U was też wiosenny popęd zwiększył obroty?

[Luckyman]

Mnie jeszcze trzyma zimowa depresja.

[Przemek1991]

Dołączam

 

Wiosna, ach to Ty

[CastoR]

U mnie libido padło na pysk i niestety od jakiegoś czasu prawie rok że tak powiem leży więc wiosna nie wiosna bez zmian  

[AdamPogadam]

A to chuj z tego chuja... Mam takie same zmiany, ale więcej energii się zawsze przyda. Znowu znajoma z pracy będzie się przymilać, trzeba będzie znowu dać kosza  Znowu będę chamem i tak dalej...

[DOHC]

U mnie dużo zajęć i rzeczy na głowie. Latka lecą, już się tak nie chce jak kiedyś. Z 20 procent, nawet do panny co mam od ręki już nie jeżdżę. 

 

Chociaż to w bani siedzi jeszcze, piszę z paniami i te mądrzejsze potrafią zrobić wrażenie i pochłonąć trochę czasu. 

 

Wyszedłem z wprawy, pora się z tym zmierzyć☺️

Edytowane 14 Maja 2018 przez DOHC
Błąd. DOHC.

[slavex]

Libido ? Chyba takie samo. No może ciutke podskoczyło. Tylko że nie jestem ten smarkacz, któremu odpitala jak hormony pobuzują. Głowa wygrywa. Siła spokoju i umysłu.

Edytowane 14 Maja 2018 przez slavex

[lxdead]

U mnie po staremu, bez jakiegoś wzrostu popędliwości.