Najlepsze teksty lasek przy rozstaniu

[typek]

"Jak będziesz miał nową dziewczynę to spotkajmy się kiedyś razem i powiedz jej że po prostu jestem twoja przyjaciółka że szkoły , chętnie ja poznam i możemy się spotkać na seks jak będziesz chciał " ??????  

 

Śmiech do tej pory mam ?

 

Ogólnie nie żałuję rozstania , cieszę się tylko że z nią nie wpadłem bo mogłbym teraz żałować . Nie ma nic lepszego jak zaakceptować siebie samego  ☺

Edytowane 27 Marca 2018 przez typek

[maVen]

Przykłady ode mnie :

- nie kocham cię

- chce być silną i niezależną kobietą i realizować się w życiu

- nie pasujesz do mnie

- stać cię na kogoś lepszego

- nie stać cię na mnie

- potrzebuje odmiany w życiu

- już mnie nie kręcisz

[SzejkNaftowy]

Długo szukałem czegoś wychodzącego poza standard i znalazłem: w czasach białorycerzenia usłyszałem "moja mama ma wątpliwości czy będziemy razem" . Wtedy mnie to zbiło z tropu bo wszystko brałem na matematyczną logikę (omal sobie tego na kartce nie rozrysowałem...). Szkoda, że mi nie powiedziała "bardzo mi przykro ale starasz się jakbyś nie był wystarczająco dobry. Mój gadzi mózg przez to przestaje czuć pożądanie do ciebie, sam sobie szkodzisz" bo bym miał przyspieszony kurs zostania prawdziwym samcem .

[radeq]

Godzinę temu, maVen napisał:

Przykłady ode mnie :

- nie kocham cię

- chce być silną i niezależną kobietą i realizować się w życiu

- nie pasujesz do mnie

- stać cię na kogoś lepszego

- nie stać cię na mnie

- potrzebuje odmiany w życiu

- już mnie nie kręcisz

Strasznie dużo tych przykładów, nie przedłużałeś przypadkiem związków na siłę, gdy one już dawno były "skończone"? 

[SpecOps]

była zona:

1) tak sobie pomyślałam- potrzebny nam ten rozwód? chcesz być całe życie sam? (a już byli zaprzyjaźnieni z gachem!)

2) dawno bym się rozwiodła ale nie mam dokąd pójść

3) do końca życia będziesz sobie robił ręką !

 

Przypomniało mi się najlepsze, jeszcze przed rozwodem, gdy nie miała jak mi dokuczyć, wymyśliła, że jestem: "potencjalnym impotentem" :-) :-)

[Łabędź]

3 godziny temu, SpecOps napisał:

była zona:

1) tak sobie pomyślałam- potrzebny nam ten rozwód? chcesz być całe życie sam? (a już byli zaprzyjaźnieni z gachem!)

2) dawno bym się rozwiodła ale nie mam dokąd pójść

Miałem podobną gadke jak w tych dwóch punktach, oraz mityczny text o szklance wody na starość. Plus do tego, że szkoda jej dziecka. 

Nosz k*rwa jakoś jej nie było szkoda jak spotykała się z gachem.

[azagoth]

Gdy przeczytałem wątek to zdałem sobie sprawę, że moja była Pani po 12 latach małżeństwa i wielokrotnym waleniu mnie po rogach, gdy już było pozamiatane (parę miesięcy zajęło mi to rozstanie z rożnych względów) wywaliła mi w ramach racjonalizacji i samo-usprawiedliwienia chyba wszystkie teksty z tego wątku oprócz tych mocy metafizycznych od Brata @Pytonga .

 

Kreatywna była bestia. Chyba do niej wrócę - jest taka wyjątkowa .

[maVen]

22 godziny temu, radeq napisał:

Strasznie dużo tych przykładów, nie przedłużałeś przypadkiem związków na siłę, gdy one już dawno były "skończone"?

Przykłady z białorycerstwa. Życie w matrixie trochę trwało zanim się obudziłem. Czy przedłużałem na siłę ... kolego robiłem tyle złych rzeczy sobie że, aż dziw bierze że jeszcze stąpam po tym świecie.

[SpecOps]

1) miej jaja i wreszcie złóż ten pozew

2) zrobię wszystko, wstrzymaj się z tym rozwodem

 

logiczne

[azagoth]

@SpecOps - co zrobiłeś po tekście nr 2) ?

[SpecOps]

Złożyłem pozew - jakoś mało przekonująca była. Innymi słowy - zwykłe g... warte pierdolenie, było za późno na odwrót, kolejną, ostatnią szansę itd.

[Taboo]

Podczas rozmowy jak zrywałem: "Teraz będziesz mógł wydawać pieniądze na co chcesz"

 

Edytowane 7 Kwietnia 2018 przez Taboo

[Marek Kotoński]

Zajebisty temat, podbijam żeby był widoczny :>

[Quo Vadis?]

Może nie na rozstanie, bo to nie był żaden związek ale na zakończenie "obiecującej" znajomości:

 

"Nie możemy być razem, bo Ty jesteś niewierzący a ja i moja rodzina jesteśmy wierzący (zabrakło jeszcze wzmianki czy jej kot i pies są wierzący :>), kochałam Cię ale musimy to skończyć, chyba, że dla mnie to zmienisz. Wiem jednak, że tego nie zrobisz, dlatego żegnaj, będę zawsze o Tobie pamiętać."

 

I nr 2:

 

W trakcie trwania padają różne komplementy odnośnie mojego fizycznego wyglądu, podczas ostatniej rozmowy pada: "Jesteś za młody, ja przy Tobie czuje się głupia, Wam chodzi tylko o seks i w sumie to mi się już nie podobasz  "

 

[kornel]

Moja niedoszła żona, jak się potajemnie wyprowadziła, kiedy ja byłem w pracy, zostawiła na stole reklamówke z apteki z uśmiechnietmy bobasem i napisem "Będę mamą". Tortura wyśmienita, nawet jak nie uwierzyłem to mnie pogryzło..

[Wernon]

Klasyka "stoisz w miejscu, a ja potrzebuję faceta który ma cele w życiu". Bo Miałem mieszkanie, a ona potrzebowała się rozwijać...czyli żebym kupił dom.

[Pozytywniak]

"Już nigdy nie spotkasz takiej jak ja".

 

...mam nadzieję, pomyślałem skrycie.

Edytowane 18 Listopada 2018 przez Pozytywniak

[wojkr]

-Nie pasujemy do siebie, nie jesteśmy połówkami jednego jabłka, jesteś moim przeciwieństwem i źle wpływają na moją duszę i czuję się stłamszona w tym związku.

 

[PatZz]

Nie kochasz mnie nie powiedziałeś jak ładnie wygladam w sukience ile mam czekać 5 lat zanim mi powiesz ze mnie kochasz.

Tydzień później ma innego ?

[PanDoktur]

"Będę tęsknić"

"Nie możemy być razem, bo będziesz kiedyś za dużo pracować"

"Jesteś zbyt poukładany"

"Za bardzo cię szanuję, więc musimy to skończyć"

 

Ale co najbardziej mnie zawsze fascynuje to ten chłód kobiety chwilę przed i podczas rozstania, mimo że jeszcze miesiąc wcześniej potrafiła adorować, spełniać każde życzenie, szeptać ciepłe słówka, chwalić się partnerem przy rodzinie

[realista]

Kiedy rzuciłem narzeczoną bo była nią już tylko z nazwy:

- Ale czy ty mnie kochasz? - Próba podbicia swojego ego i sprawdzenia czy coś jeszcze ugra na uczuciach.

- Pocałuj mnie ostatni raz, proszę! - Emocje i sprawdzanie czy ma nade mną jeszcze jakąś władzę.

- Wiesz że do mnie już nie ma powrotu? - Szantaż i pokaz pseudo siły, po tym jak jej eks chciał podobno kiedyś do niej wrócić. Po czym sama zaczęła dzwonić i pisać do mnie. Dobitnie jej wyjaśniłem że nie życzę sobie z nią kontaktów, jej styki mózgowe nie wytrzymały że ktoś może księżniczkę rzucić, foch a dla mnie święty spokój od toksycznej samicy 

Edytowane 18 Listopada 2018 przez realista

[PatZz]

Dnia 18.11.2018 o 15:39, PanDoktur napisał:

 

 

Ale co najbardziej mnie zawsze fascynuje to ten chłód kobiety chwilę przed i podczas rozstania, mimo że jeszcze miesiąc wcześniej potrafiła adorować, spełniać każde życzenie, szeptać ciepłe słówka, chwalić się partnerem przy rodzinie

I czym to jest spowodowane..

Tzn odpowiedz jasna nowy bolec ale jak tak można ?

[KatowickiKarol]

Dwa ostatnie związki:

"Babcia mówi, że zasługuję na kogoś lepszego"

Obiektywnie najmniej bystra dziewczyna z jaką byłem powiedziała "Znajdź sobie głupszą" Bawi mnie to bardziej niż powinno

[panicz74]

Ja usłyszałem, że nie ma do mnie zaufania i moje zachowanie jest złe. Potem twierdziła, że kogoś poznała, a jak jebnalem drzwiami to stwierdziła, że nikogo nie poznała i to przez brak zaufania i przez moje zachowanie. Ciekawe co? ???

[wroński]

Dobra kurde, kilka "pamiątek" wciąż mam na komórce. Jedziemy.

 

"Wydaje mi się jakby ostatnie pół roku i wszystko co się stało było snem. Takie nierealne nie wiem"

 

"Cieszę sie, że nie zdecydowalam się na zmianę. Na przeniesienie się do ciebie."

Fajnie to wygląda w zestawieniu z

"On mnie traktuje jak robaka. "Nie daliby ci dziecka, ty byś musiała płacić alimenty mnie. jesteś bezrobotna" "

 

Cholera, więcej tego było, ale nic to. W razie bzdurnych oskarżeń mam całą korespondencję SMS i GG na dyskach