Skocz do zawartości

Najlepsze teksty lasek przy rozstaniu


Rekomendowane odpowiedzi

@Tornado A to wiadomo z tą rakietą :D 

To niesamowite panowie, że chociaż byście kobietę znaleźli w stodole dojącą krowy na wsi gdzie najbogatszy Seba ma Golfa III to ona i tak przy rozstaniu powie wam: "a idź wpizdu bo mogę mieć każdego. Jest 10 na twoje miejsce!" :D. Taka... wiejska hipergamia :D Takie kariery będzie robić bez was, tyle możliwości nagle się otwiera! Nigdy tego nie rozumiałem - rozstaję się i tyle, ja pier...lę. No ale w świecie wiecznej rywalizacji z innymi kobietami o ogarniętego mężczyznę... One myślą, że po zjedzeniu przez nas całego tortu, wypiciu całego alkoholu, super imprezie i gdy już wychodzimy bezpowrotnie z ich domu - jakieś małe pierdnięcie zepsuje nam całą zabawę wstecz... Ehh nasze naiwne panie. 

Moja ex mi jakiś miesiąc po zerwaniu oznajmiła w trakcie rozmowy - "aaa wiedz, że się z kimś spotykam". Wiedziałem, więc byłem szczery. "Wiem, no i?" - odpowiedziałem. "A skąd wiesz, a kto ci powiedział, a powiedz kto, na pewno X ci powiedział". Aaaaa miód na moje oczy :) Miała być strzał 100 lecia a tu Tomko wsadził palec do lufy i jebło prochem w oczy :D.

Huehue. Przypomina mi się scena ze "Spawn" gdzie pod koniec Spawn ujebał głowę demonowi a ta tocząc się po podłodze powiedziała "jeszcze mogę gryźć! Ararararar"!

Edytowane przez Tomko
  • Like 4
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Tomko napisał:

Ex jak się wyprowadzałem od niej to wyjebała wszystkie zdjęcia nasze na moich oczach z ramek, poszarpała.

Jprdl z kim wy się zadajecie? Dzicz i dżungla :D Dla mnie to jest oznaka niedojebania mózgowego skoro tak robi.

 

3 godziny temu, Tomko napisał:

Zabolało na chwilę, ale potem w sumie byłem wdzięczny bo szybko oprzytomniałem jak potrafi kobieta wyczyścić głowę po tobie.

No nie? Sam tego nie pojmuje jak to jest być tak zimnym na zawołanie.

 

3 godziny temu, ransoft napisał:

Już we wczesnych fazach  po likach/serduszkach itd można to rozpoznać, bo sygnały z fb/ig i innych społecznościówek są bardzo czytelne.

Jeśli Panna od X czasu nie lubuje :D twoich zdjęć/postów to wiedz że coś niedobrego się dzieje (wyjątkiem są kobiety które nie posiadają w.w portali)

Każda z moich lasek była mało/ lub wcale aktywna na fb. Z resztą ja też już mało korzystam z tego g... Kiedyś to non stop pisałem wiadomości. Osobiście mnie bardzo odpychają laski co tak ze wsyztskim się afiszują. Setki lajków i serduszek, instagramowe dziubki itd. Zauważyłem po znajomych z około mojego rocznika ciekawą rzecz. Kiedy byłem jeszcze nastolatkiem to non stop ktoś wywalał coś na tablice i leciały miliony zdjęć. Teraz jest zupełna cisza, mało się dzieje i znajomi już tak nie szaleją jak kiedyś. Głównie to domena nastolatków co ledwo weszli w internet i się podniecają. Zwłaszcza młode sziksy zobaczyły, ze poszczują cycem i zawsze znajdzie się jakiś młody białorycerz co podbije ego w kosmos.

 

3 godziny temu, AR2DI2 napisał:

Na co ja jej mówię, ok ustawię chociaż to dla mnie dziecinne takie informowanie świata na fejsie, że się kogoś ma. No ale dobra....tylko od razu stawiam warunek: ty też w tym samym momencie robisz to samo.

Na co ona mi oparła...cyt " ja nie mogę bo Matthew mnie chyba by zwolnił". Matthew to jej szef, właściciel firmy. 

"on do mnie zarywa i jak mu pokażę, że mam kogoś to może mnie zwolnić". 

Jawnie przyznała się do bycia kurwinoxem.

 

 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@radeq Buehehehe chyba bym się sfajdał ze śmiechu :). Tutaj jednak koleś (ty?) popełnił błąd. Ja bym napisał "miałaś je w buzi to powinnaś wiedzieć" :).

@Ksanti Ona tego nie zrobiła w jakimś amoku. Zrobiła to z kamienną twarzą, zero emocji. Jak przy wyrzucaniu śmieci. I to właśnie było zajebiste, bo jak wyszedłem to od razu kierunek - piwo :). Wróciłem na stare śmieci, poszedłem do pracy na następny dzień i tak... Kur..a lekko pełną piersią zacząłem oddychać :) 

Edytowane przez Tomko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Tomko napisał:

@Łabędź Czemu ja takich nie poznałem. Może jestem do dupy w seksie? Nieeee, nie może być... A jak one udawały orgazmy? Pfff mi tam było dobrze :D 

No autentyk, na tyle ile może być prawdziwy z relacji kolegi, no ale jego byłą w sumie też znałem i jestem skłonny mu wierzyć (luźna guma była).

@Tomko no ja niestety też takich nie poznałem :(

Też nadszedł taki czas że przestałem wnikać czy orgazm jest udawany czy nie, ważne aby mnie było dobrze. 

A swoją drogą to od jakiegoś czasu doszedłem do wniosku że szczególnie postarać o jej orgazm to ja się nawet mogę, ale niunia musi sobie najpierw zasłużyć :)

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Łabędź napisał:

Ale z opowiadań wiem że są też panie, które po klasyku jak wyżej dodają tekst typu - mam nadzieje że czasem wpadniesz na sex.

I to wcale nie jest fajne bo taki facet ma totalny rozpierdol w mózgu bo niby panna pieprzy że to nie ma sensu że nie wie co czuje a za dwa dni sms : przyjedź mnie wyruchać bo nie wytrzymam. I człowiek glupieje. Przez takie jazdy straciłem kiedyś pół roku że o zdrowiu psychicznym nie wspomnę. Dziś wiem co było tego powodem, na każde jej pierdololo o rozstaniu mówiłem ok, niech tak będzie co pewnie powodowało u niej zwarcie ale do dupki mnie ciągnęło i w ten sposób mówiła "sprawdzam".

Edytowane przez jaro670
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja swój pierwszy post zacznę od babskiego pożegnania:

Klasyk

"Jesteś cudownym facetem. Zostańmy przyjaciółmi."

"Będę tęsknić"  - hehehe (zrywam bo chce tęsknić, niezła logika) 

"Wiesz że możesz na mnie liczyć?"

 

@jaro670 Przerabiałem taka jazdę z sexem po rozstaniu. Podobnie jak u Ciebie zryło mi to troche psychę bo trudno jest wyłaczyć emocje i zapomnieć o tym co było. Mam wrażenie że laskom to łatwiej przychodzi jak już mają Ciebie za towar do odrzutu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,Musimy pogodać'' - jak to usłyszałem to moje serce z 70 od razu wskoczyło na obroty 150-200 i chwila potem :

,,Potrzebuje więcej czasu, to dla mnie to za szybko'' - z takim współczuciem i żalem, że mnie rani...była szzalenie przekonująca. Jezcze miałem nadzieje.

A jak za tydzień do niej pojechałem, żeby jeszcze pogadać, to było takie zimne, pogardliwe wręcz ,,ale my już nie jesteśmy razem'' i poszła, a ja się poczułem jakby wyrzuciła śmieci do kosza.

 

Potem tak było jeszcze 2 razy, inne sytuacje i dialogi. Jak już nie miała żadnego interesu, to ta obojętność i zimno, które od nich biła wręcz schematyczna, a wcześniej to spać człowiekowi nie dawały. 

 

 

 

Edytowane przez Metody
  • Like 5
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zimno to mechanizm obronny. Im więcej było emocji w związku tym one są zimniejsze podczas rozstania zainicjowanego przez nie. Rozstanie wtedy jest z wyrachowania, czyli na 99 proc ma już, nowego, zasobniejszego jelenia na oku. 
Musi więc być zimna, żeby się nie rozkleić, bo wie czym grozi rozklejenie - powrót. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 11 moich relacji 7 razy ja zerwałem 1 raz dziewczyna, 3 razy po prostu się przestaliśmy odzywać do siebie. Jak ja zrywałem, to albo było zdziwienie i krótka walka, lub dłuższa walka, przekonywanie, trucie dupy, wmawianie mi co czuje i że pieprze głupoty, ale z czasem się uspokoiła. Ten jedne przypadek kiedy to dziewczyna zerwała coś czułem, że jest na rzeczy jak do niej przyjechałem, ale miała problem to z siebie wyrzucić, więc się zapytałem wprost czy chce zerwać, bo widzę, e jest jakaś dziwna. potwierdziła, poszliśmy jeszcze się napić ostani raz i pogadać, później pojechałem tramwajem na hotel, byłem zimny, na koniec potraktowałem ją jak koleżankę, uścisnąłem dłoń i dałem znać, że dojechałem dopiero po kilku godzinach. Później gadaliśmy od czasu do czasu na messengarze i miała wonty, że nie tęsknię, że pewnie jej nie kochałem i jak tak można. Przekonała się dopiero po rozstaniu jaki jestem na prawdę. Wyśmiałem to, powiedziałem, że na niej świat się nie kończy i takich jak ona jest na pęczki. Oczywiście foch i urwanie kontaktu. Poprzedni jej chłopak (ten przede mną) po tym jak z nim zerwała załamał się, ponoć nie mógł sobie ułożyć życia i czekał na nią. Pewnie myślała, że ja będę tak samo to przeżywał i przepaliło jej styki, na co zareagowała po kobiecemu i usprawiedliwiła sobie moje zachowanie w taki sposób, że czuła się z tym dobrze.

Ogólnie nie czuje się skrzywdzony przez kobiety, zawsze trzymam dystans, jestem raczej zimny i zamknięty, pozostaję taką "zagadką", prawdopodobnie to je tak przyciąga.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Najlepsze teksty lasek przy rozstaniu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.