Jaki ten partner?

[Smerfetka]

Skreślony:

 

- palący, pijący alkohol, ćpun, hazardzista itp.    

- mający niebezpieczny zawód (strażak, policjant, żołnierz)

- nie lubiący sportu, mający duży brzuch 

- z cechami takimi jak: nudziarz, bez poczucia humoru, pesymista, zgorzkniały, bez celu, bez ambicji, mściwy, zawistny, gardzący ludźmi np. sprzedawcą, kelnerem,sprzątaczką) 

- nie chcący dzieci 

- z zaburzeniami psychicznymi, z patologicznej rodziny. 

- mający nie zadbane zęby

- mający lewackie poglądy, będący za KOD lub PO

- nie znający podstawowych zasad wychowania 

[zuckerfrei]

13 hours ago, Ważniak said:

tomboyki

Co to kurwa są tomboyki?

Edytowane 11 Marca 2018 przez zuckerfrei

[Florence]

 

@Smerfetka

O w dużej mierze uzupełniaś to co niedopisałam (szczególnie pesymista, nudziarz, KODziarz),

zdecydowanie skreśliłabym z Twojej listy tylko strażaka, żołnierza, policjanta - znam świetnego strażaka i policjanta, ale zawód podwyższonego ryzyka jak napisałaś.

 

A pod tym podpisuje sie w 100%:

Teraz, Smerfetka napisał:

- ćpun, hazardzista itp.    

- nie lubiący sportu, mający duży brzuch 

- z cechami takimi jak: nudziarz, bez poczucia humoru, pesymista, zgorzkniały, bez celu, bez ambicji, mściwy, zawistny

- mający nie zadbane zęby

- mający lewackie poglądy, będący za KOD lub PO

 

 

[deleteduser150]

Ja skreślam od razu:

- dresów

- Sebixów / Januszy co często używają ku^wy zamiast przecinka

- bez ambicji i pasji

- wiecznie narzekających i niezadowolonych z życia sknerów i gburów 

- bez poczucia humoru i dystansu do samego siebie

- niezdyscyplinowanych i nie umiejących się nad sobą zastanawiać.

- palaczy/pijaków/narkomanów - to chyba oczywiste... jakbym do takich celowała to by oznaczało, że ja sama mam jakieś problemy ze sobą ;).

- niezadbanych, przesadnie otyłych i zbyt kościstych, nie umięśnionych również

- cwaniaczków, którzy zamiast zająć się uczciwą pracą, robią wszystko by ludzi robić w konia i naginają często prawo oraz którzy wiedzą wszystko najlepiej. czyli tacy, co uważają siebie za samca alfę i mają na tym punkcie bzika. 

 

 

 

[Eleanor]

A ja skreślam wszystkich, którzy nie są użytkownikami forum BS i nie chcą być  oraz nie znają twórczości M. Kotońskiego i nie chcą znać 

[Smerfetka]

@Florence Również znam świetnego policjanta oraz kilku żołnierzy (mężowie koleżanek). Super są, ale ja bym chyba nie dała rady z taką osobą żyć w sensie strachu, że coś się stanie na misji czy służbie.

Podziwiam, szanuje, ale unikałam.

[Ragnar1777]

Ja jeszcze jestem młody to tak naprawdę jeszcze nie wiem jakie dokładnie lubię kobiety. Całe życie przede mną, aczkolwiek już mam zapisane pewne cechy, które dyskwalifikują samice :>

 

1. Rozgadana (przeważnie o sobie lub o swoich byłych) przerywająca mi gdy ja mówię. 

2. Tradycyjnie palaczki, ćpunki 

3. Tradycyjnie również imprezowiczki(szczególnie te wyjeżdżające poza miasto)

4. Panie bez jakiejkolwiek wizji, pomysłu na życie(dla mnie idei typu 'skończę zawodówke i wyjadę za granicę jakoś to będzie' to nie żadna idea) 

5. Manipulatorki, kombinatorki, bezczelne kłamczuszki. 

6. Prowokatorki np. podburzanie samców przeciwko sobie a zwłaszcza w klubach. 

7. Atencjuszki z dolewka narcyzmu i wrażliwości(oczywiście tylko na swoim punkcie, bo to czy komuś jest przykro ich nie interesuje ) 

8. Kobiety oderwane od rzeczywistości. Szukające idealnego rycerza(oo niee, nie chodzi o białych rycerzy) na białym koniu, który najlepiej jeszcze aby za wszystko płacił. Jak nie zapłaci kobiecie za lody, śniadania, obiad, kolacje to nie jest męski! - Znam z autopsji. 

9. Kobiety, które mając swoich orbiterów, kłamliwie nazywają ich przyjaciółmi. 

10. Kobiety, które kokietują z innymi, ale również z orbiterami za plecami misia.

 

O to moja złota dziesiątka 

 

Edytowane 11 Marca 2018 przez Ragnar1777

[deleteduser110]

@zuckerfrei Tomboyka to człopczyca. Vide:

[Łapinski]

 

12 godzin temu, Florence napisał:

-chamski, niezrównoważony, złośliwy, mściwy, arogancki, wywyższający sie

-niski, zaniedbany, niemęski, życiowa pierdoła/ofiara

Typowa loszkowa logika.
To jaki w końcu ma być?

Życiowa pierdoła nie równa się wywyższającemu się.
Arogancki nie równa się nie męskiemu.
I tak dalej i tak dalej.

Jak czytam te posty kobiet w tym temacie to nie wiem.

Same nie wiecie czego chcecie.

Jak facet ma być facetem to kurwa musi być silny, arogancki, chamski. A dlaczego? Bo zaraz jakieś białogłowe wrzucą takiego do worka ofiary lub pizdeusza.
Więc albo będzie po mojemu albo szukaj dalej

[deomi]

Ależ my doskonale wiemy o co chodzi, są takie hybrydy meżczyzn którzy z jednej strony w pewnych sytuacjach są bardzo męscy, pewni siebie, potrafią się przeciwstawić, postawić na swoim, z drugiej strony mają taką swoją pewną męską wrażliwość i empatię. Znam takich i połączenie tych cech jest mega pociągające i ekscytujące. Kwestia proporcji i równowagi. 

[Florence]

Teraz, Łapinski napisał:

Same nie wiecie czego chcecie

Dokładnie wiem czego chce.

 

Jak nie widzisz różnicy np. pomiędzy pewnym siebie, mającym swoje zdanie facetem, a aroganckim chamem (na chamstwo jestem uczulona u obu płci), który uważa się za wszechwiedzącego, nieomylnego to Twój problem.

NIE lubie skrajności. 

 

Teraz, Łapinski napisał:

Więc albo będzie po mojemu albo szukaj dalej

Spoko, życzę powodzenia w szukaniu niewolnicy, najlepiej głuchoniemej.

PS.  Marek prosił o nieużywane pewnych określeń na kobiety...Uważasz, że Cię to niedotyczy? 

 

[Zupa15]

-Będąca świadkiem Jehowym 

-córka nauczycielki 

-Polish Princess 

-Wyśmiewająca dane zawody (Np: Górnik,Strażak,Kelnerka) 

-Wyśmiewająca gwary 

-z dużym przebiegiem 

-inteligentne dno 

-Z problemami z samoagresją 

-Agresywne takie które lecą z łapami 

-Atencjuszki 

-Ćpunki,Alkoholiczki,Imprezowiczki

-niedouczona zachowująca się jakby zjadła wszystkie rozumy świata (a przeczytała tylko jedną książkę z wieloma twarzami..) 

-Wielorazowe Dziewice 

-Gardząca graczami 

-Prowokatorki 

-Które mają duże wymagają a nic ze sobą nie reprezentują 

 -kłamiące które mówią do ciebie przyjacielu ale najchętniej to by cie sprzedali za darmochę 

-Kobiety, latające za innymi, ale również z orbiterami za plecami swojego chłopaka 

 

[Sitriel]

Dla każdego coś innego.

Jeśli chodzi o mnie to wyznacznikiem jest zwykłe dogadywanie się w codziennym życiu.

Nie mam jakiegoś podziału co ma mieć lub nie mieć.

Wiadomo, że normy etyczne, kulturalne i wizualne spełniać musi.

Reszta to kwestia tego jak się rozwijają relacje.

Nie mam jakiegoś podziału prezes czy hydraulik z maturą czy bez.

Wiecie jak trudno o dobrego hydraulika, fachowiec które Ci rozplanuje i zrobi instalacje c.o. z wykorzystaniem najnowszych technologii to prawdziwy skarb. To muszą być inteligentni ludzie.

Nie mierzę ludzi ilością dyplomów i złotówek na koncie.

Czasem wystarczy, że umiesz się z kimś śmiać i stanąć na wysokości zadania, gdy pojawiają się kłopoty.

Żyć!! Po prostu żyć!

A żyć w związku trzeba umieć i nie każdy to potrafi i się nadaje.

 

 

 

 

Edytowane 11 Marca 2018 przez Sitriel

[Ksanti]

46 minut temu, deomi napisał:

Ależ my doskonale wiemy o co chodzi, są takie hybrydy meżczyzn którzy z jednej strony w pewnych sytuacjach są bardzo męscy, pewni siebie, potrafią się przeciwstawić, postawić na swoim, z drugiej strony mają taką swoją pewną męską wrażliwość i empatię. Znam takich i połączenie tych cech jest mega pociągające i ekscytujące. Kwestia proporcji i równowagi. 

A czy mowa tu jest o nieatrakcyjnym wizualnie mężczyźnie? Bo jeśli nie to te cechy są gówno warte

 

@zuckerfrei@Ważniak

Tomboyka to przeciwieństwo cowbojki

Michał Wiśniewski 10 lat później xD

"A wszystko to, bo ciebie kocham..."

Edytowane 11 Marca 2018 przez Ksanti

[Carl93m]

13 godzin temu, deomi napisał:

@Carl93m Zależy jaką masz mimikę i czy bardzo się to rzuca w oczy, ale tak, uważam że powinieneś jak najszybciej wstawić. Pomyśl o dziewczynie bez pełnego uzębienia, podobałoby Ci się to ? 

I tak nie były zbyt proste także wiesz. Najgorsze jest to, że koszta usług stomatologicznych są kosmiczne. Dopóki nie zarobię pieniędzy to wstawię sobie chyba jakąś "budżetową" protezę... No i póki tego nie zrobie to pracy też nie znajdę. Bo jak pójść tak na rozmowę kwalifikacyjną  

[deomi]

@Ksanti Zależy jak bardzo nieatrakcyjnym

@Carl93m Zapisuj się jak najszybciej, bo znając kolejki do lekarzy nfz to możesz czekać przez kilka miesięcy jak i nie lat. Na rozmowy i tak warto chodzić, no jeszcze zależy od tego na jakie stanowisko chcesz się ubiegać, jak reprezentujące firmę to faktycznie odpadasz ale np u magazyniera to już nie będzie zbyt duży problem.

[Ksanti]

@deomi

Też zależy jakie jest Twoje minimum wymagań co do wygladu. W sensie skali. U mnie tak jak wspominałem jest 7/10 a i nawet więcej do szczęścia mi nie potrzeba

 

 

[SennaRot]

Jeśli chodzi o związek to jest podstawowy warunek - kobieta musi być po wyjściu z Matrixa i go widzieć. Po co? Bo o czym miałbym z nią rozmawiać i jak się rozumieć skoro byłaby w Matrixie?

 

Za stary, za doświadczony, za spełniony jestem aby udawać już cokolwiek.

Edytowane 11 Marca 2018 przez SennaRot

[Wilson]

1 godzinę temu, Zupa15 napisał:

-córka nauczycielki 

 

a tym co dolega?

 

[Zupa15]

2 minuty temu, Wilson napisał:

a tym co dolega?

 

Zryty beret przeważnie uwierz mi miałem 2 związki z takimi córkami i mam najgorsze z nimi wspomnienia...  

[StonekZiemniaczany]

Nie zniese gdy kobiałka ma:

- grube paluchy

- wielkie dłonie

- małą płytkę paznokcia

- meszek na twarzy

- mono brew

- pomarańczowe zęby

- garbi się

- ma koślawość kolan

- duży rozmiar buta

- byle jaką fryzure

- tłustą cere

- nie ma nóg jak (awatar?) Eleanor

- "mieszka" w fejsbuku

- ma włosy w rowie

Mogę tak wymieniać do porzygu, ale po co? Jestem szczęśliwym singlo-kawalerem nie do wzięcia.

Edytowane 11 Marca 2018 przez StonekZiemniaczany

[deomi]

@StonekZiemniaczany Dożywotni ban gwarantowany  z początku myślałam że chodzi Ci o ten film Avatar i nogi głównych bohaterów  Wredne; Eleanor ma super nogi, mega kobiece, nie znasz się  

[StonekZiemniaczany]

@Deomi moja droga czytaj ze zrozumieniem

[Mosze Black]

U mnie wymagania są podzielone na dwa typy i skreślone są:

 

1. Związek (taki związek z możliwością awansu na małżeństwo):

-nie dziewice

-nie lubiące się bzykać lub jakieś jebnięte typu: seks tylko do prokreacji itp.

-palaczki, ćpunki, hazardzistki, pijaczki

-mające choroby psychiczne lub jakieś dziedziczne

-imprezowiczki 

-feministki lub inne lewaczki

-głupie i nudne dziewczyny, które nic nie powiedzą tylko cały czas siedzą i patrzą jak sroka w gnat jak coś się do nich mówi

-wytatułowane

-biedne (i ogólnie niezaradne życiowo lub rozrzutne)

-księżniczki nic nie dające od  siebie a cały czas wymagające od faceta

-leniwe

-z patologicznych  lub toksycznych rodzin

-brzydkie lub/i grube

-takie które nie zgodzą się na intercyzę i plan wychowawczy

 

2. Bzykanie lub związek (tylko bez możliwości awansu wyżej):

-żeby nie była gruba i w miarę ładna z "ryja"

-bez chorób wenerycznych lub zakaźnych

-żeby sobie za dużo nie wyobrażała

-żeby miała wysokie libido

 

 

Do tych dwóch kategorii mile widziane są dziewczyny z aparatem na zęby (aparat to +100 do wszystkich statów  ).

 

 

Ps. Włączając się do dyskusji wyżej i wykluczając fotoshop oraz ustawienie i oświetlenie mające za zadanie ukryć prawdę i zakładając, że nogi na awatarze są autorki, to mogę śmiało stwierdzić, że @Eleanor rzeczywiście ma świetne nogi .

 

 

 

 

 

 

Edytowane 11 Marca 2018 przez Mosze Black

[deomi]

@StonekZiemniaczany Sory Gregory, źle zrozumiałam, mój błąd, przynaje