Skocz do zawartości

Życiowe rozdroże


Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam 31 lat.

Kobieta 27.

Pracuje 12h. Ona 8h. Ja 4 razy w tyg. Ona 5.

Mam pięknie zawsze w domu. Bo każdy po sobie sprząta.

Sprzątanie generalne w każdy weekend.

Czasem ja, czasem ona. Lub razem. Zawsze wszystko po pół.

Kasa na jedzenie na rachunki po pół. Chociaż zarabiam więcej.

Obiady w tygodniu Ona.

Ja w weekendy, ze względu na moja prace.

Czasem, jak znajdę czas mogę też zrobic w tygodniu.

 

Nigdy nie bądź uzależniony od kobiety.

Zero podnoszenia głosu.

Jeśli by podniosła wie, że się z nią rozstane.

Zero przeklinania.

Seks kiedy chce. Częściej Ona inicjuje.

 

Ślubu, wesela ja nie chcę.

Ona akceptuje, ale urabia.

Dzieci, może kiedyś będę chciał.... 

Ona w przyszłości chce. Urabia.

 

W związku z tym, że zna mój pogląd, że nie jest dla mnie najważniejsza i zawsze możemy się rozstać, to nie może sobie pozwolić na brak szacunku do mnie i naszych wspólnych zasad, które ustaliliśmy.

 

Daje do związku tyle samo co Ona.

Pilnuje się, aby za dużo nie dawac, jak nie muszę. 

Zawsze porównuję, czy ona by dla mnie to zrobiła, co ja dla niej i jak ona o coś prosi, to też zastanawiam się, czy ja bym ją o to też prosił.

 

Przynosi to fajne efekty. Często zdarza się wtedy, że odmawiam pomocy. 

Trzeba dawac tyle ile dostajesz. Byc stanowczym.

Kultura. Spokoj. Pewnosc siebie i najważniejsze Szacunek do siebie!!!

 

Trzymaj sie i kończ ten chory związek.

Szanuj się!

 

Kobiet w polsce jest za duzo. Zawsze miałem problem, aby być sam. Ciągle i wszedzie kobiety, które chcą faceta usidlić ??

 

 

Pozdrawiam i trzymam kciuki

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.