Skocz do zawartości

Czy legalizacja marihuany to dobry pomysł?


Rekomendowane odpowiedzi

Plusy legalizacji/ głęboko posuniętej depenalizacji są oczywiste. Chodzi mi bardziej o negatywne konsekwencje oraz potencjalne sposoby zmniejszenia ich skutków. 

Takie jak:

1) Ludzie zastąpią papierosy ziołem i będą palić przy prowadzeniu samochodów, maszyn etc. Można wlepiać mandaty, ale teraz po alkoholu też są duże konsekwencje, a ludzie i tak jeżdżą.

2) Spadek wydajności pracy, bo w przerwach na pracę, by się odstresować będą jarać zioło. Palenie na przerwach w szkole itp. 

3) Wiele osób może się wciągnąć w twardsze narkotyki. Bo pierwszy etap zostanie u nich przekroczony.

4) Wielu dilerów zioła raczej nie pójdzie do normalnej pracy i przerzucą się na twardsze narkotyki, co spowoduje ich większą powszechność (więcej dilerów = niższa cena = więcej próbujących).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy zakazany owoc ma w sobie podwójną moc, smakuje lepiej i każdy chce po niego sięgnąć ze względu na ten dreszczyk emocji. Gdyby to zalegalizować, myślę, że dużo mniej nastolatków będzie po to sięgać. Nie będzie to już miało tej "magii", może stać się czymś zwyczajnym jak kupno czegoś w sklepie. Jeśli legalizacja to pewnie dla osób pełnoletnich jak w przypadku alkoholu czy papierosów, ale w praktyce sami wiemy jak to wygląda.

W tych stanach gdzie zalegalizowano marihuanę, zdaje się ludzie nie goną masowo pod kołami samochodów kierowców w tym czasie popalających, ani wydajność pracowników nie spada bo palą na przerwach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Pieter napisał:

Myślę ze powinna być legalna sprzedawana od 21 roku życia.

Sam jestem chłopakiem z bloków,i wiem jak to wygląda syntetyczne zioło możesz spokojnie kupić przez internet.

A to prawdziwe to taki sam syf który ma tyko klepać.

Lepiej żeby pieniądze szły do budżetu.

 

To prawdziwe niewiele ma wspólnego z tym co może kupić "chłopak z bloków", "złota młodzież" też nie :P

Chce ktoś zapalić normalnego zielska niech jedzie do Czech czy Holandii, to możliwość A.

O możliwości B nie będę się wypowiadał bom z tego powodu zawiasy wyłapał. No dobra, do innych historii też miałem rękę B)

Ogólnie rzecz biorąc jestem zdania, że wszelkie środki psychoaktywne, wyłączając herę, PCP , dopalacze i alkohol powinny być legalne. Także własna wytwórczość.

A państwo niech się od obywateli wreszcie odpierdoli.

 

Allah akbar :)

 

" 3) Wiele osób może się wciągnąć w twardsze narkotyki. Bo pierwszy etap zostanie u nich przekroczony. "

 

No nie wiem. Ja tam zaczynałem od kwasu, potem był spid, alkohol a ziółko to już potem.

Żeby było zabawniej wpieprzyłem się w alko. Pomimo całej tej jakże dzielnej dragerki wjebałem się w coś co można kupić wszędzie. Farsa.

Edytowane przez wroński
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Adams napisał:

 

 

Natomiast patrząc z większej perspektywy pojawiają się pytania o koszty społeczne. Generalnie, koszty społeczne narkomanii są zajebiście duże. I to się podnosi jako argument w połączeniu z sugestią, że zioło to pierwszy krok w stronę twardych narkotyków. Jak w rzeczywistości wygląda przechodzenie od trawy do mocniejszych rzeczy to nie wiem, nie widziałem takich badań, ale są tacy co drą buźkę, że 90-ileś procent 'twardych' narkomanów zaczynało od trawy. To jest głupkowate podejście, bo nic nie mówi o tym, jaki odsetek palących zioło przestawił się na cięższy towar. Ale funkcjonuje takie przekonanie, że dzisiaj fifka, a jutro strzykawka (tak jak dzisiaj wege, jutro homo). Podsumowując, legalizacja zielska bywa postrzegana jako otwarcie furtki do narkomanii, co dla społeczeństwa jest złe i kosztowne.

 

Marihuana jest najpopularniejszym narkotykiem więc... ale bardziej się sięga po twardsze narkotyki po alkoholu co prawda większość narkomanów zaczynała od marihuany wiesz dlaczego? bo Maria jest najpopularniejszym i najbardziej rozpowszechnionym narkotykiem na rynku podejdź do dilera i spytaj się co najszybciej mu schodzi jeśli jesteś w PL usłyszysz że Marihuana ewentualnie Amfetamina 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie paliłem marihuany, ale się wypowiem z obserwacji wielu lat.

 

Uważam, że powinna być legalna. Jest taką samą używką jak alkohol czy papierosy, a wywołuje o wiele mniej skutków ubocznych. Co do uzależnienia ... w każdej populacji jest ok. 10 % ludzi, którzy mają genetyczne skłonności do uzależnień, więc bardzo często jest tak że osoby uzależnione od marihuany są również uzależnione od papierosów. Inną kwestią jest uzależnienie psychiczne (nawyk - forma ucieczki). I na to żaden przepis nie pomoże bo taka osoba zawsze będzie miała z czymś problem, jak nie z Marysią to z Jasiem Wędrowniczkiem, albo Cygaretką.

 

Czytałem badania dotyczące wywoływania chorób psychicznych przez marihuanę i tutaj byłem pozytywnie zdziwiony, albowiem problem ten również dotyczy ok. 10 % populacji, która ma skłonności do tego, a marihuana je jedynie uaktywnia. Jednakże smaczku dodaje fakt, że duże prawdopodobieństwo dają dzisiejsze odmiany konopi (modyfikowane przez "plantatorów"), a nie te którymi raczono się w latach 70'tych.

 

Dlatego uważam, że choćby z uwagi na potrzebę kontroli jakiego rodzaju towar idzie w świat, hodowanie i spożywanie marihuany powinno być legalne. Oczywiście byłoby to również wspaniałe źródło dodatkowych dochodów dla budżetu państwa, lecz by rozpocząć poważną, publiczną debatę na ten temat musimy poczekać jeszcze kilka lat. W moim odczuciu społeczeństwo jeszcze jest niegotowe na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 4/6/2018 at 10:33 AM, Adams said:

obchodzi mnie to równie mało jak małżeństwa homoseksualne

Otóż to. Jak na mój gust to jeden z kilku tematów zastępczych.

 

On 4/6/2018 at 10:33 AM, Adams said:

utrzymywane są resorty siłowe, które w razie potrzeby można skierować przeciwko obywatelom, jak zechcą władzę wywieźć na taczkach

W Polsce ta teoria jako tako pasuje do rzeczywistości, ale w takiej Szwajcarii, gdzie społeczeństwo jest uzbrojone po zęby, to chyba traci rację bytu.

 

5 hours ago, krzykwers said:

Są o tym nawet pieśni prawilniackie

Ja prdl :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Zdjęcia zrobione 3 minuty temu na ogrodzie u kumpla sąsiada w UK.

43311663_2192233757666496_52218978563983

43217418_334676513761084_221335931951513


Posiali, urosło, i przekwita sobie jesiennie...
Tutaj wolno. Słyszał ktoś żeby UK upadało z powodu jarania trawy? Nikt. Tutaj jak się idzie przez osiedle domów sobotnim wieczorem, czuje się zewsząd zapach trawy ulatujący przez uchylone okna.

I wystarczyłoby to za komentarz. Ale dodam jeszcze coś więcej.

1 - całe to pierdolenie jakie min tutaj niektórzy uprawiają pt: " zakazałbym bo się troszczę o stan innych" to tylko socjalistyczne medialne programowanie. Troszczysz się o to ze ktos inny jara trawę? A troszczysz się o tych którzy nie mają na chleb? Hipokryzja.

2 - co kogo interesuje co robią inni ludzie. 

3 - "społeczne skutki..." - kolejny socjalistyczny bełkot. Społeczne skutki po to są ujmowane jako społeczne, żeby można odpalić jakiś kolejny "narodowy program zwalczania" na którym napasą się rózni cwaniacy. Oczywiście w trosce o spóleczeństwo.
W tym samym czasie więcej osób połamało kończyny, co jest gorsze przecież niż to ze ktoś się najarał trawą. Odpalamy "społeczny program przeciwdziałania złamaniom kończyn w wyniku uprawiania sportów"?

4 - Dlaczego ten krzak zniknął tylko w połowie? Bo wszystko co dostępne, nudzi się. 

5 - prawie wszyscy narkomani zaczynali od trawy. A wszyscy od mleka matki. Zakazać? Jak ktoś jest słaby i ma ciągaty do uzywek niech sobie ćpa. Natura wyeliminuje jego geny z rynku.

6 - GDYBY MEDIA NIE KREOWAŁY TZW "PROBLEMU UZALEZNIEŃ" NIE BYŁOBY SPOŁECZNEGO PROBLEMU UZALEŻNIEŃ. Ćpun ćpa jako jednostka, i tak samo by się leczył czy umierał.

Zajmijcie się sobą dobrzy wujkowie.
 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście uważam, że marihuana jest znacznie mniej szkodliwa od alko czy fajek i powinna być legalna.

 

Uprawę powinno się regulować jak uprawę tytoniu czy maku, a w sklepie jointy powinny być dostępne jak papierosy, a jakieś małe ilości 2-3 krzaki powinny być legalne dla we własnym ogrodzie czy doniczce dla zwykłego obywatela.

 

I tyle, jeden chce się upić, inny zjarać to że ja nie skorzystam nie znaczy, że będę bronił innym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minutes ago, Mosze Red said:

I tyle, jeden chce się upić, inny zjarać to że ja nie skorzystam nie znaczy, że będę bronił innym. 


Na ale socjaliśtycznie myślący nie są w stanie przejść przecież obok ludzkiej krzywdy. Dlatego zabraniają, bo jeszcze jakiś koleś z drugiego końca kraju, którego nie znają, i nie poznają nigdy, ba nawet nie są świadomi jego istnienia, jeszcze by sobie krzywdę zrobił. Tacy troskliwi. Dlatego chcą mu zakazać palić trawę.

Najlepsi zaś są byli narkomani opowiadający jak to sa za zakazem palenia trawy, bo oni od tego zaczęli, i gdyby nie to, to by nie ćpali pewnie. Pomijając fakt najważniejszy - że są zwyczajnie słabymi pizdami podatnymi na używki. Zauważyłem, że alkoholicy zawsze też jarają mnóstwo fajek i piją bardzo mocna kawę w dużych ilościach. To samo ćpuny - do narkotykow zawsze mają fajki, i kawę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 miesiące temu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.