Kobiety niewidzialne

[Gr4nt]

Push up to oszustwo. Wkładasz rękę po melona a wyjmujesz mandarynkę.

[deomi]

Co ma zrobić? Wyjść z internetów  W rzeczywistości znam pojedyńcze przypadki gdzie facet ma 40-50 lat a związał się z 20 latką. Większość zwykłych ludzi pracująych na etat wiąże się z równolatkami plus minus kilka lat.

[zuckerfrei]

@Gr4nt a na udzie skórka pomarańcza...

Edytowane 15 Marca 2018 przez zuckerfrei

[Tomko]

@Florence Wylewające cyce? Zwłaszcza te w środku.

[zuckerfrei]

Bezwstydnica! 

[Mapogo]

7 godzin temu, Apocalypse napisał:

Powiedzcie jednak, gdzie mają podziać się te STARE KOBIETY, niegdyś piękne, ale teraz przez wielu odrzucone, bo zmarszczka, bo mniej jędrna skóra, i tak dalej.

Jak mają funkcjonować ze świadomością, że ich mężczyźni stawiają maszt chętniej na widok innej, znaczy młodszej? Przecież okolice czterdziestki (celuję w ten wiek jako moment okołomenopauzalny) to dla wielu kobiet raptem półmetek życia. Ja nie pytam tutaj, dlaczego nie oglądacie się za osiemdziesiątkami  Chciałabym poznać Wasze spojrzenie z proponowanej przeze mnie perspektywy na kobiety ciągle młode, ale już nie dwudziesto- i nie wczesnotrzydziestoletnie.

W pytaniu jest trochę prywaty, jako że sama niedawno przekroczyłam magiczną trzydziestkę
Wiem, że wielu mądrym kobietom wcale to nie chodzi po głowie, żyją swoim życiem i są spełnione. Ale sądzę też, że w mediach wysyconych kultem młodego ciała niekoniecznie łatwo odnaleźć się tym, które już ten etap mają za sobą.

Zapraszam do dyskusji.

 

Ach, to kobiece zepsucie wyrażane przez pragnienie bycia pożądaną przez całe życie, przez najlepszych samców. Zero własnych przemyśleń, zero samokrytyki, ciągła chęć bycia adorowaną.

 

Zastanawiałaś się kiedyś nad losem nieśmiałych/zamkniętych/zakompleksionych/introwertycznych/biednych/brzydkich mężczyzn? Przez głowę przeszło ci kiedyś, by do jakiegoś zagadać albo dać się zaprosić na kawę? Przecież nawet koło 40. roku życia kobiety dają dupy przebojowym przystojniakom. Po odchowaniu dzieciaków wracają do młodszej wersji siebie, czyli wybieram najlepszego, reszta wypad nieudacznicy. Różnica jest taka, że nie nadajecie się na wyjście na imprezę rodzinną, spotkanie z przyjaciółmi, wypad w góry, wspólne planowanie życie, bo jesteście za stare, a od tego są młode panienki. Na raz albo na weekendowe bzykanko jak najbardziej, ale nic więcej nie wchodzi w rachubę.

 

Kobiety nie wiedzą czym jest samotność. W swojej masie nigdy się o nią nie otarły, pomijając skrajne przypadki. Chcesz wiedzieć co znaczy odrzucenie? Zapytaj mężczyzn, poczytaj wypowiedzi tutejszych chłopaków, obserwuj towarzystwo w pracy, wróć pamięcią do czasów studenckich i skup się na tych gościach, którzy nie rzucali się w oczy. Kobieto, duży procent facetów nie bzyka przez lata! Zero szans na budowanie pewności siebie, bliskość, wsparcie.

 

Wy-kobiety dużo krzyczycie, robicie sporo szumu, że jak to tak, 40. na karku i już stara. Przecież jesteśmy takie dojrzałe, wiemy czego chcemy, dbamy o siebie, zarabiamy pieniądze. Boli dupa co? I ma boleć, koniec z przystojniakami poza sporadycznym bolcowaniem po mocno zakrapianej imprezie. Czas na tych mniej atrakcyjnych 50. latków. Łapiesz bazę? Spadacie na drabinie atrakcyjności, zaczynacie dostrzegać, że nikomu na was nie zależy i ocieracie się o stan zwany samotnością. Przerażająca wizja, prawda? Nauczy was to pokory, chociaż może zbyt optymistycznie was oceniam. Przecież i tak całą winę zwalicie na facetów.

 

[Tomko]

@Gr4nt Przypomniała mi się klasyczna scena z Anima House  
 

 

[Florence]

Teraz, Gr4nt napisał:

Push up to oszustwo. Wkładasz rękę po melona a wyjmujesz mandarynkę.

Prawda. Chociaż jak pisał Tomko doświadczony wie o co chodzi.

Nie lubię ekstremalnych push-upow, bo wolałabym mieć z rozmiar mniejsze, ale sobie nie amputuje, a wagę mam w normie i nie chce schodzić z kg, co może by je minimalnie zmniejszyło.

Może wyolbrzymiam i szukam na siłe, bo są moim zdaniem przy mojej budowie na granicy średniej wielkości, nie jakieś wielkie, ale wolałabym mieć takie małe jak ma np moja przyjaciółka, (nie deska),

bo takie bardziej pasują do sylwetki do jakiej dążę.

 

@Tomko Teraz wiem o co Ci chodzi, miałam w głowie nie aż tak duże, szczególnie jak ta w środku i ostatnia...

A  jeszcze chamskie wywalanie w całej "okazałości" takich (nie napisze mojego skojarzenia, bo nie chce nikogo urazić - kwestia gustu) wygląda dla mnie bardzo niesmacznie i tanio.  

[Grzegorz]

Milfy? 

 

   Uwielbiam! Zadbana kobieta w wieku dojrzałym, toż to cudo na szpilkach, (nie lubię kobiet w szpilkach które nie potrafią poruszać się w szpilkach, śmiesznie to wygląda),

dojrzała, można z nią pogadać, nie straszy szybkim związkiem i parciem na dzieci, zna życie, akceptuje cię albo nie, przeważnie jest 'dorobiona', ma proste cele i wymagania.

Wystarczy dbać o siebie, mieć trochę mądrości życiowej ukierunkowanej na zadowolenie samca i jest miód z maliną. Mądra dojrzała kobieta wie że zaspokojony samiec,

to zadowolony samiec który owszem, obejrzy się za młódką, ale będzie trwał przy niej, bo jest mu z nią dobrze.

   Tak że drogie Panie, nawet jeżeli wydaje Wam się że jesteście zaniedbane, za stare, wystarczy trochę serca na dłoni, i facet będzie zadowolony.

 

   Bo facet to proste stworzenie jest. Wystarczy mu regularna micha, trochę seksu który będziecie uprawiać z ochotą, i spokój w domu, bez zbędnego, upierdliwego smęcenia.

Wtedy ten facet obejrzy się za młódką, doceni jej urodę, ale nawet nie pomyśli żeby zostawić Was dla tej młodszej.

 

Naprawdę, trochę dbajcie o siebie, ale przede wszystkim dbajcie o faceta, i wtedy nie musicie martwić się swoim wiekiem i wyglądem.

[Gr4nt]

Też wolał bym mieć mniejszego ale sobie nie amputuje. Może wyolbrzymiam ale jest moim zdaniem na granicy średniej wielkości.

[Florence]

@Gr4ntMożesz sie nie nabijać z kobiecych dylematów? 

[zuckerfrei]

@AdolfOK!

 

Chłopy też tak macie gdy widzicie taki dekolt, to was odrzuca? Tzn ja od razu tracę zainteresowanie taka panna? Natomiast taki cyc w obcisłym golfie - mmmm (robię kotka)!

[Tomko]

@Florence Nie bagatelizuj! Rozumiem brata @Gr4nt. Wiem co znaczy mieć dużego... Trzeba z tym żyć jakoś. A kobieta musi z tym rzyć  Żółwik bracie  

@zuckerfrei Scarlet i ta młódka w środku to wyglądają jakby mi mogły uzupełniać mleko codziennie do butelki. A ta ostatnia to aż wrzeszczy, żeby pochwalić się cycami. Jakby ku..a nikt nie zauważył. I jeszcze dzióbek...

A najlepsza jest ta szczelina między cyckami a bluzką. Zaglądniesz tam to jak z ulicy zaglądnąć prze folię na budowie - rusztowania, rurki i stelaże  Przerabiane dziesiątki razy  

Edytowane 15 Marca 2018 przez Tomko

[Gr4nt]

Osobiście uważam, że wielkoś cycurka powinna być dopasowana do dłoni samca. Musi się mieścić w dłoni.

[zuckerfrei]

Chłopy dajcie jakieś cycki w golfach!! (Nie samochodach)!!!!

[TheFlorator]

9 hours ago, Apocalypse said:

Na forum rządzi teza, że atrakcyjne kobiety to właściwie tylko 20-latki,

Generalizujesz, ale rozumiem dlaczego.

Wypowiedziało się juz paru kolegów powyżej, którzy udowodnili, że tak nie jest.

Poza tym chodzi ci o atrakcyjność fizyczną czy "calkowitą" bo to zupełnie co innego

Niedawno temu kolega @Tomko zapodał o tym wątek:

Więc jeśli skupiamy sie na aparycji, to należy dbać o własne ciało i odżywiać się jak najlepiej (panie i panowie). O tym pisał kolega @zuckerfrei więc nie ma co się powtarzać.

 

9 hours ago, Apocalypse said:

mężczyzna z wiekiem zyskuje na atrakcyjności, a kobieta traci,

Jest to fakt, z tego co obserwuję otoczenie.

Natomiast facet który "zdziadział" nie zyskuje na wartości.

 

9 hours ago, Apocalypse said:

Powiedzcie jednak, gdzie mają podziać się te STARE KOBIETY, niegdyś piękne, ale teraz przez wielu odrzucone, bo zmarszczka, bo mniej jędrna skóra, i tak dalej.

Jeśli są spełnione zyciowo/zadowolone  w związkach z partnerami ( i wice wersa) to gdzie niby sie mają podziać?

 

A te co są niezadowolone: proponuje tzw "cougar bar" gdzie pszychodzą panie 40+ szukające "romantycznych uniesień" lub panie 18+ szukające bogatego pana.

 

Z perspektywy osobistej:

jak miałem 16-20 lat to patrzyłem tylko na takie w podobnym wieku.

Jak miałem 20-25 - patrzyłem na 18-28.

Jak miałem 30 nagle zauważyłem, że wachlarz się otworzył i dołączyły też "yummy mummies" i "milfy" czyli tak 18-36.

 

Teraz:

idę do 1 lokalu są 18-30. Wsiadam w samochód i jadę 10 min do 2 lokalu "cougar bar" i są 35-49.  

  "Pani, żyć nie umierać"

Edytowane 15 Marca 2018 przez TheFlorator

[Amnesia Haze]

Ja bym wolał w golfach samochodach - takich jeszcze nie widziałem.

[zuckerfrei]

9 minutes ago, TheFlorator said:

"yummy mummies"

Pierwsze czego nie nauczyli brytyjscy koledzy.

[Florence]

Teraz, Tomko napisał:

 Nie bagatelizuj! Rozumiem brata @Gr4nt. Wiem co znaczy mieć dużego... Trzeba z tym żyć jakoś. A kobieta musi z tym rzyć

Haha już sie tak nie chwal...  O kobiety sie nie martw, no chyba, że 20+ cm.  

 

Teraz, Gr4nt napisał:

Osobiście uważam, że wielkoś cycurka powinna być dopasowana do dłoni samca. Musi się mieścić w dłoni.

Dłoń dłoni nierówna.

 

 

Skończyły mi sie lajki.

 

 

[Gr4nt]

4 minuty temu, Florence napisał:

Dłoń dłoni nierówna.

A cycurek, cycurkowi.

[zuckerfrei]

Tu jest wyjaśnione. 

 

[Florence]

Teraz, Gr4nt napisał:

A cycurek, cycurkowi.

Tak, dlatego najważniejsze jest dopasowanie...

[zuckerfrei]

A o tym zawsze pisał „almajty” @Długowłosy!

[Tomko]

45 minut temu, zuckerfrei napisał:

Chłopy dajcie jakieś cycki w golfach!! (Nie samochodach)!!!!

Łap bracie!

http://www.bigboobsalert.com/picdump/thumbs/tn_sweater20.jpg

[zuckerfrei]

 obcisłych „przy jabłku Adama” Hihi!