Skocz do zawartości

Sąd rozstrzygnął, że pieniądze wydawane na młodszą kochankę to darowizna, a nie pożyczka


Perun82

Rekomendowane odpowiedzi

https://bezprawnik.pl/zwrot-prezentow-dla-kochanki/

 

Wydaje się, że jak bumerang w polskim orzecznictwie wraca temat zwrotu pieniędzy, które starsi mężczyźni wydają na młode kobiety. Albo coś w tej materii się zmieniło, albo niektórzy zapomnieli o subtelnych zasadach romansu. Zwrot prezentów dla kochanki a prawo. 

Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił powództwo o zapłatę, które wniósł kochanek przeciwko byłej kochance. Mężczyzna domagał się zwrotu 150 000 zł, które łącznie przekazał jej w czasie trwania ich związku. W jego opinii stanowiły one pożyczkę. Niestety sąd widział tę sprawę inaczej.

 

Pytanie, czy gdy kobieta "daje" to jest darowizna czy pożyczka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurwa co oni mają w głowach, żeby tak marnotrawić hajs na dziury. Bez jaj nie zrobiłbym tego nawet mając miliony dla jednej prostej zasady. Nie dać babie satysfakcji niech sobie nie myśli, że jest ósmym cudem świata czy coś.

 

Za 150k to przez 2 lata jesteś u dobrej divy codziennie i jeszcze z 5 - 10k możesz rzucić na jakieś cele charytatywne, żeby se samoocene podnieść.

 

Zdurnieli te stare dziady do reszty.

 

A samicy ego rośnie jak bańki na wall street.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpię żeby gość przeżywający kryzys wieku średniego, a tak wynika z artykułu, miał na tyle duże jaja, jeśli jakiekolwiek, aby zgłosić to do skarbówki.

 

"W trakcie kilkuletniego romansu mężczyzna wspomagał kochankę finansowo, głównie przelewając na jej konto kwoty pieniężne o różnej wysokości. Między kochankami istniało w tej materii pewne porozumienie, które wynikało z gorszej sytuacji materialnej kobiety i poczucia obowiązku, jakie żywił mężczyzna wobec młodszej kochanki."

 

Skoro trwało to od paru lat nie sądzę, żeby był jakiś problem ze strony US na zastosowanie odpowiedniej kary. Nie wydaje mi się także, żeby kochanka była ta tyle ogarnięta, żeby zgłosić to do urzędu na czas.

Kolejny przykład na to, żeby kobietom nigdy nie wierzyć i nie wspomagać finansowo. Zwyczajnie nie warto.

 

Tak swoją drogą aż strach pomyśleć co byłoby w sytuacji odwrotnej. Młody kochanek ma oddać starszej, dobrze sytuowanej kochance całość kwoty jaką ona mu wpłaciła plus odsetki i odszkodowanie, o zwrotach kosztów postępowania nie wspomnę.

Edytowane przez Krugerrand
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Krugerrand napisał:

Tak swoją drogą aż strach pomyśleć co byłoby w sytuacji odwrotnej. Młody kochanek ma oddać starszej, dobrze sytuowanej kochance całość kwoty jąką ona mu wpłaciła plus odsetki i odszkodowanie, o zwrotach kosztów postępowania nie wspomnę.

 

Pytanie na ile wyceniłaby swoją "krainę szczęścia" zwaną potocznie waginą. Darowizna czy nie darowizna, i płacimy od nocy czy od ilości, wiadomo o co chodzi:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego by miała oddać mu te pieniądze? Na jakiej podstawie? Wpłacał dobrowolnie, dawał prezenty, ona nic mu nie ukradła, ani też nie umawiali się na oddanie. Pani odwdzięczała się dawaniem dupki i swoim towarzystwem. To ex-kochanek wycenił wartość tej pani na 150 000. Trochę drogo w moim mniemaniu, ale widocznie w jego oczach była tyle warta, do czasu, aż pewnie z nim zerwała i poszła w tango z innym.

Edytowane przez Heniek
  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Król Jarosław I said:

Za 150k to przez 2 lata jesteś u dobrej divy codziennie i jeszcze z 5 - 10k możesz rzucić na jakieś cele charytatywne, żeby se samoocene podnieść.

Mało tego, będzie całować, między paluszkami u stóp. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zuckerfrei Nooo jakbyś którejś przynosił codzień zygmunta to podejrzewam, że (w przypadku kobiet) jest sie w stanie nawet i pokrewieństwo dusz wytworztć a nie tylko prawdziwa miłość(oczywiście na czas przynoszenia zygmuntów :D)

 

Kolejny przykład pokazujący głupotę emocjonalną mężczyzn... 

 

"przejebałem na nią dzisiaj 2 średnie krajowe, ona jest inna niż wszystkie, taka wyjątkowa, bankowo będzie mi wdzięczna już zawsze, przecież ma taką anielską buzię"

 

A idzicie wy w chuj z marcinkiewiczem na czele! Fiutogłowi! Niech was skrobią za myślenie fiutem!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Adolf napisał:

   Gdyby za każdym razem gdy ją "obdarzał" gotowizną i dawał jej kwit czy weksel do podpisania.To przekonał by się czy to jest wielka miłość.

Po za tym do dzisiaj ciągnęła by lachę, bo jak tu spłacić.

Gotując obiadki,wspierając w słabszych chwilach i przynosząc herbatkę swojemu kochanie jak leży zmęczony po pracy na kanapie główny żywiciel rodziny :D Zaraz kurwa! Zapomniałem, że to nie rok 1950.

 

Tak więc zostaje ojebanie pały :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zdanie podobne, co @Heniek

 

Dawał jej pieniądze? Dawał. Być może ona nim manipulowała, że hora curka lub rodzina w Kazachstanie, ale dawał. Jeśli pożyczał, to tak bez umowy? Frajer :)

 

Cytat z artykułu, fragment uzasadnienia w podobnej sprawie, mrozi jednak krew w żyle:

 

każdy mężczyzna w mocno średnim wieku, chcąc mieć romans z młodą kobietą i żyć z nią w konkubinacie, musi liczyć się z pewnymi wydatkami, chociażby na drobne upominki, do jakich można zaliczyć zakup kobiecie bluzki. Żądanie zwrotu kwot wydatkowanych na upominki w ustalonym przez Sąd stanie faktycznym jest moralnie naganne, a co za tym idzie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i nie może korzystać z ochrony prawnej.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy kobieta daje to jest to albo inwestycja albo szał hormonów.
Facet dawał się "ruchać" na prezenty, opamiętał się za późno. Tak się kończy wrzucanie pieniędzy w damską "dziurę". To najmocniejsza czarna dziura w kosmosie :) 

Edytowane przez AdamPogadam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pierwszy rzut oka nie widzę, ile trwał ten proceder. Napisane jest, że kilka lat, więc przyjmijmy okres 3 lat. Wychodzi 50 tysi rocznie, co daje 4166,66zł miesięcznie. Całkiem niezła wypłata. Jeżeli 4 lata to spada do 3125, czyli około 100 na dzień. Nie jestem pewny, jakie są stawki sponsoringu, ale wydaje mi się, że gościu jakoś dramatycznie nie przepłacił.

 

No ale z tym zwrotem to się trochę wygłupił, na co on liczył???

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.