akumulator żelowy 12v 18ah do tego regulator zasilania i elastyczny panel solarny 12v 90/100W. W skrzynce wycinamy otwór na ładowarkę USB - jachtową, wyprowadzamy zacisk z zasilaniem 12v wraz z przełącznikiem. Można tez dodatkowo zamontować w nim ładowanie z prostownika - 230v bedzie bardziej uniwersalne . Można dodatkowo dodać oświetlenie led i będzie wszystko w jednym i z awaryjnym ładowaniem na balkonie czy w terenie. 

Dodatkowy - drugi panel zwiększy efektywność zestawu - można też dać większy akumulator.

Edytowane 28 Lutego 2018 przez wojkr

[MoszeKortuxy]

7 godzin temu, Stulejman Wspaniały napisał:

wirus zombie

W czasie apokalipsy zombie radio może się przydać do odnajdywania ludzkich siedzib. Gorzej z tym, że to mogą być pułapki bandytów chcących okraść podróżników szukających schronienia i pomocy. Poza tym zombie reagują na hałas (przynajmniej w wielu uniwersach ), więc może ściągnąć na nas uwagę tych potworów. 

[wojkr]