Pytanie do kobiet. Broda u faceta.

[Tomasz skomplikowany]

Facet z brodą - dwie korzyści. 
Cipe liże, dupę czyści 

[Gr4nt]

To tylko cwaniak z pekaesu.

[Ćma]

To chyba kwestia indywidualnego gustu.

Mnie pupa niemowlaka nie interesuje. Mój facet jest trochę typem wikinga, długie włosy, bujna broda. I tak mi się podoba. Jakby zdecydował się ogolić? Przeżyłabym, przywykłabym. Na szczęście on sam lubi swoją brodę. Ostatnio go nawet namawiałam na profesjonalne kosmetyki... na początku jęczał, bo on nie baba by kosmetyków używać. Teraz sam się zainteresował. A jaka radość była, jak mu kupiłam specjalną szczotkę z włosia dzika!

 

[self-aware]

Mi koleżanka przez lata mówiła, żebym zgolił zarost bo mi kompletnie nie pasuje. Ja miałem to głęboko w rzyci bo nie zamierzam zmieniać dla kobiet niczego co bardzo lubię w swoim życiu - a jednym z tych rzeczy jest właśnie zarost. Nie jest 2-3 dniowy, raczej 3-4 tygodniowy, chociaż jakąś brodą to bym tego nie nazwał bo to trzeba zapuszczać dużo dłużej. Mój zarost ma tak 1-1.5cm długości.

 

Co ciekawe przez lata odpowiadałem jej, że lubię zarost i zamierzam go nosić dalej i to tak trwało i trwało. Któregoś razu dodałą, że jej facet musi być ogolony jak pupa niemowlaka i koniec kropka bo ją boli i takie tam i zapytała mnie czy jakbym miał kobietę to bym zgolił. Powiedziałem jej, że absolutnie nie ma takiej opcji, lubię zarost i kobieta ma się dostosować do mnie albo żegnam. Od tego czasu mówi, że zarost mi pasuje... 

 

Zastanawiam się czy się po prostu przyzwyczaiła czy podświadomie spodobało jej się, że stawiam to co lubię ponad babę.

[Łapinski]

W dniu 28.03.2018 o 21:55, Florence napisał:

Nie przepadam za brodami. Wole kiedy facet jest ogolony, ale też podoba mi sie taki 3-4 dniowy zarost.

Taki noszę.
 

W dniu 29.03.2018 o 00:00, Florence napisał:

Chyba po pewnych przeżyciach i ostatnim związku całkowicie zablokowałam się na jakieś bliższe relacje, nie chce tak jak kiedyś zbyt mocno się zaangażować.

Nie ma co się załamywać.
Jutro będzie lepiej.

PS. Jak piszesz się to używaj e z kreseczką

[Florence]

9 godzin temu, Łapinski napisał:

Nie ma co się załamywać.
 Jutro będzie lepiej

Oj bez przesady z tym załamywaniem się.  Dobrze mi z samą sobą, a wtedy potrzebowałam odpoczynku, przerwy od bliższych relacji i musiałam przemyśleć pewne sprawy.:)

Wpis nieaktualny - od ponad miesiąca niespodziewanie z kimś jestem i w sumie dopiero co wróciłam, bo piątkowy wieczór trochę się przedłużył, chociaż nie powinien,

bo ma teraz sporo na głowie - nawet w weekend.:)

Ale dzięki za troskę.

9 godzin temu, Łapinski napisał:

PS. Jak piszesz się to używaj e z kreseczką

Czepiasz sie.  W drugim cytacie wszędzie jest e z kreseczką... Nie udawaj, że zawsze jesteś taki "ą" "ę". 

 

 

[Łapinski]

2 godziny temu, Florence napisał:

Nie udawaj, że zawsze jesteś taki "ą" "ę".

Zawsze bą tą silwuple

[deleteduser150]

To jest kwestia gustu, i tego czy facetowi pasuje zarost czy nie. Ten temat już był tutaj omawiany tylko bardziej w kontekście też wąsów. 

 

Mnie osobiście bardziej pociągają faceci z zarostem. Lekki, średni, bujny - to już zależy jak to komu leży i jak komponuje się to z całokształtem.