Moja EX wykonuje usługi, po zamknięciu działalności.

[StonekZiemniaczany]

Moja ex, po tym jak zamknęła działalność (którą ja jako biały miś jej sfinansowałem) jest znowu aktywna. Tym razem jednak działa na "nielegalu".

Na swym profilu FB, umieściła odnośnik do dawnego fanpejdza, zamkniętej już działalności. Na owym fanpejdzu, przedstawia zdjęcia nowych realizacji. 

Według CEIDG jej działalność nie jest aktywna. Wnioskuję więc, że usługi wykonuje na lokacji klienta, czyli łazi po domach. 

Dlaczego zakładam ten wątek? Otóż owa pani wisi mi 34tys zł i zmierzam te pieniądze odzyskać. Sprawę sądową o rozliczenie konkubinatu będę zakładał w maju. Do tego czasu, chcę trochę pozbierać dowodów w postaci zrzutów ekranowych z jej fanpejdza. Chcę tym udowodnić, że nie dość że stać ją aby mi ten dług spłacić.

Doradzcie mi Braciszkowie, czy te moje wypociny pomogą mi w odzyskaniu hajsu?

 

[zuckerfrei]

A czemu w maju? Zbierasz materiał dowodowy? No ładnie 34 koła papieru.

Edytowane 21 Marca 2018 przez zuckerfrei

[StonekZiemniaczany]

W maju mija rok jak zaciągnąłem kredyt i przekazałem jej całość na rozchulanie "naszego" biznesu. Czekam też na więcej dowodów na jej dochody. Teraz oficjalnie pracuje na kasie w biedronce, a że nie jest to jakiś bystry umysł, to wszelkie ruchy (reklama, rozpropagowanie działalnosci) na fb wykonuje ze swojego profilu.

[m4t]

Ja nie rozumiem, skoro pracuje, gdziekolwiek, to ma pieniądze na spłatę długu. Niech oddaje w ratach, poza tym nie ma żadnego majątku, który można by zlicytować?

[zuckerfrei]

@StonekZiemniaczany jeżeli wziąłeś kredyt to Ty musisz go spłacić. Na co przeruchales dana gotówkę banku nie interesuje. Życzę powodzenia odebrania kasy ale jakoś czarno to widzę. 

[Tomko]

@StonekZiemniaczany To jest trochę śliska sprawa, bo jeśli pracuje na nielegalu (co jest przestępstwem) a ty o tym wiesz (zbierając dowody) to masz obowiązek poinformować US o tym. Uważaj na to, żebyś sam nie miał problemów, że nie poinformowałeś odpowiednich organów. Pierdolone "państwo prawa" (tfu!). A co do odzyskania kasy nie pomogę. Dużo kasy, warto w sądzie walczyć o nią. Niech ją zlicytują i wywalą na bruk, co cię to obchodzi. Może się uda!

Edytowane 21 Marca 2018 przez Tomko

[wojkr]

Konkubina + kredyt na siebie .... na jej działalność ? oj ciężko to widzę z odzyskaniem tej kasy.

A dla banku to wszystko jedno....kasa ma wrócić z odsetkami - płać.

 

[AdamPogadam]

Czyli nie posiadasz jeszcze wyroku z klauzulą wykonalności?

[StonekZiemniaczany]

Jestem po wstępnych rozmowach z prawnikiem i stwierdził on, że sprawa jest do wygrania. Gorzej może być z wykonalnością, bo nie majątku. 

Kredyt to jedynie 14tys, reszta to spłata jej osobistego długu + szkolenia które jej sponsorowałem. Papug powiedział, że przy rozliczeniu konkubinatu idzie wszystko odzyskać i nie mają wówczas zastosowania przepisy o prawie rodzinnym. Nie byliśmy małżeństwem. 

Moja historia jest 100%-wym potwierdzeniem tego, co się dzieje gdy babie odda się hajs, aby ją "uszczęśliwić".

Jeśli przegram, to złoże donos do US w sprawie nie opłacenia przez nią należnego podatku od darowizny. Wolna od tej opłaty jest kwota bodajże 4500 ( mogę się mylić. Jednak od reszty powinna zapłacić podatek.

[Tomko]

@StonekZiemniaczany O! I ta kolejność jest dużo lepsza. Nie wygrasz - to spal do gołej ziemi. 

[StonekZiemniaczany]

Taki mam właśnie plan

[Imbryk]

2 godziny temu, StonekZiemniaczany napisał:

rozliczenie konkubinatu

Co to jest? Gdzie szukać o tym info? Jakie są procedury? Wchodzą w grę alimenty?

Sorry za offtop ale może mi się to przydać.

[RRRR_WWWW]

43 minuty temu, StonekZiemniaczany napisał:

Papug powiedział, że przy rozliczeniu konkubinatu idzie wszystko odzyskać i nie mają wówczas zastosowania przepisy o prawie rodzinnym. Nie byliśmy małżeństwem. 

Moja historia jest 100%-wym potwierdzeniem tego, co się dzieje gdy babie odda się hajs, aby ją "uszczęśliwić".

Papug powiedział, Papug chce zarobić..... na tobie.

Uważaj jak wygracie to razem jak przegrasz to ty.

 

Papug może cie naciągać.

 

[StonekZiemniaczany]

@Imbryk dużo info jest w sieci. Pierwsze z brzegu info

http://prawodlakazdego.pl/content/po-ustaniu-konkubinatu-można-domagać-się-zwrotu-nakładów-czynionych-na-majątek-partnera

[wojkr]

A co papuga powie ? że sprawa bez sensu i nie do wygrania ? .... Tak czy siak jest do przodu i liczy kasę ile zedrze