Aktywność zawodowa kobiet jest najniższa od 19 lat. Dzięki 500+...

[wrotycz]

Do tych, którzy jeszcze wierzą w socjalizm!

 

Niedawno (ok 2 tyg temu) w autobusie sobie siedzę i jadę przez dwa województwa i słyszę jak pani (tak to była kobieta) irytuje się na wspomnienie 500+. Otóż jej sąsiadka rzuciła pracę żeby pobierać świadczenie a jako osoba o niskich dochodach (no, nie można mieć wysokich, ani jakichkolwiek jak się nie pracuje) dostała, i to tyle co w pracy, więc po co pracować jak można brać zasiłek. Opowiedziałem to paru osobom i wszyscy zgodnym chórem okrzyknęli mnie spiskowcem i omal nie wyzwali od oszołomów. Aż do dzisiaj, kiedy to znalazłem to cudo:

 

W Business Insider Polska z 26 lutego br pojawił się artykuł Szokujące dane GUS. Aktywność zawodowa kobiet jest najniższa od 19 lat. "500 plus do poprawki".

 

Aktywność zawodowa młodych kobiet w Polsce spadła do najniższego poziomu od co najmniej 19 lat – wynika z lutowej publikacji GUS. Wszystko wskazuje na to, że jest to czarny efekt 500 plus. – Dane pokazują również, jak zaskakująco niski jest poziom aktywności wśród rodzin z jednym dzieckiem pobierających świadczenie od rządu – pisze Marcin Lipka, główny analityk Cinkciarz.pl. Według niego program potrzebuje pilnej reformy.

Statystycznie wszystko wygląda pięknie. 500 zł na drugie i kolejne dziecko dla wszystkich wyciąga wielodzietne rodziny z długoletniej biedy. Jak zaznacza "Rzeczpospolita", analizując dane Eurostatu, polski rząd na wsparcie rodzin wydał ponad 10 mld euro, czyli ok. 2,5 proc. PKB. Dzięki tym danym awansujemy na 7. miejsce krajów, które na cele społeczne przeznaczają największą pulę pieniędzy.

Patrząc na liczby nominalnie, można by to uznać za sukces. Ekonomistów jednak bardziej od wielkości gestu danego rządu (wszak pieniądze z podatków wydaje się nader łatwo), interesuje jakość procesu wydawania tych pieniędzy. Czy trafiają one tam, gdzie powinny i czy przypadkiem nie powodują niepotrzebnych szkód. Jak wynika z danych GUS, tak jest m.in. z programem Rodzina 500 plus.

(...) reszta artykułu na stronie.

 

[MoszeKortuxy]

W sumie lepiej, żeby kobiety zajmowały się dzieciakami niż stawały się aroganckimi "Business Woman". To zmniejsza też skalę problemu, gdzie mężczyzna zarabia mniej od swojej partnerki w związku i jest przez to linczowany.

[Clarence Boddicker]

I bardzo dobrze, niech siedzą w domach i robią to co wychodzi im najlepiej czyli zajmują się małymi dziećmi zamiast zapieprzać za najniższą krajową w Niemieckich i Francuskich hipermarketach które i tak uciekają z płaceniem podatków do rajów podatkowych. 100 lat temu jak kobiety siedziały w domach nie było takiego spierdolenia i gnojenia mężczyzn na każdym kroku jak dzisiaj.

[I_am_the_Senate]

Też uważam program 500+ za szkodliwy. Zamiast stworzyć warunki, a by pracując sami mogli się utrzymać reszta społeczeństwa je utrzymuje. I niestety rośnie nowe słabe pokolenie, które jest bardzo roszczeniowe, wszystko im się należy. 

Wielokrotnie spotykam się z argumentami, że to dla tych co potrzebują. Jak rozumieć dla tych, co potrzebują? Niepracującą matkę z jednym dzieckiem? 

Dawniej kobiety były uważne w doborze partnera, bo oczywiście oprócz cech biologicznych liczyło się też, czy utrzyma dziecko. Nie było zasiłków,a dumnych młodych samców nie tak łatwo było naciągnąć na panią z załącznikami. 

Dzisiaj jest to kolejny element, który umacnia w nich poczucie, że mogą robić co chcą, z kim chcą , nie uczyć się, nie pracować,a i tak zostanie zagwarantowany im byt i przetrwanie. 

Co będzie później z beneficjentami 500+, którzy nie pracowali, urosną im dzieci, skończy się im prawo do tego świadczenia i powstanie wizja "zaczęcia" kariery zawodowej ok 50 roku życia? Kto taką osobę zatrudni. Czy ona w ogóle będzie miała chęć pracować? 10lat składkowania nie da prawa do emerytury. I co zostanie wprowadzona emerytuta socjalna? Kosztem kogo, naszych składek?

W mojej ocenie ten program jest szkodliwy. 

Dobrymi chęciami jest wybrukowane piekło jak to mówią.

Edytowane 1 Marca 2018 przez I_am_the_Senate

[MoszeKortuxy]

1 minutę temu, I_am_the_Senate napisał:

Też uważam program 500+ za szkodliwy. Zamiast stworzyć warunki, a by pracując sami mogli się utrzymać reszta społeczeństwa je utrzymuje. I niestety rośnie nowe słabe pokolenie, które jest bardzo roszczeniowe,wszystko im się należy. 

Wielokrotnie spotykam się z argumentami, że to dla tych co potrzebują. Jak rozumieć dla tych, co potrzebują ? Niepracującą matkę z jednym dzieckiem? 

Taki problem będzie w domach z samotną matką, która się utrzymuje z świadczeń socjalnych.

 

Jeśli dziecko będzie miało Ojca, który będzie pracował i przynosił do domu więcej pieniędzy niż kobieta, która zrezygnowała z pracy dla 500+ i opiekowania się dziećmi to będzie dobrze. Dziecko dostanie dobry wzór Ojca i dobry model rodziny, gdzie kobieta zajmuje się dziećmi, a mężczyzna jest głową rodziny i zarabia hajs w pracy.

 

3 minuty temu, Clarence Boddicker napisał:

I bardzo dobrze, niech siedzą w domach i robią to co wychodzi im najlepiej czyli zajmują się małymi dziećmi zamiast zapieprzać za najniższą krajową w Niemieckich i Francuskich hipermarketach które i tak uciekają z płaceniem podatków do rajów podatkowych.

Dokładnie.

[Marek Kotoński]

Jasne, bardzo szkodliwy program - na podkarpaciu kobita zostawia dzieci w domu a sama zapierdala w szwalni u prywaciarza na czarno za tysiaka albo i mniej. A teraz dzieci najedzone, ubrane, w domu pilnuje matka chałupy, obiad zrobiony, jest jakieś ognisko domowe. 

 

I tyle się pier... o piciu wódki za 500+, a ja widzę zupełnie coś innego i masa ludzi stąd także widzi wracającą normalność.

[Les]

Ponadto te pieniądze na 500 plus pochodza ponoc z uszczelnienia systemu podatkowego. To znaczy piniądze pochodza od nieuczciwych przedsiebiorców , którzy wczesniej unikali placenia podatków lub tez robili przekrety podatkowe. Program 500 plus jak najbardziej słuszny.

[MoszeKortuxy]

4 minuty temu, Les napisał:

Ponadto te pieniądze na 500 plus pochodza ponoc z uszczelnienia systemu podatkowego. To znaczy piniądze pochodza od nieuczciwych przedsiebiorców , którzy wczesniej unikali placenia podatków lub tez robili przekrety podatkowe. Program 500 plus jak najbardziej słuszny.

Racja. Tak naprawdę program 500+ jest zwracaniem hajsu z tego co nakradli za czasów PO-PSL.

[Strusprawa1]

7 minutes ago, MoszeKortuxy said:

W sumie lepiej, żeby kobiety zajmowały się dzieciakami niż stawały się aroganckimi "Business Woman". To zmniejsza też skalę problemu, gdzie mężczyzna zarabia mniej od swojej partnerki w związku i jest przez to linczowany.

Nie lepiej. Jezu, jak dawanie pieniędzy ma rozwiązać problem? Nie rozwiąże to problemu "Business Woman", ponieważ one zazwyczaj nie mają dzieci. Te, które mają, to przestają pracować - fakt, ale tak to nie działa w zdrowym społeczeństwie. Ojciec powinien tyle zarabiać, aby kobieta była od niego uzależniona i żeby było ich stać na życie. Nie lepiej za każde kolejne dziecko skracać podatki? Nie byłoby to o wiele lepszym rezultatem? Podajesz przykład indywidualny, zmyślony, natomiast w skali całego społeczeństwa sprawi to, że więcej dzieci będzie się rodzić w rodzinach (albo po prostu u samych matek) o niskim IQ, bo w końcu "rząd da pieniądze na dzieci - byle urodzić". Świat nie potrzebuje więcej idiotów, a tacy na pewno nie rodzą się w rodzinach, które potrzebują pomocy społecznej. Rodzą się w zwykłych, gdzie ojciec pracuje, ale zabiera mu się lwią część dochodu w podatkach. Liczy się jakość, a nie ilość, przeważnie w zautomatyzowanej przyszłości. 

 

9 minutes ago, Clarence Boddicker said:

I bardzo dobrze, niech siedzą w domach i robią to co wychodzi im najlepiej czyli zajmują się małymi dziećmi zamiast zapieprzać za najniższą krajową w Niemieckich i Francuskich hipermarketach które i tak uciekają z płaceniem podatków do rajów podatkowych. 100 lat temu jak kobiety siedziały w domach nie było takiego spierdolenia i gnojenia mężczyzn na każdym kroku jak dzisiaj.

Jakby uproszczono podatki i promowano przedsiębiorczość u młodych, a nie seks, ch*jowe wykształcenie i dragi, to może pracowaliby w polskich, ale co to za różnica? Podatki idą z ich pensji, z podatku dochodowego, a z tej pracy na VAT, akcyzy itd. Tak, to 100% tego, co będą dostawać będzie iść od rządu - pieniądze od podatników przemielone od biurokratów. Świetnie rozwiązanie! Czemu tak nie zwalcza się biedy na świecie? Na pewno tym sposobem Polska stanie się dumnym i bogatym krajem, jeszcze jaak. 

 

100 lat temu nie było, choć ludzie mieli inne priorytety, byli na ogół mniej inteligentni, mieli mniejsze ambicje, więc też proletariat rodził mnóstwo dzieci (samo określenie proletariat oznacza tych, którzy mają wiele dzieci). Mężczyznom nie zabierano w podatku tyle co teraz, ale ogólne bogactwo było wtedy dużo mniejsze, więc nawet wtedy mniej można było kupić z pensji, z której potrącano 4% podatku, niż teraz, kiedy potrąca się np. 60%. Technologia weszła za mocno. 

 

10 minutes ago, MoszeKortuxy said:

Taki problem będzie w domach z samotną matką, która się utrzymuje z świadczeń socjalnych.

 

Jeśli dziecko będzie miało Ojca, który będzie pracował i przynosił do domu więcej pieniędzy niż kobieta, która zrezygnowała z pracy dla 500+ i opiekowania się dziećmi to będzie dobrze. Dziecko dostanie dobry wzór Ojca i dobry model rodziny, gdzie kobieta zajmuje się dziećmi, a mężczyzna jest głową rodziny i zarabia hajs w pracy.

 

Dokładnie.

To niby sprawi, że liczba samotnych matek nie wzrośnie? Jak kobieta nie pracuje, ma np. 3 dzieci (co rzadkie w dzisiejszych czasach), a mąż pracuje na rodzinę, to może teraz bez problemu go oblać, pójść na swoje za pieniądze od kapitana państwo i puszczać komu popadnie. Pomoc społeczna tworzy więcej samotnych matek. Pokazuje to przykład zachodu, Ameryki i Południowej Afryki. Dziwi mnie, że w ogóle można dojść do innych wniosków. Mam zarzucić przykładami poprzez statystyki? Nie lepiej zwyczajnie nie zabierać pieniędzy pracującemu mężczyźnie? Ile trzeba przykładów podawać, ile krajów musi upaść, a ludzi stracić życie, żeby się przekonać, że metody "pomocnego państwa dobrego taty" nie działają, że pomoc społeczna demoralizuje ludzi, a to jest krokiem w tył, jeśli chodzi o rozwój?

 

Pewnie zaraz wyleci na mnie wiadro pomyj, żem ja korwinista, liberał, co pieniążków państwowych nie chce dawać, antyrodzinny itd., ale swoje w życiu przeżyłem, swoje zobaczyłem, znałem mnóstwo ludzi, którzy korzystali z pomocy społecznej i tak wyrzeźbiłem swoje poglądy. Jeszcze bardziej literatura Ayn Rand i austriackich ekonomistów otworzyła mi oczy. 

Choć w tej kwestii pisałem już w innym wątku... Abstrahując o tych, którzy wiedzą lepiej kto ma kogo pieniądze posiadać,  to Thomas Sowell nazwał swoją książkę pisząc o "oświeconych" - "Oni wiedzą lepiej" 

[Les]

Dodatkowy plus pogramu 500+ to taki iż wywołuje on presję na zwiększenie wynagrodzeń. Mniej niewolników równa się wyższe pensje, pracodawca starający sie o pracownika. Vide podwyżki w biedronkach, tesco.

Edytowane 1 Marca 2018 przez Les

[Maarcin_05]

Rozdawanie za darmo w dłuższej perspektywie zawsze jest kiepskim rozwiązaniem.

[Clarence Boddicker]

8 minut temu, Strusprawa1 napisał:

 

 

Pewnie zaraz wyleci na mnie wiadro pomyj, żem ja korwinista, liberał,

Oj dzieciaku, nikt tu na Ciebie nie będzie pomyj wylewał bo wielu przeżywało tą samą przypadłość jak się żyłli na socjalu od rodziców. Spokojnie, wyrośniesz z tego jak wszyscy inni korwiniści którzy idą do normalnej pracy. Tymczasem wysyłam ciepłe pozdrowienia z Norwegii gdzie płacę 2 razy większe podatki a zarabiam na tym samym stanowisku 10 razy tyle co w Polsce :D.  

[Les]

To nie rozdawanie, to inwestycja w tzw kapitał ludzki. Rozdawanie byloby pod sklepem żulom na piwo. To chyba oczywiste.

[I_am_the_Senate]

@Stulejman Wspaniały Ja wiem, że to jest dla Ciebie drażliwy temat, ale gdzie w twojej wypowiedzi był udział ojca? On powinien zarabiać na tą rodzine.

Piszesz, że matka w domu, dzieci najedzone... świetnie. Te dzieci są uczone, że zamiast walczyć o poprawę swojego losu, wystarczy mieć sporo dzieci, osiąść na miejscu, a państwo zagwarantuje przetrwanie. Jak myślisz, czy tym ludziom za parę lat starczy 500+ na życie? Nie pojawią się argumenty typu 500 co to jest (podobnie jak teraz najniższa krajowa). Potrzeby tych ludzi wzrosną. Nie mają i często nie są nawet nauczeni pracą zdobywać środków na ich spełnienie. Te500+ to jest ich jedyne źródło utrzymania. Co zrobią, pojadą do Warszawy i będą pikietowali chcemy większego 500+. I państwo pospieszy z pomocą. Słyszałem, że kiedyś dali Kuronia młodym ludziom.  Nie byli w stanie wrócić do pracy do dziś.

Poza tym napisałem, że jest to kolejny element, który powoduje, że kobiety mniej potrzebują mężczyzny.

 

PS:Tacy prywaciarze z tej przykładowej szwalni powinni z miejsca zbankrutować. Nikt nie powinien przychodzić tam do pracy. Przyjdzie kto inny, przyroda nie znosi próżni.

[Les]

1 minute ago, I_am_the_Senate said:

On powinien zarabiać na tą rodzine.

Słowo kluczowe "powinien" . Powinien ale nie zarobi w tych warunkach pod tą szerokością geograficzną.

[Strusprawa1]

@Clarence Boddicker Tak, Norwegia jest bogatsza i co z tego? Co mi w tym momencie udowodniłeś? I z czego mam wyrosnąć, jeśli już pracowałem? Nie żyje na socjalu od rodziców w ogóle. Ciężko miałem przez całe życie, bo ojciec mi umarł jak miałem niecały rok. Dorastałem w biednym otoczeniu - południowo-wschodnia Lubelszczyzna. Widziałem kto ma, a kto nie ma. W Norwegii panuje większa wolność gospodarcza, jeśli chodzi o traktowanie przedsiębiorców, ludzie mają inną etykę, a także mają bogate złoża ropy. Podobnie np. Szwecja, gdzie ropy nie mają, lecz mają bardzo znane marki. Ludzie tam ciężko pracują, nie mieli wojen i komunizmu gospodarczego i są protestantami. 

6 minutes ago, Les said:

To nie rozdawanie, to inwestycja w tzw kapitał ludzki. Rozdawanie byloby pod sklepem żulom na piwo. To chyba oczywiste.

Jak pamiętam ludzi, którzy brali za nic nie robienie, to w sumie często jest tak, że na jedno wychodzi.

 

Edytowane 1 Marca 2018 przez Strusprawa1

[Les]

Just now, Strusprawa1 said:

 

Jak pamiętam ludzi, którzy brali za nic nie robienie, to w sumie często jest tak, że na jedno wychodzi.

 

To jak nie widzisz rożnicy pomiędzy stworzeniem młodego pracownika a dawaniem pieniędzy żulowi na piwo aby rozwalił sobie wątrobę i korzystał z opieki zdrowotnej na koszt podatnika to...dyskusja jest bezcelowa:)

[Strusprawa1]

@Les Kto powiedział, że "pracownik" nie wyjedzie i te kilkaset tysięcy, które przekaże mu się przez 18 lat życia pójdzie całkowicie w błoto? Toteż - jeśli dostaje za darmo, to jaką ma motywację, żeby pracować? Oczywiście 500 zł to niewiele, ale to już tworzy pewne złudzenie, że bogactwo nie tylko z pracy się bierze, co jest złudzeniem. 

 

[I_am_the_Senate]

To nie byli żule. Pracowali, stracili pracę i dostali Kuronia. Nigdy do tej pracy nie wrócili a zulami stali się później.

Stworzenie mlodgeo pracownika? Jakim sposobem skoro pokazujesz mu już od urodzenia, że żeby dostać pieniądze i się utrzymać nie trzeba pracować.

[Maarcin_05]

9 minut temu, Clarence Boddicker napisał:

 z Norwegii gdzie płacę 2 razy większe podatki a zarabiam na tym samym stanowisku 10 razy tyle co w Polsce :D.  

Czyli jednak płacisz mniejsze podatki. Matematyki w szkole nie było?

[Les]

Myślicie że u 5 letniego dziecka taka myśl kołata w glowie ? " uch dają mi za darmo 500 zeta, co to jest qrna, w tym dzikim kraju nie ma sensu pracować" HAHA

Edytowane 1 Marca 2018 przez Les

[Beckenbauer]

Bo kobiety nie chcą pracować zawodowo, wolą się zajmować dzieckiem, szczególnie na tych mało płatnych pozycjach. Bądźmy szczerzy, jeżeli kobieta ma do wyboru pracę na kasie w Biedronce, a opiekę nad dzieckiem, to opieka nad dzieckiem jest znacznie lepszym wyborem. Kobieta spełnia się przy pracy przy dziecku, a nie przy robieniu kariery na kasie za najniższą krajową.

[Clarence Boddicker]

 

2 minuty temu, Maarcin_05 napisał:

Czyli jednak płacisz mniejsze podatki. Matematyki w szkole nie było?

ROTFL 

[I_am_the_Senate]

@Les To jest wzorzec, który dziecko naśladuje od swoich rodziców lub w niektórych przypadkach tylko od matki. 

@Beckenbauer ok, czyli wynika z tego, że państwo przejęło funkcje ojca?

Edytowane 1 Marca 2018 przez I_am_the_Senate

[Clarence Boddicker]

9 minut temu, Strusprawa1 napisał:

@Clarence Boddicker Co mi w tym momencie udowodniłeś?

 

Że wysokość podatków ma nikły wpływ na poziom dochodów... lol