Zmiana zasad opieki nad dzieckiem po rozwodzie

[MoszeKortuxy]

http://www.rp.pl/Rodzina/304059994-Zmiana-zasad-opieki-nad-dzieckiem-po-rozwodzie.html

Sądy mają dbać o prawa obojga rodziców.

Senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji chce zmienić zasady opieki nad dziećmi po rozwodzie rodziców. Przygotowała projekt nowelizacji kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

 

Proponuje, by sądy orzekały w pierwszej kolejności o opiece naprzemiennej. Jednocześnie proponuje, by rodzice, którzy wspólnie wykonują władzę rodzicielską, wzajemnie informowali się o bieżących sprawach dziecka oraz przekazywali jego dokumenty, np. dowód osobisty czy dokumentację medyczną.

 

Projekt realizuje petycję, pod którą podpisało się przeszło tysiąc osób.

[WąsatySamiec]

Jak przy tej opiece naprzemiennej wygląda kwestia alimentów ? każdy utrzymuje dziecko jak jest u niego? czy jak ?

[Normalny]

25 minut temu, MoszeKortuxy napisał:

Projekt realizuje petycję, pod którą podpisało się przeszło tysiąc osób.

Z czego część osób z tego forum i ich bliscy i znajomi :

 

Zobaczymy praktykę. Sposób orzekania itp. Bo przepis pewnie będzie właściwy - gorzej z jego interpretacją lub egzekwowaniem.

[Horacy]

Dokładnie tak to u mnie wyglada ale dziecko jest mniej więcej co druga dobę u mnie i nie łące alimentów .Dzielimy się kosztami wychowania dziecka po połowie jak któreś z nas kupi jakieś ciuchy synowi to przesyła drugiemu paragon i dostaje przelew w kwocie polowy kosztów .  Nie dotyczy to sytuacji gdzie zabieramy gdzieś dziecko np do kina , na basen itp wtedy każde z nas płaci indywidualnie 

[Normalny]

I komentarz pewnej pani pod tym artykułem: "To jest smieszne"

Co wg niej jest śmiesznie?

Może to: " ... by rodzice, którzy wspólnie wykonują władzę rodzicielską, wzajemnie informowali się o bieżących sprawach dziecka oraz przekazywali jego dokumenty, np. dowód osobisty czy dokumentację medyczną".

 

[MoszeKortuxy]

10 minut temu, Normalny napisał:

Z czego część osób z tego forum i ich bliscy i znajomi

No właśnie Forum dołożyło swoją cegiełkę

[WąsatySamiec]

17 minut temu, Horacy napisał:

Dzielimy się kosztami wychowania dziecka po połowie jak któreś z nas kupi jakieś ciuchy synowi to przesyła drugiemu paragon i dostaje przelew w kwocie polowy kosztów .

I nagle okaże się, cud gospodarczy i będzie można utrzymać dziecko za 700 złotych bez problemu.

[Horacy]

Szczerze to nawet za mniej , zależy od miesiąca ale średnio jest to kwota nawet niższa o ile nie ma jaka nieprzewidzianych kosztów 

[developers]

1 hour ago, Normalny said:

I komentarz pewnej pani pod tym artykułem: "To jest smieszne"

Co wg niej jest śmiesznie?

To, że kobieta nie dostanie alimentów... W wielu przypadkach im wcale nie chodzi o dziecko, tylko o kasę i wyrwanie jak największych korzyści.

 

A jeśli ktoś uważa, że tak nie jest, to wystarczy poszukać przykładów, ile kobiet zrezygnowało z żądania alimentów, gdy facet zorientował się, że nie jest biologicznym ojcem kilkuletniego dzieciaka...

[WąsatySamiec]

Ciekawi mnie panowie czy lobby i cały lewicowo-feministyczny establiszment na to pozwoli? czy może będzie to tylko martwy przepis lub zbyt łatwo będzie można go obejść, bo jak się nad tym zastanowić, gdyby z miejsa jeśli tlyko chłop chce, dawano opiekę naprzemienną, kobita chętnie już tak by nie odchodziła, albo będzie więcej nie rozbitych par, albo więcej oskarżeń o przemoc, gwałt , molestowanie (niepotrzebne skreślić) aby wykluczyć możliwość naprzemiennej opieki.

[Kingboss]

Dlatego uważam że prawica jest OK

[Normalny]

https://kobieta.onet.pl/dziecko/surowe-kary-za-utrudnianie-kontaktow-z-dzieckiem/nzmhh37

 

Parę ciekawych cytatów z powyższego linka:

 

Senat RP przygotował projekt nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Znalazł się w nim zapis o karze ograniczenia lub pozbawienia wolności (do dwóch lat) w przypadku uniemożliwiania lub utrudniania kontaktów drugiego rodzica z dzieckiem.

Pojawia się również zapis o karze pozbawienia wolności do 12 lat – w przypadku, kiedy dziecko targnie się na własne życie w „następstwie niewykonania orzeczenia o władzy rodzicielskiej”.

[Stary_Niedzwiedz]

6 godzin temu, WąsatySamiec napisał:

Jak przy tej opiece naprzemiennej wygląda kwestia alimentów ? każdy utrzymuje dziecko jak jest u niego? czy jak ?

To zależy :-)
Co do zasady - sąd musi orzec o alimentacji nielata.

 

Wklejałem ostatnio skan orzeczenia - będącego jaskółką normalności - gdzie sąd orzekł wobec rodziców solidarny obowiązek alimentacyjny i ODSTĄPIŁ OD OKREŚLANIA WYSOKOŚCI ALIMENTÓW.

 

Czyli na polski:
Oboje rodzice są w jednakowym stopniu zobowiązani do alimentowania dziecka.

Ale nie ma nakazanego sądownie przepływu gotówki w ściśle określonych kwotach.