Skocz do zawartości

Line-X nowa powłoka lakernicza. Czyli zrób ze swojego auta skamieline.


Łabędź

Rekomendowane odpowiedzi

Słuchajcie braciszkowie, jakiś czas temu rozmawiałem z kolegą na temat zabezpieczenia lakieru przed korozją. Temat zszedł na nowe typy powłok lakierniczych i usłyszałem od kolegi o tym innowacyjnym systemie Line-x. Jak się on wtedy wyraził " po pomalowaniu auta tą powłoką za X lat odkopią go archeolodzy i będą badać jak teraz dinozaury".

Podobno jest on tak trwały że, zabezpieczy karoserie i nie tylko przed odpryskiem, przetarciem lecz nawet wgnieceniem. 

Obejrzałem kilka filmów na YT i muszę powiedzieć że wygląda zachęcająco, zobaczcie sami jak potrafi usztywnić i zabezpieczyć powierzchnię. 

Znalazłem informacje że są w Polsce warsztaty które to wykonują, niestety koszt wacha się od 6-10tys w zależności od auta.

No i struktura powierzchni nie wszystkim może przypaść do gustu, jest to tzw. "baranek".

Piszcie co sądzicie,  a może ktoś miał z tym już styczność, to liczę na obiektywną opinie. 

Dzięki pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marketingowy Badziew dla lemingów. Nie ma to jak spędzić sobie czas, sam na sam z własnym pojazdem. 3h co tydzien z 2ma wiaderkami, rękawicą i dobrym szamponem. Potem QD, a raz na 3msce dobry wosk i dressing na winyle i gumy. Nie wydaje mi się aby ten produkt znalazł nabywców. Dobra powłoka leży 2 lata, ale trzeba używać reloada aby nie "gasła".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten produkt już znalazł nabywców, w okolicach Inowrocławia jest warsztat który robi takie powłoki i interes się kręci.

Chodziło mi raczej o obiektywną ocenę tego rodzaju lakieru, no ale może to źle zadane pytanie bo o gustach się podobno nie dyskutuje.

 

Ja tam wole spędzać czas na odprężającej jeździe w ładnym terenie, niż ze szmatą przy aucie.

 

@Tomko no się wie, jak cena lakieru przekracza wartość auta to nie będziesz w to inwestował. Wydaje mi się że coś takiego raczej jest rozwiązaniem dla kogoś kto odnawia klasyki. Jakieś starsze bryczki, które swoją wartość podnoszą wraz z wiekiem, jak dobre wino.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Łabędź Owszem, ALE jeśli auto dażysz sentymentem, to warto. Mam gitarę elektryczną ze sklejki za 650zł i wymiana progów w niej będzie kosztowała ok 400zł. Elektyka, regulacje itp rzeczy pewnie w 500zł się zamknę. Zrobię to bo ta gitara brzmi... no kur..a brzmi :) Tak samo z samochodem. Jeszcze se nie zasłużyła, ale jak będzie się w lecie sprawować to jakąś powłoczkę dostanie ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to mi właśnie chodzi, o ten sentyment.

Tak jak ty do gitary ja jestem przywiązany do motocykla, klasyk który ma już swoje lata a jego wartość raczej z roku na rok spadać nie będzie. Zwłaszcza jak utrzymam jego dobry stan. I właśnie żeby to zrobić zainwestował bym w taką powłokę jak Line-x. Wyglądało by to mniej więcej tak 

 

357231d1391950099-line-x-fatbob-image_41

A jak miałbym położyć tą tą powłokę na auto, to najchętniej na takie

d666ca67b5cf44d3e007762d52eedd79.jpg

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.