Skocz do zawartości

Jak dalej żyć w Polsce?


Rekomendowane odpowiedzi

15 minut temu, loh-pan napisał:

Serwer może być głośny i potrzebować pomieszczenia.

True. 

16 minut temu, loh-pan napisał:

Dalej liczba stanowisk. Jakie jedno? Jak testujesz kod/aplikacje? Ja klepie tylko php/html/css ale mam Maca (praca) i Windows (testy), już masz dwa biurka czy nawet tylko stolik.

Ok, to mamy dwa kompy i dwa biurka. Co ile je kupujesz? 

 

16 minut temu, loh-pan napisał:

ksero, drukarka, możliwości jest dużo

I co z nimi? Abstrahując od tego czy potrzebne to co tym zamortyzujesz jednorazowo? 

18 minut temu, loh-pan napisał:

Teraz jest takie coś jak normatywne zużycie energi

To prąd. A pozostałe nie tak jak pisze? Ile ten prąd w skali roku? 

 

Moim zdaniem zdecydowanie przesadzasz z reklamowaniem tego jako odpisywanie prawie wszystkiego bez zbędnego ryzyka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tytuschrypus

 

 

Miałem na myśli wszystko w sensie poszczególnych rzeczy/mediów, nie jako sumę rachunków. U mnie najwięcej jest opału. Przecież to i tak jest tylko zysk przy podatku, więc wychodzi kilka tysięcy na rok. Bardziej psychiczna radocha, coś można za to kupić.

 

3 lata biznesu i 5-letnie komputery, jeszcze nie zmieniałem. W domu jestem od niecałych 2, więc było troche zamieszania i wolałem ogarnąć media. Teraz będę zakładał światłowód i przerzucał wszystkie telefony/internet na firmę. Po prostu mam duży dom i chcę maksymalnie wrzucić to na biznes, ile się da. Z tego co wiem to komputery co dwa lata można bez ryzyka, tak jak jest gwarancja.

 

Nie wiem jak to jest z ryzykiem. Księgowa doradziła spisać co i jak i tłumaczyła co da się zrobić. To nie jest mój wymysł tylko 60-letniej wyjadaczki. Ile się natłumaczyłem z paypal to już miałem wątpliwości czy się nada. :)

Edytowane przez loh-pan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos monet to czy poza Canadian Silver Maple, Austrian Silver Philharmonic i American Silver Eagle jest jeszcze coś czym się w ogóle warto interesować?

 

A jeśli o sprawdzanie autentyczności chodzi to najlepiej mieć jakieś oryginały i porównać dźwięk jaki wydają, zważyć, zmierzyć (jak się da to gęstość) bo nikt nie ma aparatury kosztującej dziesiątki tysięcy (zapomniałem nazwy) to badania składu przez "prześwietlanie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, wrotycz napisał:

A propos monet to czy poza Canadian Silver Maple, Austrian Silver Philharmonic i American Silver Eagle jest jeszcze coś czym się w ogóle warto interesować?

IMHO chyba wszystkimi bulionówkami można się interesować. Pomijam wartość numizmatyczną, ale zawartość kruszcu jest (powinna być) taka sama.
Jak kupiłem np. jeszcze dolary australijskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@loh-pan wszystko jest dla mnie jasne - po prostu pracując w IT można wrzucać dalece nie wszystko i dalece za rzadko, by można było sensownie podatek optymalizować, ponieważ taka praca prawie nie generuje kosztów. 

 

I nie napisałeś nic, co by przeczyło powyższemu, co nie zmienia faktu że te pomysły nie wszystkie są złe i nie myśl, że Cię krytykuję. Dyskutuję, bo niestety z własnego doświadczenia się nie zgadzam. 

 

Uwaga będzie długie zdanie:) 

 

Na kontroli, jak zaczną Ci sprawdzać po logach jak często korzystasz z tego komputera do testów (czy uzasadnione jest posiadanie dwóch), sprawdzać i mierzyć, czy na pewno rozliczasz dobre części w domu i czy tak duża powierzchnia jest potrzebna oraz czy każdy element wystroju biura służy Ci do uzyskiwania przychodu (a nie służy, mój drogi, chyba że wykażesz dowody, że przyjmujesz w biurze klientów - inaczej większość wydatków poza faktycznie biurkiem na tego kompa i krzesłem jest tam zbędna), to nie pomoże Ci stwierdzenie:

 

3 godziny temu, loh-pan napisał:

Nie wiem jak to jest z ryzykiem. Księgowa doradziła spisać co i jak i tłumaczyła co da się zrobić. To nie jest mój wymysł tylko 60-letniej wyjadaczki

Bo to nie 60-letnia wyjadaczka będzie miała kontrolę firmy z branży IT, tylko Ty. Ty odpowiadasz za to, co uznajesz za koszty działalności potrzebne do generowania przychodu. Proponuję o tym pamiętać. 

Edytowane przez tytuschrypus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, wrotycz napisał:

A propos monet to czy poza Canadian Silver Maple, Austrian Silver Philharmonic i American Silver Eagle jest jeszcze coś czym się w ogóle warto interesować?

 

Dorzuć Krugerrandy i masz wszystko. Unikałbym jakiś wynalazków typu panda czy bielik. 

 

 

@tytuschrypus

 

To co piszesz jest rozsądne ale czy za drobny zysk na podatku ktoś będzie bawił się w angażowanie informatyka i sprawdzał logi? Pomyślę i skonsultuję to z księgową, powinna mieć jakieś doświadczenie/przykłady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, loh-pan napisał:

To co piszesz jest rozsądne ale czy za drobny zysk na podatku ktoś będzie bawił się w angażowanie informatyka i sprawdzał logi?

Jedną z patologii, które dostrzegam w naszym kraju, a o których jest ten temat, to fakt że US by dać jak mniemam przykład grozy trzepie niemiłosiernie drobnych przedsiębiorców właśnie, a w tym czasie duże firmy kręcą ich na dużo większe pieniądze. 

 

Mam w rodzinie dalszej kierowcę tira, jakich wiele na samozatrudnieniu. Kontrola trwała 4 dni i była bardzo szczegółowa. A znam więcej przypadków. 

 

Ja oczywiście może jestem zbyt ostrożny, ale dla mnie wszystko to co może zakwestionować US jest ryzykowne i na co wytłumaczenie jest naciągane. A część z tego co podajesz niestety jest. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, tytuschrypus napisał:

Jedną z patologii, które dostrzegam w naszym kraju, a o których jest ten temat, to fakt że US by dać jak mniemam przykład grozy trzepie niemiłosiernie drobnych przedsiębiorców właśnie, a w tym czasie duże firmy kręcą ich na dużo większe pieniądze. 

Nie jest tak. Statystycznie mikrofirma ma kontrolę średnio co 9 lat. To jest średnia, więc większość mikro nigdy przez cały okres swojego działania nie uświadczy kontroli UKS. 

Szuka się tam, gdzie można coś znaleźć. Już dawno ktoś policzył, że nie warto marnować czasu i jakże "ograniczonych" zasobów urzędniczych na strzelanie do komara z armaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Beno napisał:

Nie jest tak. Statystycznie mikrofirma ma kontrolę średnio co 9 lat

Statystyczne być może tak, jednak ja nie lubię zbędnego właśnie ryzyka. Ktoś te kontrole jednak ma. Czy nie będę zbyt nachalny, gdy zapytam z kiedy te statystyki? 

 

4 godziny temu, Beno napisał:

Szuka się tam, gdzie można coś znaleźć.

No właśnie. I dlatego zaczęto kontrolowanie mikro. 

 

Tym bardziej, że rzeczy które inny brat znalazł w branży IT do odpisania od podatku to są żadne stałe wydatki tak naprawdę, bo co, będę co miesiąc kupował kompa i biurko? Nawet jak załatwię na to lewe faktury, to kiepski pomysł na optymalizację podatkową.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@loh-pan oczywiście optymalizujesz co nieco, ale to mikro skala oszczędności, czasem nie warta posiadania siedziby firmy i sypialni w jednym budynku ;) To już nie te czasy gdy kontrole należało zapowiedzieć z odpowiednim wyprzedzeniem ;) Na vacie za wiele nie urwiesz, a zakładam, że sporo do każdego 25 płacisz. W przypadku sprzętu biurowego warto rozważyć chociażby leasing, choć tu też oszczędności zależą od odpowiedniej skali. Zawsze możesz założyć spółkę w Estonii, która np zakupi i wydzierżawi Ci sprzęt. Spółki w Estonii nie płacą podatku dochodowego, o ile nie wypłacają dywidend udziałowcom. Z kolei nic nie stoi na przeszkodzie aby spółka udzieliła pożyczki firmie w Polsce. Łapiesz już? ;)

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.