Straciłam to ?

[Grzegorz]

Nie wiem czy chcę dzieci, wyznaje antynatalizm, boję się że urodzę nieszczęśliwe dziecko albo dorosłego człowieka. 

 

 

Wikipedia: Antynataliści argumentują, że ludzie powinni zrezygnować z prokreacji, ponieważ jest ona niemoralna. 

 

   @deomi, naprawdę nie czaję co Ty sobie do tej swojej ślicznej blond główki wbiłaś i pod czego wpływem.

Pierwszy raz taki termin słyszę, ale żeby wiązać z tym jakąś filozofię? Toż to brzmi jak jakieś feminizm czy inne cuda.

Usprawiedliwianie się wobec samej siebie, że jestem trochę pojebana.

[deomi]

@self-aware To tylko pozory Nikt nie jest w 100 % przez 24h szczęśliwy. Masz czasami tak, że udajesz przed innymi że jest lepiej niż jest?

Inni robią to samo  

@Adolf Po prostu odnalazłam stanowisko filozoficzne z którym zawsze się utożsamiałam  Takie mam głębokie przekonania.

[self-aware]

@deomi - Ale ja nie napisałem, że te osoby są szczęśliwe przez 24h  Jak komuś się udało lub pofarciło w życiu to jest z niego ogólnie zadowolony, jak komuś się nie udało to nie jest. Nie ma co tu za dużo filozofować  Są tacy ludzie, którzy odnoszą duże sukcesy na wielu polach i oni na pewno lubią swoje życie. I ja nie mówię tutaj o takich co tylko gadają, że odnoszą, tylko o takich którym po prostu udaje się to co zaplanowali a nawet więcej. Również o farciarzach, weź taką kobietę 10/10, która całe życie ma totalnie z górki. Chyba mi nie powiesz, że jedzie na tym samym wózku co mało atrakcyjna? Albo, że ta ekstra laska czuje się źle w życiu?  Przecież ona jest świadoma tego, że trafiła 6 w totka ze swoim wyglądem  Załóżmy, że nigdy nie była w pracy, znalazła męża, który zarabia miliony (a 10tki mogą takich znajdować). Takie życie na pewno jest zajebiście lajtowe i ta kobieta jest tego świadoma, że ma po prostu łatwo w porównaniu do brzydkich koleżanek  

 

Moja ciocia była bardzo ładną kobietą. Nie spędziła w pracy ani 1 dnia. Ma teraz emeryturę po byłym mężu (dużą, niemiecką). Domek w Niemczech i w Polsce. Obecnie ma prawie 80 lat. Dalej podrywają ją panowie w wieku około 70tki  Ten jej wiek powoli widać, ale wciąż ma siły tańczyć na imprezach itd. widać po niej że nigdy nie pracowała. Mojej siostrze powiedziała kiedyś, żeby zawsze szukała bogatego faceta a nie będzie żałowała życia. I co można rzec... Całe życie na lajcie, uśmiechnięta, wesoła... Kto by nie był w takiej sytuacji?  

Edytowane 26 Kwietnia 2018 przez self-aware

[deomi]

Znam jedną 10/10, starszą ode mnie o 5 lat i powiem Ci że wcale nie ma tak kolorowo. Miała partnera z wyższych sfer, zdradził ją. Teraz jest związana się z b. przystojnym facetem, urodzila mu dziecko i siedzi w domu, opiekuje się maluchem, gotuje obiady i ma depresje. Uroda po urodzenia dziecka tak trochę opadła do 7-8. 

Zresztą popatrz na osoby z showbiznesu, np. AVICI miał wygląd, pozycję, pełno o forsy, mógł mieć prawie każdą kobietę i co? Popełnił samobójstwo.

Niektóre z tych disneyowskich gwiazdek: Demi Lovato, Selena Gomez - depresje, zespoły lęku uogólnionego.

Im bardziej się przyjrzysz ludziom tym częściej widzisz, że u każdego jest coś. 

@self-aware Można wiedzieć ile masz lat?

[self-aware]

Zaraz wyjdzie, że osoby brzydsze mają fajniej niż ładne, bez jaj  Znam ludzi przystojnych/ładnych i brzydali. Owszem, każdy ma problemy w życiu ale ci ładniejsi mają ich z reguły znacznie, znacznie mniej lub jest to inny zakres problemu (czyli np. brzydka kobieta marudzi, że jej facet zarabia marne 2000 a ładna, że marne 15000). Im lepsze geny tym łatwiej we wszystkim, wiadomo, że potrzebna jest też odpowiednia głowa bo można skończyć jak ludzie z showbiznesu o których wspomniałaś. To tak jak z talentem... Jeśli się czegoś uczysz razem z kimś innym i ten ktoś jest od urodzenia w tym bardzo utalentowany a Ty nie, to za cholerę go nie przegonisz, same chęci i ciężka praca to czasami za mało (co nie znaczy, że nie warto próbować).

 

Ja powoli zbliżam się do 30  

[deomi]

@self-aware Zgadzam się po części, niektórzy mają prze*ebane po całości, niektórzy trochę mniej, niektórzy w trochę krótszym odstępie czasu, ale prze*ane mamy wszyscy

[self-aware]

@deomi - Niech będzie  Przy czym końcówka odnosi się zapewne do tego, że wszyscy i tak umrzemy  Czy ja wiem czy to takie przejebane, np. tysiąć lat nie chciałbym być na ziemi. Po kilku latch pracy nad sobą mam już czasami dosyć, co dopiero przez tak długi czas.

[Sitriel]

Ludzie którzy wydawałoby się, że mieli świat u stóp: Whitney Houston, Robin Williams, Michael Jackson i wielu innych... a byli wrakami ludzkimi.

13 minut temu, deomi napisał:

Im bardziej się przyjrzysz ludziom tym częściej widzisz, że u każdego jest coś. 

I tu jest w końcu coś rozsądnego

 

Dość dawno temu przeczytałam "Shantaram" Gregory David Roberts (jest to historia życia pewnego Australijczyka) utkwiła mi w pamięci jego pewna refleksją: ,,że najszczęśliwszy był, gdy przebywał w Slamsach". Wszystko co w nich przeżył było prawdziwe i szczere, coś w tym pewnie jest, że świat jest obłudny i na pokaz.

 

 

Jest już drugi tom "Cień góry", czytał ktoś?

[deleteduser34]

36 minut temu, self-aware napisał:

Również o farciarzach, weź taką kobietę 10/10, która całe życie ma totalnie z górki. Chyba mi nie powiesz, że jedzie na tym samym wózku co mało atrakcyjna?

Dokładnie. Ogólnie się gada że każdy ma wolną wolę i może robić co zechce, ale niestety uroda jakby jest fundamentem tego wszystkim. No łatwiej jest i tyle.

 

25 minut temu, deomi napisał:

Znam jedną 10/10, starszą ode mnie o 5 lat i powiem Ci że wcale nie ma tak kolorowo

Prawda. Mnóstwo jest takich ludzi, ale

Kiedyś w większym gronie, jakieś świąteczne spotkanie, mnóstwo osób znanych i nieznanych

Wódeczka, przekąski, i takie tam.

I też się zaczęło o urodzie, że niby ważna ale bez niej też można, i takie tam srele morele

Tak słucham tego i sobie myślę, a hoy, eureka. Słuchajcie wszyscy, mam pytanie do każdego !!! Odpowiedzcie szczerze

No dobra, wal, dawaj, każdy odważny, alko w czubie wiadomo.

"Niech każdy cofnie się do swoich narodzin, wiadomo, nikt nie pamięta, ale koorwa to jest sfera sci fi i  wracamy do narodzin i mamy świadomość i wybór!!!

wybór !!!! Sami możemy wybrać, czy będziemy przystojni czy brzydcy ? co każdy z was wybierze ? "

 

Ta dam, koniec imprezy, nikt nie odpowiedział, ale tak na prawdę każdy udzielił odpowiedzi

To są właśnie dywagacje na temat urody, można je wjebać do tego samego wora co "pieniądze szczęścia nie dają"

[self-aware]

Dalej uważam, że to są mega rzadkie przypadki biorąc pod uwagę ilu jest sławnych ludzi. Z kolei wśród ludzi biednych, mało atrakcyjnych itd itp prawie każdy swojego życia nie lubi.

 

100% moich znajomych wraz ze zwiększeniem możliwości zarobkowych lubi bardziej swoje życie.

 

Sam dałbym sobie uciąć jajca, że gdybym nagle zaczął zarabiać 10k więcej byłbym szczęśliwszy, gdyby moje SMV skoczyło o kilka poziomów w górę byłbym szczęśliwszy, gdyby... Cokolwiek fajnego poszło +++ byłbym szczęśliwszy  

 

I tak jak Igor powiedział. Te wszystkie osoby atrakcyjne które znacie, zamieniłyby się z nieatrakcyjnymi bo przecież i tak i tak nie jest kolorowo? NIE.

[deomi]

i 

[Maślanka]

4 godziny temu, deomi napisał:

 

@Maślanka Nie przetłumaczysz, część chłopaków stąd wyznaje zasadę: "Nieważne jak, nieważne co, byle się przypier*olić"  

@deomi co gorsza, niektóre kobiety często też. Po to ten rezerwat niektórym chyba. Żeby dać upust frustracji w stosunku do kobiet.

[deomi]

@Maślanka Tak jest ale sii nie wolno o tym tutaj mówić. Panuje zmowa milczenia, możesz tylko potakiwać i głupio się uśmiechać

A tak serio taka specyfika tego forum, ogólnie założenia są takie że wszyscy Panowie są poszkodawanymi ouosobieniami wszystkich cnót i dóbr a wszystkie kobiety to podłe wyrachowane żmije. I nie ma że ku*wa inaczej  

A tak naprawdę serio. Są pojedyńcze sympatyczne jednostki  całą resztę ignoruj albo się wykłócaj i wyprowadzaj z błędu  

[tytuschrypus]

2 minuty temu, deomi napisał:

@Maślanka

A tak serio taka specyfika tego forum, ogólnie założenia są takie że wszyscy Panowie są poszkodawanymi ouosobieniami wszystktch cnót i dóbr a wszystkie kobiety to podłe wyrachowane żmije. I nie ma że ku*wa inaczej 

W zasadzie powinienem Cię zignorować jak pozostali, ale nie powstrzymam się. 

 

Pisz, młoda damo, pisz. Jesteś fantastycznym, żywym i chodzącym przykładem tego jak statystyczna kobieta myśli, w jaki sposób te myśli formułuje, co zajmuje jej głowę i jaki jest jej tok myślenia. Wspaniały materiał poznawczy, że tak powiem. Studium przypadku, możnaby rzec. I pewnie nawet nieświadomie jesteś potwierdzeniem wszystkiego, co od dawna na tym forum jest pisane. Także pisz i baw się dalej;) 

 

Panie z rezerwatu, które to widzą, są na szczęście odrobinę mniej stereotypowe i za to szacunek dla nich. 

[giorgio]

Godzinę temu, deomi napisał:

wyrachowane żmije

Ja preferuje modliszki. Może ta nazwa bardziej przypadnie Ci do gustu?

PS. Żmija jest agresywna. Jak ukąsi, to boli, a nawet mając uczulenie może zabić. Żmija jest rodzaju żeńskiego. Przypadek? Nie sądzę  

 

1 godzinę temu, Maślanka napisał:

Po to ten rezerwat niektórym chyba. Żeby dać upust frustracji w stosunku do kobiet.

No tak, przecież musi być równowaga w przyrodzie. Wy mając zły dzień, albo okres wyżywacie się w domu na swoich misiach, a my zaglądamy tutaj. Wszystko się zgadza   

 Jak facet napisze prawdę, która ukłuje wasze biedne "serduszko", to jest od razu skrzywdzony przez kobietę frustrat. Wy za to możecie nas wyzywać i oceniać.

Ściskam gorąco i przytulam do mojego zranionego serduszka  

 

Edytowane 26 Kwietnia 2018 przez giorgio

[Maślanka]

6 godzin temu, giorgio napisał:

Ja preferuje modliszki. Może ta nazwa bardziej przypadnie Ci do gustu?

PS. Żmija jest agresywna. Jak ukąsi, to boli, a nawet mając uczulenie może zabić. Żmija jest rodzaju żeńskiego. Przypadek? Nie sądzę  

 

No tak, przecież musi być równowaga w przyrodzie. Wy mając zły dzień, albo okres wyżywacie się w domu na swoich misiach, a my zaglądamy tutaj. Wszystko się zgadza   

 Jak facet napisze prawdę, która ukłuje wasze biedne "serduszko", to jest od razu skrzywdzony przez kobietę frustrat. Wy za to możecie nas wyzywać i oceniać.

Ściskam gorąco i przytulam do mojego zranionego serduszka  

 

Smutne są te wasze uogólnienia. Tak jakby tylko kobiety miewały złe dni ;]  Niektóre bywają zapatrzone w misia jak cielę (takie też trochę bialorycerskie) i mu nadskakują, a miś ma to w dupie. Aaa no, może to samiec alfa,ale raczej faceci szczęśliwi w związkach tu nie zaglądają, więc nikt zdania kobiet tu bronić nie będzie

Fajnie że w końcu ktoś przyznał, że rezerwat jest do waszego wyżywania się. Widać to od dawna. 

[tytuschrypus]

18 minut temu, Maślanka napisał:

Fajnie że w końcu ktoś przyznał, że rezerwat jest do waszego wyżywania się. Widać to od dawna. 

Czytam to forum od ok pół roku i nie zauważyłem, żeby ktoś wyżywał się na uzytkowniczkach np. @Lalkaalbo @Florence.

 

Możliwe, że to dlatego iż jak ktoś pisze głupoty, to się z nim dyskutuje (w Twoim języku wyżywa), a jak nie pisze głupot to się z nim zgadza. 

 

Wnioski wyciągnij sama:p

 

20 minut temu, Maślanka napisał:

bywają zapatrzone w misia jak cielę

Wracając do tematu - zaprzeczysz, że dziwnym trafem często bywają zapatrzone jak cielę w kolesia, który je zlewa, a tych "dobrych", "miłych" mają gdzieś? ?

 

Czy to logiczne zachowanie? 

[czader]

A czego się spodziewałeś od przeciętnej kobiety jak nie argumentów w stylu 

- - jesteś furstratetem

albo

- jakaś kobieta cię skrzywdziła

gdy tylko wytknie się jej błędy w rozumowaniu. 

Niektóre to mają wspólną pamięć RAM.

[tytuschrypus]

@czaderabsolutnie nie miałem żadnych złudzeń co do jej toku rozumowania;) ot, ciekawość, w duży mi grało:) 

[MoszeKortuxy]

W dniu 24.04.2018 o 21:07, deomi napisał:

Myślicie że to starość? Mam 24 lata

24 lata?! Dziewczyno... To rzeczywiście starość

[radeq]

A tam pierdolenie, że ładnym i bogatym częściej odpierdala, po prostu każdy narzeka, bez względu jak wygląda i ile ma  Myślisz, że jak weźmiesz średniego typa to będzie lepiej

[Maślanka]

W dniu 27.04.2018 o 07:29, czader napisał:

A czego się spodziewałeś od przeciętnej kobiety jak nie argumentów w stylu 

- - jesteś furstratetem

albo

- jakaś kobieta cię skrzywdziła

gdy tylko wytknie się jej błędy w rozumowaniu. 

Niektóre to mają wspólną pamięć RAM.

Na szczęście mnie nikt tu nie wytykał błędów w rozumowaniu :] Użytkowniczka @Lalka lub @Florence nie są jedynymi użytkowniczkami. Ja zgadzam się z wypowiedziami osób (nie dzieląc na płci) jeśli są słuszne. Wy patrzycie przez pryzmat bycia kobietą lub nie. Taka różnica. Swoją drogą ciekawe czy faceci są tu blokowani za zbędne cytaty lub wypowiedzi nie na temat :]

Jest pewna teoria pól morficznych. Może kobiety są w ten sposób połączone. Czemu nie...

[tytuschrypus]

Godzinę temu, Maślanka napisał:

Ja zgadzam się z wypowiedziami osób (nie dzieląc na płci) jeśli są słuszne.

Ja tak samo. Tak jak wspomniałem wcześniej, wnioski wyciągnij sama...

 

 

Albo nie - bo widzę, że ciężko to idzie. Tak się akurat składa, że niektóre Panie są odpowiednio inteligentne i nie piszą stereotypowych głupot. Ty na przykład zwykle tak. To, czy pisanie głupot jest skorelowane z kobiecością to osobny temat. Moim zdaniem nie. Po prostu piszesz bzdurki. Inne użytkowniczki, takie jak @Lalka, @Florence, często @Sitriel już nie. Poniatno?

 

Pozdrawiam.

[Maślanka]

@tytuschrypus jeśli masz wielką nadzieję mnie obrazić, to kiepsko Ci idzie. Akurat poczucie własnej wartości i wykształcenie mam na odpowiednim poziomie. Nie ukrywam, że myślałam w typowo kobiecy sposób, ale życie wiele weryfikuje. 

Faktem jest, że niektóre Panie bronią tu niektórych męskich racji jakby na siłę, nawet bywa, że dorabiają do tego ideologię i ochoczo na wyrost krytykują kobiecą naturę, która, jak mówi Marek, po prostu taka jest. Z niektórymi jej cechami należy walczyć, inne są nawet okej. A @deomi zakłada różne tematy, dotyczące też jej relacji i seksualności, przy tematach na waszym forum o korzystaniu z prostytutek, syfach na penisie, albo impotencji, krytyka tematów lub wypowiedzi w rezerwacie wypada blado.

[Florence]

Już nie będę jakoś rozwijać tematu i się obszernie odnosić, bo średnio mi się chce,  a przede wszystkim nie mam czasu, jestem z doskoku, ale czuje się troszkę wywołana, bo zostałam oznaczona.  

@Maślanka Jeśli pijesz m.in do mnie (a tego nie wiem) to napiszę tylko, że nie bronię niczego na siłę - piszę to, co myślę, a staram się robić to samodzielnie i nie ulegać żadnym wpływom. Absolutnie nie krytykuje kobiecej natury.

Krytykuje, a raczej pisze swoje zdanie kiedy coś mnie razi, z czymś się nie zgadzam itd i naprawdę nie ma tu znaczenia płeć.

Ja jako kobieta w nawet najmniejszym stopniu nie czuje sie gorsza od mężczyzn (ani lepsza). Jesteśmy po prostu inni, co jest naturalne...

Nie raz i nie dwa nie zgadzałam się tu z jakimś konkretnym facetem.  

Nie czuje się atakowana, porównując inne fora, widać, że nie ma tu miejsca na hejt, pastwienie się nad konkretnym użytkownikiem.

5 godzin temu, Maślanka napisał:

Swoją drogą ciekawe czy faceci są tu blokowani za zbędne cytaty lub wypowiedzi nie na temat :]

TAK. Wystarczy wejść w temat dotyczący punktów karnych i widać, że są przyznawane za m.in brak dużej litery na początku zdania, brak znaków interpunkcyjnych, ściane tekstu itd itp, a zbędne cytaty są nagminnie "punktowane".

I kto głównie dostaje te punkty kiedy przejrzymy nicki? Mężczyźni. Także, ten "zarzut" jest akurat absurdalny i dziwie się że nikt nie zwrócił na to uwagi. 

@tytuschrypus Dzięki za miłe słowa,

niezbyt się tego spodziewałam, tym bardziej, że wymieniłeś mnie i Lalkę, a z obserwacji wydaje mi się że jesteśmy różne (i nic w tym złego). 

Miało być zwięźle, a wyszło jak zwykle.