Najlepsze teksty lasek przy rozstaniu

[jaro670]

..... wiesz nie po drodze nam bo popatrz ja wystrzeliłam do przodu ( schudła 15kg pod nowego bolca) a ty wciąż stoisz w miejscu.

Jak nowy zrobił jej dziecko to jeb, dup , bęc, nagle przybrała 20 kilo. 

 

Nowy 27 lat ona 34 , szkoda mi go, tak na prawdę serdecznie mu  życzę żeby dołączył kiedyś do forum bo przefajny z niego gość.  

[maniks]

Przypomniało mi się jak kiedyś panna powiedziała na odchodne coś w stylu: "przecież nie jest z ciebie taki cud". Szkoda, że tego nie nagrałem i nie poszedłem z tym do ZaiKSu

[mac]

Nigdy nie dopuszczam, żeby coś powiedziała, bo rozstaję się po angielsku  Sprawdza się. 

[Themotha]

Byłeś dla mnie za dobry.

[jaro670]

8 minut temu, Themotha napisał:

Byłeś dla mnie za dobry.

Po takim czymś powinien iść prawy sierpowy z pytaniem:  a teraz ? 

Edytowane 20 Marca 2018 przez jaro670

[deleteduser68]

"Powinieneś o mnie zawalczyć".

Edytowane 20 Marca 2018 przez Heniek

[gryczany]

Moja ex na sam koniec jak ją zostawiałem powiedziała " jeszcze przyjdziesz na kolanach i będziesz skomlał bym wróciła do Ciebie, ale ja już będę miała kogoś o wiele bardziej wartościowego od Ciebie". No cóż nie wiem czy miałem się śmiać czy płakać.  

[deleteduser24]

Ktoś wyżej poruszył dobrą kwestię i napisał prawdę, żeby nie zostawiać nigdy kupy gratów u laski, bo po zerwaniu raz, że ona na 100 proc będzie ci chciała dowalić jakoś wykorzystując to, że będziesz musiał po to przyjść, a dwa, że może celowo coś ci zniszczyć.

Jedna moja ex była w trakcie rozwodu. Były mąż dostał bana z sądu na wejście do domu bez jej wiedzy, więc miała nad nim całkowitą kontrolę w zakresie oddawania mu gratów. Któregoś razu przyjechał po dziecko, kiedy ona sprowadziła małego na dół on poprosił ją aby dała mu też albumy ze zdjęciami rodzinnymi jego rodziny - taki wielki, wielopokoleniowy album rodzinny do którego zbierano stare zdjęcia przodków oraz współczesne całej rodziny. 
Przedmiot jedyny i niepowtarzalny. Nie do odtworzenia. A ta mu odpowiada że nie ma. Myślał, że ona mu specjalnie nie chce dać, więc prosi jeszcze raz, że to pamiątka rodzinna ważna dla jego rodziny, że prosi.

Ona, że zginął gdzieś i już go nie ma.

Wkurwił się i poszedł. Kiedy przyszła na górę, pytam jej o co kaman z tym albumem, a ona mi mówi...." raz tak siedziałam w domu, nabrałam takiego wkurwu na niego, że wzięłam i pocięłam nożyczkami wszystkie zdjęcia i wyrzuciłam do śmietnika.

No to ja już wiedziałem, że razem długo nie będziemy...

Edytowane 20 Marca 2018 przez AR2DI2

[Baca1980]

"Kiedyś Cię kochałam. Zmieniłeś się zostańmy przyjaciółmi"..:)

"Wybieraj!.. kumple albo Ja..":). No to wybrałem:).

Z gratami cała prawda. Mi na szczęście udało się nawet po rozwodzie wywieść wszystko za jednym razem.

 

 

Edytowane 20 Marca 2018 przez Baca1980

[lxdead]

58 minut temu, Conrad napisał:

Na odchodne, "nigdy Tobie tego nie wybaczę" po tym jak po 10 letnim zwiazku przyłapałem ją na zdradzie.

 

Oby jej się nie odmieniło ;-)

 

 

W sensie nie wybaczy Ci że ją przyłapałeś

 

[Themotha]

31 minut temu, jaro670 napisał:

Po takim czymś powinien iść prawy sierpowy z pytaniem:  a teraz ? 

Jakbym tak pierdo...jakiejkolwiek lasce to by przytomność straciła

Edytowane 20 Marca 2018 przez Themotha

[Normalny]

"Zmieniłam się, chce być sama, tak będzie mi dobrze".

 

Miesiąc po rozwodzie pojechała na wakacje z nowym gachem.

[Ksanti]

U mnie właściwie to żadnym. Po prostu nagle zerwała kontakt jakby to było czymś naturalnym. Oczywiście były na poprzednich spotkaniach dyskretne sygnały. Potem jedynie rozmowa tekstowa ale zrobiła się chamska i olewająca. Ostatecznie przestałem do niej pisać a ona prawdopodobnie szuka drugiej gałęźi o ile już nie znalazła.

[DOHC]

Milczenie i usunięcie mnie ze związku na jednym portalu społecznościowym?

[Tomko]

@AR2DI2 Chyba bym wyjebał z liścia za ten album... Naprawdę. 

No małżeństwo to inna sprawa bo siłą rzeczy mamy dużo gratów u laski. Ale w związku ograniczać do minimum. Żeby wziąć graty, ciuchy do torby, jebnąć drzwiami i wyjść. Co wartościowe rzeczy wynosimy sukcesywnie po cichu pod byle pretekstem przed rozstaniem. 

Ex jak się wyprowadzałem od niej to wyjebała wszystkie zdjęcia nasze na moich oczach z ramek, poszarpała. Ostentacyjnie wyczyściła ze mnie mieszkanie (nie licząc nasienia co gdzieś tam się ulało kilka razy na dywan czy sofę podczas ostrych igraszek - a masz! Nigdy się mnie nie pozbędziesz całkowicie ). Zabolało na chwilę, ale potem w sumie byłem wdzięczny bo szybko oprzytomniałem jak potrafi kobieta wyczyścić głowę po tobie.

 

[TheFlorator]

Ja usłyszałem..."Bo masz za dużego"

[deleteduser24]

4 minutes ago, Tomko said:

 Chyba bym wyjebał z liścia za ten album... Naprawdę

No ja jej to samo powiedziałem. Ja bym jej tego nie odpuścił. 

Tyle, że koleś miał tak pozamiatane przez sąd, policję itd, że musiał uszy po sobie kłaść bo wystarczyło, że by podniosła słuchawkę i by poszedł do paki. Wcześniej go tak podpuszczała i brała na zazdrość, że wpierdolił jej szefowi w pracy, za co poszedł do paki. 
Po czasie widzę, że jak koleś przegrał sobie życie na ładnych kilka lat zadając się nią. Ja na szczęście szybko z tego wyskoczyłem. 

[ransoft]

Miałem takie panny które walczyły o mnie jak lwice  

Jednej powiedziałem że to koniec, na co usłyszałem odpowiedź "yhmm ok" 

innej natomiast w pełnej klasie na koniec powiedziałem "auf wiedersehen" po czym usłyszałem że jestem dupkiem i że to ona teraz mówi mi bay bay

a i jeszcze chyba był "dorośnij" ale już nie pamiętam jej twarzy  

 

 

[czader]

-"Dziękuję za wszystko, jesteś wspaniały, na pewno znajdziesz sobie świetną kobietę".

-"To po co mnie zwodziłaś i marnowałaś mój czas?"

-"Bo chciałam Cię mieć tylko dla siebie"

 

Trochę mnie zniszczyła, bo byłem lojalny i tego samego oczekiwałem, a ta na 2 albo 3 fronty, a może nawet jeszcze więcej. 

Aż mi się niedobrze robi do tej pory jak o tym pomyślę.

[Mosze Black]

Godzinę temu, DOHC napisał:

Milczenie i usunięcie mnie ze związku na jednym portalu społecznościowym?

Uuuu to widzę, że już naprawdę grubo i najcięższe ze wszystkich możliwych dział poszły w ruch 

 

[ransoft]

Teraz, Mosze Black napisał:

Uuuu to widzę, że już naprawdę grubo i najcięższe ze wszystkich możliwych dział poszły w ruch 

 

Już we wczesnych fazach  po likach/serduszkach itd można to rozpoznać, bo sygnały z fb/ig i innych społecznościówek są bardzo czytelne.

Jeśli Panna od X czasu nie lubuje  twoich zdjęć/postów to wiedz że coś niedobrego się dzieje (wyjątkiem są kobiety które nie posiadają w.w portali)

 

[popeye the sailor man]

Ja miałem panne z osobowością narcystyczną przez 11 lat. Na koniec usłyszałem, że jestem narcyzem i powinienem pójść na terapie. 3 lata zbierałem się do kupy i jestem już w niezłym stanie  przez ostatnie lata też czytałem o tym typie osobowości, im więcej się dowiadywałem tym z większą pewnością stwierdzałem, że ona nie mówiła o mnie a o sobie. Może kiedyś o tym napiszę tak dla przestrogi dla was Panowie. Generalnie nie życzę nikomu, koszty są zbyt duże i jak człowiek jest słabo to z pewnością zgładzi go ta relacja. 

[Tornado]

Walnę COMBOSA (z racji iż...):

 

Jestem fajną dziewczyna a ty będziesz sam! (wróżka jaka czy co?).

Wolę już być sama niż z tobą!

Jesteś złym materiałem na męża(przestałem bankomacić).

Nie masz pasji i ambicji, ja chcę się wznosić a ty ciągniesz mnie w dół(od 1,5 roku spoglądam na start rakiety, nawet dymu nie ma).

Idę poszukać nowego tatusia.....

[deleteduser24]

1 minute ago, ransoft said:

Już we wczesnych fazach  po likach/serduszkach itd można to rozpoznać, bo sygnały z fb/ig i innych społecznościówek są bardzo czytelne.

Jeśli Panna od X czasu nie lubuje  twoich zdjęć/postów to wiedz że coś niedobrego się dzieje (wyjątkiem są kobiety które nie posiadają w.w portali)

Dokładnie. Niby banał, ale drobne sygnały też dużo mówią jeśli potrafi się je czytać. 

Kiedyś z jedną swoja byłą rozmawiałem " o nas", a było to na początku ale po kilku już miesiącach mieszkania razem. No i ona mówi niby w żartach, żebym ustawił na fejsie status "w związku", żeby wszystkie "te twoje laski " widziały że jesteś zajęty hahah.
Na co ja jej mówię, ok ustawię chociaż to dla mnie dziecinne takie informowanie świata na fejsie, że się kogoś ma. No ale dobra....tylko od razu stawiam warunek: ty też w tym samym momencie robisz to samo.

Na co ona mi oparła...cyt " ja nie mogę bo Matthew mnie chyba by zwolnił". Matthew to jej szef, właściciel firmy. Szczena mi opadła. Na co pytam a to co ty mu dupy dajesz, czy żoną jesteś a ja nie wiem , czy jak to tam jest?
A ona mi na to " on do mnie zarywa i jak mu pokażę, że mam kogoś to może mnie zwolnić". Więcej komentarzu tutaj nie trzeba. Kop w dupę.

[ransoft]

@AR2DI2 To jest fajny pomysł na temat

Ja rozmawiałem z moimi kumplami i mówili że wydziwiam i tworzę, a ja obserwując mechanikę portali społecznościowych, byłem wstanie wyciągać bardzo wiele ciekawych informacji.

Tj messenger i odczytywanie wiadomości.Kiedy poznajesz panne to komunikujecie się przez ms cały czas (jest na egzaminie,w szpitalu,u weterynarza z kotkiem, ma biegunke)- odpisuje od razu.

Po jakimś czasie robi to z opóźnieniem, albo odczytuje a później kłamie że się jej telefon rozładował. Lajkuje,chcę jak najwięcej zdjęć wspólnych z swoim misiem (chęć pochwalenia się koleżankom), wpycha się na każde twoje zdjęcie i takich mikro-sygnałów jest multum.