Skocz do zawartości

Minimalna wzrośnie.


Strusprawa1

Rekomendowane odpowiedzi

@Marek Kotoński PS. Nie przypominam sobie, abyś napisał, że zabraniasz propagować liberalizm. W tej sytuacji istnienie działu "ekonomia" wydaje się całkowicie bezcelowa, gdy wolność wypowiedzi zostaje określona na rzecz poglądów "tych u góry hierarchii forum".

 

@Enemy Tak, ale to już są całkowicie inne czynniki. Na całym świecie zdrożeje, choć należy pamiętać, że Iranowi wcale się nie opłaca skończyć sprzedawać ropę do Europy. Choć w tej wojnie mimo wszystko popieram Izrael i USA. 

Bawi mnie kwestia, że w Polsce są ruchy, które z całą zajadłością najeżdżają na Izrael (np. w kwestii ich "okupacji Palestyny"), a tym samym z całą zajadłością nienawidzą muzułmanów. Pytanie - czemu obydwie strony nie znukować? :D 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marek Kotoński niestety korwinizm jak szambo co jakiś czas wyleje.

 

Moja przyjaciółka pozdrawia skowyczacych kuców. Jako drobna nastolatka byk u którego pracowała nie był łaskaw zapewnić transportu bardzo ciężkich narzędzi pracy. Teraz grozi jej wózek bo przepuklina dysku naciska na rdzeń kręgowy.

 

Typowy korwinista to pryszczaty małolat co czeka aż tatuś kopnie w kalendarz i przejmie firmę. Odrealnione szczyle nie strudzone ciężką pracą.

 

Może i pojawiają się głosy sensownych wolnościowców ale niech najpierw pochowają tego pajaca na śmietniku historii.

Edytowane przez Sonic
Literówki
  • Like 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sonic Przeczytaj raz jeszcze. Nie jestem korwinistą, a liberałem. Zacznijcie w końcu to odróżniać, bo robi się to żałosne. 

 

Dodawałem link do swojego fb na forum i daleko mi do "pryszczatego kuca". Doświadczyłem mocnej biedy w dzieciństwie, a ojciec umarł jak miałem niecały rok. Z dziewczynami nie mam problemu, więc możesz sobie schować te stereotypy. 

 

Za to co on zrobił nie odpowiada państwo, ale etyka. Jak to niby może kontrolować państwo, jeśli I TAK firmy tego typu się nie rejestrują. 

PS. Aha, czyli jednak I TAK za PiS'u takie rzeczy się dzieją? 

 

Z ostatnim zdaniem się godzę. 

Edytowane przez Strusprawa1
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Krugerrand napisał:

@Strusprawa1 A gdyby tak minimalną ustalić od razu na poziomie 10 tyś złotych, wtedy przeskoczylibyśmy wiele krajów Zachodu:D Dlaczego nikt nie wpadł jeszcze na taki "genialny pomysł"?

Z dwojga złego wole aby minimalna szła do góry za robote niż socjal za dziecioróbstwo do łapy.

Apropo jakoś nie słychać aby kwota wolna od podatku szła do góry?!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie spokój, minimalna i social musi być, w przeciwnym razie w kilka lat będziemy pracować za czapkę gruszek. Piszecie, że te 500+ to takie zło. Tylko u mnie całe osiedle, co drugi dom robi remonty. Chciałem wymienić okna to muszę czekać dwa miesiące. Brak majstrów. Gospodarka, przynajmniej ta lokalna, zasuwa jak cholera, ściana wschodnia. Może nie widać tego w statystykach ale wiadomo jak to jest, większość remontów to szara strefa.

 

Przy obecnych zależnościach, umowach międzynarodowych, monopolach na rozliczenia bankowe czy nawet głupi internet wolny rynek nie ma szans. Może Korea Północna mogłaby coś zdziałać, zaczynając od poziomu średniowiecza.

 

Odnośnie południa Europy to każdy kto tam był, na prowincji, od razu zauważy, że te ich "bogactwo" jest sztucznie napompowane. Tam nie ma żadnych podstaw do dobrobytu, może dobra pogoda (na razie, za 30 lat pustynia).

 

Pewnie, że chciałoby się szybko, na już. Jednak to wszystko musi powolutku rosnąć, niestety nie da się tego podgonić. Jakieś głupie przykłady azjatyckich tygrysów czy Japonii. Problem w tym kiedy to było? To były inne czasy. Na teraz to szansę na super szybki rozwój mają tylko raje podatkowe i mikro państewka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze was zasmucić, nikt z was nie ma racji.

 

Jakby nie "socjaliści" dalej byśmy pracowali po 12 godzin, a w sobotę po 10, dzieci od 12 roku życia przerzucały by węgiel w kopalni. Można poczytać o dzikim kapitalizmie pod koniec XIX wieku.

 

Jakby nie "korwiniści" to wszyscy bylibyśmy równi, nawet co do wzrostu (co za problem kogoś skrócić o głowę?), pracowalibyśmy dla wspólnego dobra a jedyną własnością prywatną byłby katar. Można poczytać o kibucach w Palestynie na początku XX wieku lub o całej historii gospodarki Związku Radzieckiego.

 

Tak więc prawda jest jak dziura w dupie, nikt nie chce się do niej zbliżyć - no prawie nikt.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja Cie musze kolego Gr4nt zasmucić. XIX wiek mamy nadal! Przez 3 lata pracy u tesciów w gospodarce, gdzie kasa przelewała im się przez palce (zwłaszacza tesciowej ;) ) widziałęm jak traktują swoich pracowników. Szczytem było gdy jeden z tych pracowników po 3 miesiecznej pracy w czasie  żniw oraz pracy w oborze przy krowach od 6 rano do 22, od poniedziałku do niedzieli włacznie bez dni wolnych zarobił UWAGA -  cale 150 zł!

Co do systemu gospodarczego to osobiście jestem gdzieś pomiedzy. Liberalizm zabija szybko, tworzy niewolnictwo socjalizm natomiast tworzy lenistwo póżniej dług  który też zabija ale na raty.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisał ktoś powyżej ale powtórzę, żeby się wbiło w pamięć:

Nic Polakom z Tego, że wzrośnie minimalna jeśli ceny idą w górę. To jest tworzone przez rząd złudzenie.

Siła nabywcza się nie zmieni - oby nie zmalała, czego się obawiam.

Nie dajmy się robić w ch... a

Tego typu posunięcia są już zapisane w 

" Protokołach Mędrców Syjonu" - jak ktoś czytał to wie.

Ja nie czytałem ale znam kogoś kto czytał - parafrazując klasyka.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednego nie rozumiem czemu ktoś zwala całą winę na kapitalizm żyjąc w dzisiejszych czasach?
Ja pracowałem rok temu za psi grosz na magazynie i to jeszcze na czarno.
Zarabiałem tyle co przeciętny pracownik tylko, że bez ubezpieczenia itp.
I przypominam, że to nie było w XIX wieku tylko w 2017 roku za rządów socjalistów walczących o ludzi pracy :) 
Na ochronie już pracowałem na umowę zlecenie i co zarobiłem to moje.
Jednak to też były grosze, troszkę więcej, ale jednak grosze.
Gdyby nie zabierali mi pieniędzy na jakieś podatki od "wszystkiego" i na zus, co do którego ja powinienem mieć wybór a nie przymus
To spokojnie 2240 zarabiałbym czysto na rękę na miesiąc.
Nie dużo , ale aby dorobić przed studiami to wystarczająco.
A zamiast tego nawet do równych 2000 nie dobiłem :)
Oczywiście nie mówię, aby zlikwidować wszystkie podatki i zarabiać tylko netto, ale wolne żarty
Kierownik mówi do mnie 14 złoty/h, a potem się okazuje, że po odprowadzeniu wszystkich danin wychodzi 10,40 :)

Państwo nie ma wpływu na to jak ktoś prowadzi firmę...
Chociaż czekaj - ma!
Zabierając przedsiębiorcom od groma pieniędzy w postaci różnych niepotrzebnych podatków...
Przedsiębiorca by zaoszczędzić płaci pracownikom mniej :) 
I to nie jest żaden mityczny dziki kapitalizm tylko świat współczesny, co najlepsze za rządów socjalistów ?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Straszne ..... upadnie nam gospodarka, do tego jeszcze od września Bajory dostaną na kredki w wrześniu 300zł straszne, aj waj, dziś nie usne, a z wrażenia przez tydzień kupy nie zrobię.

 

I dobrze, poprzedni rząd zrobił z nas rezerwuar taniej siły roboczej, białych murzynów za drobne, wychowanych w białym, katolickim post-komunistycznym świecie. Podział Uni na dwie prędkości - bogaty zachód biedny wschód jest na rękę unijnym elitą i dążą do jego utrzymania, Unia uzależnia nas od swoich dotacji, jednocześnie powoli na raty pozbawia niepodległości na rzecz autonomii w obrębie wspólnoty by ograniczać ja coraz bardziej aż do pełnej podległości i zależności. Uwalili nam przemysł, gospodarkę dając w zamian jakieś dotacje, z których i tak zwykły Polak nie może skorzystać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadziwiające jest to, że nie widać nigdzie strajkujących właścicieli fabryk, przedsiębiorców, korporacji, itp., którym te podatki ponoć tak utrudniają możliwość godnego płacenia ich podwładnym.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie- przedsiębiorcy- najbiedniejsza grupa społeczna.

Po cięzkiej pracy idą pod biedronkę żebrać z karteczkami " zbieram na chleb"

Państwo zabiera każdemu - nie tylko im.

Tak nas wszystkich kolejne rządy dymają w pupę. Każdy jeden - bo to dokładnie Ci sami ludzie tylko w innych maskach i tyle.

A to że pd czasu do czasu stwarzają złudzenie, że jest lepiej czy że jest jakiś wybór, to tylko dlatego, że owiec się nie zabija - owce się strzyże - cały czas.

Edytowane przez Headliner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie jarać się trzeba. Ceny paliwa, najmu, jedzenia ,chemii ,aut, elektroniki, wycieczek takie jak w Niemczech. Autostrady jedynie w Polsce są droższe ? Pensja 1600 zł na rękę. Na co to wystarczy ? Na wynajęcie pokoju, dojazd do pracy i jedzenie. NIEWOLNICTWO XX wieku.

Edytowane przez doler
  • Like 5
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny paliw, jedzenia, mediów i tak pójdą w górę niezależnie czy w górę idą zarobki, więc lepiej chyba jak minimalna płaca też wzrośnie ? Czy lepiej jak będzie na obecnym poziomie ? 

Na zdrowy rozsądek, chyba jednak lepiej że wzrasta. Jęczą jak zwykle nowobogaccy, dorobkiewicze i zagraniczny kapitał wraz z ludźmi z nimi powiązanymi bo trzeba będzie podwyższyć płace.

Po za tym - wyższe dochody to większe wpływy z podatków do budżetu.

Tak samo było z 500+, była jedna wielka awantura, że w ciągu roku - dwóch państwo zbankrutuje - i co zbankrutowało? Nie za to zmniejszyło się ubóstwo wśród dzieci, mam syna w wieku szkolnym i widzę po innych dzieciach w szkole, że są lepiej ubrane, więcej dzieci jeździ na wycieczki szkolne, mniej chodzi glodnych. Może mało komu się w to chce wierzyć ale w biednych rodzinach dalej młodsze dzieci noszą odzież po starszym rodzeństwie. Zaszczyk gotówki w postaci 500 zł co miesiąc, to dla niektórych naprawdę dużo, a dodatkowe 100-300 zł do wypłaty też robi swoje przy stale rosnących cenach.

W ciągu roku 100-300 zł dodatkowo do wypłaty daje 1200 - 3600 zł.

Lepiej jednak marudzić że chcą podnieść, że to i tak nic nie zmieni.

Co do "kiełbasy wyborczej" i populizmu - każda partia coś obiecuje przed wyborami, obecny rząd choć część obietnic spełnił, a nie jak w przypadku poprzedniego rządu, który oparł swój program polityczny na straszeniu PiSem, wojna z Rosją, wyjściem z UE i światową separacja Polski od reszty krajów rozwijających sie, krachem i upadkiem gospodarki, której prawie po działaniach PO nie ma bo jesteśmy uzależnieni od UE - Niemiec.

Edytowane przez wojkr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Gr4nt napisał:

Jakby nie "socjaliści" dalej byśmy pracowali po 12 godzin, a w sobotę po 10, dzieci od 12 roku życia przerzucały by węgiel w kopalni.

 

Czytałem że w UK było to 15h dziennie a dzieci do 8 roku życia pracowały po 8h dziennie bez dni wolnych. Gdy chciano to zmienić wskazując na społeczne koszty, wysoką umieralność itd, był straszny wrzask bogaczy że wszystko upadnie - nic nie upadło, ludzie więcej zarabiali, dłużej żyli, rozwijała się konkurencja bo ludzie coś kupowali, więc ktoś coś sprzedawał. Co tylko chciano dać dla ludzi - miało wszystko upadać ale nic nie upadło.

 

Zawsze jest to samo - bogaci chcą mieć więcej i więcej kosztem niewolnika, więc trzeba niewolnika przekonać że jak mu się da więcej za jego pracę, to wszystko upadnie i nikt nie będzie nic miał.

 

Na podkarpaciu rozkwit dzięki 500+, ale Janusze biznesu rozpaczają że nikt nie chce zapierdalać za 800zł, tylko trzeba godnie zapłacić, a pryszczaci na forach panikują że pół Polski najebane za te 500+

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, doler napisał:

Pensja 1600 zł na rękę. Na co to wystarczy ? Na wynajęcie pokoju, dojazd do pracy i jedzenie. NIEWOLNICTWO XX wieku.

Dojazd do pracy autobusem zapomniałeś zaznaczyć nie samochodem. Kiedyś ktoś się mnie zapytał ,, skoro u nas tak źle skąd tyle samochodów na drogach " odpowiedziałem krótko. Spójrz na drzewa, słupy na ogłoszenia. 

 

,, Szybka chwilówka, super kredyt, bocian, Piotr Paweł " samochody albo z dorobku na zachodzie, albo z mega oszczędzania. W życiu nie uwierzę jak ktoś zarabia 2, 2,5 tyś na rękę po opłaceniu rachunków i jeździ furą za ponad 20 tyś, że dorobił się tego z tej pensji. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie najbardziej ciekawi jak wzrost płac będzie sie miał do wzrostu cen. Co z tego jak w 2030 minimalna bd 4k brutto jak bochenek chleba może być po 7-12zł...

 

Żeby nie było ja nie hejtuje tego, że oni dają więcej co rok uważam nawet, że to bardzo dobrze tylko zastanawia mnie jak to w połączeniu z brakiem jakiejkolwiek chęci do obniżania podatków (a wręcz tendencją do podwyższania i dopierdalania nowych) wpłynie ostatecznie na to ile będziemy płacić za podstawowe rzeczy.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znów abstrahujecie od funkcji waluty. Jest to przymusowy (bo w nim reguluje się zobowiązania, podatki i rozlicza transakcje) rekwizyt iluzjonistyczny w rękach rządów, którego podstawową funkcją jest zamierzony rabunek społeczeństw (stały dodruk i pierdololo quasi-ekonomistycznych wyroczni, że inflacja jest dobra). Finalnie chodzi o przeniesienie dóbr w ręce pierwszych którzy dostaną świeże "banknoty" i tworzenie złudzeń dla mas. 

 

Jako ilustracja, poniżej, ceny 1 Oz Au w ciągu półwiecza. Wzrost z 25$ do 1300$ należy rozumieć jako utratę wartości (jednej z uznawanych za "najtwardszą") waluty względem pieniądza a nie jakieś mistyczne zyskiwanie GLD na wartości w czasie. 

 

b61d4c839c.png

 

Teraz coś dla spostrzegawczych - wskaż różnicę (bo jedną, istotną):

 

1280px-US-$1-SC-1935-A-Fr.2300.jpg

 

USA-1-Dollar-USD-2013-North-America-NA-5

 

Podpowiedź poniżej jest białą czcionką, więc można ją od razu uzyskać, zaznaczając tekst poniżej:

- certyfikat na fizyczne srebro kontra "Nota Rezerwy Federalnej" (która jest prywatną firmą i z państwem ma tylko wspólny dług. Państwa wobec niej oczywiście)

 

Może to i teoria spiskowa, ale Kennedy (ten zastrzelony) ponoć zamierzał wrócić do standardu srebra (prezydencki executive order 11110)

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podniesienie płacy minimalnej ma sens (mam na myśli poprawę bytu pracownika, a nie całościowy obraz gospodarczy)  tylko wtedy, gdy idzie w parze z wysoką kwotą wolną od podatku. Tylko to gwarantuje iż lwia część tej podwyżki nie zostanie skonsumowana przez państwo. 

 

To jest robota od dupy strony. Na start należałoby podnieść kwotę wolną od podatku (znacząco podnieść). No ale wtedy nie dałoby się robić szopki rok rocznie pod tytułem "jacy to politycy dobrzy" i jak podnoszą płacę minimalną. 

 

Jedna konkretna zmiana, wysoka kwota wolna od podatku zrobiła by więcej dobrego niż podnoszenie po te parę złotych płacy minimalnej przez kolejne 15 lat.

  • Like 8
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kimas87 Masz rację. Sam na auto wydałem jakieś 15k, a przez prawie 3 lata wyłożyłem drugie tyle na ubezp, opony, naprawy i jakieś drobne wydatki. Bez kosztów paliwa oczywiście. Samo OC rocznie to około 1000 zł. Prawie tyle co mieć miesięczny na autobus...

 

A teraz wyobraźcie sobie jeszcze kogoś, kto bierze takie auto na kredyt...

 

Słyszałem, że PiS ma głosować nad ustawą, że godzina parkowania w mieście będzie 9 zł kosztować. To jest jawne okradanie ludzi w biały dzień. Oni się naprawdę nie różnią zbytnio od PO. Wprowadzanie socjalizmu nie jest rozwiązaniem.

Edytowane przez doler
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Kimas87 napisał:

Szybka chwilówka, super kredyt, bocian, Piotr Paweł " 

 A wszystko dla zwykłej pokazówy. Znajomy dopiero co kupił sobie sportowy samochód za 30 tyś. Chłopak 23 lata - bez pracy, zarobił sobie za granicą na wakacjach. Kilka tygodni temu padła mu jedna część. Koszt wymiany 4.200.   

 

 Samochód stoi ciągle przed blokiem, a ten zbiera tylko grosz do grosza, bierze kasę bez skrępowania od starych (ojciec zacharowuje się za granicą), na miasto nie wyjdzie, bo zbiera na naprawę. Zanim mu się zepsuł to paliwa było zatankowane tylko tyle, żeby na ostatnich oparach dostać się z punktu A do punktu B.

 

 Ludzie... Nie wiem, o co tu chodzi... Ale co tam - Audi S jest ?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.