Skocz do zawartości

Jak wykopowicze obronili kawiarnię przed atakiem feministek i białych rycerzy


Enemy

Rekomendowane odpowiedzi

Miejsce zdarzenia: Kawiarnia Amatorska w Warszawie. Z lokalu zostaje wyproszona agresywna feministka Patrycja Wieczorkiewicz za uderzenie klienta. Obrażona zaczęła namawiać koleżanki feministki i białych rycerzy do dawania kawiarni oceny "1" na fb i pisanie negatywnych recenzji. Tłumaczyła się, że jej zachowanie miało być obroną koleżanki, która rzekomo miała być "molestowana", przez złapanie za rękę. Jednak jak się okazało cała sytuacja zaczęła się od "zabawy" tej feministki w rzucanie w ludzi kapslami.

 

Oświadczenie kawiarni na fb: "Oficjalna wersja zdarzenia z piątku 13.04: Dziewczyna robi sobie zabawę z rzucania w ludzi kapslami. Jeden z klientów zwraca jej uwagę. W odpowiedzi jej ślina ląduje na jego twarzy". 

 

Jak widać w komentarzach dziewczyna nawet temu nie zaprzecza, tylko tłumaczy się w bardzo głupi sposób, cała dyskusja:

 

Na przekór feministkom w obronie kawiarni stanęli dzielni wykopowicze. Dzięki Wykop-efekt fanpage zyskał ogromną liczbę ocen na "5" i pozytywnych opinii, przebijając feministyczny hejt:

https://www.wykop.pl/link/4270901/potrzebny-wykop-efekt-feministki-chca-zniszczyc-kawiarnie/

 

Wspominana tu feministka pisze dla Gazety Wyborczej i Codziennika Feministycznego, a wcześnie pisała także dla Krytyki Politycznej. :D

Edytowane przez Enemy
  • Like 7
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieciaki, które marzyły by zastraszać i katować ludzi w szkole, ale byli za słabi i za głupi by to robić, dorośli i teraz dzięki internetowi i przyjęciu ideologii, która jest przedstawiana przez media jako "słuszna", robią to, na co nie mieli wcześniej siły i odwagi. Internet pomógł im się skrzyknąć, a ideologią legitymują i usprawiedliwiają wszelkie zło, które czynią, na (błędnej) zasadzie rozumowania "skoro ideologia jest słuszna, to popełnianie przestępstw w imię tej ideologii, też jest słuszne". Z drugiej strony co zrobić, jak feministka najpierw rzuca kapslami w ludzi (oczywiście walcząc z patriarchatem), a po zwróceniu uwagi, cię opluwa. Co uczciwy, biały mężczyzna ma zrobić? Policja raczej gówno jej zrobi, bo mała szkodliwość społeczna. A każda akcja, np. psiknięcie gazem, oblanie kawą czy uderzenie, da tylko wodę na młyn innym feministkom, które mogą przerodzić się atak, podczas gdy ta co zaczęła, będzie przedstawiana jako ofiara. To też jest jeden z powodów, dlaczego skrajni lewacy (nie mówię o politykach na wysokich szczeblach, bo oni mają inne powody, ale taka np. była Palikociarnia) nienawidzą broni. Bo nie chcą by ich ofiary się broniły, bo obecnie ich ofiary nie mogą się za bardzo bronić, bo media przedstawiają lewaków (oprawców) jako tych dobrych, a ich ofiary jako tych złych, na sąd także byłyby wywierane wpływy przez media. Kuzyn z USA opowiadał mi o jego znajomym lewaku z Kalifornii, który lubił cwaniakować do ludzi. Kiedy był przejazdem w Teksasie, też zaczął cwaniakować do ludzi, i był wielce oburzony faktem, że kiedy to robił, to jego niedoszłe ofiary wyciągnęły na niego broń. Z resztą sama "feministka" napisała na FB komentarz po oświadczeniu kawiarni:

"Nie, nie tak było i bardzo brzydko kłamiecie. Typ obrażał nas odkąd usiadł przy stoliku. Z rzucania kapslami wszyscy mieli zabawę (fajna zabawa, przychodzisz by napić się spokojnie kawy, a banda dorosłych dzieci rzuca kapslami), żaden klient nie zwrócił mi uwagi, w tym pan, na którym wylądowało piwo. Nie wylądowało z tego powodu."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te feministki prowokatorki z kawiarni to Patrycja Wieczorkiewicz i Sara Czyż. Uwaga, to są te same baby, które były autorkami tekstu o "papierowych feministach", gdzie oskarżały Dymka i Wybieralskiego:

http://codziennikfeministyczny.pl/papierowi-feminisci-nowe-twarze-polskiego-metoo/

 

A tu poniżej, Wieczorkiewicz atakuje Monikę Płatek, za to, że ośmieliła się stanąć w obronie domniemania niewinności i prawa do obrony:

http://codziennikfeministyczny.pl/prof-platek-broni-jakuba-dymka-odpowiada-patrycja-wieczorkiewicz/

 

 

One właśnie dlatego tak się pieklą o wierzenie "ofiarom" bez dowodów, bo same są mitomankami, prowokatorkami, wykorzystującymi fałszywe oskarżenia do swoich celów. Wyszło szydło z worka. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Właśnie wczoraj rozmawiałem z jednym takim, który choć trochę szurnięty okazuje się być bardzo oczytany, z dużą wiedzą, także o austriackiej szkole ekonomii, co było dla mnie szokiem i on właśnie powiedział, że lewica jest najbardziej nietolerancyjna z wszystkich nurtów. Oni sami żądają tolerancji wobec siebie ale oni inności nie tolerują za grosz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.