Tadeusz Norek Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Uroczyście ślubuję, że alkohol będę spożywał tylko okazyjnie. A pod pojęciem okazji nie mam na myśli każdego weekendu, pogorszonego nastroju, lub każdego spotkania ze znajomymi. A zamiast gnić w bezczynności skieruję swoją energię na sport. 3 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perun Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Wytrwałości i powrotu do formy życzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SennaRot Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Powodzenia i wytrwałości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
doler Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Wszystko jest dla ludzi. Również powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szkaradny Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Powodzenia. Określ częstotliwość z jaką będziesz donosił nam o swoich postępach. Pomoże Ci to zorientować się kiedy i dlaczego masz ciągoty lub kryzysy. Pamiętaj - o szczerości - nie robisz tego dla "lajków" i naszej opinii tylko dla Siebie. ka warto poznać mechanizmy samookłmywania - tutaj koleżka omawia ich ponad 60 Materiał przydatny w każdym kontekście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadeusz Norek Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Dzięki. Na razie jestem pełny entuzjazmu. Właśnie wróciłem z 10 kilometrowego biegu i czuję się jak pan życia Będę informował co dwa tygodnie o postępach. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łapinski Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2018 (edytowane) Nie ma weekendowo, okazyjnie i etc. I tym bardziej jak samopoczucie złe. No stary oszalałeś? Audycje pana Marka się kłaniają. Nie pij jak masz zły dzień bo twoja podświadomość będzie chciała alkoholu i dążyła do złego samopoczucia po powrocie z pracy. To nałóg. Nie wygrasz z nim grając w te gierki. Jak z kobietami. Albo pijesz albo nie. Edytowane 3 Kwietnia 2018 przez Łapinski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadeusz Norek Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2018 (edytowane) 9 minut temu, Łapinski napisał: Nie ma weekendowo Dlatego też nadmieniłem, że nie traktuję takich momentów jako okazji do wypicia. Pisząc okazyjnie, miałem na myśli chrzciny albo wesela itp. Są to raczej wydarzenia które pojawiają się w życiu człowieka sporadycznie. Poza tym, spożycie alkoholu w trakcie takich uroczystości nie musi oznaczać od razu upijania się. Edytowane 3 Kwietnia 2018 przez Tadeusz Norek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojkr Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Powodzenia - ale dalej nie wiem co określasz okazją ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadeusz Norek Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2018 1 minutę temu, wojkr napisał: Powodzenia - ale dalej nie wiem co określasz okazją ? Wesela, chrzciny i tym podobne uroczystości na których trzeba spożyć przynajmniej symboliczną ilość alkoholu. Nie są to wydarzenia które mają miejsce często w życiu człowieka. Od razu zaznaczam, że nie jestem alkoholikiem, tylko przez ostatnie 2 miesiące trochę pojechałem z tematem i zacząłem zapijać smutki. Ale w porę się obudziłem i zacząłem zastanawiać się nad rozwiązywaniem swoich problemów a nie nad ucieczką od nich. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojkr Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2018 W porę ? a nie masz natrętnych myśli ? - " ale bym se chlapnął "? - nie miej życzę nie za częstych: parapetówek, pępkowych, chrzcin, wesel, pogrzebów, kupnych rowerów, aut, telewizorów i wszystkiego innego co "wypadało by oblać" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadeusz Norek Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Na szczęście nie mam natrętnych myśli związanych z piciem. Jedynie zapijałem te myśli, z którymi nie miałem ochoty się zmierzyć. Od niedawna zaczynam jednak pracować nad sobą. Jeżeli chodzi o imprezy, to w tym miesiącu szykują się dwie imprezy urodzinowe, na które nie mam zamiaru pójść, bo nie mam zamiaru chlać i mieć zmarnowanego kolejnego dnia. Chcę zacząć robić coś konstruktywnego i być silnym zarówno ciałem jak i duchem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdwokatDiabła89 Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2018 Powodzenia mam podobne założenia ;). Życzę wytrwałości i asertywności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi