Skocz do zawartości

Rozstanie... pomożecie?


Tomasz580

Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, Tomasz580 napisał:

Prawie codziennie, Że nigdy mnie nie zostawi, że nikogo takiego nie poznała i nie wyobraża sobie mieć lepszego faceta. I nagle stałem się jej obojętny.

I to pierwsza lekcja i ważna. Jak to powiedział kiedyś kolega @Camilovesky, którego już z nami niema - słowa często sypią się z ust kobiety jak gów...a z du..y. Następnym razem będziesz wiedział, żeby tylko przytakiwać na takie deklaracje, uśmiechać się i wypuszczać drugim uchem dopóki nie będzie ci robić śniadań do pracy i kupować coś fajnego na urodziny :D.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bracie słuchaj! Nadal leczę się po pseudo związku na odległość z kobitką wysokich lotów(1 rok czasu). Te same obietnice, no kurde nawet pieprznęła sobie pierwszą literę mojego imienia w pewnym miejscu ciała ( nie przy grocie rozpusty), 1000 obietnic.. to nic nie warte. Przestałem o niej śnić dopiero z miesiąc temu. Posypało się na przestrzeni kilku tygodni max 3-4. Wiesz dlaczego się posypało? Bo byłem i jestem kurwa słaby! Ale, nie, to nie powód do sepukku. To motywacja do działania, nie raz przeżywam dołki, wpadam wtedy na forum braciasamcy, idę na godzinny spacer, stwierdzam, że trzeba zacisnąć jajca i walczyć o to pieprzone życie bo jeśli Ty sam nie wywalczysz sobie szczęścia to nic i nikt Ci go nie da. Nie ma recepty na szczęście są tylko wskazówki. Wczytuj się we wskazówki z forum. Moja ex (nie wspominałem o tym) wybiła mi z głowy wchodzenie na forum braciasamcy uważając, że wypowiadają się tu frustraci którzy nie zaznali prawdziwej miłości. Byłem głupcem i nadal jestem ale jak mówiłem, staram się o siebie walczyć, rób to samo. Całe życie przed nami bracie. Mówisz, że masz już prawie odłożoną kwotę na swoje lokum. Cholera! Zdajesz sobie sprawę, że już należysz do wąskiego grona ludzi mającego jakikolwiek większy majątek? Ciesz się tym! Ogarniaj mindset, mimo, że mój nadal jest na niskim lvl to tak jak pisałem forum pomaga. Pozdrawiam ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko po co te słowa z jej ust? Dla mnie to niedojrzałe i ja nigdy takich słów nie powiem kobiecie. Sny są masakryczne, czasem mi się śni, że z nią rozmawiam :( Wkur... niesamowicie, że ona już skacze na innym bolcu, a przeze mnie przechodzą te myśli, że jestem g... warty. Dla mnie to jest OBLEŚNE, gdy kobieta ma już przynajmniej 3 partnerów seksualnych. A ja chciałem to z nią zrobić, bo owszem, była okazja, by przeżyć swój pierwszy raz. Ona była strasznie napalona, no sama się pchała. Czemu teraz żadna się nie pcha? Sami widzicie, u mnie też były emocje.

Cieszę się, że mam już w tym wieku majątek, który oszczędzam na własną chatę, ale co z tego, skoro za rok może mnie już nie być... I nic nie wykorzystam.

 

Dobra, bracia. przestaję marudzić i zatruwać Wam powietrze. 

 

PS: jej prezentu na urodziny nie skomentuję, bo żal :D 

Edytowane przez Tomasz580
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.05.2018 o 22:22, Tomasz580 napisał:

Wiem, wiem, marudzę, ale taki już jestem ?

Wow, taka cecha nie jest mile widziana jeśli chcesz mieć ten wymarzony związek. Zastanów się czy na przyszłość nie ograniczyć tego marudzenia.

Godzinę temu, Tomasz580 napisał:

Dobra, bracia. przestaję marudzić

No i pięknie! Tak trzymaj.

Edytowane przez Imbryk
Cytat się nie wkleił
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha w realu taki nie jestem, spoko :D

 

Jak tak czytam forum, dochodzę do wniosku - byłem za DOBRY dla niej, za dużo jej dalem i chciałem dać. Co z tego, że studiuje zaocznie... niczym mi nie zaimponowała, chyba tylko seksem, który i tak nie był fajny. Bo wiecznie było jestes za duży i mnie boli... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Tomasz580 napisał:

Tylko po co te słowa z jej ust? Dla mnie to niedojrzałe i ja nigdy takich słów nie powiem kobiecie.

 

Jeden z podstawowych błędów, który jak zakładam popełniła większość z nas, jest patrzenie na kobietę swoimi kategoriami. To duży błąd. Ja tego błędu byłem oduczany na studiach, oduczany w życiu zawodowym (z sukcesem!), a na związki jakoś tego nie przełożyłem.

 

Kobiety nie patrzą na rzeczywistość tak jak mężczyźni, nie kierują się takimi samymi motywacjami, mają inną hierarchię wartości i potrzeb niż my. To matrix kazał Ci wierzyć, że jest inaczej, że wszyscy jesteśmy tacy sami, a jak mówisz o jakiś różnicach to jesteś mizogin i szowinista. I teraz właśnie między innymi z tego powodu pokutujesz i cierpisz.

 

Także kiedy myślisz o kobietach i analizujesz ich poczynania (jeśli już musisz to robić, choć uwierz mi, nie warto) bierz pod uwagę to co napisałem powyżej. I jeszcze jedna wskazówka:

 

Ilekroć pomyślisz sobie wtedy coś w stylu "Nie, to niemożliwe, chyba nie mogła być aż taka [tu wstaw dowolne określenie]", "Nikt nie jest tak [tu znów wstaw dowolne określenie]" to możesz założyć, że tak właśnie było i kobieta tak się właśnie zachowała:) Wypróbowane w praktyce. 

 

Na przykład: "Skoro mówiła że kocha, to przecież niemożliwe, żeby tydzień później skakała radośnie na innym bolcu" - o popatrz, jak z Twojego (i nie tylko) życia wzięte;) 

 

 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przestań, żenada! A dwa tyg później nie pasujemy do siebie tralal. I to ja ją sprowokowalem do rozstania, bo ona potrzebowała tydz wolności na PRZEMYŚLENIA, bo ma wątpliwości haha :D jaki ja głupi byłem. Ale mam nauczkę, choć czuję się dalej jak frajer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary... idź do tej divy wreszcie. Oszczędź sobie i nam ambarasu.

A jak już u niej będziesz to zapytaj jak wygląda miłość u kobiet - ona Ci jasno rzecz wyłoży. Zdaje się tylko słowa z kobiecych ust jesteś w stanie słuchać - bo to, co piszą Bracia jak grochem o ścianę...

Tylko kur@#$ tam się u niej nie rozpłacz - tutaj już wystarczająco zbroję wypolerowałeś. Idż i walcz dzielnie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Tomasz580 napisał:

ona już skacze na innym bolcu

Prawdopodobnie tak. Nie mówię tego by Ci dopierdolić ale takie są realia na tej niebieskiej planecie.

 

9 godzin temu, Tomasz580 napisał:

mam już w tym wieku majątek

Doceń to i skup się na jego pomnażaniu. Gdybyś z nią został to jest duża szansa, że byś go stracił. Przynajmniej połowę.

 

6 godzin temu, Tomasz580 napisał:

Dostałem wycinanki

Ona jest aby na pewno pełnoletnia?

Edytowane przez Magician
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skacze, skoro już ma innego. Oby okazał się słaby w te klocki!

 

Straciłem i tak sporo, ale dla mnie zarobić to naprawdę nie problem. Nie chcę kasy, a ona sama przychodzi :d czemu tak z kobietami nie mam :(

 

ma 25 lat. No jak wytłumaczysz fakt, że na karteczkach napisała 1oo powodow jaki to jestem wspaniały i zamknęła w słoiku? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomasz580 Taki prezent to naprawdę rzadkość. Wolałbym taki dostać niż jakiś zegarek od niechcenia. Trzeba się jednak postarać takie coś zrobić. No ale w każdym razie - wiesz jak to działa już. Nie myśl o prezencie teraz. 

Teraz przynajmniej wiesz, że jak ci kobieta powie, że potrzebuje tydzień do przemyślenia, to powiesz: "ok, jak sobie życzysz kochanie". I wrzucić zdjęcie z jakąś dupeczką w tym tygodniu. Tak wiesz, żeby jej pomóc w przemyśleniach ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niby nietuzinkowy, ale dla mnie to było trochę dziecinne. Owszem, napracowała się. Szczerze powiem, że sporo mniej o niej myślę. Moje myśli teraz skłaniają się do 3 rzeczy: co może w danej chwili robić, jak poznała tego typa/czy zamierza być z nim długo i co on w sobie ma.

 

Bracie, niech tylko ta kolejna się zjawi... to już wiem jak działać! :) czekam na ten moment, może kiedyś się doczekam :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomasz580 Nie myśl o tym ani o powodach. To feromony i do tego dojdzie racjonalizacja. Wiesz co mi kiedyś laska powiedziała, gdy zapytałem jej, czemu nie rozstanie się z chłopem skoro jest tak bardzo nieszczęśliwa i zdradza go ze mną? "Bo nasi rodzice się znają i głupio by było już". Mieszkanie własnościowe w Wawie, sieć sklepów i mieszkanie w Londynie nic tu nie miały do rzeczy :). Racjonalizacja. 

Edytowane przez Tomko
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Tomasz580 napisał:

Bracie, niech tylko ta kolejna się zjawi... to już wiem jak działać! :) czekam na ten moment, może kiedyś się doczekam :)

Tomasz myślę że najgorsze co teraz mogłoby się zdażyć to następna. Najpierw przepracuj ex i siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Tomasz580 napisał:

co może w danej chwili robić, jak poznała tego typa/czy zamierza być z nim długo i co on w sobie ma.

Bracie, a czy czytałeś to, co pisałem powyżej? 

 

17 godzin temu, tytuschrypus napisał:

Kobiety nie patrzą na rzeczywistość tak jak mężczyźni, nie kierują się takimi samymi motywacjami, mają inną hierarchię wartości i potrzeb niż my. To matrix kazał Ci wierzyć, że jest inaczej, że wszyscy jesteśmy tacy sami, a jak mówisz o jakiś różnicach to jesteś mizogin i szowinista. I teraz właśnie między innymi z tego powodu pokutujesz i cierpisz.

 

Także kiedy myślisz o kobietach i analizujesz ich poczynania (jeśli już musisz to robić, choć uwierz mi, nie warto) bierz pod uwagę to co napisałem powyżej.

Po co próbujesz to analizować? Dopierdalasz tylko sam sobie. Nie warto i nie ma powodu. 

 

Poznała go jak z Tobą była, zamierza z nim być do końca życia, ma ładny uśmiech. 

 

Myślisz, że dla niego nie byłaby w stanie napisać 100 powodów? Może są nawet takie same:) Nie zakładaj, że Twoja ex dokonuje logicznych wyborów. 

 

Ja jedną swoją byłą lekko chyba zaburzoną też miałem, też była taka nietuzinkowa, a potem się dowiedziałem że każdemu facetowi robiła takie "spontaniczne" niespodzianki jak mnie. Niektóre Panie takie są. 

 

Raduj się, że straciłeś tylko 4 miesiące. Niektórzy stracili lata, majątki, dzieci... Zyskałeś bezcenną wiedzę. Czerp z niej, bo mam wrażenie po Twoich postach, że tego nie robisz. 

 

8 godzin temu, Tomasz580 napisał:

Oby okazał się słaby w te klocki!

To już nie Twoja sprawa. Ja po cichu liczę, że jest bardzo dobry w te klocki, bo inaczej Pani zechce wrócić i zrobi z Ciebie sieczkę. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wróci na bank, ale jakby wróciła, to na moich zasadach - czyli szybki sex i wyjazd :D

 

Nie analizuję, po prostu taki jestem i mam takie myśli. Wiesz jakie to dla mnie niezrozumiałe, że 4 msc ja ją dotykałem, a teraz dotyka inny? Dla mnie to siksa, a uważałem ją za dojrzałą, 25-letnią laskę. 

 

Jaką wiedzę wyniosłem? Właśnie żadną. Za krótko to trwało, abym coś wyniósł

Edytowane przez Tomasz580
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Tomasz580 napisał:

 

Jaką wiedzę wyniosłem? Właśnie żadną. Za krótko to trwało, abym coś wyniósł

 

Właśnie Bracia przez 4 strony pokazują Tobie jaką kopalnię wiedzy wyniosłeś z tak krótkiego okresu czasu, a Ty dalej swoje.

 

Rozumiem że targają jeszcze Tobą emocje, ale mam nadzieję że wyciągniesz wnioski z tego wszystkiego, trzymam kciuki :)

 

Już wielu to pisało, ale powtórzę: ile ja bym dał aby w Twoim wieku tutaj się znaleźć :D 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale już coooraz mniej, jest lepiej :)

 

głupiego w sensie? :) nic głupiego nie zrobię.

 

na pewno wyciągnę, już wyciągam, ale mi jest potrzebna praktyka także.

 

 

aj tam... dla mnie 24 lata to już mega dużo. Nie że stary, ale w tym wieku to już coś powinno się mieć!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to mawiał KAPITAN Jack Sparrow :

Problem nie jest problemem, - problemem jest Twoje podejście do problemu :))

A ja mówię, nieposiadanie kobiety nie jest problemem - problemem, prędzej czy później, jest posiadanie kobiety - zapamietaj to sobie.

Ten seks to Ci się kiedyś by znudził choćby nie wiadomo jaki był.

Przypuszczam też, że Twój seks, o którym piszesz był taki jak każdy- jeden raz lepiej, jeden raz gorzej - to Ty, naćpany hormonami, odczuwałeś to jako coś niesamowitego.

Czytasz, od czasu do czasu, jakieś książki ?

Jeśli tak, to oprócz oczywiście książek Marka, polecam Ci "Statek" Waldemara Łysiaka. 

Zamiast siedzieć i chlipać nad zdjęciami swojej byłej na ogłupiającym Facebooku, przeczytaj to sobie - będzie to o wiele  bardziej produktywnie spędzony czas i może pomóc. 

Piszesz, że późno zacząłeś i że to był  Twój pierwszy raz. A gdzie to, kurwa, jest napisane, że Ty masz zacząć bzykać w wieku lat 16 czy 17? 

Nie zachowuj się jak frajer - ciesz się, że jesteś wolny i całe życie przed Tobą. 

 

 

 

 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Drizzt zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.