CzarnyR Opublikowano 1 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2018 Ja od sylwestra idę szlakiem Jezusa . Odwaliłem opowiadając redpilowskie historie m.in do znajomego, żeby zrobił test dna na dzidzie a jego żonka obok. itp Za dużo "głupot" mówię. Miewam napady od euforii po agresję (nie biję nikogo ale w środku czuję coś takiego). Po tych sylwestrowych odpałach odrzuciłem całkowicie. Nie ciągnie mnie do niego nie mam potrzeby picia. Czuję się świetnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michau Opublikowano 1 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2018 Alko z proszku to mikrokapsulacja. Nie ma tam reakcji chemicznej, tylko rozpuszczanie kapsułek. Co do wina: w Hiszpanii trafiłem wino 1€ za litr, wyprodukowane miesiąc wcześniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Głodny Prawdy Opublikowano 1 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2018 To teraz alko. robią z proszku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi