Jak zniechęcić do siebie kobietę? Najlepsze patenty.

[urodzony_w_niedzielę]

Powiedz babie, że czytasz forum Bracia Samcy

Edytowane 3 Marca 2018 przez urodzony_w_niedzielę

[Jebak Leśny]

Można kupić se tarantule czy inne przyjemne stworzonko do pokoju, po czym stwierdzić pewnego dnia "kochanie, nie widziałaś gdzieś pajączka? znowu sobie uciekł z akwarium..." Baby momentalnie nie ma na kwadracie, sprawdzone w praktyce.

[Quo Vadis?]

@Jebak Leśny Najlepiej w nocy przestawić pojemnik z takim pająkiem na szafkę przy łóżku, po czym same stworzenie gdzieś schować i stwierdzić, że " Roberto mi gdzieś uciekł, och ten łobuz jeden, pewnie siedzi pod łóżkiem albo nad...". Jak się boi pająków, to będzie się tylko kurzyło ?.

Edytowane 4 Marca 2018 przez Quo Vadis?

[wroński]

To zależy czy mieszkacie razem czy nie.

 

Jak mieszkacie sprawa jest prosta. "Przez sen" walić tekstami w stylu "ty kurwo, szmato, zabiję cię" ewentualnie mamrotać coś do domyślnej Marioli. Powinno to wywołać szok oraz serię pytań.

Dodatkowym czynnikiem skutecznie zniechęcającym mogą być np. krzyki w łazience, gadanie do siebie oraz inne aktywności podważające stabilność umysłową w oczach "wybranki".

 

W przypadku "nie mieszkania z sobą" sprawa również nie jest skomplikowana.

Wystarczy gapić się na cycki lub tyłek dowolnej kobietym, spluwać (możliwie często i niecelnie), podśpiewywać sobie jakieś bzdurne pioseneczki podczas wypadu itd.

Ogólnie rzecz biorąc robić nieziemską wioskę.

 

W obu przypadkach warto co jakiś czas wspominać o możliwym podłapaniu mend lub choroby wenerycznej

No właśnie, trzeba często się drapać.

 

Jak zniechęcić do siebie kobietę? Niektórym wystarcza bycie sobą

[Jebak Leśny]

6 godzin temu, Quo Vadis? napisał:

Jak się boi pająków, to będzie się tylko kurzyło ?

Wszystkie się boją tych włochatych bydlaków.Ja też się boje

[deleteduser68]

@Jebak Leśny

 

Nie wszystkie. Moja jednego trzyma w domu. Znam nawet jego nazwę: Grammostola pulchra. 

 

[trek]

Tez sie ich boje włochatych bydlaków

[l_enny2]

Dawno temu przerabiałem temat, ale to studia jeszcze były. Chroniczny brak czasu i angażowania się w jej pomysły 

 

 

Działa że nie wiesz co czujesz, miłość przeminęła a Ty tak bardzo chcesz kochać , ale nie możesz jej zwodzić i okłamywać i żebyście zostali przyjaciółmi

( to akurat pomysł mojej żony, ale dobry  )  

 

Jeśli myśli o czymś poważnym myśli ślub np to żę nie uznajesz takiej instytucji, mów o intercyzie.

Że nie powinnaś mieć dzieci bo wujek dziadek ktoś kogo może nie znać miał chorobę psychiczną dziedziczne u was jest i że nie powinieneś  się rozmnażać  

 

Długi to może być też dobry pomysł, i może zamiast gejowskiego porno jak koledzy radzą normalne i pochwal się że ty tak 4 razy dziennie minimum 

 

 

[deleteduser34]

Dziewczyna nadludzka, kosmiczna, tyle trudu by ją zdobyć, a jeszcze więcej by się jej pozbyć.

Kobiety cenią sobie zaradność i samodzielność, ooooo tak.

Zacznij dużo gadać o swojej mamie, że taka wspaniała i brak Ci jej.

Kiedy będziecie leżeć razem w łóżku, pod ciepłą kołderką, przytul ją mocno do siebie i zacznij nawijać o mamie, że chyba sobie bez niej nie poradzisz !!!

Oczęta się otworzą, będą wyczekiwać, i dokręć do końca, że mama się do was wprowadzi, przytul ją mocna do piersi i zacznij szeptać do ucha, ooo tak, ty, ja i mama mmmmm, nie mogę się doczekać, ale nam będzie dobrze we trójkę !!!

 

Z kasą super pomysł. Pożycz od niej tysiaka do dziesiątego, oczywiście oddasz jak spłacisz jeszcze Mariana i Zbyszka. Poczekasz kochanie, prawda?

 

A złoty pług dla Kryssa. Człowiek zaorał temat.

Gaci po takiej mieszance się nie pierze, tylko wyrzuca do kosza.

 

umc umc, kurde mrozy przeszły