Skocz do zawartości

Podejrzenie o zdradę -proszę o poradę..


Rekomendowane odpowiedzi

najgorsze  w tym wszystkim jest to ze ja czuje ze laska zaczeła w coś grać na boku ale nie mam na razie dowodów wiec za kazdym razem kiedy sie widzimy jestem zmuszony udawac ze wszystko gra a w wiecie ze czasami to przychodzi bardzo ciężko tym bardziej ze jestem impulsywna osoba , ciężko byc sobą przy lasce ktorą podejrzewacie o zdradę i utrzymywać  rzeczy takie jak sex i dobre relacje na normalnym poziomie , ale na razie nia mam innel alternarywy ,poza tym zobacze jak wypadnie na tym wariografie skoro sie tak zarzeka ze jest w stosunku do mnie fer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a z tym przypadkowym pojawieniem sie tego kolesia  w galerii w tym samym dniu i o tej samej wieczornej porze co ona wierzycie w taki zbieg okolicznosci? W sumie to juz był taki zapalnik bo to już nie żarty skoro mieliby sie umawiac poza praca.

 

@olbernard  dobry pomysł ale jak mnie zdradzi w pracy w jakims WC to i tak ich nie przyłapie ...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomek999 Najwyraźniej nie czaisz bazy więc ci to rozbiorę na czynniki.

Jej gadzi mózg chce "ujarzmić Drania" bo on jest nie dostępny obecnie(nie jest jej i dodatkowo ma inna dziewczynę).

Ciebie już ma więc ten mechanizm przestał działać(brak dziecka mimo starań) więc potrzebuje genu bo ma już gniazdo(bankomat)(strefa komfortu).

 

Tu nie ma żadnej MISTYCZNEJ miłość(byznes genetyczno/społeczno/finasowy).

Weź pod uwagę, że ty jesteś tak samo obcy jak tamten gościu więc gen +kasa dla laski jest potrzebny(tu akurat kolejność dla ciebie jest nie przyjemna).

 

Dokonaj wyboru sam tylko później nie becz, że nie wiedziałeś i Cie w porę nikt nie ostrzegł tak jak nas.

 

 

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@AR2DI2   jest 12 luty, pisze ze podjedzie do mnie po karte bankomatowa o godzine 20:10  (jej karte bo zostawila u mnie dzien wczesniej) podjechała,wysiadła,daje jej karte, a ona pyta od niechcenia czy nie chce z nia podjechac wiec ja pytam a ty chcesz ? a ona,no jak ty sam chcesz to chodz wiec ja ponownie to poco mam z toba jechas skoro ci to  nie odpowiada? zamilkla, po chwili wbuchlem i mowie zeby skonczyła juz te chłodniki bo to juz sie za długo ciagnie, rozpłakała sie wi powiedziała ze chciała mi cos kupic na walentynki ,i juz miała odjezdzac gdzie zdecydowałem siejednak na ta galerie, Wchodzimy o 20:27 ,ona idzie do empiku a jak siadam przy głownym wejsciu na ławce i równo o 20:30 pojawie sie ten koleś ,zamiast sprawdzic gdzie on idzie poszedłem szukac jej, gdy ja znalałem pytam sie czy zepsułem jej spotkanie ? a ona o co mi chodzi i po chwili mowi aaaa widziałes gooo, i dodaje :ja wiem ze to dziwnie wyglada ale czy on nie moze robic zakupów w galerii i głupi umieszek .... i na tym jej wyjasnienie sie skonczyło, koles stał tam dopuki nie powiedzieli sobie czesc i pozniej poszedl do spozywczego na zakupy bo widzilem ze cos tam niósł.. jak dla mnie to jest podejrzane ale juz sam nie wiem ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli było tak jak piszesz, i nic ci się nie wydaje, to oczywiście było to spotkanie umówione między nimi.

Zakładam, że koleś krąży ze świadomością, że ona ma faceta, więc bierze to na razie w pakiecie. Ona więc umówiła się z nim, ale powiedziała mu, że musi skoczyć do Ciebie po kartę (sytuacja podbramkowa bo musi mieć czym płacić w sklepie) ale jest możliwość, że będziesz chciał też jechać. Pewnie nie, ale może tak się stać. Umówili się więc, że da mu znać co i jak. Przyjechaliście, ona mu puszcza po cichu esa " on tez tu jest". Ustawka.

Na moje też wygląda, że ona się bawi sytuacją. Gra wami dwoma. Uważaj na to, bo znam laskę która tak podpuściła swojego męża, wkręcając mu ze jej szef do niej kręci, że tamten poszedł mu wpierdolić, po czym poszedł siedziec na 4 miesiące.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Tomek999 napisał:

,i juz miała odjezdzac gdzie zdecydowałem siejednak na ta galerie,

No i tu stary dałeś doopy. Laska postawiła na swoim , pokazałeś się jako SŁABY.

 

9 minut temu, Tomek999 napisał:

ja wiem ze to dziwnie wyglada ale czy on nie moze robic zakupów w galerii i głupi umieszek .

Laska ewidentnie czuje się swobodnie do walenia Cię po rogach.

 

Ja bym olał już ten syf chłopie. Ale wiem , że emocje u Cb duże i mózg paruje.

Czytaj forum i książki Marka , to zmienia podejście do tego wszystkiego.

Trzymaj się ?

Edytowane przez OldBernard
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, AR2DI2 napisał:

Theo
Połajanki urządzasz, a sam nie czytasz dokładnie. Facet pisze, że od 15 lat chodzi systematycznie.

Nie chodzi o podchody w stylu "całkiem mi nie zalezy" a o " nie zależy mi aż tak bardzo, że nie mam życia poza tobą". Czujesz dyferencję waść?

Nie ma sensu w sytuacji kiedy laska go zdradziła lub zaraz zdradzi pokazywać jakim to gorącym towarem na rynku wciąż jest autor. Nie na tym polega normalny związek żeby pokazywać sobie kto kogo może mieć - jeśli coś takiego się dzieje, to jest to już mentalny koniec związku. Faktem jednak jest, że takie mamy w sobie zaprogramowane mechanizmy, że jeśli go zdradziła, to autor będzie się po zakończeniu związku czuł jako ten słabszy, oszukany i to znacząco odchoruje. Takie już działają tutaj mechanizmy, że paradoksalnie ten kto kogo bardziej udupił ten będzie się czuł lepiej, dlatego właśnie autor powinien teraz zrobić wszystko żeby wytrzasnąć jakąś laskę, cyknąć sobie z nią fotę przytuleni i trzymać ją jako as w rękawie. Nic tak bardzo samicy nie zaboli gdy na zakończeniu pokaże jej taką fotkę i przekaże dla niej wspólne (ze swoją nową laską) pozdrowienia. Na tym etapie to już będzie gra o to kto kogo bardziej udupił - ten lepiej zniesie rozstanie.

 

Ale takie coś powinno być przy definitywnym końcu. Stroszenie piórek i pokazywanie jakiej to nie może mieć podczas związku do niczego nie prowadzi - może i przestraszy to trochę samicę, ale przecież facet chce mieć święty spokój i oddaną kobietę a nie bawić się w malowanie, picowanie siłownie i inne zagrywki. Wtedy związek zamienia się w pole bitwy, a takie coś nie ma sensu.

 

To przykre, ale niestety z reguły ten co wyrządził większą krzywdę i kto kogo porzucił, ten czuje się silniejszy, dlatego nasze Panie tak uwielbiają być tymi femme fatale co porzucają, czy co chłop po nich płacze i podcina sobie żyły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak Wy ale u mnie od jakiegoś czasu kontakt z babami na liście ważności pikuje w dół, zawsze oscylował wokół 2-3 miejsca ale jak się naczytam o tych schematycznych i nudnych do pożygu zachowaniach kobiet to nawet wilgotna cipka i miękkie cycuchy nie są w stanie zahamować tego że chęć poznawania i przebywania z nimi u mnie jest w okolicach 7-8 miejsca jeśli chodzi o potrzeby. 

Nic nowego,nic rewelacyjnego, dwa lata haju i dupaki gdzie się da z żyrandolami włącznie a później orka po ugorze,przepychanki o władzę i zero świętego spokoju. Ja dziękuję.

  • Like 9
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minutes ago, Tomek999 said:

@AR2DI2   jest 12 luty, pisze ze podjedzie do mnie po karte bankomatowa o godzine 20:10  (jej karte bo zostawila u mnie dzien wczesniej) podjechała,wysiadła,daje jej karte, a ona pyta od niechcenia czy nie chce z nia podjechac wiec ja pytam a ty chcesz ? a ona,no jak ty sam chcesz to chodz wiec ja ponownie to poco mam z toba jechas skoro ci to  nie odpowiada? zamilkla, po chwili wbuchlem i mowie zeby skonczyła juz te chłodniki bo to juz sie za długo ciagnie, rozpłakała sie wi powiedziała ze chciała mi cos kupic na walentynki ,i juz miała odjezdzac gdzie zdecydowałem siejednak na ta galerie, Wchodzimy o 20:27 ,ona idzie do empiku a jak siadam przy głownym wejsciu na ławce i równo o 20:30 pojawie sie ten koleś ,zamiast sprawdzic gdzie on idzie poszedłem szukac jej, gdy ja znalałem pytam sie czy zepsułem jej spotkanie ? a ona o co mi chodzi i po chwili mowi aaaa widziałes gooo, i dodaje :ja wiem ze to dziwnie wyglada ale czy on nie moze robic zakupów w galerii i głupi umieszek .... i na tym jej wyjasnienie sie skonczyło, koles stał tam dopuki nie powiedzieli sobie czesc i pozniej poszedl do spozywczego na zakupy bo widzilem ze cos tam niósł.. jak dla mnie to jest podejrzane ale juz sam nie wiem ..

Czy jesteś świadomy, że zachowałeś się jak cipencjusz - rozkapryszone dziecko, które samo nie wie czego chce - strzeliłeś focha.

 

Ogarnij się, przeramuj i zacznij zachowywać się jak facet. Skończ rozkminiać zdradziła nie zdradziła. 

 

Gdyby miała się pukać z nim to by nie pojechała tam z Tobą (głupia nie jest, pojechała by gdzie indziej)

 

Wypytywaniem o zdradę pokazałeś, że zależy CI bardzo i tracisz grunt pod nogami i jesteś słaby.

No i jeżeli by coś było to po takim czymś skasowała smsy i wiadomości na telefonie, meilach.

 

W pracy u niej rozumiem same baby? Pojawił się młody przystojny i wszystkie pewnie zwariowały i są zawody, która okaże się najlepsza.

 

Zrób ten wariograf ale pogoogluj dobre pytania - coś w stylu czy spotkałąś się z nim , czy całowałaś się z innym facetem będąc w związku ze mną, i na koniec jakąs pytanie-bombe.

W sumie to ten wariograf to wywalenie kasy, ale cóż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smutny wątek. Czytając go miałem retrospekcje własnych historii. Chuj z wariografem. Niezależnie od wyniku będzie to tylko pokazówka jaką laska Ci zaserwuje. Gdyby nie miała czegoś na tym do ugrania to by nie płaciła specjalnie 1500 zł za jakieś pseudo badania. Niewinna by nie bawiła się w takie głupoty. Winni zazwyczaj czują potrzebę na siłę usprawiedliwienia siebie. Na wszystko potem będzie odwracanie kota ogonem i manipulacje. Też pod koniec ostatniego związku miałem dobrze. Jednak przy całowaniu i przytulaniu patrzenie w dal. Nawet jeśli nie doszło do zdrady fizycznej to zdradę mentalną masz już za sobą. Dokładnie to opisałeś a co najważniejsze Twój instynkt wie o tym od samego początku tylko go nie słuchałeś. Pierwsza furtka została otworzona a teraz związek będzie już jedynie iluzją. Masz nerwy ze stali to walcz i trzymaj ramę to może uda się to jeszcze naprawić. Jednak jeśli jesteś wrażliwym chłopakiem to puszka Pandory ledwo została otwarta, więc niedługo mogą wyjść na jaw gorsze rzeczy i sytuacje.

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Tomek999 napisał:

@AR2DI2   jest 12 luty, pisze ze podjedzie do mnie po karte bankomatowa o godzine 20:10  (jej karte bo zostawila u mnie dzien wczesniej) podjechała,wysiadła,daje jej karte, a ona pyta od niechcenia czy nie chce z nia podjechac wiec ja pytam a ty chcesz ? a ona,no jak ty sam chcesz to chodz wiec ja ponownie to poco mam z toba jechas skoro ci to  nie odpowiada? zamilkla, po chwili wbuchlem i mowie zeby skonczyła juz te chłodniki bo to juz sie za długo ciagnie, rozpłakała sie wi powiedziała ze chciała mi cos kupic na walentynki ,i juz miała odjezdzac gdzie zdecydowałem siejednak na ta galerie, Wchodzimy o 20:27 ,ona idzie do empiku a jak siadam przy głownym wejsciu na ławce i równo o 20:30 pojawie sie ten koleś ,zamiast sprawdzic gdzie on idzie poszedłem szukac jej, gdy ja znalałem pytam sie czy zepsułem jej spotkanie ? a ona o co mi chodzi i po chwili mowi aaaa widziałes gooo, i dodaje :ja wiem ze to dziwnie wyglada ale czy on nie moze robic zakupów w galerii i głupi umieszek .... i na tym jej wyjasnienie sie skonczyło, koles stał tam dopuki nie powiedzieli sobie czesc i pozniej poszedl do spozywczego na zakupy bo widzilem ze cos tam niósł.. jak dla mnie to jest podejrzane ale juz sam nie wiem ..

 

W takich sytuacjach bierze się kobietę i podchodzi, niby przywitać się i zagadujesz o dupie maryni typu razem pracujecie etc. Po 2min wiedziałbyś na 100%. 

 

Kiedyś w Paryżu, na ulicy, jeszcze przed otwarciem unii spotkałem gościa z którym chodziłem do podstawówki. To jest przypadek. ;) Galeria i takie rzeczy to nie wiem... Może mieszka w okolicy i do kibla przychodzi? :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@AR2DI2  ja z moja dziewczna mamy dostęp do swoich kont takich jak FB, czy do bilingów na telefonach, kiedy ona chce to moze sprawdzic co i jak i ja także wiec albo umawiają sie w pracy albo ma drugi telefon , mamy też podgląd na komórkach gps gdzie w danym momencie jesteśmy wiec do lasu za bardzo nie mogła by pojechać .Wiem ze wypytywanie o zdrade nie miało żadnego sensu ale czy przez to ze widze ze coś sie chrzani i dociekam o co chodzi od razu pokazuje sie jako słaby facet ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maszracius_Iustus
Ja miałem, czasem na pierwszym spotkaniu. A czy moje luby to robiły? Nie wiem, i tego się pewnie już nie dowiem, bo mnie to wali teraz. Ale jak sobie pomyślę o niektórych, to można mieć przypuszczenia, że tak robiły.


Tomek999
Zależy jak dociekasz. Jak tak jak opisujesz to tak, ona Cię odbiera jako słabego obecnie. A te wszystkie gpsy itd to wiesz jak z tym jest czasem, pod latarnią najciemniej. Jak nastała era komórek to pamiętam jak rozmawiały moje znajome "no to teraz skończą się zdrady, bo wystarczy zadzwonić i się wie co robi i gdzie jest".
Tymczasem komórki stały się narzędziem ułatwiającym zdradę. Szybka komunikacja, ostrzeżenia itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Tomek999 napisał:

ja z moja dziewczna mamy dostęp do swoich kont takich jak FB, czy do bilingów na telefonach, kiedy ona chce to moze sprawdzic co i jak i ja także wiec albo umawiają sie w pracy albo ma drugi telefon , mamy też podgląd na komórkach gps gdzie w danym momencie jesteśmy

Chłopie już samym takim „czymś” pokazujesz się babie jako słaby... ?

 

P.S. Jeszcze daj jej dostęp do konta bankowego i przepisz mieszkanie ?

Edytowane przez OldBernard
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Twoim miejscu pierdolnąłbym to. Poproś o spotkanie i ładnie podziękuj za tak długi okres wspólnej podróży. Byłem w podobnej sytuacji do Twojej i łudziłem się, że moze jednak bedzie w porządku. Wyjechała mnie w najmniej oczekiwanym momencie. Nie chcesz takiego traktowania, nie chcesz takiej kobiety, która sprawdza czy masz "ramę". 

Będąc drugi raz w takiej sytuacji zrobilbym tak jak napisałem. Mocniej bedzie bolało jak to ona Cie pierdolnie. 

Skup sie na sobie. Laska to max 10% Twojego czasu. Reszta Twoja misja, ogarnianie finansów, tworzenie zajebistego życia. Z czasem się odbijesz i dupy same bedą przylatywać. 

 

Szkoda, że nie da sie cofnąć czasu. Mam jednak bardzo dobrą lekcje życiową, a nigdy wcześniej mi sie cos takiego nie przytrafiło i raczej byłem chujkiem, ale dzentelmenem. Jednak cipka potrafi zasłonić oczy. 

 

Do przodu.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, Tomko said:

Dla jednych kobiet zdrada to pocałunek a dla innych dopiero lodzik w kiblu.

Nigdy nie słyszałem, żeby jakaś kobieta uważała, że zdradziła robiąc komuś loda w kiblu. Być może takie panie istnieją, ale te które spotkałem, zawsze uważały, że nie robiły nic złego, a winny wszystkiemu jest ich facet, bo im się znudził.

 

5 hours ago, Tomek999 said:

sex sama inicjuje i piszczy w łóżku jak na początku

Bo zamyka oczy i wyobraża sobie, że to tamten ją dyma od tyłu...

 

Moim zdaniem zacznijmy od początku: Powiedziałeś jej, że po ślubie będzie rozdzielność majątkowa i że zrobisz testy DNA wszystkim dzieciakom? Powinna takie rzeczy wiedzieć, skoro staracie się o dziecko.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Tomek999 said:

@AR2DI2  ja z moja dziewczna mamy dostęp do swoich kont takich jak FB, czy do bilingów na telefonach, kiedy ona chce to moze sprawdzic co i jak i ja także wiec albo umawiają sie w pracy albo ma drugi telefon , mamy też podgląd na komórkach gps gdzie w danym momencie jesteśmy wiec do lasu za bardzo nie mogła by pojechać .Wiem ze wypytywanie o zdrade nie miało żadnego sensu ale czy przez to ze widze ze coś sie chrzani i dociekam o co chodzi od razu pokazuje sie jako słaby facet ??

Tej synek na chuj ci to?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@developers  jeżeli chodzi o sprawy finansowe to powiedziałem jej ze dom który mam zamiar wybudować będzie najpierw zapisany na moich rodziców wiec intercyza chyba nie będzie potrzebna , o testach DNA tez jej powiedziałem wiec jest tego świadoma, poza tym dziś jej oświadczyłem ze do czasu wyjaśnienia sprawy temat dziecka jest wstrzymany co jej się bardzo nie podobało,

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.