Historia nowo poznanej dziewczyny

[barbarjan]

Panowie, przyznam szczerze, że lekko zwariowałem już od analiz jakie mam od kilku dni. Poznałem na Tinderze całkiem zacną laskę. Dzieli nas 100 km ale nie jest to żaden problem. Od początku wydawało mi się to dziwne gdyż ma na instagramie zdjęcia z chłopem, wprawdzie z 2014 no ale dalej je ma. Napisałem jej po co Ci Tinder skoro masz faceta? Odpisała, że to stare zdjęcia i nie przywiązuje uwagi do portalów społecznościowych. Ponieważ dobrze nam się kleiła rozmowa to zaczęła mi się zwierzać, że bardzo pragnie miłości, związku, jest romantyczna. W ten sposób kilka dni z rzędu rozmawialiśmy aż 2 dni temu zeszliśmy na temat seksu. Powiedziała, że po rozstaniu z gościem 4 lata temu ( tym ze zdjęć) szukała jedynie seksu bez zobowiązań bo miała swoje potrzeby. Poznała gościa na Tinderze i pół roku uprawiali seks. On zaczął sie podkochiwac więc go olała. Poznała drugiego, na sympatii - ten od razu powiedział ,że nie szuka związku tylko seksu bez zobowiązań. Podobało jej się to, bo miał swoje fantazje - zapytałem jakie - odpowiedziała, że np. trójkąt. Mówię fajnie, dwie kobiety i facet? a ona też - ale dwóch mężczyzn i ja - również. Strasznie mnie to zamurowało. Nie wyobrażam sobie, że spotykam się całuje przytulam z laską, która była robiona po imprezie po pijaku przez dwóch typów. Powiedziałem, że nie moge je zapewniec spotykania się i dążenia do związku, przerosło mnie to. Ona twierdzi, że ją niepotrzebnie dyskwalifukuje i że każda kobieta o tym marzy ale nie każda to zrobi bo nie ma na tyle jaj. To mnie przeraziło jeszcze bardziej. Doradzcie Panowie co tu robić...pozdrawiam!

[nieidealny świat]

Jak to co, pierdolnąć na kolana i oświadczyć się przyrzekając dozgonną miłość.

 

Przecież sam piszesz że to Cie przeraża więc czemu nie słuchasz własnych odczuć? Napisz wprost, że nie jesteś zainteresowany panną braną na dwa baty, niech szuka innego frajera.

Nie podałeś też jej wieku, niech zgadnę... 25-28?  Już się dupy na dawała teraz trzeba beta providera żeby spłodził i utrzymał.

 

Ewakuacja  

[barbarjan]

24 lata..:D wiem, że własne uczucia są najistotniejsze ale z jednej strony myślę sobie, że jeśli każdej panny fantazja to być braną na dwa baty to jestem przerażony. Znajomość z tą panną już skończyłem

[wojkr]

A czego ty od niej oczekujesz ? i na jakiej "stopie" jesteście ? związek czy sex randki ? 

[barbarjan]

Sam jużnie wiem czego oczekiwałem ( bo znajomość zakończyłem). Chciałem chyba już czegoś więcej niż seksu. No ale wizja, że leżymy objęci w ramionach oglądamy serial a w z  tyłu w głowie mam obraz jak ją robi dwóch gości po pijaku ( bo powiedziała, że zrobiła to po alko) by mnie chyba paraliżowała do końca życia. NAwet jednorazowy seks nie wchdozi w grę bo po licznych przygodach stałem się hipochondrykiem i serio nie chce analizować przeszłości kolejnej kobiety..:)

[deleteduser24]

Tego typu fantazje to ja rozumiem u bab w wieku grubo ponad 30 lat. Miały już zwykły sex, mają może partnera z którym chcą sobie urozmaicić życie itd.

Ale jak takie coś pisze laska która ma obecnie 24 lata, a robi takie fikołki już od jakiegoś czasu, to tutaj jest jedno wyjaśnienie - do swojego kurestwa które ma we krwi dorabia sobie ideologię "każda ma fantazje".

Przy czym "nie szukałam uczuć a tylko sexu bez zobowiązań" to na mój nos też w jej wypadku dorabianie ideologii do hujowych realiów. Szukała faceta, ale cały czas ją tylko rżnęli i nie chcieli wchodzić w związek. Przeleciała przez 100 łózek, zobaczyła, że nie jest księżną która będzie wybierała i przebierała, to zmieniła podejście - teraz szuka miśka któremu się odda łaskawie pod opiekę.

A dupy będzie dawała innym na boku dalej. To na 100 procent.

Jest takie przysłowie "nigdy nie będziesz miał przyjaciela z policjanta, i z kurwy żony".

[wojkr]

Jak zakończyłeś - to po co drążyć temat ? Masochistą jesteś ? Było minęło i koniec - zostaw to za sobą, jak lubiła sex i chciała z dwoma jej sprawa - nie jesteś jej facetem - Chyba że żałujesz decyzji i się zastanawiasz ? Do związku trzeba obojga - jeżeli tylko ty chciałeś to nie miało to sensu.

[barbarjan]

Powiedziała mi, że jestem pierwszym facetem, któremu to powiedziała i miała łącznie 4 facetów...w tym dwóch na raz 

[lxdead]

5 minut temu, barbarjan napisał:

Powiedziała mi, że jestem pierwszym facetem, któremu to powiedziała i miała łącznie 4 facetów...w tym dwóch na raz 

Noo a ja jestem księciem Walii. Jak to było? Pomnóż razy 3 ? ?

[deleteduser24]

Posłuchaj starego psa co z niejednej miski jadł.

Jak dupa ma stare zdjęcia z byłym, to jest tam jakaś niedokończona historia. Czy to w realu czy w jej głowie. To jest 100 procent. Po prostu on jest jeszcze dla niej ważny.

Po drugie nie widzisz, że to co ona mówi jest niespójne? Siedziała 4 lata na portalach, szukając jak sama twierdziła niezobowiązującego sexu, a...miała w życiu tylko 4 zaganiaczy, w tym jej były chłopak. Nie czujesz tutaj ściemy dla naiwnego?

Poza tym jak skończyłeś, to temat zamknięty. Wyciągnij wnioski i tyle.

[zuckerfrei]

Synek temat zaczynamy z dużej litery!

 

Ps.

jacy ludzie są kurwa naiwni.

Edytowane 8 Marca 2018 przez zuckerfrei

[Quo Vadis?]

@zuckerfrei A nowo poznanej pisze się oddzielnie :> Biorę Cię na moderatorskiego pomocnika . 

[wojkr]

Może tobą robiła komuś rogi ? Kto to wie ... ona sama może nie wiedzieć bo to było inaczej niż ci się misiu wydaje ...

Edytowane 8 Marca 2018 przez wojkr

[loh-pan]

Cały Tinder, tam sie związków nie szuka.

 

[Gr4nt]

Może to jest ta sama co miała na Erasmusie mudżina... aaa nie, to była nasza forumowiczka. Już mi się miesza.

[urodzony_w_niedzielę]

1 hour ago, barbarjan said:

bardzo pragnie miłości, związku, jest romantyczna / On zaczął sie podkochiwac więc go olała

Tu nic się nie klei. Tak jak napisali wcześniej, eject. Nie wiem kto Ty jesteś, wiek, zasoby, ale jeśli tzw młody gołodupiec to miałeś być zabawką ewentualnie narzędziem w jakiejś rozgrywce. Jeśli jesteś ustawionym Panem 30+ to byłeś targetem do założenia smyczy.

Edytowane 8 Marca 2018 przez urodzony_w_niedzielę

[Pytonga]

Daj namiary proszę...

 

Powiedziała mi, że jestem pierwszym facetem, któremu to powiedziała i miała łącznie 4 facetów...w tym dwóch na raz..

 

Dobre hahahaha I jeszcze, że widziala Yeti.

Edytowane 8 Marca 2018 przez Pytonga

[Gr4nt]

A co lubisz się stykać w ciasnej dziurce z innym kutasem?

[Pytonga]

Dziewczyna zapewne otwarta na rożne nowe eksperymenty -warta uwagi. Nie szukam żony. Uważam, że autor powinien ja jednorazowo przetestować i dalej szukać miłosci gdzie indziej.

13 minutes ago, Gr4nt said:

A co lubisz się stykać w ciasnej dziurce z innym kutasem

 Dlaczego stykać sie od razu, ma otwór paszczowy oraz dwa inne z drugiej strony

[Quo Vadis?]

26 minut temu, Gr4nt napisał:

co lubisz się stykać w ciasnej dziurce z innym kutasem?

To trochę tak jakby się mijać na ciasnej klatce schodowej .

[Tomko]

2 godziny temu, barbarjan napisał:

 to stare zdjęcia i nie przywiązuje uwagi do portalów społecznościowych. 

Buehehehehehhe

Czekaj sekundę, wyleczę cię z myśli o tej pannie. Robiło ją dwóch i pewnie jeden pakował w usta, drugi od tyłu, a może i obaj od tyłu pakowali. Podniecenie jest tak silne w takim układzie dla kobiety, że pewnie i z tyłka do buzi wzięła bezwiednie (a może i wiednie), pewnie jej się spuścili do ust nawet obaj, może im lizała tyłki... Mmmm  

I pewnie nie raz, nie dwa... 

Edytowane 8 Marca 2018 przez Tomko

[Gr4nt]

Ja trójkąt bardzo chętnie ale tylko K+K+M. M+M+K to nie dla mnie, zbyt uczuciowy jestem.

[Bonzo]

1 godzinę temu, barbarjan napisał:

Powiedziała mi, że jestem pierwszym facetem, któremu to powiedziała i miała łącznie 4 facetów...w tym dwóch na raz 

Yasne

Chyba zapomniała dodać "tygodniowo"

 

Jesli nawet tylko średnio atrakcyjna kobieta szuka seksu bez zobowiazań na portalach - to znajdzie go po godzinie od uaktywnienia konta. Jesli mieszka na jakimś zapadłym wypizdowie - najpóźniej po dobie. I to tylko w przypadku ostrej zimy, kiedy dojazd do niej zasypie i trzeba czekać aż raczy ruszyć dupsko pług śnieżny - za ktorym podążają gęsiego adoratorzy jej serca między nogami.

 

Wiec skoro była cztery lata w necie jako "szukam seksu b/z" - to partnerów czterech i owszem miała, ale na tydzień.

 

Jak dla mnie - spoko. Jesli laska by mi pasowała - spotykałbym się jedynie na bzykanie (guma nieodzowna) - i tyle.

Być może wyszłoby to nawet taniej niż diva Zwłaszcza gdyby dama miała lokum i nie oczekiwała zbyt drogich prezencików co wizyta

[Ksanti]

Ja bym nawet na bzykanie nie chciał... Wybieram spokój ducha aniżeli "Modę na sukces".

[deleteduser24]

Tomko

A te co się rżną pojedynczo w układach jeden na jeden to nie robią takich rzeczy? Co to zmienia w kontekście "robiła to i tamto". Każda robiła. Poza tym z własnego doświadczenia wiem, że laska w układzie 2m 1k jest tak podjarana, że idzie na takie rzeczy których nie zrobiła z jednym.

Bonzo
Po godzinie? Nie zdąży jeszcze foty wrzucić podczas rejestracji a już ma 20 propozycji pukania.
Na układ taka jest dobra, ale żyje się ze świadomością, że pukają ją inni, co wiąże się z różnymi czasem niedogodnościami typu np zakochany gach pod bramą ;) Druga kwestia to to, że takie wyluzowane czasem potrafią zaskoczyć człowieka nawet doświadczonego.

Miałem raz tak z jedną krótko mi znaną. Fajna wyluzowana dupa. Ładna, zgrabna, z wyglądu niewinna blondi, a rżnęła się jak zboże. Poszliśmy raz w centrum Wawy do knajpy takiej piętrowej (zapomniałem nazwy) już lekko na bańce. Kiedy weszliśmy do knajpy i wypili po szocie, ona mi mówi "chodź coś ci pokażę", i bierze mnie za rękę i prowadzi po schodach na samą górę. A na samej górze był ten słynny "darkroom", który był naprawdę dark. Nic nei widziałem w nim. Poczułem tylko że siadam na miękką kanapę, ona klęka robi mi loda, później siada i jedzie...ale naprzeciwko były drzwi od wejścia do kanciapy DJów, którzy akurat je uchylili bo jeden wychodził...czym oświetlił darkroom. Zobaczyłem że naokoło siedzi kilka osób i sobie chłonie to co my robimy hahahah. Jak skończyliśmy te zaloty to ona znowu mnie za rękę, i na sam dół do kibla. A tam w kiblu królem był pan dealer. Ona do niego po proszek, proszek na spłuczkę i do nosa. Ja że nie wciągam gówna, oni że ok.
Za godzinę idzie po druga krechę. Wraca na parkiet. Mija jakiś czas ona do mnie pożycz kasy bo już nie mam na zabawę. Ja, że nie mam. Ona i tak idzie. Mija 30 min idę zobaczyć czy tam nie zjechała na glebę. Sprawdzam po kolei przedziały...1,2,3 a w czwartym "moja" niunia klęczy i robi loda panu dealerowi. Pewnie płaciła za proszek. Na tym się znajomość skończyła.
Na drugi dzień widzę, że zapomniała grajdołka ze słuchawkami którego mi dała do kieszeni. Dzwonię, nie odbiera. Drugi raz nic. Po czym oddzwania na drugi dzień, co się stało. Ja że nic tylko mam jej grajdołka i chce jej przekazać.

Ona że ok, ale żebym nie dzwonił już na ten numer bo ona nie może rozmawiać. Bo...przyjechał jej chłopak z Mazur ją sprawdzić bo się nie meldowała 3 dni.