Skocz do zawartości

Miliony i Lotto


rixder

Rekomendowane odpowiedzi

Każdy się podnieca na myśl o dużej wygranej w Lotto... ;)

Do rzeczy... Przygraniczne miasteczko, egzystujące jako tako dzięki granicy...

Był sobie przedsiębiorczy urzędnik celny, który wykazywał się "przedsiębiorczością" w miejscu

swojej pracy... Był też gość, trudno nazwać go przemytnikiem, który jako tako wychodził do przodu

na podróżach "tam i z powrotem"...

Pewnego dnia przedsiebiorczego urzędnika odwiedziły Słuzby...Takie, zaczynające się na literę "C"...

Zakuły go w kajdany, w biały dzień i w pracy i powiozły wiadomo gdzie, na trzy miesiące...

Wystawił go wspomniany gość... Po prostu poszedł na współpracę itd...

Wsród podróżników, którzy czasem wiedzą co w trawie piszczy, rozgorzała dyskusja, że

gość bedzie klepał biedę... Wiadomo dlaczego...

Teraz najciekawsza część! Gość dwa tygodnie po tym zdarzeniu wygrywa 7,2 miliona złotych w Lotto... ;-)

Gość kupuje sobie fajny samochód BMW, dostaje bęcki swojego od brata, bo nie chce mu "pożyczyć"

trochę kasy a ktoś, kto widuje "wygranego" twierdzi, że nie jest radosny tylko tak jakby "zastraszony" i to

nawet za kierownicą swojej BM-ki...

Co myślicie Braciszkowie o Lotto? Były prezydent też nie był konfidentem, jak potrzebował kasy, tylko

wygrywał w "TotoLotka"... ;-)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, którzy nagle się bogacą, mają ciężką konfrontację raz z samym faktem posiadania większych pieniędzy, a dwa ich relacje z rodzina/ kolegami/ znajomymi ulegają szybkiej i drastycznej transformacji.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Mosze Red napisał:

Ludzie, którzy nagle się bogacą, mają ciężką konfrontację raz z samym faktem posiadania większych pieniędzy, a dwa ich relacje z rodzina/ kolegami/ znajomymi ulegają szybkiej i drastycznej transformacji.

Bo seks i pieniądze to dwa towary luksusowe, z ktorymi trzeba się umieć obchodzić.

Tak samo jak z mocnym samochodem.

 

Nie bez powodu dawno temu w Ameryce - przekazując kluczyki od Dodge'a Chargera (7.0-V8) ojciec rzekł do syna:

- Synu uważaj. To HEMI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pieniądze lubią ciszę i spokój. W kraju gdzie jest ogromne rozwarstwienie bogactwo zawsze będzie kuło w oczy. A przy przewrocie, rewolucji, te osoby idą pierwsze do odstrzału. Dlatego prawdziwe elity siedzą sobie cichutko wykorzystując próżność kukiełek, które chwalą się swoją "władza", pieniędzmi, "wpływami". Kukiełki nie zdają sobie sprawy, że przez to szybciej pójdą na odstrzał bo nikt ich nie będzie żałował. 

 

W "Adwokacie diabła" Al Pacino wypowiada ciekawą kwestię na temat bogactwa ( odpowiadając na pytanie dlaczego chodzi ubogo ubrany mimo statusu jaki posiada).

 

@Miodożerny

Cytat

W jaki sposób wyszło na jaw, że wygrał? Pochwalił się, czy podano imię wygranego i miasteczko z którego pochodził?

Wystarczy, że osoba z kolektury chlapnęła. Szczególnie w małych miejscowościach takie informacji pocztą pantoflową bardzo szybko dochodzą do "odpowiednich osób".

Edytowane przez Perun82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mosze Red napisał:

a dwa ich relacje z rodzina/ kolegami/ znajomymi ulegają szybkiej i drastycznej transformacji.

Ba, nawet nie trzeba byc szczególnie bogatym, ale wystarczy, że znajomi dowiedzą się, że po prostu nasza sytuacja materialna się poprawiła i potrafią tam wymusic coś, tu coś i jeszcze coś. I uważają, że to takie raczej normalne, że do tego się dorzucę, tam przymknę oko na małą "pożyczkę", tam o czymś zapomnę. 

 

Godzinę temu, Perun82 napisał:

Pieniądze lubią ciszę i spokój. W kraju gdzie jest ogromne rozwarstwienie bogactwo zawsze będzie kuło w oczy.

Dlatego znam ludzi zamożnych, którzy się nie lansują hajsem. A sporo osób biednych jeździ samochodami na pokaz. Dzisiaj oglądałem filmik, na którym był taki przykład: mamy most, przejście przez ten most jest płatne, jedynie na bosaka można przejśc za darmo, ale to oznacza, że człowiek jest biedny. Więc biedni ludzie zamiast przechodzic na bosaka za darmo, to wolą zapłacic ostatni grosz, bo ludzie przecież pomyślą, że oni są biedni. Zaś bogaci specjalnie ściągają buty i przechodzą za darmo na bosaka:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.