Skocz do zawartości

Moje spóźnione prawo jazdy. MK2


Rekomendowane odpowiedzi

No i zapisałem się. Kategoria A. Jestem już po zapłaceniu pierwszej raty. i Wyrobieniu nowego numeru PKK. @Marek Kotoński dawaj też na kurs, nie ma  na co czekać!! Inni jeżeli ktoś ma sos to zapraszam do tematu. @giorgio sorry ale C i D zrobię w innym wcieleniu. :P

 

 

Jesteśmy coraz starsi, ale ciągle jak mali chłopcy, no i zabawki kupujemy co raz droższe!!

 

ps.

Jeżeli one pytają, gdzie Ci prawdziwi mężczyźni. To moja odp jest taka:

-zajmują się własnymi sprawami!! 

 

ps2.

Niby szefowa będzie za mną jeździć, lecz wpierw muszę teorię zdać. 

Pozdrawiam ZF.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suuuperowo. Kat. A zdałem za drugim razem, bo teorie oblałem za pierwszym. 

Podchodząc do egzaminu trochę przygwiazdorzyłem. 

" mam tyle kategorii to na motor nie zdam? Pffff", i sie k....a przeliczyłem :lol:

 

No ale, letnia noc, gorące powietrze i uciekające siedzenie spod tyłka, i odkręcasz manetkę i jeszcze i jeszcze, coś pięknego. 

Dwa ślizgi zaliczyłem na mojej cbr, ale nie żałuje. 3sec. Do setki, jakieś 9 do dwóch paczek. Jasny gwint, alo to była piekielna moc. 

Moja "600" była zabójcza, ale gsxr1000 suzuki mojego kolo to już była śmierć w oczach. O ile do 200km/h nie było znacznej różnicy, tak wyżej już nie było konkurencji.

 

Obecnie rozglądam się za quadem. Kumpel kupił i szaleje niemiłosiernie. 

Leśne pagórki niemal błagają by je zmasakrować. Ooooo tak

Edytowane przez IgorWilk
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Damn, zazdrosczę ale wezmę z tego motywację. Sam planuję na jednośladzie pośmigać. Ale na poczatek może jakieś 125 ogarnę - sprawdzę jaki i jak długo fun będę miał z tego (mniej jara mnie zapierd.. szybka jazda ale turystycznie na dłuższe trasy może być dobry patent na odpoczynek)

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, zuckerfrei napisał:

No i zapisałem się. Kategoria A.

 

"A" robiłem razem z "B" w 1988 roku jeszcze za komuny. Na wuesce 125 ccm.

I taki następnie motór sobie kupiłem. Jeździłem w kasku budowlanym, bo na "szczękówę" nie było mnie stać, a jajko ("orzeszek") na mój za duzy łeb nie pasował.

WSK = Wieśniaku Śmierć Kupiłeś.

 

Potem były dwie Jawy 350 z 1959 roku, była Gazela 175 ccm i gdzieś około 1993 roku kupiłem samochód, więc zsiadłem z motóra.

Wtedy, na przełomie lat 80-tych i 90-tych XX wieku - WSK 125 ccm był podstawowym motocyklem popularnym jak maluch.

Etezeta 250 ccm była luksusem podobnie jak Jawa 350 TS. O motocyklach zachodnich się słyszało.

Miałem jednak okazję przejechac sie wtedy Hondą CB-400 z 1983 roku. Matkobosko hiroszimsko - co za moc :):) A to miało śmieszne na dziś chyba 55 koni - czyli tyle ile ma Honda Transalp 650 uchodzaca obecnie za motocykl dla poczatkujących :) Albo Suzuki GS-500 - niewielki motor dla samiczki (groteskowo na tym wyglądam)

 

Potem ze 20 lat nie jeździłem. Teraz dostaję czasem od motórzystów pojeździć ich współczesnymi motórami. Samo jedzie. W miejscu staje i w miejscu przyspiesza :) Czysta przyjemność.

Po 20 latach siadłem na moto i koledzy stwierdzili, że "pierdolę" iż 20 lat nie jeździłem, gdyż wszystko na to wskazuje, że wczoraj najpóźniej z motóra zsiadłem :)

 

No ale dziś motór to czysta przyjemność. I to nie dlatego, że sam jedzie, sam skręca, sam hamuje i sam przyspiesza (w porównaniu do wynalazków, ktorymi jeździłem 30 lat temu).

A dlatego, że dzis motocyklem jeździsz kiedy chcesz - a nie kiedy musisz.

30 lat temu motor to była jedyna możliwośc komunikacji. Samochód kosztował krocie.

I motor jeździł. W lecie, wiosną, jesienią i zimą. W deszcz, w śnieg, w błocie po jaja. I to nierzadko na motocyklu jeździły wiecej niz dwie osoby :)

 

Tak wiec gratuluję Bracie @zuckerfrei decyzji męskiej - motór rzecz podstawowa :) Sam się co roku zastanawiam jak się cieplej zrobi - by jakiego 2oo sobie nie kupić :)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszytkie te motory... Widziałem u mnie na osiedlu, a tylko pare razy jechałem motorynką. :P 

 

Babka co mi dziś papiery, wyrabiała w urzędzie... Z oburzeniem:

ale jak to motor... To niebezpieczne można zginać, nie wolno. Lepiej na tira, autobus. 

A co na to żona (myślała ze frajer). Na co ja ze mam wytatuowany znak nieskończoności i może ktoś weźmie nerki. Te baby. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 4 miesiące temu...

Brawo!

 

Ja mam PKK i chciałem mieć jazdy, ale w szkole nie chcieli się zgodzić - najpierw ponoć musi być zdana teoria. No ale teoria w Rzeszowie i problemy z tego wynikające... ciekawe jakbym teraz zdał teorię, to czy za rok już nie muszę jej zdawać?

 

Ile jest wart PKK i teoria? Bo już w tym roku nie ogarnę egzaminu na motocykl :(

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie, następny szczebel ,,kariery" odznaczony.

 

Rozmawiałem kiedyś z instruktorem - mówił,że najtrudniej zdać (praktykę, teorię tylko trochę mniej) tym osobom które już względnie dużo jeździły (mowa była o B2 czyli samochodach osobowych). Utrwalone nawyki robiły swoje. 

Dlatego jak ktoś chce na cokolwiek - niech jeździ danym pojazdem ale mało. Znaczy, żeby wiedzieć co i jak ale nie mieć wspomnianych niepoprawnych nawyków.

 

 

Co poszło nie tak,że dopiero za trzecim? Jakieś drobnostki czy poważne rzeczy?

 

 

Marek

Teorie zawsze musisz mieć najpierw zdaną. Inaczej Cię nie wypuszczą na drogę (i dobrze). Przy czym zarówno teorie jak i praktykę możesz zdawać sobie w Gdańsku, Krakowie ... gdzie Ci wygodnie (o ile jest WORD).

 

Edytowane przez OdważnyZdobywca
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Marek Kotoński napisał:

Ile jest wart PKK i teoria? Bo już w tym roku nie ogarnę egzaminu na motocykl :(

Teoria to 30 zł. Jak zdasz to możesz podchodzić spokojnie za rok do praktycznego. Ja tak zrobiłem rok temu.

 

Edytowane przez Pozytywny
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.