Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem niemalże pewna, że po złości poprzedni właściciel mieszkania podrzucił mi jakieś robactwo do mieszkania.

Pewność stąd, że po zakupie mieszkania przeze mnie bezprawnie przebywał w mieszkaniu, wyprowadził się dopiero jak miał przyjść do niego komornik.

Mieszkanie odebrałam, znalazłam kogoś na wynajem. 

Jak przebywałam w tym mieszkaniu przez parę dni żeby prąd podłączyć itd. zauważyłam ze dwa małe robaki, mniejsze od mrówki- zlekceważyłam.

Od 1.04 są już tam znajomi i wynajmują te mieszkanie. Też zauważyli te robaki, a jak na noc zostawili w zlewie brudny talerz to rano był już on cały w tych robakach.

Wykluczyłam, że mogą być to mrówki- nie ma białych, dowiedziałam się, że młode karaluchy są białe.

Jak będę mieć zdjęcie robactwa to dodam, ale póki co nie mam.

Ma ktoś wiedzę co to za świństwo może być i jak się tego pozbyć? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lalka Jeśli to przypomina takie małe białe `dżydże` długości 4-6 mm to są mole spożywcze.

Szukał bym gdzie rozsypanej kaszy/nasion/zbóż/mąki itd.

Mogą być nawet w zamkniętej(uszkodzonej) paczce.

Zazwyczaj lubią ciepło u uciekają od zimna. łażą po ścianie więc szukać raczej w zakamarkach.

:D

 @LalkaSpecialnie dla ciebie odpowiednie zdjęcie tego ciulstwa wraz z obrazem sytuacyjnym aby nie było...prrrrrrr

Image result for mole spożywcze zdjÄcia

Edytowane przez Tornado
  • Like 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TornadoWidziałam to ciulstwo, a jak wpisałam w google mole spożywcze to nie pasuje. Mieszkanie było puste prócz paru mebli:

kuchnia, łazienka, pokój dziecinny, sypialnia i salon. Żadnych produktów spożywczych nie było.

 

@AdolfPodesłałam im tego linka od bomby, może się na to zdecydują ale będzie ciężko bo mają dziecko i mogą się bać cokolwiek zastosować, oby się nie bali i nie wyprowadzali.

Edit: odpisali, że to kupią. 

I tak czekam na zdjęcia. Oby to nie rosło bo sama bym uciekała na ich miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mole spożywczaki jak już wyłażą, to zazwyczaj się przepoczwarzyć. W tym przypadku już pewnie dawno by latały po mieszkaniu.

 

@Tornado

Kiedyś mi franca weszła przez małą dziurkę w opakowaniu płatków owsianych. Na szczęście dobrze karmi się tym potem kury :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Beckenbauer na pewno nie.

@lxdead jak wpisałam w google i były w kolorze białym to nawet by pasowało.

Czekam na to zdjęcie tego robaka, jak dostanę to wstawię.

 

 

 

2vwv3lt.jpg

25ey8hi.jpg

 

hx8bci.jpg

Jak ja to widziałam to było białe i o połowę mniejsze :o

Jakimiś ścieżkami swoimi to chodzi.

Spytałam czy da radę lepiej wyostrzyć zdjęcie ale znajomka napisała, że ma serce w dupie jak to widzi więc nie. :P

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś menela sąsiada pod sobą. Mógłbym do bólu robić dezynsekcję, i pomagałoby na krótko, bo robale przełaziłyby z dołu.

Rozwiązanie: każdą możliwą dziurę zalatałem pianką poliuretanową i silikonem, na kratki wentylacyjne założyłem moskitiery - i już żadnej chemii używać nie musiałem. Te nieliczne, co zostały zdechły z głodu, bo nie miały na czym żerować.

Edytowane przez michau
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 4/6/2018 at 10:51 AM, Adams said:

profesjonalną dezynsekcję?

To jest moim zdanie jedyny rozsądny pomysł. To coś jak gruntowne sprzątanie, żadne szaleństwo, nie ma co tego wyolbrzymiać.

 

2 hours ago, michau said:

zalatałem pianką poliuretanową i silikonem

To też jest jakiś pomysł, jednak jedno nie wyklucza drugiego. Uszczelnienia można zrobić, a robactwo wytłuc.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.04.2018 o 13:20, Beckenbauer napisał:

Czy ci "goście" wyglądali może tak:

 

0422.jpg

 

Ja te rybiki miałam (jeszcze całkiem nie dawno) ale chyba udało mi się je na dobre wyeksmitować. Dobry "psikacz" załatwia sprawę no i trzeba tez dbać o to by nie miały zbyt dogodnych warunków. W Anglii są dość często spotykane bo nie trudno tu o wilgoć a one lubią takie warunki. najczęściej to ustrojstwo można spotkać w łazience. 

 

A o tych z którymi @Lalka masz problem niewiele wiem. Na 80% myślę, że to mole spożywcze. Może spróbuj wypsikać też jakimś środkiem owadobójczym w miejscach, gdzie je można najczęściej spotkać. Jeśli lgną do żywności to lepiej ją trzymać w lodówce albo schowaną gdzieś, gdzie ich nie wywąchają :P + dokładnie myć blaty, podłogę, całą kuchnię. Nie zostawiać brudnych talerzy, od razu po sobie myć itd.

Proponuję na początek jakiś taki uniwersalny psikacz jak to: 

srodek-owadobojczy-spray-na-owady-effect

 

 

Polecam też z zapoznaniem się z treścią tej strony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem gryzki. Nawet zakładałem temat na tym forum szukając pomocy. Nie ma co wzywać dezynfekcji, bo to nic nie da. Pomoc znalazłem na zagranicznych forach. Przede wszystkim kup sobie higrometr i staraj się trzymać wilgoć poniżej 40%. One żywią się grzybem, pleśnią. Porządnie wietrz mieszkanie. Jeżeli masz listwy podłogowe, wyczyść je (lubią łazić tędy) i uszczelnij silikonem podłogę. Wyczyść przestrzenie za szafkami, pod szufladami. Jak masz stare książki to wywal je. Zalecam cierpliwość, z czasem benich coraz mniej. Odkurzacze mieszkanie i wywal worek.

 

Niekoniecznie musiała być to złośliwość poprzedniego właściciela. To można dostać w gratisie przy zakupie mebli, płytek, a ostatnio widziałem to w warzywniaku.

 

Pisałem temat o tym i nikt mi nie odpisał!! Jak ktoś chce więcej informacji to niech wpisze psocoptera how to remove lub znajdzie mój post o tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, krzykwers napisał:

Dajcie profesjonalistom zarobić na chleb, to pobudza gospodarkę

Śmiem wątpić, aby problemy i ich rozwiązywanie pobudzały gospodarkę, na pewno dają zarobić Państwu. Równie dobrze można powiedzieć, że wybicie szyby powoduje wzrost gospodarczy bo szklarz ma pracę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gruntowne sprzątanie tu nic nie da. Prawdopodobnie masz pluskwy- skoro jak opisałaś są mniejsze od mrówki. Mogą się kryć wszędzie np w ramach obrazów lub ramach łóżek. Możesz kupić tzw bombę lub inny środek i załatwić to na własna rękę  ale mieszkanie będzie nie do ruszenia przynajmniej pare dni. A i to nie daje gwarancji ze one nie wrócą ponownie. Możesz się ich pozbyć po 1 razie jeśli to świeży temat ale nie wykluczone ze trzeba będzie to robić z kilka razy. To samo tyczy się wizyt specjalisty. Do mieszkania nie wejdziesz przynajmniej przez 2 dni. Atakuj odrazu zanim to będzie rosło w siłę 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, radeq said:

Śmiem wątpić, aby problemy i ich rozwiązywanie pobudzały gospodarkę

Dżizas, chłopaku, wiesz co znaczy taka emotka ;) ?

Tak sobie myślę, że skala opisanego problemu jest niemała. Zastanawiam się, czy środki dostępne w sklepach są równie hardcoreowe jak to, czym pracują profesjonaliści? Wie ktoś może cosik o substancjach czynnych, stężeniach itp?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.