Skocz do zawartości

Cuda? czy po prostu dobry sposób na biznes?


Themotha

Rekomendowane odpowiedzi

Hejo

Od jakiegoś czasu w związku z tym że powoli wychodzę z nerwic, śledziłem trochę youtube i zauważyłem ogromny wysyp osób, młodych, starszych którzy mówią o Bogu, czytałem wiele blogów ludzi którzy rzekomo doświadczyli jego istnienia, pomocy, cudów itp

Próbowałem od paru lat podążać za nimi, postępować tak jak sugerowali itp, niestety nic nawet nie drgnęło a spowodowało silne wstrząsy w mojej psychice. Po pewnym czasie naszło mnie pytanie, czy Ci ludzie faktycznie doświadczyli cudów, czy po prostu wykorzystują swoje umiejętności do manipulacji, żerowaniu na innych ludziach, stworzeniu sobie dobrego, dostatniego życia na koszt ludzi, spójrzmy prawdzie w oczy, kupuję dobrą kamerę, statyw, robię filmik jak to Bóg mi pomógł, film staram się robić emocjonalnie, wykorzystując do tego wszystkie swoje umiejętności miękkie, ile osób by się na to nabrało? ile czasu bym potrzebował aby założyć grupę ludzi, moich wyznawców? na pewno niewiele...

 

Co o tym myślicie, absolutnie nie neguje tu cudów, uzdrowień, ale ciekaw jestem bo nigdy na żywo nie spotkałem takiej osoby, ani nie widziałem cudów na oczy przekraczający moją wyobraźnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w młodości interesowałem się UFO. Oczywiście nigdy żadnego spodka nie widziałem. Swego czasu był wysyp informacji o kosmitach, pisano o nich książki, były wykłady i prelekcje. Swoją drogą niezły interes. I teraz praktycznie każdy ma dobry aparat w komórce, a  zweryfikowanych i prawdziwych zdjęć UFO jak nie było tak nie ma. Podobnie z różnymi innymi zdarzeniami paranormalnymi, wielu widziało, ale jakoś wtedy akurat nie było komórki pod ręką albo duch momentalnie sprawił, że bateria padła... Tak więc myślę, że sporo jest manipulatorów, cwaniaków, którzy chcą zarobić na naiwności ludzkiej. Prawda jest taka, że jeśli Bóg istnieje i będzie chciał Ci pomóc to wystarczy krótka modlitwa i wiara w siebie. Żadnych dziwnych pośredników do tego nie potrzeba.

Edytowane przez Kleofas
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bóg, UFO a może wszystko razem plus Efekt Mandeli? Widzisz coś, to coś zczyszcza Ci pamięć i nie pomoże żaden telefon i aparat. Zostaje tylko niejasne wspomnienie gdzieś głęboko...

 

Szybciej uwierzę w cywilizacje pozaziemskie/ziemskie/podziemne niż w Boga. Przykład. Wilk łapie się we wnyki, wyje, w promieniu kilku kilometrów wataha wie, że ma kłopoty/jest "chory". Przychodzi człowiek, uwalnia wilka i co myśli ten wilk i ta wataha? Cud? UFO? Wilk opowiada reszcie, reszta nie wierzy, pokaż zdjęcia. :D W jakiś sposób zwierzęta nas nazywają i komunikują podobną sytuację. Głupi przykład ale tak samo może być z nami. Ufoludki chcą zbadać daną chorobę i przy okazji leczą osobnika i dla człowieka to jest cud. ;)

 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Themotha Kiedyś czytałem o czymś takim, że religia to egregor, a te mają możliwości również uzdrawiania, tak więc niektóre doniesienia o cudach mogą być prawdziwe.

Idąc tym tropem, jeżeli sami stworzymy własnego egregora i ten egregor będzie miał dużo "wyznawców" to również możemy zaprząc go do własnych celów. Strzelam, że o tym wiedzą najwyżsi kapłani w swoich religiach, tylko może jest to napisane w nieco inny, bardziej zagmatwany sposób. Oczywiście ten "bóg", którego sobie stworzymy wcale nie będzie tym BOGIEM, twórcą tego wszystkiego, nie będę dalej wchodzić w szczegóły, bo po pierwsze to moje własne przemyślenia i nie muszą być prawdziwe a po drugie nie chcę motać. W skrócie, to co napisałem na początku, wydaje się logicznie myśląc - możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Papa Smerf zawsze powtarza, że to są zwykłe szarlatany.

 

Nie ufałbym żadnemu z nich. Dorwali kamerę w swoje łapska i próbują się dorobić na ludzkiej naiwności, a Internet im to umożliwia.

 

Porównałbym ich do jasnowidzów z Polsatu, do których dzwonią ludzie, aby im przepowiedzieć przyszłość. LOL.

 

W sumie 99% Internetu to próba wciśnięcia komuś swojego gówna w jakiś sposób i wzięcia z tego tytułu pesos od robionego w jajo.
 

Tak więc, kiedy wszyscy wokół Ciebie równiuteńko idą, przyjacielu, Ty bądź uprzejmy i:

 

 

Z wyrazami szacunku,

Ważniak 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy ludziom dzieje się źle w życiu, to szukają oparcia w religii. Jak zostali skrzywdzeni i nic nie mogą zrobić swoim oprawcą, to umysł zwraca się ku wizji ostatecznego rozliczenia za złe i dobre uczynki, w której ich oprawcy są karani, a jego cierpienie jest wynagradzane. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@loh-panteż zastanawiałem się nad tym co piszesz. W dobie telefonów z aparatem, powinno być dużo zdjęć ufo a nie tylko zamazane. I jest - tylko większość z nich uznawane jest za fejki i nikt nie zwraca na nie uwagi.

Z drugiej jednak strony - nie jest łatwo zrobić takie zdjęcie jak jesteś zaskoczony.

Raz jechałem w nocy przez las. Na drogę wyszło stado dużych jeleni z rogami itd - super widok w reflektorach samochodu.

Zatrzymałem auto ale zanim wyciągnąłem komórkę, włączyłem ją, skierowałem aparat na zwierzaki to się rozeszły i weszły w ciemny las.

Od razu pomyślałem o sytuacji gdy ktoś widzi coś nadnaturalnego - 

Ja widziałem zwykłe zwierzęta a byłem na tyle zaskoczony, że nie udało mi się zrobic dobrej fotki. 

Gdybym zobaczył ufo - myślę, że stalbym jal zamurowany dobrą chwilę dopóki zrozumial bym co to właściwe jest. 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cuda. Czasami czegoś po prostu jeszcze nie wiemy. 

Jak pokażesz ludom amazońskim samolot przelatujący nad głowami to pomyślą, że to kara Boga albo jakiś cud - zobaczyli głośnego, metalowego ptaka. Oni po prostu pewnych rzezczy jeszcze nie wiedzą.

Chociaż staram iść się zawsze z otwartym umysłem i JUŻ nie negować już ani istnienia cudów, sił naprzyrodzonych, Boga. Ciągła otwartość na poznanie czegoś nowego, a kiedyś kropki się połączą.

Ciąge siedzenie w swoich cuchnących idealogiach, pewnikach, przekonaniach nie jest zdrowe dla rozwoju jednostki ludzkiej.

Edytowane przez Metody
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach, te cuda... tyle już o tym było...

 

'Ten kto wie, ufa samemu sobie, ten kto wierzy, ufa innym' bo 'Kto nic nie wie, musi we wszystko wierzyć'.

 

'Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn' a 'zło na świecie płynie niemal zawsze z niewiedzy'.

 

I chociaż 'sama wiedza nie wystarczy, trzeba jeszcze umieć ją stosować' to 'doświadczenie jest najlepszym nauczycielem'.

 

Wystąpili: A. Camus, J. W. Goethe, Arystoteles, Cyceron, W. Lutosławski, M. von Ebner-Eschenbach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mnie ciekawiło w jaki sposób odbył się cud słońca w Fatimie. Podobno wszyscy tam zgromadzeni widzieli jak słońce porusza się po niebie.

 

Należy rozumieć, że ziemia wyskoczyła z orbity i swobodnie skakała? Czy może to słońce się poruszało? W jednym i drugim wypadku wszyscy ludzie na ziemi powinni to widzieć, nie mówiąc już o wpływie tego typu wybryków ciał niebieskich na inne ciała niebieskie. Skoro widzieli to tylko ci zgromadzeni w Fatimie to może to była zbiorowa halucynacja. Albo nic takiego nie miało miejsca i wszystko to manipulacja przy przekazywaniu informacji.

 

Tak czy owak ja w cuda nie wierzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakimś programie o iluzjonistach widziałem chyba taki "cud" ze Słońcem.

Cuda to brak wiedzy osób w nie wierzących, oraz wiedza i edukacja osób je tworzących czy głoszących.

Gdybyśmy się cofnęli o kilka tysięcy lat to nie takie cuda byśmy robili.

Zaćmienia Słońca pewnie niejednych niewiernych ustawiły do pionu.

Edytowane przez Pozytywny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gr4ntta Fatima to w ogóle mocno podejrzana sprawa i ciekawe dlaczego kk tak mocno się tego trzyma, bo postać, ktora tam się pokazała to, z tego co oczywiście wiem, nie przypominała znanej nam z obrazów Matki Boskiej.

Drugą sprawą są dzieci, które ją widziały.

Na ile te dzieci są wiarygodne a na ile zasugerowano im wypowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 1.03.2018 at 11:32 PM, Metody said:

Jak pokażesz ludom amazońskim samolot przelatujący nad głowami to pomyślą, że to kara Boga albo jakiś cud - zobaczyli głośnego, metalowego ptaka.

Oooo Panie ile chłopów reaguje tak jak zobaczy cipkę - cud!

 

 

Z jakością filmików to się zgodzę, nawet te śmieszne co puszczają w TV to zawsze jakościowo lipa... a o ufo to ciagle lubię poczytać a jak widzę te zdjęcia to sam z siebie mam bekę...

 

@Themotha jeżeli stać cię na sprzęt to zrób eksperyment...

 

W xix w w US byli popularni objazdowi naciągacze, a ich specyfiki uzdrawiały ludzi... do tej pory mamy choroby, jak na otyłość istniałby lek to tez już wszyscy byliby szczupli...

Edytowane przez zuckerfrei
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zuckerfrei dobry patent, ale jak napisałem w pierwszym poście chciałem zrobić inny eksperyment, zrobić film, wstawić na youtube, treść np taka że ktoś mi pomógł w życiu, podszedł bym do sprawy emocjonalnie, dodał wiele smaczków, historii z życia, szczegółów aby historia wyglądała jak najbardziej wiarygodnie, założę się że po roku miałbym pod sobą sporą grupę wyznawców :)

Edytowane przez Themotha
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest taki raper tede sam zrobił cos podobnego nagrał film o jakimś bractwie czy cos i ludzie to wciągnęli... po jakimś czasie sam się do tego przyznał i opublikował chyba dowody ze to ściema i manipulacja...

 

Dobty patent... podejrzewam z nawet po opublikowaniu prawdy pozostałby jednostki dalej wierzące cos jak świadkowie Jahwe i ich końce świata...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.