Skocz do zawartości

Gdzie poznawać kobiety?


self-aware

Rekomendowane odpowiedzi

@self-aware jak to gdzie?! W bibliotece! :D

 

A co do div :

 

1) Zawsze możesz wyjść jeśli element z reala ma 200kg więcej albo cokolwiek ci sie nie spodoba.

 

2) Zawsze możesz sprawdzić numer telefonu na roksie czy z tego samego nie korzysta kilka profili (jak w każdym profilu masz ta samą dupe to spoko ale kilka innych to odpuszczasz).

 

3) Jest coś takiego jak garsoniera. Tydzień czekałem na kod aktywacyjny ale jak to mówią prawdziwa miłość przetrwa wszystko.

 

4) Nie idź jak będzie oschła już przez telefon. 

 

5) Jak masz stresa to może Ci nie odpalić.

2 godziny temu, self-aware napisał:

@OdważnyZdobywca nie chce o nie w ogóle zabiegać. Nie chce mi się wyjść z domu... Może coś jest nie tak z moim zdrowiem? Jak myślę, że mam gdzieś tam coś kombinować to mi się po prostu nie chce. 

 

Nic nie jest nie tak. Ty po prostu myślisz głową a nie fiutem co dla 95%mężczyzn jest dzisiaj pułapem nieosiągalnym. Szanujesz swój czas i emocje.

 

Pragmatyzm dzisiaj jest cnotą...

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, AR2DI2 napisał:

Powtarzasz się, po to żeby wyszło na Twoje. 

Ja się nie powtarzam żeby wyszło na siłę na moje - ja podaję Ci konkretne linki jako dowody, że jest tak jak piszę. Dowody zebrane nawet nie przeze mnie ale przez innych.

44 minuty temu, AR2DI2 napisał:

Z jednej strony piszesz " naturalnie pociągający seksualnie kobietę facet NIE MUSI NAD NICZYM 'POPRACOWAĆ". Zaś wyżej "Mam na myśli, że NORMALNY gość, powiedzmy 6-7/10 NIE MA brania u lasek 7/10".
A ten "normalny gość" to nie może być naturalnie pociągającym dla kobiet? 

Przecież kilka razy CI napisałem o pociągu stricte SEKSUALNYM, cielesnym, atrakcyjność seksualna. Nie, normalny gość takie NIE MA, chyba, że przystojnego modela nazwiesz 'normalnym gościem'. Nie przeczę, że niektórzy mogą mieć jakiś swoisty 'czar' i wdzięk, ale jeśli chodzi o czystą atrakcyjność seksualną i pociąg samicy na Twoje ciało, Twoją cielesność to jeśli jesteś normalnym gościem, to takowego zbyt dużego nie ma.

Przecież masz jak żywo wiele testów tindera, sprawdzania - chyba nawet ciężko kapujący gość byłby w stanie wyciągnąć prawidłowe wnioski. Przecież masz parę przykładów. Raz - normalny gość który wśród ładnych studentek z tindera ma bardzo przeciętne branie, średnią ilość matchy. Tymczasem okazuje się, że na tym samym tinderze, wśród tych samych dziewczyn, pojawia się facet model jak sprawdzano w linku który Ci podałem - i nagle matchy nie brakuje, Panienki piszą z uśmiechniętymi buźkami, podają numer telefonu.

 

To o czym Ty piszesz, to umiejętność zaczarowania takiej studentki która normalnego gościa jak Ty by zlała ciepłym moczem na tinderze, w warunkach realnych, gdzie nie liczy się tylko wygląd, ale uśmiech sposób prowadzenia rozmowy, czarowanie 'siłą', alfowskimi zachowaniami, itd. 

 

Przecież Ci już napisałem, że wiem, że da się tak poderwać ale jeśli taka laska się z Tobą prześpi to nie dlatego, że jesteś dla niej seksualnie atrakcyjny, ale dlatego, że jakimiś zachowaniami wjechałeś na jej emocje i w jakiś sposób Cię pożąda, jako zdobycz, jako zjawisko, itd.

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, AR2DI2 napisał:

Ale facet 7/10 może pukać laski 7,6,5/10. Oczywiście jeśli nic ze sobą nie zrobi. Jesli popracuje to i te z wyższej półki się będa przytrafiać.

Cholera wie jaką notę zdobywam w skali od 0 do 10 u lasek. Nie wiem. Z ryja z pewnością jest mizerna.

Niemniej jednak nie mam specjalnych problemów z poznawaniem (i to dogłębnym) kobiet.

Teraz już nie szaleję jak kiedyś, bo zwyczajnie nie odczuwam takich potrzeb, ale gdy takowe potrzeby były - to nie napotykałem specjalnych trudności w ich zaspokajaniu.

Wróć - napotykałem. Gdy byłem młody. Wtedy dostawałem od lasek kosze i był to proces ustawiczny.

Ale nie poprzestawałem w próbowaniu, zaś wzrost ilości prób przy małej szansie jednostkowej - w końcu musiał dać efekty. I dał.

 

Ktoś tu kiedyś podawał za przykład pewnego ruskiego generała. Ktory to ustawicznie składał każdej napotkanej kobiecie - seksualne propozycje.

I 9 na 10 razy dostawał w pysk. Mordę miał obitą, ale za to ruchał cały czas.

 

Sam siebie oceniam jako ideał nieprzystojnego faceta. Gdyby mnie zestawić z tzw "modelami" lansowanymi jako ideał kobiecego wyobrażenia mężczyzny - to odległośc pomiędzy mną a tym ideałem wyraża wartości galaktyczne, ktorymi operują tylko astronomowie, a fizycy - słyszeli o nich bo wypada.

 

Ubieram się gorzej niż źle, mam w dupie szczegóły i powierzchownośc, bogaty nie jestem, jeżdzę tylko starymi samochodami (choć zadbanymi), no dobra, niedawno kupiłem nowszy, taki "lepsiejszy" ale tego nie liczę bo wpływ na zagadnienie ma to żaden.

 

I nie mogę pojąć jak to jest, że nigdy się nie skarżyłem na brak damskiego towarzystwa. A patrząc na to przez pryzmat mojego wyglądu - powinienem popełnic samobójstwo :)

 

Fakt. Gadane mam na każdy temat i dośc skutecznie potrafię grać kogoś kim nie jestem. No i znam babskie gierki dośc dobrze - najczęsciej wiedząc co będzie dalej :)

 

A i dodam, że nigdy nie miałem takiego przypadku by kobieta zwróciła na mnie uwagę dlatego, że ją zainteresował mój wygląd. To się ani razu nie zdarzyło.

Zawsze ale to zawsze skuteczny podryw wynikał z fajnie przeprowadzonej rozmowy - bardzo czesto najpierw telefonicznej a dopiero potem ukazywałem się wizualnie.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, AR2DI2 napisał:

 miałem kiedyś firmę remontową, i robiłem apartament dla właściciela burdelu, który to apartament przylegał do burdelu i pokoi dziewczyn. Poznałem przy tej okazji kilka pracownic bliżej, i poznałem od podszewki kulisy burdelu.

Pamiętam że ktoś miał opisać jak wygląda praca prostytutki od zaplecza/kuchni 

@Bonzo @AR2DI2 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, minister20 napisał:

A ja Wam powiem, że z moich obserwacji wynika, że laski 8,9,10 często są z takimi typami co są 5,6,7 typowe zakazane mordy ważne że ma to coś hajs albo jest alfa albo jedno i drugie 

No przecież było już wiele razy mówione. Alfa szmaci, beta płaci. Zwykle są to beta providerzy w taki czy inny sposób.

 

Ja pamiętam jak to było u mnie na studiach. Był taki jeden ziomek - wysoki, 190-parę, trenował jakąś koszykówkę. Facet nie mógł się opędzić od lasek, nie był żadnym zawodowym modelem, ot po prostu wysoki całkiem przystojny gość. Ale on był jeden na roku. Reszta miała jakieś tam swoje wyjątki (kobiety) dla których była interesująca takim sposobem bycia czy innym, takim uśmiechem czy innym, ale jeśli chodzi o klasyczny pociąg seksualny to był tylko on, ten jeden.

I tak wygląda pociąg seksualny u kobiet, 10-20% tych wybranych facetów je faktycznie pociąga seksualnie z marszu, reszta musi je czymś zainteresować, wyeksponować jakąś siłę, możliwości.

Edytowane przez arch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@arch - Zatem za jakiś czas pomyślę nad divami. Może jak porucham z 20-30 różnych kobiet to nastąpi efekt kuli śnieżnej? Co do myślenia o byciu alfą... Używam tego określenia bo jest ono używane powszechnie i wiadomo o co chodzi. Osobiście sam nienawidze tego określenia. Rzygam już tymi alfami/betami. Nie chcę byc ani jednym ani drugim, bo to wszystko są jakieś ramy, jako beta jestem taki i owaki, jako alfa też ale inny, a ja chcę być po prostu sobą bez względu na to jak byłbym określany. Mogę być samcem sralfa.

 

@OdważnyZdobywca - Owszem, z pornuchami wciąż mam problem. Nie wydaje mi się aby ich odsunięcie miało mi jakoś wielce pomóc bo tak naprawdę sam nofap/noporn to jeszcze nic bez dodatkowych działań, ale w sumie chcę to sprawdzić z czystej ciekawości. Cholerne 3 miesiące wytrzymać...

 

@Bonzo - Powoli zbliżam się do 30-stki :) Dzięki za wskazówki i portale. Zerknę. Największa przeszkoda to jak laska chce powiedzmy 300zł za seks, to już jest bardzo dużo. Maksymalnie jestem skłonny dać 150. Obawiam się jedynie, że kuśka mi nie stanie... Początki takiego burdelowania wydają mi się stresujące mimo wszystko. Mozna tam iść po jakimś browarze? Czy wtedy nie wpuszczą?

 

@Wikary - Nie umiem, a już mam dość celibatu :) Coś trzeba zrobić.

 

@Oktabryski - Nie mam ochoty zabiegać co nie oznacza, że nie mam wesołej mordy i energii. Zlewki kobiet powodują u mnie niechęć, stąd coraz większe zainteresowanie divami. Bez tego całego cyrku. Wciąż jest powtarzane aby bawić się procesem. Zajebista jest zabawa, jak ktoś ma Cię w dupie :D 

 

Nad tymi zainteresowaniami pomyślę. W sumie taniec jest jednym z nich ale skoro mówisz, że to lipa to spoko. O speed dates nie myślałem. Kilku chłopaków z forum było i pisali, że chujnia.

 

@AR2DI2 - Jest mi na ten moment obojętne czy kobieta chce seksu ze mną czy nie, tak długi brak bzykania powoduje, że chodzi mi tylko o ruchanie, może być bez żadnych uczuć, Co do pracy nad sobą to znowu, trwa to LATA i gwarancji nie ma żadnej, więc jak chęć jest teraz to coś trzeba zrobić. Moja teoria jest taka, że pewnych kwestii nie przeskoczymy. Genetyka odgrywa ogromną rolę i nie chodzi mi tutaj o wygląd teraz a cechy charakteru. Sa rzeczy nad którymi pracuję od lat i widzę tego owoce. Sa również takie, które nie zmieniają się przez lata ani odrobinkę. Zdaję sobię sprawę, że może tak być, że ja po prostu nie jestem z tych co to "ogarniają" kobiety i tak już zostanie mimo różnych wysiłków, ale na innych życiowych polach osiągnę fajowe sukcesy :) Np. piłkarzem nie zostanę już nigdy choćbym trenował ciężej niż Ronaldo. Nie oszukujmy się, że wszystko da się przepracować, to takie mamienie umysłu. Niemniej jednak Tobie bardzo sukcesów gratuluję, z Twoich postów bije fakt, że swoje sobie poruchałeś i po prostu jesteś dobry w te klocki.

 

@Król Jarosław I - Dzięki za porady :) Wiem, że ze stresu kutas moze odmówić posłuszeństwa. Mam nadzieję, że tak się nie stanie bo mógłbym się zrazić do burdeli. Może kupię sobie profilaktycznie jakiś specyfik przed, viagre czy coś.

 

Edytowane przez self-aware
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@self-aware nic nie kupuj, po prostu sie nie zrażaj jak pierwsze kilka razy nie wyjdzie i utopisz sos.

 

Powiem ci sam, że tu w niemieckich bajzlach nie celuje niżej niż 9\10 ale kilka razy jak trafiła mi sie 11stka to sam potrafiłem "opaść" bo po prostu sie peszyłem na widok takiej żylety.

 

Pamiętam swoją pierwszą jedenache po przyjeździe do DE, oczu nie mogłem oderwać. Z wyglądu 150%mojego ideału długie blond włosy, buzia jak u ashlyn bulgari, wielkie okrągłe sylikony, talia osy, długie nogi, pupka jak marzenie, cipka wygolona no higiena na poziomie medium. Stary ja języka zapomniałem w ryju mimo, że jestem śmiały to nawet nie mogłem sie przedstawić pierdoliły mi sie wszystkie słowa.

 

Zajechała zajebistą gre wstępną tańczyła w okół mnie, ocierała sie pupą o brajana wcisnęła moje lico w swoje zajebiste sylikony, zrobiła laske jak maszyna i co? Ledwo w nią wsadziłem i mi opadł.... Speszony byłem i tyle.

 

Potem kilka wizyt u 9 i 10 wszystko normalnie, po kilku tygodniach trafiłem węgierke i podobnych walorach jak nasza pierwsza  11stka i już wszystko poszło dobrze. Oswoiłem sie do przebywania z dupami, które z reguły widzisz na plakatach, okładkach magazynów czy filmach dla dorosłych a rzadko kiedy na ulicy.

 

Jak zaczynałem moją przygode z divami w wieku 17lat to jak była naprawde ładna i mi opadał to myślałem, że mam jakiś problem z erekcją. Dzisiaj mimo, że zdarzy mi sie to raz na 100div to już wiem, że to normalna reakcja na obcowanie z niezwykle atrakcyjną kobietą. Speszysz sie, lekki stresik i brajan idzie spać.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Król Jarosław I - Dziekuję bardzo :) Podbudowałeś mnie trochę... Chyba nie ma się czym stresować. Eh.. To muszę robić kasę i zacząć korzystać z div. To tak szczerze, ile już lasek bzyknąłeś? :D Tak sobie myślę... Jakby tak człowiek co tydzień chodził do innej to w rok pukniesz aż 50 różnych kobiet... A jak masz kase żeby chodzić 2x w tygodniu to aż 100. Po czymś takim chyba już facet nigdy nie postawi cipki na piedestale.

 

Czy diva może odmówić Ci jeśli nie jesteś w jej typie? Czyli czy facet 5/10 może bzykać divę 10/10?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@self-aware Ja okolo 100 div zaliczylem (glownie Paryz i troche Amsterdam, najlepsze wg mnie sa panie Latynoski). Juz nawet nie wiem dokladnie ile, po 20- ktorejs przestalem liczyc. I jest dokladnie tak jak Krol Jaroslaw I mowi.

 

Tez z poczatku takie rakiety mnie oniesmielaly i mniejszy kolega zamiast byc coraz wiekszy to stawal sie coraz mniejszy :)

 

Jednak nie poddalem sie, chodzilem specjalnie na takie 11/10 zeby sie przelamac i w koncu sie udalo (pozniej jak juz przestaniesz byc oslepiany tym boskim cialem, to zauwazysz ze to calkiem mile i fajne dziewuchy sa) :)

 

To jest swietna sprawa, pozniej jak gdzies na ulicy widze taka 8,9/10 to nie czuje zadnego leku, moge normalnie rozmawiac bo wiem ze posuwalem o wiele lepsze od niej :D

 

Pytasz, czy diva moze odmowic ? Bylem swiadkiem, ze jak podchodzil jakis dziwny, niechlujny typ i chcial jeszcze zbic cene to odmawialy. Jednak jesli nie wygladasz jak bezdomny, jestes czysty i uprzejmy to nie ma zadnego problemu :)

Edytowane przez Unhomme
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

 Ciekawi mnie jedna kwestia odnośnie div. Czy te najpiękniejsze, takie, które znamy z okładek magazynów czy z filmów erotycznych, to te żądające za godzinne spotkanie 500-600 zł? Bo przeciętne z nich biorą 150-200 zł. Pytam, bo interesują mnie właśnie te najpiękniejsze. Czy w tym przypadku cena jest proporcjonalna do urody?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, spóźnony said:

Bo przeciętne z nich biorą 150-200 zł

Polecam wybrac sie do Amsterdamu, tam rakiety 11/10 sa po 50 € za okolo 15 minut (co w zupelnosci wystarczy). W cenie masz obrabianie galy i seks w jednej pozycji. Jak doplacisz kilka € wiecej, to poruchasz w dwoch lub trzech pozycjach.

Edytowane przez Unhomme
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@self-aware ile? :D tych darmowych to z 5 i zawsze było chujowo. Albo nie umiały sie walić, albo miały kompleksy, albo gryzły przy lodzie, albo problem z higieną albo były przyjebane i odechciewało sie ruchać.

 

Jeśli chodzi o te... Ujmijmy to dyplomatycznie - znające swoją wartość to najlepiej w jednym poście (w jakimś wątku o divach) określił to @Mosze Red.

"Zostawiłem tam dobrej klasy auto"

(rozumiem Panie redzie, że dobre auto dla nas to może być co innego ja miałem tu na myśli ~ audi a5)

 

Co do div w PL a DE to sprawa jest diametralnie inna. Pamiętaj, że jest to zawód przyciągający często (w pl nawet bardzo często) różne żeńskie patologie dlatego, żeby nie utopić szmalu zaznaczam :

 

-Zwracamy uwage już na podejście przez telefon

-Zaprzyjaźniamy sie ze szwagrami z garsoniery.

-Dogadujemy wszystko zanim siano wyląduje w jej łapkach.

-Wychodzimy jeśli to nie ta dupa albo gruba albo naburmuszona albo nie pasuje nam kolor sufitu.

-Jak umawia sie na daną godzine, jesteś pod blokiem a ona dalej każe czekać to olewasz bo jak zaczekasz to pokazujesz desperacje.

-I tak możesz trafić na lipe ale znacznie niwelujesz ryzyko.

-Najlepszy stosunek jakości do ceny to przedział między 200-250\h

 

Divy w DE to bajka. Działa coś co psychologia nazywa prawem kontrastu. Mianowicie w chuj 8,9,10 i kilka jedenastek w jednym miejscu na tym samym korytarzu na tym samym piętrze każda liże Ci dupe i Cie zaczepia bo ma świadomość, że 3 metry obok jest 10 tak zajebistych jak Ona i to Ty jesteś tu Panem, który przebiera w cudach medycyny plastycznej  więc nie ma absolutnie, żadnego prawa do fikania bo nie zarobi :D

 

25 minut temu, self-aware napisał:

@Król Jarosław I

Czy diva może odmówić Ci jeśli nie jesteś w jej typie? Czyli czy facet 5/10 może bzykać divę 10/10?

 

Jeśli jesteś czysty (paznokcie obcięte, jaja i lico ogolone), nie naćpany/najebany i zachowujesz sie normalnie i trafiłeś na prostytutkę a nie oszołoma to nie widze najmniejszego powodu, żeby czegokolwiek Ci odmawiała czy w jakikolwiek sposób umniejszyła satysfakcje ze spotkania.

 

Jeśli tak jak ja w wieku 17 lat potrafisz obudzić sie na mega kacu, nie myjąc sie z rana tylko na mega sterczącej pale wstać z.łóżka i odrazu pobiec blok obok i na miejscu jak już sie rozbierasz łapiesz sie, że masz całe obrzygane spodnie to wybacz... :D

 

O dziwo nie zrobiła wtedy żadnych problemów mimo, że mój stan fizyczno-zapachowy kfalifikował mnie do defenestracji. Złota kobieta.

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Unhomme napisał:

Polecam wybrac sie do Amsterdamu, tam rakiety 11/10 sa po 50 € za okolo 15 minut (co w zupelnosci wystarczy). W cenie masz obrabianie galy i seks w jednej pozycji. Jak doplacisz kilka € wiecej, to poruchasz w dwoch lub trzech pozycjach.

 

Amsterdam, Monachium drogie miejsca. Sam swoją pierwszą przygode z Paniami z okna zaliczyłem mając 19lat w Amsterdamie. Ja polecam zachodnie niemcy. Frankfurt, Stuttgard, Mannheim, Achen, Karlsruhe, Zagłebie saary, Zagłębie renu. Poziom jak w Amsterdamie, cena 30€ 15-20min,pozycji ilość dowolna.

 

Sory za posta pod postem nie dało rady edytować i dodać cytat jakiś błąd.

Edytowane przez Król Jarosław I
Dopisałem kilka słów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Król Jarosław I said:

Amsterdam, Monachium drogie miejsca. Sam swoją pierwszą przygode z Paniami z okna zaliczyłem mając 19lat w Amsterdamie. Ja polecam zachodnie niemcy. Frankfurt, Stuttgard, Mannheim, Achen, Karlsruhe, Zagłebie saary, Zagłębie renu. Poziom jak w Amsterdamie, cena 30€ 15-20min,pozycji ilość dowolna.

Jeszcze lepiej, dobrze wiedziec. Dzieki Krolu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Unhomme napisał:

Jeszcze lepiej, dobrze wiedziec. Dzieki Krolu :)

Frankfurt ponoć 25€ jeśli mam już dodać wisienkę na torcie. Nie wiem (jeszcze) nie byłem. Ale takie wieści krążą w szwagierskich gremiach.

 

Ps. Temat gdzie poznać dziewczyne a zjechało na kurwidołki beka XDDD

Edytowane przez Król Jarosław I
Literówka
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Panowie. Hm... 200/250zł za godzinę to już sporo. Ale może uda się coś taniej znaleźć. Niemcy póki co odpadają bo w ogóle nie znam tego kraju, języka, nic kompletnie. Zresztą najpierw popróbuję tutaj :)

 

Jestem zadbany i pachnący, nie sądzę zatem aby miał być jakiś problem. Tylko jaj golić nie lubię, włąsciwie niczego, ogólnie preferuję bycie owłosionym samcem.. No ale jak trzeba to się opierdzieli.

 

Czy przed spotkaniem się ustala co bedę chciał? Czy np. na spotkaniu mówię, że wybieram dziś lodzika a następnym razem np. seks?

 

Ktoś tam rzucił 600zł, no tyle to nawet za bóstwo nie dam, aż tak mi seksu nie brakuje :P 

 

"Ps. Temat gdzie poznać dziewczyne a zjechało na kurwidołki beka XDDD" - Bo ja ten temat źle nazwałem :) Powinno być "gdzie poznać dziewczynę do seksu".

Edytowane przez self-aware
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, self-aware said:

Niemcy póki co odpadają bo w ogóle nie znam tego kraju, języka, nic kompletnie

Kiedys sprobuj, zobaczysz jaka jest roznica ;) Jezyka nie musisz znac, jedyne co ci potrzebne to :

 

-Hello, how much ? ;)

 

A miejsca, to latwo znalezc. W google wpisujesz "Red light district" ;) i juz wiesz co gdzie i jak dojechac.

Edytowane przez Unhomme
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, self-aware napisał:

 

Czy przed spotkaniem się ustala co bedę chciał? 

Oczywiście.

 

6 minut temu, self-aware napisał:

 

Ktoś tam rzucił 600zł, no tyle to nawet za bóstwo nie dam, aż tak mi seksu nie brakuje 

Ani ja. Nie podbije jej ego choćby 600pln było dla mnie jak 60gr. Dla zasady.

 

Bóstwo kosztuje 30€ i tego sie trzymajmy. Oczywiście jako gentelman a za takiego sie uważam jeśli bóstwo jest wyjątkowo zaangażowane dorzucam jeszcze 10 (już po). Jeśli mam ochote na masaż moje spracowanego robolskiego grzbietu dorzucam też 10. Bo kto w miłości liczy jakieś papierki :D:D

Edytowane przez Król Jarosław I
Dopisałem kilka słów
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Unhomme napisał:

-Hello, how much ? 

Ty: halo wie geht's?

Inna niż wszystkie: Gut und dich?

Ty (spoglądasz jej w cycki): immer besser. Ficken und blazen 30 (dreizig)? 

Inna niż wszystkie: Ja, komm.

I idziecie przed ołtarz.

 

Link usunięty przez moderatora

 

Najlepsza globalna strona o seksie. Chciałbym uścisnąć ręke pomysłodawcy bo odjebał kawał dobrej roboty. Burdele, dzielnice czerwonych latarni info o wszelkich dewiacjach jakie można nabyć w danym miejscu, status prawny prostytucji NO WSZYCHO. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bonzo - to ja dałem tego generała ;) 
Twój opis jest prawdziwy. Przeciętniacy, ba, brzydale też pukają, tylko trzeba wiedzieć jak to robić.

@self-aware - idziesz po najmniejszej linii oporu, co widać, a więc i dostajesz tylko to co ci się przytrafi znaleźć "na drodze". Aby dostawać więcej trzeba coś dać od siebie, jakiś wkład, jakąś pracę. I w większości przypadków nie trwa ta nauka latami jak sam mówisz, a częstokroć wystarczy zmienić jedną rzecz w swoim zachowaniu, ubiorze itd aby odmienić swoja sytuację. Trzeba do tego tylko kogos, kto ci obiektywnie z boku powie co to jest.

@kingboss - to ja miałem opisać.Przypomniałeś mi więc zrobię to w oddzielnym temacie dzisiaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@self-aware Ty chcesz fajnej laski, Tobie zależy by była ładna i przystępna a kobietom też zależy by mieć atrakcyjnego, ciekawego faceta. I to jest ok!

 

Co Ty robisz w tym kierunku by być atrakcyjnym, nie tylko dla innych a szczególnie dla siebie? Jesteś zadowolony z siebie? Ze swojego wyglądu? Nie? zacznij ćwiczyć do zaniku tętna i dobrze się ubieraj! Zadowolony ze swojego zdrowia? Nie? Zacznij się lepiej odżywiać, wstawaj wcześniej by przygotować dobre jedzenie. Zadowolony ze swojego życia w wolnych od obowiązków chwilach? Nie? Znajdź pasje, hobby, oddaj się im, zacznij coś robić, cokolwiek, robić, robić, robić! Nie na pół gwizdka, na maxa! Przestań jęczeć i płakać, ze świat jest zły bo jesteś 5/10.

Jakbyś Ty spotkał taką kobietę jak Ty sam, średnią z wyglądu, narzekającą, żalącą się, nieciekawą, która traciłaby masę czasu tylko na jakimś babskim forum i płakała, że nie może znaleźć faceta to byś ją zlekceważył tak samo jak one lekceważą Ciebie. I przestań łazić po tych nędznych klubowiskach i myśleć tylko o kobietach.

 

Po Twoich postach wydaje mi się, że życie Ci ucieka na internetowym forum. Nie daj się! Zacznij żyć, jest tyle do zrobienia!

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Drizzt zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.