Skocz do zawartości

Sprawa rozwodowa i ogromne żądania finansowe


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie jest źle :( Powiem więcej, to jest dramat do czego kobiety są zdolne.

 

Zostało dokonane włamanie na mojego facebooka, i z niego porobione są print screeny. Są to wszystko załączniki w we wniosku rozwodowym. Jestem generalnie załamany, tym co może się zdarzyć :(

 

Czy takie dowody pochodzące z przestępstwa, bo są tam moje prywatne rozmowy na różne tematy, które nie powinny się ukazać, może być dowodem w sądzie?

Edytowane przez pewny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam, że znała hasło. Ewentualnie strzelała. Jest opcja, że włamała się na mojego maila, odzyskała hasło do FB, tam jest taka opcje, że nie wylogowywuj z innych urządzeń, więce nawet nie wiedziałem o niczym.  Z mojego komputera nie ma opcji, bo nie mieszkaliśmy razem od dłuższego czasu. To musiało być z jej lokalizacji.

 

Poza tym, nagrywane rozmowy w których rozmawiamy o zarobkach. Oczywiście bez mojej wiedzy, i to wszystko załączone jako dowód w sprawie. Najlepsze jest to, że to była rozmowa przez nią moderowana, wypytywała mnie sprytnie o wszystko. Ona tylko zadawała pytania, pytania zastępcze itd. Wiecie, brała mnie pod włos.

 

W pozwie rozwodowym stek kłamstw, że to ja ją wygodniłem, że się awanturowałem, że nadużywałem alkoholu itd. Kolejny stek kłamstw. Wyliczyli mi zarobki do jakiejś niebotycznej kwoty, a na dobrą sprawę zarabiam połowę tego.

 

Bracia jestem załamany, bo poczuła krew i chce mnie dorżnąć. Wszystko przez to, że włamała się na mojego fb i maila.

Edytowane przez pewny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pewny

No to `standardziony  FULL OPCYYYYYJA ` :D I to jest pocieszające bo pańcia wali schematem.

 

Zatem .

Kasa do własnej kiermany, opisywanie kwitów(przelewów ALIMENTY!!!)najlepiej dwa osobne na każde dziecko(bo jest różnica wieku  i przyda się to za kilka lat).

Przestań wydawać dodatkowe pieniąchy na dzieciaki tylko alimenty(wiemy że to boli ale rura pani zmięknie).

Kolejne na razie nie jeździ do dzieciaków tylko wysyłaj listy polecone, pańcia przestanie Cię szantażować widzeniami.

Prowadź rozmowy tylko kiedy ONA przywiezie Ci dzieci na widzenie.

Zgłoś zawiadomienie w urzędzie(państwo) gdzie `rabotasz`, że matka nie udostępnia kontaktu z dzieckiem,  taki kwit żelazny dużo potem daje przy wyciąganiu alimentów, o zaświadczeniu zarobków od pracodawcy zagranicznego.

 

Bracia jestem załamany, bo poczuła krew i chce mnie dorżnąć. Wszystko przez to, że włamała się na mojego fb i maila.

Nie Ty pierwszy i nie ostatni.

Po prostu nastaw się na wojnę na bagnety i tyle.

Rozciągaj rozprawę w czasie maksymalnie ile się da. Pani zapewne ma nowego misia i poczuła zew/pęd.

Nie idź na żadne ugody !!!!!

 

Wiem to wszystko dziwnie brzmi ale działa, po pierwszej rozprawie pani już nie będzie taka fulllll pewnicka siebie.  Na razie ma  przewagę bo jesteś reaktywny. Teraz to twój wróg, więc cały oręż do ataku, tylko pod krawatem i bez bicia piany na spokojnie. 

W PL sprawy rozwodowe trwają latami  jak nie pójdziesz na ugodę. A czas LECZY RANY.

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pewny warto, żebyś na wszelki skopiował i zabezpieczył historię logowań z urządzeń i lokalizacji na wszystkie konta, na które masz podejrzenie że logował się ktoś inny a nie Ty. Nie wiem czy to w czymś pomoże, ale myślę że warto to mieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pewny Myślę, że można to zgłosić na policję, że się włamała. 

Niestety rozmowy nagrane są już jakimś dowodem. Nie musisz być poinformowany, że cię nagrywa. Ważne, że ona sama musi uczestniczyć w tej rozmowie. 

Polecam ci teraz przeczytanie WSZYSTKICH wątków na forum o rozwodach. Było tego trochę, twoja historia jest schematyczna. Może akurat znajdziesz jakieś sensowne porady pasujące do twojej sytuacji. Jak nie to wtedy chłopaki ci pomogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rnext nie znam się na tym, ale normalny sędzia chyba by nie uwierzył w to, że gość mając kompromitujące go rozmowy na fejsie dałby hasło kobiecie, która żąda od niego pieniędzy? Chociaż w Polsce wszystko jest możliwe...

 

Ja bym to jednak zgłosił na policję, ale szczegóły i czy jest sens niech lepiej poda @Mosze Red

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adams i to może być chyba ciekawa linia obrony.

@Marek Kotoński tak czy siak "mleko się wylało", a czy sąd uwierzy w to czy on dał jej swoje hasła czy, że raczej jest ona może zdolnym hackerem to już "nie razbieriom". Ale może w tej sytuacji warto rozważyć koncepcję, że zatrudniła jakiegoś hackera do włamu?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o możliwość użycia nielegalnie zdobytych materiałów podczas sprawy rozwodowej, to niestety sąd może je uznać, ponieważ jest to postępowanie cywilne.

 

Zasada niedopuszczania "owoców zatrutego drzewa" czyli dowodów zdobytych nielegalnie dotyczy jedynie postępowania karnego i administracyjnego (nie zawsze).

 

Więc tak pani na może użyć w sądzie tych materiałów, czy sąd uzna je za wiarygodne zależy od zbadanych okoliczności, ale na 90% uzna, chyba że uda się wykazać iż facebook był manipulowany (zmieniała treści/ pisała do ludzi podszywając się pod właściciela itp.).

 

Sąd nie będzie więc w sprawie rozwodowej czy alimentacyjnej rozpatrywał kwestii legalności pochodzenia materiału dowodowego, a jedynie jego wiarygodność.

 

 

Jeśli chodzi o ściganie pani za włamanie na fejsa, to oddzielna kwestia. Jak najbardziej można/ powinno się ścigać, a czy się uda zależy od materiału dowodowego i w znacznej mierze od tego w jaki sposób uzyskała dostęp.

 

Np.

 

1 Otrzymała hasło od partnera - małe szanse, to tak jakby dobrowolnie dał jej dostęp. A udowodnienie, że zezwolił jej na to np. jednorazowo, w dokładnie oznaczonym czasie to raczej fikcja. 

 

2 Skorzystała z komputera partnera bez jego zgody, a on miał w przeglądarce ustawione zapamiętane hasła i automatyczne logowanie - ma sens jeśli da się udowodnić iż dostęp do urządzenia był bez jego zgody, ale szanse stosunkowo małe. Trzeba wykazać, że nie zezwalał osobom trzecim w tym partnerce na korzystanie ze swojego komputera nigdy lub bez swojego bezpośredniego nadzoru i w ograniczonym zakresie. Tutaj trzeb by powołać świadków. 

 

3 Jeśli hasło uzyskała podstępem lub weszła w sposób niepowołany w jego posiadanie np. miał je zapisane w notatniku, a ona wykradła ten notatnik, zainstalowała keylogger żeby zdobyć hasło, użyła oprogramowania łamiącego hasło, wyłudziła dane logowania od osoby trzeciej posiadającej te dane, wysłała fejkowy mail i wyłudziła dane itp. W takich wypadkach istnieją spore szanse iż będzie miała poważne problemy, ponieważ jeśli w uzyskaniu dostępu do jego danych z portalu musiała pokonać dodatkowe przeszkody (uzyskać nieautoryzowany dostęp do kompa, wykraść hasło itp.) to wtedy traktuje się to analogicznie jak kradzież z włamaniem w kodeksie karnym.

 

4 Mniej więcej jak w punkcie trzecim przedstawia się to gdy wynajęła kogoś, aby dokonał włamania tutaj jeszcze dochodzi sprawca bezpośredni, któremu zapewne udzieliła jakichś informacji mających na celu dokonanie czynu zabronionego. Dojdzie więc podżeganie i pomocnictwo. Wiele też zależy od metody uzyskania dostępu/ sposobu ataku, może dojść kilka różnych paragrafów dot. przestępstw elektronicznych/ telekomunikacyjnych. 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To było włamanie. Ja byłem za granicą. Ona w pl więc fizycznie było to niemożliwe aby miała dostęp do mojego komputera. Jak to skutecznie zgłosić na policję? Prokuraturę? Czy to kwalifikuje się jako przestępstwo kryminalne? Prokuratura będzie mogła wystąpić o logi do Facebooka aby dojść na jakim komputerze i z jakiej lokalizacji zostało to zrobione ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest prosta. Jeśli możesz potwierdzić swój pobyt poza granicami RP w tym okresie np. umowa o pracę/ zaświadczenie z pracy/ jakieś inne dokumenty potwierdzające twoją bytność w innym kraju.

 

I możesz udowodnić iż logowanie było dokonane z PL, a także iż ona posługuje się informacjami tak pozyskanymi (to nietrudne jeśli ona posługuje się wydrukami uzyskanymi z FB), czyli dowodzisz iż ona tego dokonała.

 

To zbierasz wszystkie dowody, sporządzasz pismo i zgłaszasz przestępstwo z 267 kk, jeśli dokonywała zmian jakichś na koncie fb czyli kasowała wiadomości, czy w inny sposób wpływała na treści to dochodzi 268 kk.

 

Nie mogę powiedzieć co powinieneś zrobić zostawiam to twojemu własnemu osądowi, natomiast ja cisnął bym tą sprawę do końca, choćby żeby dostała symboliczny wyrok np. 3 miesiące w zawieszeniu.

 

Przez kolejne kilka lat w papierach naśmiecone, nim okres zawieszenia mini i nim skazanie się zatrze. 

 

Niestety wiele osób odpuszcza takie akcje, a to błąd im więcej będzie takich spraw, im częściej będą doprowadzone do końca i nagłaśniane, tym mniej będzie takich przestępstw. 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra dzięki. Jest to jakaś opcja. Co myślicie abym przyciągnął sprawę rozwodową , wrócił międzyczasie do pl co i tak planowałem tyle że w przyszłym roku. Tutaj znalazłbym  pracę i aby ustalili mi alimenty na krajowym poziomie? Czyli średnio jest to jak przeglądam około 1k zł. Więcej oczywiście opiekowałbym się dziećmi. Czy skoro jest już pozew to czy może zostać zaktualizowany do nowych możliwości finansowych ?

Edytowane przez pewny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, pewny napisał:

Czy skoro jest już pozew to czy może zostać zaktualizowany do nowych możliwości finansowych ?

 

Jej pozew to pobożne życzenia jej i jej prawnika. Wątpię, żeby wyrwała więcej niż 1000 - 1200 w sądzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.